Jedna z najnowszych premier – Roborock S7 Max Ultra – doczekał się fajnej oferty na polskiej wersji platformy Amazon. To lepsza propozycja niż zakupy z AliExpress.
Polski Amazon sprzedaje najnowszą wersję Roborock S7 Max Ultra w cenie 4389 zł – jest to minimalnie drożej niż w czerwcowej ofercie przedsprzedaży geekbuying.pl, lecz po wyprzedaniu całego stanu magazynowego robot nie jest już u nich dostępny.
Aktualnie najlepsza oferta to właśnie ta z Amazon PL, a w porównaniu z zamówieniami na Allegro lub z AliExpress z Chin, mamy najlepsze warunki gwarancji i zwrotów, za które odpowiada Amazon.
Roborock ma pełno wersji robotów ze stacjami myjącymi, a najnowszy S7 Max Ultra to coś pomiędzy S7 Pro Ultra, a S7 MaxV Ultra z jedną zaletą, której nie mają pozostałe modele – potrafi suszyć szmatkę mopującą ciepłym powietrzem. Względem wersji Pro ma dodatkowy system omijania przeszkód Reactive Tech, ale w porównaniu do MaxV nie jest to kamera z opcją podglądu na żywo.
Dodatkowo zwiększono moc ssania względem starszych braci o 400 Pa, pomniejszono zbiornik kurzu z 400 do 350 ml, a zbiornik wody jest teraz niewyjmowany.
Tak wygląda specyfikacja Roborocka S7 Max Ultra:
W naszym teście Roborock S7 Max Ultra sprawował się znakomicie i uzyskał ocenę 8,8 na 10 możliwych. Oprogramowanie, aplikacja, algorytm poruszania się są piekielnie dopracowane, mopowanie bardzo skuteczne, a stacja ma wszystkie możliwe funkcje, no może poza zdejmowaniem sobie szmatki mopującej, co jak na razie potrafi tylko EZVIZ RS2, który właśnie testuję.
Na rynku jest sporo godnych konkurentów, jak Dreame L10s Ultra, Ecovacs X1 Omni, lub nowszy T20 Omni – Dreame jest sporo tańszy, Ecovacs wyceniane są dość podobnie, a kosmiczny EZVIZ RS2 jest jeszcze droższy, choć na paru polach ustępuje konkurentów, a na innych je przewyższa.
Zakup Roborock S7 Max Ultra bezpośrednio od Amazonu to gwarancja, że jak coś się wydarzy z robotem na przestrzeni 2 lat, będziesz miał bezproblemowy serwis i ewentualną wymianę na nowy sprzęt gdy naprawa okaże się niemożliwa (lub zwrot kasy).
4389 zł to nie mała kasa, ale jak na możliwości tego robota to uczciwa kwota, więc jeśli szukasz kombajnu, czy wręcz systemu czyszczenia podłóg, to warto w ten sprzęt zainwestować.
Jeśli szukasz robota sprzątającego, warto zerknąć na nasz poradnik, jaki odkurzacz automatyczny wybrać, żeby nie żałować, oraz na TOP-10 najlepszych robotów sprzątających.
Szukając natomiast dobrego odkurzacza koniecznie przeczytaj nasz wpis, jak kupić odkurzacz i nie stracić. Warto również zapoznać się z poradnikiem, jaki odkurzacz dla alergika warto teraz wybrać.
Zachęcam również do zerknięcia na listę najlepszych pionowych odkurzaczy bezprzewodowych, jak również maniaKalny TOP-10 najlepszych odkurzaczy na polskim rynku oraz zestawienie najlepszych odkurzaczy piorących.
Jeżeli szukasz przecen i promocji i nie chcesz przegapić dobrych okazji, zachęcam do śledzenia naszego maniaKalnego profilu Łowcy Promocji na facebooku. Codziennie sprawdzamy co ciekawego można znaleźć w Sieci.
Jesteśmy Partnerem Amazon i otrzymujemy wynagrodzenie z tytułu określonych zakupów dokonywanych za pośrednictwem linków.
Do końca listopada masz okazję kupić prosty, lecz genialnie wykonany model pralki firmy Asko –…
W Media Expert mają świetną ofertę na flagowego robota marki Roborock, a dodatkowo zgarniasz odkurzacz…
Sprawdzamy i porównujemy dwa najnowsze odkurzacze pionowe - Dreame Z30 i Dreame Z20. Czym się…
Black Friday to szał zakupowy, który swoją genezę ma w Stanach Zjednoczonych. Od wielu lat…
Turecki producent ma nową promocję na nowe odkurzacze pionowe. Do wybranych modeli ze stacją możesz…
Roborock Qrevo MaxV będzie dzisiaj dostępny w rekordowo niskiej cenie. Trzeba się jednak spieszyć, bo…
Komentarze
Czy jeśli zależy mi na dobrym mopowaniu to jest jakiś lepszy wybór?
Mieszkanie nie jest duże. Nie ma dywanów, za to ma 4 koty, więc automatyzacja dbania o podłogi jest dla mnie bardzo ważna
Czy lepszy to trudno stwierdzić bez sprawdzenia w konkretnym środowisku, ale konkurencji jest sporo ze stajni Ecovacs, EZVIZ i Dreame, a mają mopowanie mopami obrotowymi.
Gdyby [cena_szukaj]S7 Max Ultra[/cena_szukaj] porównać do [cena_szukaj]Q Revo[/cena_szukaj] - który wydaje się rozsądniejszym rozwiązaniem? Poza systemem mopowania mają jakieś istotne różnice?
Właśnie wszystkie różnice w mopowaniu i drobne w parametrach - Q Revo nie testowałem, ale zapowiada się na równie dobry sprzęt z potencjalnie jeszcze lepszymi efektami mycia.