REKLAMA TOP.agd
, Newsy Pralki i suszarki Whirlpool

Whirlpool Supreme Silence – najcichsza pralka na rynku?

Te artykuły także cię zainteresują:

Popularne produkty:

15 odpowiedzi na “Whirlpool Supreme Silence – najcichsza pralka na rynku?”

  1. Daniel pisze:

    Dzień dobry,
    Jakie suszarki do tych pralek żeby można było postawić jedną na drugiej i jaki łącznik? znalazłem jakieś suszarki z serii W ale one wszystkie mają ok 65cm głębokości. czy to oznacza że na tych pralkach W6x i W7x, które mają 60cm, nie można postawić suszarki?

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      To zupełnie normalne – przy pełnym wymiarze pralki i suszarki, suszarki są zazwyczaj o 5-6 cm większe i stawiać można na sobie, lub obok jak się chce z dedykowanymi, lub uniwersalnymi łącznikami. Licuje się fronty, wystają z tyłu – pralki są 5 cm mniejsze bo w domyśle z tyłu są jeszcze przyłącza i prawdopodobnie zawór.

  2. marcin pisze:

    czym realnie różnią się modele W7X i W6X? sprawdzałem w róznych porównywarkach, i na stronie producenta, i na stronach sklepów, i wszędzie pokazuje, że to jedno i to samo…

    jak po tych kilku miesiącach można ocenić awaryjność nowej serii? Uzywamy Whirlpoola w rodzinie od ponad 20 lat. Kuchnia rodziców jest z 96 i pomijając grzałkę antifrosta w lodówce, reszta działa bezbłędnie, łącznie z mikrofalą, która bije na głowę dzisiejsze. Moja kuchnia to modele z 2015 i do dziś bez zarzutu, pralkę kupiliśmy teściowej, kupiliśmy kuzynce. Złego słowa nie mogę na whirlpoola powiedzieć, ale w kilku już sklepach kręcili nosam, że niby sprzęt bardzo awaryjny. Czy faktycznie tak spadli z jakością?

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Nie ma co porównywać do staroci. Pralki tej serii są w miarę ok, jak na razie trafiła się tylko 1, mała seria wadliwych fabrycznie modeli, funkcji mają pełno, wykonane są ponadprzeciętnie dobrze. Awaryjna dość mocno jest seria FreshCare, czyli te tańsze modele – sam posiadam taką z logo Hotpointa i na przestrzeni 2,5 roku była 5 razy naprawiana…

      • Marcin pisze:

        dziękuję za odpowiedź. wracając jeszcze do różnic, udało mi się znaleźć informację, iż seria W6X nie posiada opcji autodozowania. Czy to jedyna różnica?

        I jak w praktyce wygląda użyteczność autodozowania, gdy uzywamy 3 plynów zamiennie (kolor, wełna/hipoalergiczne, odzież techniczna)? Czy ta funkcja warta jest dopłaty?

        • Krzysztof Kulikowski pisze:

          W takiej wersji stosowanych detergentów autodozowanie mniej się sprawdza – to ma sens gdy głównie używa się jednego detergentu, a innych znacznie rzadziej, wtedy wlewamy je bezpośrednio do bębna, lub do przegrody dozowania ręcznego.

  3. Adam pisze:

    Dzień dobry. Czy wiadomo coś może odnośnie samego działania modeli Supreme Silence? Nie ukrywam, że Whirlpool w modelu 10kg z automatycznym dozowaniem ma wszystko czego oczekuję od sprzętu, ale … no właśnie i tu jest duże ale – miałem do czynienia z Whirlpoolem u babci przez kilka miesięcy i mam bardzo złe doświadczenia po tym czasie. Obawiam się powtórki, ale ten model ma wszystko – regulację temperatury co 10 stopni, dodatkowy spray z góry, pokazywanie na jakim etapie prania jest, rozbieralny zbiornik – tylko obawiam się jakości – wiem, że Whirlpool z nią spadł mocno i z tego powodu pytam – czy coś wiemy o awaryjności tej serii już teraz? Będę wdzięczny za informację.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Whirlpool SS to zupełnie inna produkcja i platforma względem modeli produkcji europejskiej. SS są dużo lepiej wykonane, mają skręcany zbiornik, napęd bezpośredni, lepszą perforację bębna, porządniejszy zawias z odlewu, a nie giętej blachy, jedyna cecha wspólna z najwyższymi modelami serii FreshCare+ to wyświetlacz rodem z Toyoty z lat 90 – wygląda paskudnie, podobnie paskudnie działa, ale ma pełno funkcji, opcji i programów. SS to po prostu dobre pralki, zbliżony poziom do LG V700, czy Haiera serii 5 i 7. O awaryjności nic nie wiadomo bo sprzęt jest za krótko na rynku. SS produkowane są w Chinach.

      • Adam pisze:

        No właśnie pod względem funkcji, które ma odpowiada mi pod każdym względem, ale obawiam się stricte firmy po złych doświadczeniach – w tamtej Whirlpool skracał programy przy pełnym wsadzie z 4 godzin do godziny, nie zagrzewał wody, wirowanie trwało według programu około 20-25 minut gdzie przez 15 minut kręciła w obie strony, a właściwe wirowanie trwało 5 minut. Bardzo nie chciałbym powtórki… A ogółem awaryjność innych modeli jest znana? Rozważam ubezpieczenie jakbym się na nią decydował…

        • Krzysztof Kulikowski pisze:

          Whirlpool ma własny niezły program ubezpieczeń nawet do 6 lat i można się na nie zdecydować do 1,5 roku od zakupu – https://www….whirlpool/
          LG ma ogólnie bardzo niską awaryjność i świetną jakość, z wad można wymienić dość luźne podejście do spasowania elementów obudowy i trafiła się seria, która dość głośno wiruje – ponoć to problem ze śle zamontowanymi przeciw wagami.
          Haier w samych pralkach też nie jest specjalnie długo na naszym rynku (5 i 7) i na razie nie ma większych z nimi problemów (są za to ogromne z pralko-suszarkami).

          • Adam pisze:

            Ja ogółem oczekuje od pralki, że ma ustawienie na 50 stopni i pokazuje etap prania. To jest najważniejszy parametr. Wiem, że jest Miele np. ale nie chciałbym dać 5000 na pralkę … Stąd Whirlpool ten konkretny ma wszystkie oczekiwane rzeczy dodatkowe typu natrysk górny, inweter, duże wejście.

          • Krzysztof Kulikowski pisze:

            Niestety na rynku jest bardzo mało pralek z praniem w 50 stopniach – wyższe modele Electroluxa, kilka modeli Whirlpoola Supreme Silence i właśnie Miele. To brać Whirlpoola – nie powinno być źle 😉

          • Adam pisze:

            Electroluxa mam właśnie teraz i jestem z niej zadowolony, myślę, że gdyby nie likwidowali wskaźnika etapu programu to bym się nie zastanawiał. Jest jeszcze AEG, ale cena jest nieadekwatna jak dla mnie no i chyba padnie na tego Whirlpoola…

  4. ADAM pisze:

    Byłem ostatnio w euro agd i tam pralka supreme silence miala platikowe drzwi- tam gdzie wszystkie inne są szklane w whirpoolu byl plastik. czy tak jest we wszystkich modelach z serii supreme silence?

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Plastik to tylko maskownica okna, które jest ze szkła – tak robi każda firma na rynku, z wyjątkiem LG – oni mają szkło z obu stron. Jeśli miał Pan plastik z oby stron to oglądał Pan suszarkę, a nie pralkę i to też norma.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


reklamaml