Znany producent nawigacji GPS postanowił wyprodukować „inteligentną” wagę łazienkową. Jak mu poszło? Całkiem dobrze.
Przy obecnej modzie na zdrowy tryb życia pewnie większość z was ma wagę łazienkową w domu. Najpewniej jest to wersja elektroniczna, która z powodzeniem wyparła mechaniczną – być może ktoś ją jeszcze pamięta. Jeżeli nie posiadacie żadnej, ale wciąż przymierzacie się do zakupu, to być może zainteresuje was Garmin Index – „inteligentna” waga łazienkowa.
Możliwości urządzenia docenią zwłaszcza osoby dbające o dietę lub kondycję fizyczną, bowiem za jego pomocą mogą zmierzyć indeks masy ciała, ilość tkanki tłuszczowej i mięśniowej, a także procentową zawartość wody w organizmie, czy nawet zmierzyć masę naszych kości.
Waga więc dobrze sprawdza się w sytuacji, gdy osoba, która ćwiczy i zdobywa się na żywieniowe wyrzeczenia, wstaje na wagę i widzi odmienny rezultat od tego jakim powinien on być – schudł niewiele lub wcale. Co taka osoba robi? Najczęściej traci motywację i przerywa swoje zmagania o doskonała figurę. Najpewniej jednak stracił tłuszcz, a zdobył mięśnie, które ważą więcej. Z wagą Garmin Index mógłby to sprawdzić.
Warto podkreślić, że waga posiada możliwość zmiany profilu użytkownika (16 profilów) i dla każdego z osobna jest w stanie zapisać pomiary. Co więcej, postęp naszej pracy możemy mierzyć na wyświetlaczu urządzenia, który jednak jest troszkę mały, ale także na ekranie własnego smartfona. Producent przygotował w tym celu odpowiednią aplikację – Garmin Connect.
Waga dostępna jest już w sprzedaży. Można ją zamówić ze strony producenta za 169 euro.
Źródło: Garmin
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Obecnie posiadam 2 wagi firmy Seca i nie wyobrażam sobie innej marki jeśli chodzi o wagi łazienkowe, bo już posiadałam kilku firm i się nie sprawdziły. Seca stworzyła najlepsze wagi nie tylko łazienkowe ale również i lekarskie, szpitale nawet od nich zakupują. Więcej informacji można zasięgnąć tutaj https://kred…a-medyczna.