Przedświąteczne zakupy to wybór prezentów dla najbliższych, ale i po części dla siebie. Myślę, że zakup z tej okazji ekspresu do kawy ucieszy każdego – a na pewno gdy będzie to sprzęt wszystkomający, jak automat DeLonghi Eletta Explore ECAM450.65.G.
Artykuł sponsorowany
Aktualnie ekspres kupisz za 4199 zł w RTV EURO AGD, a korzystając z oferty 30 rat 0%, sklep opłaci za Ciebie dwie pierwsze raty, więc koszt spada do 3919,06 zł.
Produkt bierze udział w promocji 4 kg kawy za 4 zł. Do wyboru są trzy kawy DeLonghi od Kimbo: Prestige (mieszanka 65% arabica i 35% robusta), Arabica (100%) i Classic (mieszanka 40% arabica i 60% robusta). Każdy kilogram tych kaw jest wart ok. 120 zł, więc dostajemy wartościowy prezent za 4 zł. Akcja ważna do końca roku, podobnie jak 2 raty gratis.
DeLonghi Eletta Explore ECAM450.65.G to ekspres z masą opcji i napojów. Ma 19 barów i moc 1450 W, mieści 300 g kawy, 1,8 l wody i ma całą obsługę od frontu. Wylewka jest regulowana, mieści naczynia do 16 cm wysokości, a wymiary sprzętu są następujące: szerokość 26 cm, wysokość 38,5 cm, głębokość 45 cm. Sterujemy 3,5-calowym wyświetlaczem dotykowym, system jest czytelny, a dodatkowo mamy apkę na smartfony. Młynek jest stalowy i ma 13-stopniową skalę regulacji mielenia.
Oferowanych napojów nie będę wymieniał, bo jest ich ponad 50 – dokładną listę znajdziesz w opisie sklepu. System spieniania to typowa dla tej marki karafka z dyszą, lecz tym razem mamy dwie karafki – osobną do spieniania mleka na ciepło i osobną na zimno. Nie zabrakło kaw lodowych typu frappe i systemu zaparzania na zimno Cold Brew i funkcji kubka na wynos.
Ekspres wyposażono w technologię Bean Adapt – sprzęt sam rozpoznaje ziarna i dobiera do nich idealne parametry mielenia i parzenia, tak aby uzyskać najlepszą ekstrakcję i wzmocnić aromat. Ten model ma 4 profile użytkowników i pozwala na personalizację wielu ustawień: 3 temperatury wody, 4 rozmiary napoju, 5 stopni aromatu.
W apce Coffee Link znajdziesz 100 przepisów kawowych, zdalnie uruchomisz ekspres i ustawisz wszystkie parametry. Zdalne uruchamianie jest świetną opcją jeśli mamy do dyspozycji jeden ekspres na całe biuro. Czyszczenie sprzętu jest proste – blok zaparzający należy do jednych z najmniejszych, jest wyjmowany i nie wymaga smarowania. System mleczny czyści się automatycznie z wyjątkiem rurki będącej w mleku, a tacka ociekowa nadaje się do mycia w zmywarce.
Na koniec warto wiedzieć, że DeLonghi daje dodatkowy rok gwarancji – czyli łącznie dostajemy 3 lata gwarancji producenta. Wystarczy zarejestrować ekspres po zakupie tutaj.
W cenie ok. 4000 zł dostajemy ekspres automatyczny mający ogromny wybór kaw i system Cold Brew zaparzający kawy na zimno, a także spieniający je na zimno, więc to nie tylko rozgrzewająca i stawiająca na nogi kawusia, ale także orzeźwiające napoje z lodem, idealne na upalne letnie dni.
Jeżeli szukasz przecen i promocji i nie chcesz przegapić dobrych okazji, zachęcam do śledzenia naszego maniaKalnego profilu Łowcy Promocji na facebooku. Codziennie sprawdzamy co ciekawego można znaleźć w Sieci.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Od kilku tygodni mamy dobre ceny na pionówki i roboty Dreame, a teraz sklep RTV…
Whirlpool W8I HT40 T Maxi Space to jedna z najbardziej opłacalnych zmywarek na naszym rynku…
Świetna płyta indukcyjna Electrolux CIV634 wylądowała na przecenie w sieci RTV EURO AGD. To najlepsza…
Szukasz dobrego robota, ale nie chcesz wydawać 3500-5000 zł na tegoroczne flagowce? W RTV Euro…
Sklep LG ma dobrą cenę na lodówkę GBV5250DSW. Nie dość, że po kombinacji promocji koszt…
Zapach pierników, błysk bombek i... szum odkurzacza? W ferworze świątecznych przygotowań często zapominamy, że technologia…
Komentarze
Dzień dobry Panie Krzysztofie, rozważam zakup DeLonghi Dinamica Plus ECAM370.70.B lub Saeco GranAroma SM6580/00 . Proszę podpowiedzieć - jakie są zalety/wady wężyka/karafki? bo tym głównie różnią się te modele.
Dinamica Plus to mniejszy i prostszy w czyszczeniu blok zaparzający, bez potrzeby smarowania w przeciwieństwie do Saeco, ale za to ci drudzy mają lepszy system spieniania na wężyku z czyszczeniem całego elementu parą. Karafki z dyszą spieniającą z DeLonghi mają sporo zakamarków od spodu, więcej elementów do czyszczenia, ale co kto woli - są zwolennicy jednego i drugiego rozwiązania.
Brakuje ważnej informacji, przy tym ekspresie, tzn. nie da się ustawić pojemności szklanek w ml tylko wielkość szklanek definiowanych i sprzedawanych przez producenta czyli np S,M,L i jeden mniejszy rozmiar do espresso... Nie da się ustawić np 140 ml. Aby działało sterowanie z telefonu trzeba dopłacić do dużo droższego wariantu, tańszy tego nie ma. Z góry półka do filiżanek wygląda jakby miała opcje podgrzewania ale nie ma.
To zupełnie normalne - większość ekspresów kawy mleczne pokazuje w rozmiarach ubrań, a tylko kawy czarne w ml.
Ten model ma sterowanie ze smartfona, tak podaje producent i instrukcja.
Nikt nie twierdzi, że ten model ma podgrzewanie filiżanek.
"W apce Coffee Link znajdziesz 100 przepisów kawowych, zdalnie uruchomisz ekspres i ustawisz wszystkie parametry...."
.
Przyznam szczerze, że nie wiem jak to wygląda w przypadku tego modelu ale wszystkie funkcje powinny być dostępne z poziomu ekranu, który jest wbudowany w expresie a nie z poziomu aplikacji.
Co z tego, że z poziomu aplikacji sobie wszystko ustawie skoro i tak muszę podejść do expresu i podstawić kubek itp. I efekt jest taki, że zamiast podejść tylko z kubkiem po kawę to jeszcze musimy nosić z sobą telefon...jak na smyczy.
Niestety tak na razie wygląda świat smart home w AGD - pralka sama się nie załaduje, lodówka na polskim rynku sama piwa nie zamówi, a ekspres sam kubka nie podstawi :)
Podstawić kubek to jedno ale jeszcze musi przynieść tą kawę ;-)
Sprecyzuje tylko, że nie jestem przeciwnikiem aplikacji bo maja też swoje zalety: choćby powiadomienie, że pralka skończyła pranie itp.
Natomiast irytuje mnie fakt, że czasami nie można w pełni obsłużyć danego urządzenia z poziomy samego panelu sterowania/wbudowanego wyświetlacza. Nie rozumiem tej logiki, że do każdej czynności producenci zmuszają nas abyśmy chodzili z telefonem a jeszcze bardziej nie rozumiem osób, które się tym jarają. Czekać tylko jak człowiek nie będzie mógł się wysr..ać bez telefonu ;-)))