LG TWINWash to inteligentna pralka, w której możesz zrobić dwa prania na raz. Posiada też funkcję suszarki. Czy pralka LG TWINWash to dobry wybór w 2018 roku?
Kiedy robię pranie, sporym problemem jest dla mnie podział na jasne i ciemne kolory. Tych drugich jest zawsze znacznie więcej, a jaśniejszych na tyle mało, że ciężko jest zrobić osobne pranie. Jeśli i Ty masz takie dylematy, to dla obu z nas dobrym rozwiązaniem będzie pralka, którą wyposażono w dwa bębny: większy i mniejszy. Takie rozwiązanie oferuje na przykład LG TWINWash. A na tym wcale nie kończą się jej zalety.
Zacznę od tego, co w moim wydaniu w dzisiejszej elektronice użytkowej jest najważniejsze. Większa część z dostępnych na rynku urządzeń robi, co ma robić, ale przecież muszą też odpowiednio dobrze wyglądać. Pralka LG na pewno sprawdzi się w minimalistycznych przestrzeniach – to po prostu ładny produkt, do którego zaprojektowania producent przyłożył dużą wagę. A co potrafi jako pralka?
LG chwali się autorskim sposobem zaprojektowania dysz rozpylających, które dzięki odpowiedniemu sterowaniu siłą strumienia wody z detergentem zapewnia optymalne pokrycie całej powierzchni wewnętrznej bębna. Producent twierdzi, że dzięki temu cały program prania może trwać zaledwie 39 minut. Świetny wynik, jeśli tak jak ja cenisz sobie każdą chwilę w ciągu dnia. Jak widać na poniższym zdjęciu, pralka jest jednocześnie dosyć wysoka. Jeśli masz mała łazienkę, to warto mieć to na uwadze.
W nowoczesnej pralce nie mogło również zabraknąć funkcji prania parowego, która według LG jest w stanie poradzić sobie z usunięciem 99.9 procent alergenów, które najczęściej znajdują się w naszych domach. Taki rodzaj prania zapobiega też powstawaniu zagnieceń i eliminuje nieprzyjemne zapachy. Jeśli zapomnisz o włożeniu jakiejś rzeczy, to nie ma problemu – możesz zrobić to już po rozpoczęciu prania.
Tutaj dochodzimy do najbardziej pożądanej cechy LG TWINWash – dwóch bębnów, które mogą pracować jednocześnie, albo całkiem niezależnie od siebie. Oprócz odizolowania od siebie dwóch porcji ubrań można jeszcze pokusić się o nastawienie dwóch zupełnie różnych programów prania. Jeśli dodamy do tego funkcję suszarki, to mamy do czynienia z kompletnym urządzeniem, które pokryje całą gamę zapotrzebowań związanych z praniem.
Żyjemy w 2018 roku, więc pralką też chcemy sterować jak w 2018 roku. Oprócz tak oczywistych rozwiązań, jak opóźniony start możemy skorzystać ze sterowania przy użyciu sieci WiFi – na przykład za pomocą smartfona. W taki sam sposób możesz monitorować zużycie energii i diagnozować problemy ze sprzętem. Tak wygląda pralka godna naszych czasów.
Źródło: informacja prasowa
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.