2
piątek, 15 września 2023, Szymon Marcjanek
0 odpowiedzi na “2”
reklamaml
Kupiłem jakiś czas temu odkurzacz pionowy Jimmy H9 Pro , ale raz na jakiś czas trzeba również na mokro zmywać. Zastanawiałem się nad polecanymi przez Pana Tineco Floor One S5 Extreme albo EZVIZ RH2 . Tylko sporo wydatków i chciałem odetchnąć przy okazji czekając na jakąś promocję. Aktualnie można tego pierwszego kupić za ok 2300 a drugiego za 2000. Z tego co Pan pisze razem z Osotek są porównywalnymi sprzętami. Czy za taką cenę poleciałby Pan jednak tego Xiaomi? Ze względu na fakt, iż tego sprzętu używałoby się rzadziej, to myślałem, że może coś na kablu, żeby oprócz mopowania była opcja prania tapicerki kanapy czy krzeseł. Tylko nie wiem czy są takie sprzęty, które i mopują, i piorą?
RH2 jeszcze nie testowałem, na razie bawiłem się RH1 i też byłem z niego zadowolony. Tineco świetny. Przy aktualnych cenach ten Osotek to fajna opcja za małą kasę i ma parę zalet nad wcześniej wymienionymi i 1 wadę – wałek nie dojeżdża do rantów. Jeśli na kablu to Bissel Crosswave z pionowych, lub już normalny odkurzam piorący z opcją mopowania jak Numatic, Profi, Karchery itp.
Dzięki za odpowiedź. Faktycznie jeśli te sprzęty względnie są porównywalne (te 3 bezprzewodowe) to jakość/cena na tą chwilę przemawia na korzyść Osotek mimo tej jednej wady. Dodatkowo podam dalej kod „GKB23SSC12”, który zmniejsza cenę o 87.45 zł.
Bissel Crosswave nie będzie tańszy – sądziłem, że kablowe tutaj będą miały przewagę, ponadto naczytałem się sporo niepochlebnych opinii.
Ze względu na to, że obecny odkurzacz jest używany codziennie, a na mokro byłoby raz może dwa w tygodniu to myślałem, że biorąc coś na kablu wyrwę w tej samej cenie z funkcją prania. Jednak jak przyjrzałem się ofercie to wcale tak nie jest. Zwyczajnie te piorące są nastawione na pranie, a funkcje mycia podłóg są traktowane po macoszemu (przynajmniej w tych do domowych zastosowań). Jeszcze do płytek ok, ale u mnie prawie całość drewniane panele. Karcher sam poleca swoje mopy do takich celów. Niby modele Thomsona mają szczotkę AQUA STEALTH, ale tam jest szmatka a nie wałki i nie wiem czy to równie dobrze czyści podłogi, a jednak na tym mi bardziej zależy. W Numatic jest szczotka dwustronna, którą bałbym się szorować panele, płytki owszem. Profi do podłóg ma specjalną elektroszczotkę P55 za 1680 zł czyli drożej niż najtańszy odkurzacz piorący P7.0 a i to nie wiadomo czy do parkietu nie za mocna.
Zatem chyba nie uda się osiągnąć kompromisu jednym urządzeniem, chyba że coś konkretnego Pan poleci. W tej chwili bliżej jestem decyzji, że na tą chwilę Osotek ze względu na cenę oraz tą stację z opcją samoczyszczenia, a z czasem może coś typowo do prania okazjonalnego bez wodotrysków. Chyba że te mopujące z rolkami do drewnianej podłogi są za mocne i właśnie lepszy będzie Thomson ze swoją „szmatką” 😉
Nie ma jednego urządzenia, które dobrze spisuje się w kilku zastosowaniach – dokładnie tak jak sam Pan zauważył 🙂
Witam serdecznie. Poleca Pan to urządzenie do paneli i gresu czy lepiej zainwestować w robota samosprzatającego?
To zupełnie inne kategorie, najlepiej mieć oba 🙂
Ha ha no tak. Ale ten wg Pana jest wart uwagi i nada się do podłogi z paneli?
Nie miałem tego modelu na testach, ale w tej cenie ciężko coś innego znaleźć o podobnych funkcjach – jedyna większa wada jaką widzę to 2-3 cm niemytej podłogi przy ścianach/meblach bo wałek nie dochodzi do samej krawędzi, a tak to sensowy wybór. Te bardziej sprawdzone konstrukcje jak Tineco, EZVIZ i Jimmy to bliżej 2000 zł. Jeśli panele nie są najniższej jakości to się nada – one czasem potrafią zostawić nieco więcej wody (jakiś pasek, czy kilka większych kropel).