Debiutuje lodówka Samsung RF24BB620EB1 – wreszcie doczekaliśmy się frenchdoora z prawdziwego zdarzenia, któremu nic nie brakuje.
W ofercie lodówek gabarytowych Samsung od lat ma najwięcej modeli typu side by side, w ostatnich latach mocno rozszerzył gamę multidoorów, ale frenchdoory to głównie dwa modele – stary i cały czas oferowany Samsung RF23R62E3B1 w dwóch kolorach i nowszy, ale biedniejszy RF50C530EB1 .
Wreszcie doczekaliśmy się premiery frenchdoora z prawdziwego zdarzenia, któremu nic nie brakuje i ciężko do czegoś się przyczepić w przeciwieństwie do poprzedników.
Samsung RF24BB620EB1 to frenchdoor w grafitowym kolorze o szerokości 90,8 cm, wysokości 177,8 cm i głębokości 73 cm. Ma spore pojemności: 187 l w zamrażarce szufladowej i aż 487 l w chłodziarce. Pracuje z głośnością do 38 dB, kompresor jest inwerterowy z 20-letnią gwarancją.
W przeciwieństwie do starego modelu z zaokrąglonym frontem i wielkimi, wystającymi uchwytami, nowy jest idealnie płaski i ma wnęki do otwierania – nic nie wystaje poza obrys sprzętu.
Lodówka ma w pełni automatyczną kostkarkę – robi lód w kostkach jak i małe bitesy, a w drzwiach chłodziarki znajduje się dzbanek na wodę (po wyjęciu go mamy zwykły dyspenser). Woda do dzbanka jest filtrowana i schłodzona. Wnętrze prezentuje podobny poziom co najlepsze multidoory Samsunga – mamy 4 szuflady, z czego jedna to Crisper+ z większą wilgotnością dla warzyw i owoców, między szufladami znajdziemy filtr wody, a sprzęt wymaga podłączenia pod obieg.
Półek w chłodziarce mamy 3 poziomy, czego środkowe są dzielone, mają opcję przełożenia na poziom niżej, a prawa jest składana. Na drzwiach mamy po 4 balkoniki. Zamrażarka to jedna wielka szuflada z dwoma poziomami w środku, z czego górna część jest w połowie zabrana przez zbiorniki lodu (kostkarka znajduje się między chłodziarką i zamrażarką).
Nie zabrakło systemu No Frost z dwoma obiegami powietrza oraz całej masy funkcji smart – lodówka komunikuje się po WiFi z apką Smart Things, więc masz dostęp do funkcji lodówki, w tym do zarządzania zużyciem energii z trybem AI Energy, które potrafi oszczędzić dodatkowe 10% zużycia.
Lodówka wymaga zachowania po 5 cm przestrzeni wokół sprzętu, lecz dla pełnego otwarcia drzwi chłodziarki trzeba przewidzieć po 29 cm po bokach. Sprzęt waży 136 kg, więc przy dostawie warto dopłacić do wniesienia. Zdolność zamrażania jest całkiem niezła – 12 kg na 24 h. Klasa energetyczna uległa poprawie – teraz to E, a nie F, zużycie roczne spadło do 338 kWh.
Nową lodówkę frenchdoor wyceniono na 8999 zł, więc nie mało, ale ma świetny design, dużą pojemność oraz przemyślaną kostkarkę z dwoma rodzajami lodu i dyspenserem wody, a jedyne czego mi tu brakuje to komory zero w jednej z szuflad chłodziarki z opcją zmiany temperatury z poziomu programatora lub apki – multidoory Samsunga w podobnej cenie to mają.
Jeśli potrzebujesz sprawdzonej lodówki, szczególnie polecamy lekturę poradnika, na co zwracać uwagę kupując lodówkę oraz zestawienia TOP-10 najlepszych lodówek na polskim rynku.
Warto także zwrócić uwagę na ranking lodówek side by side oraz nasz najnowszy TOP-10 lodówek do zabudowy.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Od kilku tygodni mamy dobre ceny na pionówki i roboty Dreame, a teraz sklep RTV…
Whirlpool W8I HT40 T Maxi Space to jedna z najbardziej opłacalnych zmywarek na naszym rynku…
Świetna płyta indukcyjna Electrolux CIV634 wylądowała na przecenie w sieci RTV EURO AGD. To najlepsza…
Szukasz dobrego robota, ale nie chcesz wydawać 3500-5000 zł na tegoroczne flagowce? W RTV Euro…
Sklep LG ma dobrą cenę na lodówkę GBV5250DSW. Nie dość, że po kombinacji promocji koszt…
Zapach pierników, błysk bombek i... szum odkurzacza? W ferworze świątecznych przygotowań często zapominamy, że technologia…