Sezon grillowy w pełni, a najcieplejsze dni dopiero przed nami, tak więc już wkrótce czeka nas coweekendowe ucztowanie na zewnątrz. W końcu nie ma nic lepszego niż odpoczynek w gronie najbliższych. Tym bardziej, jeśli przy okazji można dobrze zjeść. Oczywiście, nim w ogóle zasiądzie się do stołu, trzeba najpierw zaopatrzyć się w niezbędny sprzęt. Jaki grill kupić i na co zwrócić uwagę? O wszystkim dowiesz się, czytając poniższy poradnik.
Wszędzie unosi się dym…
W okresie wiosenno-letnim, gdy robimy zakupy niemal na każdym kroku jesteśmy informowani przez kolorowe reklamy o tym, że mamy sezon grillowy. Wymuskani panowie kucharze z plakatów uśmiechają się do nas, zachęcając do zakupów i radząc, co wrzucić na ruszt. W lodówkach możemy nabyć cały arsenał produktów na grilla, zaraz obok na sąsiednich regałach znajdziemy węgiel, podpałkę, tacki, sztuće i inne „niezbędne” akcesoria. Aaaa, byłbym zapomniał, obok obowiązkowo musi być jeszcze piwo. Drażni mnie cała ta maskarada, za którą czai się tylko dobry interes – najlepiej widać to na tle oferowanych grilli za 20 zł. W końcu lepiej zaoferować klientom, trzęsący się szajs niż porządny sprzęt.
No dobra, narzekam, ale po prostu wpienia mnie, że Panowie na wysokich stanowiskach traktują nas jak bandę idiotów, serwując nam już na samym wejściu gierki manipulacyjne lepsze od tych, które możemy spotkać na występach iluzjonistów. No tak, to przecież magia reklamy – zapomniałem, że to tak się nazywa. Co więcej, Ci sami goście wykorzystują pracowników, którym wręcz nakazuje się, by robili pianę z mózgów klientów. No, ale to już temat na zupełnie odrębną publikację. Kończąc ten wątek, nie oszukujmy się, liczy się biznes, a jakiekolwiek zasady moralne już dawno przestały obowiązywać.
Krótko, zwięźle i na temat – rodzaje i podział
Do rzeczy, grille dzielimy na trzy grupy: węglowe, gazowe oraz elektryczne. Idąc krok dalej znajdziemy kolejne podziały, a więc ze względu na mobilność (grille stacjonarne i przenośne) oraz ze względu na konstrukcję (grille stalowe, żeliwne, a nawet murowane). Przeanalizujmy każdą z grup.
Konstrukcja i mobilność
Jak wspomniałem wyżej istnieje kilka istotnych podziałów, dlatego już teraz warto rozwiać wszelkie wątpliwości. Jeśli chodzi o konstrukcję, to prawdą jest, że grille ze stali nierdzewnej są lżejsze, a tym samym łatwiej je przetransportować. Niestety, mają jedną zasadniczą wadę – szybciej się psują, stąd już nawet po niedługim czasie użytkowania, zauważymy pierwsze ślady zużycia/niszczenia. Natomiast, daleki jestem od twierdzenia, że grille z tego materiału mogą wytrzymać tylko sezon, a z taką opinią z pewnością spotkacie się dość często. Oczywiście, wszystko tak naprawdę zależy od tego, jak często korzysta się z grilla i jaką wagę przykłada się do jego konserwacji. Jedno jest pewne: o wiele bardziej wytrzymałe są modele żeliwne, lecz należy wziąć poprawkę na fakt, że są również dużo cięższe.
Jeśli chodzi o sam transport, to możemy postawić na modele przenośne i stacjonarne. Jeśli grillujesz rzadko lub jedynie podczas wyjazdów czy wypadów za miasto postaw na pierwszy wariant. Powinien charakteryzować się lekkością, a przy tym koniecznie musi być niewielkich rozmiarów, tak by jego transport nie był dla Ciebie kłpotliwy. Coweekendowe grillowanie z rodziną i znajomymi? Zdecydowanie powinieneś postawić na grill stacjonarny, który rzecz jasna ma większe rozmiary, ale upieczesz na nim góry jedzenia. Co więcej, niektóre modele śmiało możesz zabudować, czyniąc z nich integralną część Twojego ogrodu.
Grille węglowe
Grupa, która w naszym kraju cieszy się zdecydowanie największą popularnością, co nikogo nie powinno specjalnie dziwić. Tym bardziej, że grille węglowe są łatwe w utrzymaniu, mają solidną, a przede wszystkim bezpieczną konstrukcję (ze stali nierdzewnej lub żeliwa) – oczywiście, nie mam na myśli grilli za 20 zł. Ponadto do zakupu zachęcą zarówno zapach, jak i smak potraw. Przypomnij sobie, ile razy, jadąc rowerem nagle naszła Cię ochota na grillowanie, bo poczułeś, że w pobliżu ktoś właśnie rozpoczyna ucztowanie. Wady? Po pierwsze, zawsze należy pamiętać, aby potrawy przygotowywać na aluminiowych tackach, by kapiący do węgla tłuszcz nie wracał do jedzenia w postaci szkodliwych substancji. Po drugie, samo czyszczenie grilla jest dość problematyczne, a co gorsza zajmuje sporo czasu.
Co wybrać?
Podsumowując, przy wyborze grilla węglowego warto kierować się przede wszystkim wygodą użytkowania (przydatnym dodatkiem podczas pieczenia jest termometr), mobilnością (grill powinien posiadać kółka), a także konstrukcją (żeliwna jest bardziej wytrzymała). Co więcej sprzęt z zamykaną pokrywą znacznie skraca czas pieczenia, a wyposażony w popielnik jest łatwiejszy w czyszczeniu.
Grille gazowe
Jak sama nazwa wskazuje do zasilenia tego typu urządzeń niezbędna okaże się butla gazowa lub stałe podłączenie do gazu ziemnego. Co ciekawe, grille gazowe największym uznaniem cieszą się zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w krajach Europy Zachodniej. Jako, że Polska jest krajem, który bez przerwy stara się gonić za tym, co modne, nie dziwi fakt, że ta tendencja dotarła i do nas. Do zalet tej grupy urządzeń niewątpliwe należy o wiele większy komfort użytkowania niż w przypadku grilli węglowych. Wystarczy tylko zapalić palnik, a już po chwili grill będzie gotowy do pieczenia smakołyków. Co więcej, nad modelami gazowymi mamy o wiele większą kontrolę – nie trzeba pilnować ognia ani uważać na dym. Ponadto czyszczenie jest szybkie i wygodne. Oczywiście, grille tego typu to również kilka istotnych wad – większy ciężar, inny smak potraw, a przede wszystkim większe nakłady środków przeznaczonych na utrzymanie.
Co wybrać?
Grill gazowy to synonim wygody użytkowania, tak więc jeśli decydujecie się na jego wybór, to zwróćcie uwagę na, takie podstawy jak: konstrukcja (żeliwna wytrzyma o wiele dłużej), mobilność (łatwość przenoszenia grilla), wygoda użytkowania (dodatkowe półki i inne dodatki np. termometr), pokrywa (skróci czas przygotowania posiłku).
Grille elektryczne
Znamy je od lat, a mimo to wciąż nie udaje się im wyjść z cienia zarówno grilli węglowych, jak i gazowych. Niewątpliwie główną przyczyną takiego stanu jest fakt, że urządzenia tego typu wymagają stałego podłączenia do sieci elektrycznej, tak więc korzystanie z nich poza czterema ścianami jest praktycznie niemożliwe. Co więcej, regularne korzystanie z tego typu sprzętu to także cios w rachunki za elektryczność. Oczywiście, nie można zapomnieć, że grille tego typu mają również wiele zalet – są lekkie, mobilne, łatwe i wygodne w użytkowaniu, a przy tym łatwo je czyścić.
Co wybrać?
Przy wyborze należy zwrócić uwagę przede wszystkim na moc. To właśnie od niej zależy, jak długo zajmie pieczenie potraw. Drugą ważną rzeczą jest sam producent, najlepiej sięgać po znane i sprawdzone produkty, w końcu nikt nie chce wpakować się na minę. Na koniec warto wspomnieć jeszcze o typach zamykanych grilli – tych wyróżniamy trzy: „ściskany”, rozkładany i „piec” z dwupoziomowym rusztem. Polecam drugą z propozycji, która zdecydowanie najlepiej sprawdza się w praktyce.
Przez kogo? Trzy różne firmy? 😉
artykuł sponsorowany?