Czajnik jest kluczowym przedmiotem wyposażenia każdej kuchni. Dlatego ważne jest wybranie właściwego urządzenia – to od niego zależy czy nasza kawa, herbata lub inny ciepły napój będzie miał właściwą temperaturę. Wszyscy dobrze znamy określanie ciepła „na oko” oraz włączanie czajnika dziesięć razy, bo „zapomniałem zalać kawy zaraz po zagotowaniu się wody”. Czy tego można uniknąć?
Remedium na te bolączki przedstawia firma Philips wprowadzając na rynek czajnik Avance Collection. Po pierwsze urządzenie wyposażone jest w predefiniowane przyciski, czyli system pozwalający dostosować temperaturę wody do potrzeb konkretnego napoju. Wodę możemy ustawić na 40, 80, 90 i 100 stopni Celsjusza. Dodatkowo czajnik posiada funkcję trzymania ciepła, dzięki czemu woda utrzymuje stałą temperaturę. Aby oszczędzić nasz czas i energię (w tym elektryczną) zamontowano w tym produkcie wskaźnik jednej szklanki, czyli możliwość ugotowania wody w ilości nam potrzebnej. Z jednej strony producent deklaruje że czajnik jest łatwy w obsłudze – napełnianiu, przykrywaniu i czyszczeniu, z drugiej że został zabezpieczony czteroelementowym systemem bezpieczeństwa. Dodatkowo chroniona jest także nasza zastawa dzięki filtrowi zamontowanemu w dziobku czajnika. Czajnik Avance Collection umieszczony jest na bezprzewodowej podstawie obrotowej.
Niektórzy powiedzą, że czajnik marki Philips jest gadżeciarski i przeładowany różnymi funkcjami. Ale jednak trzeba przyznać, że funkcje te mają sens i mogą ulepszyć nasze kuchenne doświadczenia. Do tego dodać trzeba elegancki design, który będzie pasował do wielu rodzajów stylizacji. W Internecie można go znaleźć za około 400 złotych.
Źródło: Philips
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Od kilku tygodni mamy dobre ceny na pionówki i roboty Dreame, a teraz sklep RTV…
Whirlpool W8I HT40 T Maxi Space to jedna z najbardziej opłacalnych zmywarek na naszym rynku…
Świetna płyta indukcyjna Electrolux CIV634 wylądowała na przecenie w sieci RTV EURO AGD. To najlepsza…
Szukasz dobrego robota, ale nie chcesz wydawać 3500-5000 zł na tegoroczne flagowce? W RTV Euro…
Sklep LG ma dobrą cenę na lodówkę GBV5250DSW. Nie dość, że po kombinacji promocji koszt…
Zapach pierników, błysk bombek i... szum odkurzacza? W ferworze świątecznych przygotowań często zapominamy, że technologia…
Komentarze
Będzie Sony, nie Philips ;) dałem 30 zł, żeby trzy dni tam pobyć. A ty kiedy się wybierasz?
Bardzo fajny czajnik ;) będę teraz polować na nowości na targach inteligentny dom-może kolejny taki wynalazek Philipsa tam znajdę :)