Bosch i Siemens na targach IFA 2023. Co nowego w BSH?

Dla niemieckiego koncernu BSH, właściciela marek Bosch i Siemens, a także mniej u nas znanych Neff i Gaggenau, targi IFA w Berlinie są jedną z najważniejszych imprez tego typu w roku.

Stoisko niemieckiego koncernu BSH na IFA 2023 było jednym z niewielu, na których w weekend targowy można było spotkać mnóstwo zwykłych odwiedzających, planujących w bliskiej przyszłości wyposażyć swoją kuchnię w sprzęt AGD.

Przegląd ekspozycji zacząłem od zmywarek do zabudowy i podobnie jak u innych producentów AGD, motywem przewodnim była kwestia zużycia energii, a w drugiej kolejności głośności sprzętów, więc nie mogło zabraknąć zmywarek w klasie energetycznej A. Sporo modeli mało świetny trzeci kosz z metalu i koszyk tradycyjny w dolnym koszu, jak na naszym rynku w modelu SMV4HDX52E .

W najwyższych seriach pojawiły się modele z jeszcze większą ilością programów, w tym program godzinny ma obniżoną temperaturę do 60 stopni. Dotychczas było to 65 stopni – takie modele były oznaczone jako studioLine, więc pewnie to zmywarki przeznaczone pod kanał studyjny ( Siemens SN97T800BE ). Koncern BSH rozwija sukcesywnie swój świat smart, więc większość urządzeń pokazanych na targach miała WIFI i opcję podłączenia pod aplikację Home Connect.

W pralnictwie mogliśmy zobaczyć nowe podejście do stylistyki w najwyższych seriach, wzorem już sprzedawanych modeli odświeżonej serii 8, o której pisałem w marcu tego roku.

Najwyższa seria Siemensa iQ700 ma duży, dotykowy wyświetlacz, który na pierwszy rzut oka robi niezłe wrażenie, lecz nieco rozczarowaniem było działanie panelu sensorycznego – strzałki góra/dół do zmiany temperatury, czy poziomu wirowania są bardzo małe, trudno w nie trafić, a ich czułość też pozostawia wiele do życzenia – praktycznie musiałem po 2-3 razy naciskać, aby zmienić ustawienia. Jak na flagową serię trochę to niedopracowane.

Niestety, na drzwi wielu modeli marki Bosch trafił mój ulubiony januszowy napis Exclusiv, a na Siemensy – extraKlasse…

W kwestii suszarek nie zauważyłem nic nowego poza designem dostosowanym do odświeżonego pralnictwa. Ze swoich źródeł wiem, że firma ulepsza system samooczyszczenia skraplacza SelfCleaning z czyszczeniem filtrów AutoClean – dotychczasowa wersja opłukuje sobie filtr i zrzuca wodę ze zbiornika na oba fronty wymiennika ciepła (skraplacz składa się z dwóch części, umieszczonych jedna za drugą). Chodzą słuchy, że nowa wersja ma przemywać cały skraplacz, a to byłby pierwszy taki system na rynku…

Za to z nowości mamy sporo funkcji przyspieszających czas prania bez utraty efektywności. Trzeba też przyznać, że tak jak dotychczasowe pralnictwo BSH nie grzeszyło ładnym designem, to nowe modele mogą się podobać. Fajnie, że pojawią się też nowe kolory. Ciekawie prezentowały się też pralko-suszarki 12/8 kg z najwyższej serii – panel sterowania nie posiadał pokrętła, a zmiana ustawień była już wygodniejsza niż małymi strzałkami ( Siemens WN74D2A40 ).

W chłodnictwie o zabudowy mają pojawić się modele o wysokości ok. 193 cm – ostatnio bardzo popularne w Polsce, a wśród modeli wolnostojących BSH pokazało lodówki w klasie energetycznej A i o kosmicznie niskiej głośności pracy 27 dB – to robi wrażenie. Na ekspozycji pojawiło się też sporo modeli side by side, multidoor i frenchdoor – wszystkie chińskiej produkcji i poza ciekawym designem frontów, niczym się nie wyróżniały.

Dużą nowością w chłodnictwie są lodówki o szerokości 75 cm – zarówno wolnostojące, jak i do zabudowy. Flagowe wersją są bardzo dobrze wyposażone – mają komorę zero, szufladę z regulacją wilgotności, składaną półkę, ładne, metaliczne wykończenie i oferują 290 l pojemności w samej chłodziarce.

W kwestii odkurzaczy zobaczyć można było nową końcówkę do mopowania 2w1 DynamicAqua ze zbiornikiem ok. 250 ml wody i dwoma obrotowymi nakładkami mopującymi – rozwiązanie znane od lat z innych firm ma trafić do oferty odkurzaczy Bosch Unlimited w okolicy marca 2024. Bosch chwalił się markami, które wykorzystują jego systemowy akumulator Power4All 18 V z linii amatorskiej i ze znanych nam w Polsce marek jest to Gardena, Husqvarna, Wagner, Steinel i Flymo.

Urządzenia do zabudowy to sporo modeli płyt indukcyjnych z wbudowanym okapem i kolejne modele piekarników odświeżonych serii 8 i iQ700, o których już pisałem tutaj i tutaj.

Z ciekawych nowości pojawił się piekarnik, który otwiera się na przycisk (sensor), lub poprze asystenta głosowego jak Alexa od Amazonu, mamy też piekarniki parowe z automatycznie otwierającym się dostępem do zbiornika wody pod programatorem, a niestety nadal BSH większość modeli piekarników oferuje bez prowadnic teleskopowych – te można sobie dokupić osobno.

Design nowych serii jest naprawdę ładny, zaawansowane programatory dotykowe w piekarnikach działają dobrze, są czułe i czytelne, a do zestawów przewidziano wszystko, co można chcieć – ekspresy do zabudowy, szuflady podgrzewające, parowary, mikrofalówki kompaktowe i winiarki.

Ostatnią nowością są ekspresy z linii EQ900 Plus z gigantycznym ekranem dotykowym i masą napojów kawowych. Największym zaskoczeniem jest głośność pracy – bardziej słychać przepływającą przez rurki i połączenia wody, a następnie kawę, niż samą pompkę – nawet młynek wyciszono do prawie niesłyszalnego poziomu. Pod względem designu nowa seria 900 wygląda jak przerośnięte modele serii 700 – to naprawdę sporych rozmiarów urządzenia.

• Zobacz więcej nowości z IFA 2023!