REKLAMA TOP.agd
, iRobot Newsy Robot sprzątający

iRobot Roomba i5 i i5+ trafiają do sprzedaży

Te artykuły także cię zainteresują:

Popularne produkty:

10 odpowiedzi na “iRobot Roomba i5 i i5+ trafiają do sprzedaży”

  1. Paula pisze:

    Super sprawa. Wychodzisz do pracy, wracasz i masz odkurzone. Chodniki, dywaniki również. Polecam. Wersję i5+ aktualnie w spoko cenie bo 2 tysiaki !

  2. Szałwia pisze:

    Ja tam kupiłam robota od Viomi i w sumie jestem zadowolona. Co tu dużo mówić spełnia swoje zadanie jako odkurzacz i tyle wystarczy. Łatwy w obsłudze, cena ok.

    • tomek pisze:

      sorry my mamy viomi 2 pro już dwa razy się zepsuł. Pierwszy raz po przejściach wysłali nowy ale ten znowu szwankuje za każdym razem dziwnie mapuje i świruje. A jako ze firma krzak z chin to nie mamy do kogo się odezwać bo zawinęli się z allegro.

      także mimo dobrych opinii porażka na pełnej linii. pozdr

  3. putanera pisze:

    Ceny sugerowane iRobotów na polskim rynku są bez sensu. Tak jak chińczyki kupuje się na Aliexpress, tak Roomby na wyprzedażach warehouse deals Amazonu. W ten sposób można wejść w posiadanie np. i7+ w cenie lekko ponad 1700 zł – to trochę zmienia optykę porównań. Mnie ten sprzęt przekonuje jakością wykonania, pancernością, dostępnością części eksploatacyjnych i ogólnym dostosowaniem do serwisowania przez użytkownika.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      – Ceny robotów na Aliexpress do naszych promocji mocno się zbliżyły przez naliczanie VATu, więc zakupy tam to zazwyczaj 5-10% oszczędności, a to trochę mało żeby brać coś bez pewnej gwarancji.
      – Zakupy w Amazonie (niemieckim, hiszpańskim itp) to nadal dla większości kupujących egzotyka.
      – Wykonane nie są wcale lepiej od konkurencji, materiałowo to jeden pies, lecz większość konkurencji lepiej zabezpiecza robota gumą żeby nie niszczyły mebli – iRoboty mają twardy plastik od frontu, a konkurencja pasek gumy.
      – Pancerność? Roboty to ogólnie urządzenia idioto odporne.
      – Dostępność części eksploatacyjnych? A to do Xiaomi, Roborocka, Dreame i Viomi nie ma filtrów, szczotek? Można kupić je wszędzie tam gdzie części do iRobotów (duże elektromarkety, sklepu internetowe, allegro, aliexpress).
      – Serwisowanie przez użytkownika? Wszystkie roboty mają prostą konstrukcję modułową – iRoboty nie różnią się pod tym względem od innych robotów – osobne napędy dla każdego koła, łatwo wymienne akumulatory, prosty dostęp do turbiny, sensorów to standard w całej branży.
      Podane argumenty miały jeszcze sens 3-4 lata temu, gdy faktycznie z chińczykami bywało różnie, nie było części, polskich dystrybutorów i serwisów w kraju.
      Najlepsze jest to, że tego typu argumenty padają tu non stop, do tego najczęściej pisane są z kilku tych samych IP – większość takich komentarzy usuwamy, obojętnie czy pisane są przez agencje chwalące iRobota, chińskie roboty, pralki Candy, czy ekspresy Krupsa.
      1700 zł to budżet w którym kupi się lepszego robota od i7 i to z każdej z wymienionych marek. i7 to i tak jeden z lepszych iRobotów i nada się do małego domu, lub mieszkania poniżej 75 m2 gdyż to robot z jednym z najkrótszych czasów pracy na rynku – nie ogarnie normalnego domu na raz – osoby bez wymagań mogą być z i7 zadowolone, ale to do czasu, aż dostałby do kilkudniowej zabawy coś bardziej zaawansowanego jak choćby: Roborock Q7 Max , Roborock S7 , Dreame L10 Pro , Dreame Z10 Pro , Viomi S9 UV , Viomi V5 Pro , Viomi Alpha 2 Pro , a o najnowszej generacji robotów z ulepszonym mopowaniem już nawet nie wspominając ( Dreame W10 , Roborock S7 MaxV Ultra , Ecovacs Deebot X1 Omni . Świat poszedł do przody, iRobot został przynajmniej 3 lata za konkurencją, więc jak się nie ogarną to skończą jak Nokia…

      • tomek pisze:

        takimi opiniami się kierowałem kiedy kupiliśmy viomi 2 pro . początkowo super wszystko działało jak trzeba. Kilka miesięcy minęło i robot zaczął dziwnie mapowac nie wiedział gdzie jest wchodził w tryb uśpienia etc. wymienili na nowy potem znowu kilka miesięcy i to samo.

        Także teraz spróbujemy irobota i się okaże czy naprawdę są lata świetlne za Chińczykami. bajery bajerami nie musi mi parzyć kawy wystarczy żeby zbierał to co ma i SIE NIE PSUL

        nie wiem jak inne modele ale viomi 2 pro z kijem się nie zbliżać

        • Krzysztof Kulikowski pisze:

          Jedna jaskółka wiosny nie czyni…
          Kup Pan iRobota i5 bez jakiegokolwiek sensora głównego i przekonaj się jak głupi jest to sprzęt w porównaniu do urządzeń z radarami laserowymi i kamerami. Co kto lubi.

  4. putanera pisze:

    Ciężko to komentować znając jedynie ceny sugerowane. Zapewne będzie to najtańszy iRobot z mapowaniem; a na pewno jest to już najtańszy iRobot z mapowaniem i opróżnianiem pojemnika, co już jest jakimś wyróżnikiem.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Żaden wyróżnik skoro CAŁA rynkowa konkurencja oferuje w tej cenie o wiele więcej. iRobot jest 100 lat za Chińczykami, jedyne co mają dobrego to 2 rzeczy: zespół 2 szczotek silikonowych i czujnik wykrywający brud, a tak to nie mają startu do większości robotów konkurencji w okolicy 2000 zł. Pracują za krótko na średnie i duże domy, nie mają poziomów mocy, zderzaki nie są gumowane, więc roboty walą po meblach i listwach przyściennych, nie mają radarów lidar, kamery poza j7 to tylko skanowanie sufitu, ogromne braki w funkcjonalności aplikacji itp. itd.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


reklamaml