Turecki producent Beko właśnie wprowadził do oferty trzy nowe ekspresy do kawy. To dużo ładniejsze i bardziej zaawansowane od poprzedników dwa modele automatów i jeden kolbowy.
Dotychczas firma Beko korzystała z prostych, chińskich modeli, które znajdziemy w nieco innych obudowach pod takimi markami, jak Amica, Smeg, MPM, Tchibo, markami własnymi marketów i wielu innych. Teraz do oferty trafiają dużo ładniejsze i bardziej zaawansowane dwa modele automatów i jeden kolbowy, choć po bloku zaparzającym nadal można sądzić, że jest to ten sam chiński dostawca.
Wszystkie trzy modele pojawiły się właśnie w sprzedaży w sieci RTV EURO AGD i dwa z nich są już w pierwszych promocjach:
Wąski i kompaktowy ekspres z ładnym programatorem z 5 sensorami – włącznikiem, kawami espresso i double espresso, czyszczeniem i spienianiem za pomocą dyszy cappuccinatore. Zbiornik wody umieszczono z tyłu i ma 1,1 l pojemności, ciśnienie to 15 barów, a moc ekspresu to 1628 W. Wymiary to: 19,2 x 31,5 x 32 cm, a zestawie dostajemy dwa sitka metalowe do kolby i łyżeczkę do kawy mielonej z ubijakiem.
Najciekawsza konstrukcja z nowości od Beko. Ekspres automatyczny oferujący zarówno kawy czarne: espresso, double espresso, americano, ristretto, lungo, jak mleczne: espresso macchiato, flat white, caffe latte, cappucciono, latte macchiato. Ma opcję wyboru mocy kawy, podgrzewacz do filiżanek i możliwość stosowania kawy mielonej. Zbiornik kawy ziarnistej mieści jej 250 g, zbiornik wody umieszczono z tyłu i ma 2 l pojemności. Moc ekspresu to 1350 W, a ciśnienie to 19 barów.
Wylewka jest regulowana i mieści maksymalnie naczynia o wysokości 14 cm. Wymiary ekspresu to 27,5 x 34 x 40 cm, więc nie jest to kompaktowy sprzęt. System spieniania oparto na karafce ze zintegrowaną dyszą i pokrętłem regulującym poziom spieniania. Nie zabrakło też automatycznych programów płukania, czyszczenia i odkamieniania. Blok zaparzający jest wyjmowany od frontu, podobnie jak tacka ociekowa i pojemnik na fusy.
Sam blok zaparzający wygląda tak samo, jak w starszej serii Beko CEG3192B i należy do jednych z najmniejszych konstrukcji na rynku. Jest też łatwy w czyszczeniu. Młynek ma 5 stopni mielenia i jest konstrukcją stalową, żarnową, a nie ceramiczną.
Wersja czarna modelu wyżej, lecz bez automatycznie przyrządzanych kaw mlecznych – mamy 5 kaw czarnych (espresso, double espresso, americano, ristretto, lungo) i opcję spieniania ręcznego przez dyszę. Parametrowo nie ma różnic, a aktualna cena jest mocno zawyżona – obstawiam szybki spadek do bardziej przystających 1600-1700 zł.
Ceny na start sprzedaży są mało atrakcyjne, nawet te promocyjne – za 2000 zł można kupić ekspres robiący kawy mleczne od bardziej renomowanych producentów, a będą to konkretne serie: Krups Evidence Eco Design (1999 zł), Melitta Caffeo Solo&Perfect Milk (1699 zł), Siemens EQ.300 (1899 zł), DeLonghi Magnifica Evo (1999 zł), Philips LatteGo 3000 (2099 zł) i Melitta Latticia OT (1999 zł).
Nie posądzam Beko o chęć konkurowania ze znanymi markami w ich półce cenowej – miejsce dla chińskich konstrukcji jest w niższej półce cenowej, więc model bez kaw mlecznych powinien spadać w promocjach do poziomu nie wyższego niż okolice 1500 zł, a robiący kawy mleczne grubo poniżej 1800 zł, żeby ktokolwiek się nimi zainteresował.
Szukasz dobrego ekspresu do kawy?
Jeśli zastanawiasz, czy na pewno potrzebujesz ekspresu ciśnieniowego, koniecznie zerknij na nasz poradnik o tym, jaki ekspres do kawy kupić – przelewowy, na kapsułki, automat, czy ekspres z kolbą. Zdradziliśmy w nim m.in. na co trzeba zwrócić uwagę wybierając ekspres, aby później nie żałować zakupu.
Warto sprawdzić również nasz TOP-10 polecanych ekspresów do kawy – wybraliśmy tam najciekawsze modele na każą kieszeń.
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.