Dreame słynie ze świetnych odkurzaczy pionowych i mopujących, w ostatnie 5 lat zdobywając ogromną popularność na świecie, oferując porządne konstrukcje w uczciwej cenie. Teraz na rynek chiński trafiają dwie ciekawe konstrukcje – Dreame M13 i Dreame V12s.
Oba premierowe produkty – Dreame M13S oraz Dreame V12s – może i nie są rewolucją w odkurzaniu, ale ewolucją we właściwym kierunku.
Dreame M13S
Dreame M13S to kolejna generacja odkurzacza mopującego, który można nazwać następcą M12 Dual, czyli modeli z odpinanym silnikiem, który można przełożyć do zbiornika kurzu z rurą i elektroszczotką z wałkiem nylonowym. Takim sposobem dostajemy dwa sprzęty w jednym. W ramach zestawu mamy mini elektroszczotkę do tapicerki i materacy oraz ssawkę szczelinową 2w1 z włosiem (jako odkurzacz ręczny), rurę z elektroszczotką (jako odkurzacz do pracy na sucho) i odkurzacz mopujący do pracy na mokro.
Nowością jest zastosowanie dwóch wałków obracających się przeciwstawnie i podobnie do poprzednika mamy tak zaprojektowany wałek, że prawie idealnie dochodzi do mebli i ścian. Odkurzacz mopujący ma zbiornik na 900 ml wody czystej, 700 ml wody brudnej, 350 W mocy silnika i 30 AW mocy ssania. Czas pracy z akumulatorem 5000 mAh to max 30 minut na mokro, a na sucho do 75 minut.
M13S czyści sobie wałki automatycznie wodą w stacji i suszy je gorącym powietrzem. Wałki mają po 32 otwory natryskowe, a sprzęt ma radzić sobie nawet z dużymi rozmiarowo zanieczyszczeniami. Wałki mopujące obracają się z prędkością 500 obrotów na minutę, a zespół szczotki ma czujnik zabrudzeń i automatycznie dostosowuje ilość wody i moc ssania.
Cena na starcie sprzedaży to 942 Euro, czyli ok. 4136 zł – całkiem sporo, choć niezbyt udany Philips AquaTrio kosztował podobnie w pierwszych tygodniach po premierze.
Dreame V12S
Druga nowość to Dreame V12S i niech was nie zmyli nazwa V12, gdyż V12S ma z nim mało wspólnego. Moc ssania jest mniejsza, bo 185 AW, w przeciwieństwie do europejskich przedstawicieli serii V, ten ma wymienny, wypinany akumulator, największą nowością jest dodanie laserowego, zielonego podświetlenia w elektroszczotce, ewidentnie wzorowane na szczotce Dyson Fluffy Optic.
Grafiki producenta pokazują, że podświetlenie działa nieco w węższym zakresie niż w Dysonie – 45 stopni, a nie 90. Dreame wstawił laserowe podświetlenie do elektroszczotki z wałkiem nylonowym, czyli do rozwiązania sprawdzającego się najlepiej na podłogach twardych.
Zbiornik ma 600 ml pojemności, czas pracy to nawet 90 minut (30 w normalnym i 10 w turbo), a wałek w elektroszczotce dochodzi do krawędzi na 7 mm. Filtracja to nadal porządne, 5-stopniowe rozwiązanie.
Zestaw sprzedażowy obejmuje poza jednostką centralną rurą i elektroszczotką z laserem fajne akcesoria: ssawkę z miękkim włosiem do kurzu, ssawkę 2w1 z włosiem, długą i elastyczną ssawkę szczelinową z włosiem, mini elektroszczotkę to tapicerki i materacy oraz stację do zawieszenia na ścianie. Waga jednostki centralnej to 1,73 kg, akumulator ma 3000 mAh pojemności.
Cena sugerowana w Chinach to okolice 1500 zł (2699 juanów).
Na razie nie wiadomo czy któraś z tych nowości trafi do Polski – osobiście obstawiam, że M13S ma większe szanse niż V12S, ale na to trzeba poczekać kilka miesięcy.
Szukasz dobrego odkurzacza albo robota?
Jeśli szukasz robota sprzątającego, warto zerknąć na nasz poradnik, jaki odkurzacz automatyczny wybrać, żeby nie żałować, oraz na TOP-10 najlepszych robotów sprzątających.
Szukając natomiast dobrego odkurzacza koniecznie przeczytaj nasz wpis, jak kupić odkurzacz i nie stracić. Warto również zapoznać się z poradnikiem, jaki odkurzacz dla alergika warto teraz wybrać.
Zachęcam również do zerknięcia na listę najlepszych pionowych odkurzaczy bezprzewodowych, jak również maniaKalny TOP-10 najlepszych odkurzaczy na polskim rynku oraz zestawienie najlepszych odkurzaczy piorących.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.