Targi IFA 2023 w Berlinie obfitowały w mniejsze premiery znanych marek – zebrałem je razem, bo było sporo fajnych rzeczy, o których mało kto mówi i pisze w Polsce.
Przegląd nowości w segmencie małego AGD zaczynam od firmy, która na naszym rynku słynie głównie z robotów odkurzających.
Marka mocno powiązana z Xiaomi pokazała robota basenowego Pool Vacuum P1MIBI o czasie pracy 50 minut z wydajnością sprzątania 16 na minutę i z możliwością pracy do głębokości 2,5 m. Drugi robot to P1MAX – wielkie bydle na duże baseny i wyglądzie jak z filmów o buntach maszyn – fajny sprzęt.
To, co jednak bardziej nas interesuje to oferta odkurzaczy domowych, a tu Lydsto ma do zaoferowania model W2 Edge ze stacją myjącą mopy obrotowe w wodzie o temperaturze 50 stopni, suszącą je w 60 stopniach, sterylizacją wody, opróżnianiem zbiornika kurzu w robocie do ozonowanego worka i sporymi pojemnościami – po 4 litry wody i 3 l w worku.
Realnie wersja W2 Edge to ulepszony model W2 z większą baterią 6400 mAh, większą mocą ssania 8000 Pa, baterię 6400 mAh i zdolność do podnoszenia mopów na 1 cm. Suchy pasek podłogi przy rantach to tylko 1 cm. Cena sugerowana to 1099 dolarów, ale zapewne szybko trafią się na niego ciekawe promocje.
Sterujemy robotem poprzez apkę Xiaomi, lub Tuya, a do nawigacji służy radar laserowy, więc sprzęt jeździ inteligentnie.
Kolejny fajny sprzęt to Lydsto R10, czyli prosty model robota z radarem lidar i stacją opróżniającą. Stacja ma kółka i możemy podpiąć pod nią giętką rurę z chwytem i metalową rurą teleskopową, podpiąć elektroszczotkę i używać całości jako zwykłego odkurzacza sieciowego o mocy 26 kPa – stacja będzie poruszać się za nami na kółkach jak typowy odkurzacz.
Sam robot ma moc 3000 Pa, a w zestawie znajdzie się też mini elektroszczotka to tapicerki i materacy oraz ssawka szczelinowa, więc jednym zestawem ręcznie odkurzymy podłogi, kanapy i samochodów, a na co dzień stacja posłuży robotowi do podtrzymania czystości i opróżniania się automatycznie – genialne!
Trzy razy upewniałem się, czy dobrze usłyszałem cenę zestawu i osoba z firmy za każdym razem powtarzała kwotę 199 Euro, co wydaje się kompletnie nierealne nawet za samego robota ze stacją, więc trzeba poczekać do oficjalnej premiery na oficjalną wycenę.
Firma z Hiszpanii pokazała całą masę urządzeń z wielu kategorii małego AGD i co najważniejsze – większość sprzętów miała całkiem ładny design, nawet te tanie, produkcji chińskiej.
Wrażenie robiła ekspozycja ekspresów do kawy, gdzie jeden model był wystawiony w aż 9 kolorach – łatwo dopasować go do swojej kuchni. Nie zabrakło oferty na nieco bardziej zaawansowane ekspresy z dużymi, kolorowymi wyświetlaczami, systemami spieniania mleka z wężykiem, czy tanich modeli będących klonami tego samego Chińczyka – znamy je z logo Amica, Raven, MPM, Smeg itp.
Cecotec ma też w planach wypuszczenie kolejnej generacji termorobotów (na ekspo był tylko prototyp) i fajnie, że większość urządzeń od razu miała podane ceny w Euro. Nie zabrakło aktualnej oferty termorobotów z serii Mambo Touch, Cooking Victory, Cooking Total Gourmet, czy Unique.
W ramach serii Conga producent pokazał sporo odkurzaczy ręcznych jak Rockstar Micro+ Tubo z fajnymi akcesoriami, czy odkurzacze pionowe oraz mopujące Scuba. Wśród pionówek odnalazłem właśnie testowanego Proscenica DustZero S3, lecz pod marką Cecotec, a także kilka odkurzaczy pochodzących od Jimmy.
W serii Conga znajdziemy też roboty odkurzające, w tym najnowszy robot 11090 Spin Revolution Home&Wash (599 Euro), który ma stację przemywającą szmatki, opróżniającą zbiornik kurzu. Inny model mający stację opróżniającą, jednocześnie może być przez nią uzupełniany w wodę, choć nie ma ona funkcji przemywania szmatek – dziwne połączenie, ale najciekawsze znalazło się w samym robocie Conga 12090 – ma zabudowany radar LiDAR w przedniej obudowie, a nie w kopułce.
Następną ciekawostką był podejście do mopowania – zwykła, namaczana szmatka znajduje się w większości tanich robotach, za to droższe mogą mieć dwie szmatki obrotowe lub nawet wałek myjący, jak właśnie robot Conga 12090.
Nowe blendery ręczne to seria Katana, a kielichowe Grand Katana – jakże wszystko mówiące nazwy. Na osobnej ekspozycji znalazłem każdej pojemności frytkownice bez tłuszczowe, miksery, grille kontaktowe, tostery, a w tym dużą kącik urządzeń w cukierkowym stylu retro i wielu wariantach kolorystycznych.
Cecocet ma też bogatą ofertę stacji parowy i żelazek, a w osobnym pomieszczeniu wręcz ukryto sprzęty z kategorii dużego AGD – pralki, zmywarki, lodówki, piekarniki – nic specjalnie ciekawego, poza piekarnikiem do zabudowy o szerokości ok. 80-90 cm.
Spece od odkurzaczy mopujących pokazali kolejne wersje odkurzaczy aktywnie myjących podłogi – zarówno podłączane do sieci, jak i akumulatorowego. Fajną opcją jest aktywne mycie z dodatkiem pary, a ilość wersji do wybory jest ogromna.
Obsługa stoiska świetnie pokazała jak nowości radzą sobie z czekoladą, jajkiem, czy błotem – kilka przejazdów Bissell Crosswave Hydrosteam wyczyścił podłogę w 100%.
Firma specjalizująca się w kamerach do monitoringu, od pewnego czasu próbuje swoich sił w kategorii odkurzaczy. Testowałem już Eufy Robovac LR30 Hybrid+ i Eufy RoboVac X8 Hybrid. Na targach Eufy pokazał nowe modele w ramach genialnie wyglądającej serii Mach, w tym robota Mach R1 ze stacją opróżniającą zbiornik kurzu, suszącą mop i wymieniającą wodę w robocie. Niezwykłe jest to, że robot korzysta z wałka mopującego, a nie szmatek.
Z przodu mamy dwie szczotki boczne i główną szczotkę silikonową. Robot ma 4000 Pa mocy, radar LiDAR został przeniesiony z kopułki na front i wsparty zespołem czujników 3D do wykrywania i omijania przeszkód. Stacja robota ma zbiorniki wody i może być podłączona do odpływu i dopływu wody. Ceny nowego robota nie znamy, ale spodziewałbym się przedziału 5500-7000 zł.
Nie zabrakło będącego już w sprzedaży odkurzacza aktywnie mopującego Eufy Mach V1 Ultra, który podczas sprzątania generuje parę. Model należy do jednych z najdroższych odkurzaczy tego typu – wersję Ultra kupimy za min. 3600 zł, a zwykła w cenie ok. 3000 zł.
Firma od urządzeń czyszczących przywiozła na targi swoje dwa roboty RCV 3 i RCV 5 – tego ostatniego już testowałem, ale ciekawą nowością był wysoki robot z mopowaniem aktywnym – od boku wsadza się wałek obrotowy, który w trakcie pracy sam się oczyszcza i namacza, robot może używać detergentów, a całość przypomina ostatnio opisywane rozwiązanie z SwitchBot S10.
Z innych nowości mieliśmy odświeżacz powietrza, kolejne wersje odkurzaczy pionowych, akumulatorowych myjek do okien, czy odkurzaczy mopujących z 4 wałkami. Całkiem fajnym pomysłem są myjki ciśnieniowe na akumulator OC 3, OC6-18 i KHB 6 – jedna ma zbiornik wody w sobie i kształt walizki na kółkach, więc jest bardzo mobilna, a druga ma możliwość zaciągania wody z przenośnego zbiornika lub po wężu z wiadra.
Wśród odkurzaczy mieliśmy w większości znane konstrukcje jak serię SE 3, ale też nowe odkurzacze ekstrakcyjne, czy kompaktową pompę zanurzeniową.
Targi IFA 2023 nie obfitowały w nowości w kategorii ekspresów do kawy – mieliśmy sporo chińskich klonów pod wieloma markami, ciekawe urządzenia od Dr. Coffee i wielkie ekspresy Siemensa z serii EQ900.
Nivona za to pokazała bardzo nietypowy ekspres będący wariacją kolbówki, automatu i kapsułkowego w dwóch kolorach : czarnym i białym pod nazwą Nivona Cube 4’. Jak sama nazwa mówi, są to dość kwadratowe urządzenia z młynkiem do mielenia kawy. Sprzęt będzie dostępny od października 2023 w cenie 479 Euro.
Kawa mielona jest do specjalnego kubka Click Cup, który następnie przestawiamy z miejsca mielenia na wyższe miejsce zaparzania i specjalną wajchą ubijamy kawę w nim się znajdującą. Na górze mamy panel sterowania, za pomocą którego ustawimy ilość kawy mielonej, moc, wielkość i temperaturę, a po zaparzeniu kawy w Click Cup zostaje tylko suche ciasteczki kawowe do usunięcia.
Ciekawe i bardzo proste rozwiązanie dla miłośników kawy czarnej i espresso – nie ma tu wersji ze spienianiem mleka. Wielkość kawy można regulować w zakresie 20-240 ml, moc kawy w 5 poziomach, temperaturę w 3, a zbiorniki to 1,4 l wody i ok. 250 gram kawy. Wymiarowo to faktycznie bardzo kompaktowy sprzęt: 22,5 cm szerokości, 32 cm wysokości i 21 cm długości.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Do końca listopada masz okazję kupić prosty, lecz genialnie wykonany model pralki firmy Asko –…
W Media Expert mają świetną ofertę na flagowego robota marki Roborock, a dodatkowo zgarniasz odkurzacz…
Sprawdzamy i porównujemy dwa najnowsze odkurzacze pionowe - Dreame Z30 i Dreame Z20. Czym się…
Black Friday to szał zakupowy, który swoją genezę ma w Stanach Zjednoczonych. Od wielu lat…
Turecki producent ma nową promocję na nowe odkurzacze pionowe. Do wybranych modeli ze stacją możesz…
Roborock Qrevo MaxV będzie dzisiaj dostępny w rekordowo niskiej cenie. Trzeba się jednak spieszyć, bo…