REKLAMA TP
piątek, 10 lutego 2023, Szymon Marcjanek

Jura E8 (EB). Czy to najlepszy domowy automatyczny ekspres do kawy? (TEST)

3
Jura E8 (EB) / fot. techManiaK.pl

0 odpowiedzi na “3”

  1. Stan pisze:

    Kawa Flat White to kawa biala.Tez byłem zdziwiony ze jej nie ma, ale w Jura wytłumaczyli mi, że to kawa biala.

  2. Jack pisze:

    Mam pytanie czy jak kupię w Niemczech Jurę S8 będę miał menu w języku polskim?

  3. Jerry pisze:

    Z jakiej okazji ten model był w cenie 2499 zł w Euro?

  4. Viktor pisze:

    W porownaniu z Jura J7 jest Jura E8 tak jak BMW i KIA (E8 to KIA).
    Pojemnik na fusy za maly, i szflada z gorszego materialu niz w J7. Kawa smakuje gorzko nawet przy najgrubszym nastawieniu mlynka. Nie polecam. W Niemczech mozna E8 juz kupic za 800 €

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Tylko, że J7 to była wyższa seria, więc nikt nie twierdzi, że jest inaczej. Inną sprawą jest fakt, że seria J została skasowana i po E8 mamy przeskok do serii S, a potem Z… Niedługo ma pojawić się nowa seria modelu E8 EC, więc pewnie sporo ponownie zmienią. Osobiście nie mam takich wrażeń jak Pan, ale nigdy nie przygotowywałem kawy z najgrubszego stopnia mielenia – nie stosuję ziaren, które tego wymagają.

  5. Matik pisze:

    Mamy na firmie kilka Jurkow E8 jedna z nich bez serwisu w ciągu 4 lat zrobiła 120000 !!! kaw przy tej ilości został zrobiony serwis – wymienione oringi stare wyglądały jakby połowy oringa nie było.(obecnie wymienione na wargowe takie jak mają Jurki serii J) i smarowanie. Pracuje dalej. Wszystkie zostały zakupione w Niemczech za około 870 euro. Dla jasności to nie jest reklama Firmy Jura

  6. Andrzej pisze:

    Ekspres optymalny do domowego użytku. Kawy wychodzą dobre. Ciasteczka jednak nigdy w moim nie wychodziły takie piękne…. Mam też okresowo problem ze spełnieniem mleka. Nie zawsze wychodzi piana przy pierwszej kawowy. używam równolegle ekspresu Siemensa starszej generacji, pomimo pewnych mankamentów wynikających z jego konstrukcji kawy zawsze są powtarzalne i dobre.co do środków chemicznych nie są tanie ale to w końcu jura

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Systemy spieniania w Jurze wymagają bardzo dużej uwagi i częstego czyszczenia, dlatego po każdej kawie przemywam wężyk i jeśli w ciągu godziny nikt nie będzie robił kawy mlecznej z domowników to także przemywam wylewkę, a na koniec każdego dnia (ostatnia kawa ok. 17), włączam czyszczenie systemu mlecznego z granulkami – wtedy nie ma żadnych problemów, a system HP3 odwdzięcza się porządnie spienionym mlekiem – robiliśmy kiedyś w pracy test ze spienianiem tej samej ilości mleka w różnych, popularnych ekspresach i Jura E8 dała największą objętość pianki 🙂

  7. galczych pisze:

    My w rodzinie używamy ekspresów Jura od lat. Zazwyczaj wyższe modele niż opisywany tutaj. Stare ekspresy pomimo braku wykonywania czyszczen i przegladow zgodnie z zaleceniami dochodziły do 100tys kaw. Nie trzeba bylo ich ciagle czyścić, pielęgnować i odkamieniać. Nowe ekspresy są upierdliwe w utrzymaniu i jak zapomniesz wlaczyć czyszczenia i ekspres sie zepsuje to zabiorą ci gwarancję. Odkamienianie trwa 40 min, czyszczenie po okolo 20. Pomimo dobrej kawy przy zakupie następnego sprawdzę na pewno konkurencję pomimo tego że używaliśmy 12 modeli przez ostatnie 15lat. Tak z ciekawosci ostatni model zrobił 4500 kaw i 3 razy był w serwisie. Firma zeszła na psy i nie polecam.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Pod względem serwisu PL to niestety prawda – sprawdzają to czy stosuje się chemię oryginalną i czy wykonywało się polecenia ekspresu z małą tolerancją na poślizgi we włączaniu programów czyszczących. Zauważyłem też, że trwają one krócej niż podaje to wyświetlacz – odkamienianie nie trwa 40 minut, a mniej niż 30 min, a czyszczenie jakieś 15 min. Co do konkurencji to nie ma nic podobnego pod względem jakości – Saeco, DeLonghi, Krups, Siemens, Nivona, Melitta, Miele – wszystkie ich flagowe propozycje wymagają gorzej pod względem finalnego efektu.

  8. Roberto pisze:

    Automat to zawsze automat i nigdy nie dorówna kolbie, która jest o połowę tańsza

  9. Misiek pisze:

    Stwierdzam poważną wadę konstrukcyjną w E8. Podczas płukania wylewki do kaw mlecznych (ta po prawej stronie) woda wpadając do kratki ociekacza przelewa się przez rant i podcieka pod ekspress. Upierdliwe to bo wiecznie mokro i brudno. Uważam że w tym miejscu wanienka jest za płytka, woda nie nadąża spłynąć i mamy co mamy. Użytkuję go 3 lata.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      W mojej sztuce nigdy nie miałem wody pod ekspresem, ale ja stosuję to plastikowe naczynie do płukań i czyszczenia, więc może dlatego.

  10. Mario Balotelli pisze:

    Dzień dobry Panie Krzysztofie. Czy można dowiedzieć się, od jakiego dostawcy bierze Pan Lavazze Oro? (Jakiś link do sklepu) Faktycznie w Polsce łatwo o podróbkę a zależy mi na dobrej jakości ziarnach.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      oleole.pl na allegro i sklekawa.pl też na allegro – jeszcze ani razu nie trafiła się gorsza partia, lub podróbka, w przeciwieństwie do innych ofert.

  11. Pioter pisze:

    Witam serdecznie.Chciałbym w tym miejscu podzielić się swoimi doświadczeniami. W prawdzie nie posiadam modelu E8, ale WE8 z serii profesjonalnej (ten mam w firmie od 6 lat). W domu od ponad 2 lat mam ekspres Delonghi Primadonna Ecam 550.65.sb i ten delonhgi robi znacznie smaczniejszą kawę przy użyciu tych samych ziaren. Jest mocniejsza i bardziej aromatyczna mimo że delonghi kosztował niespełna połowę ceny Jury. Jeśli chodzi o jakość wykonania, to Jura faktycznie jest nie do zdarcia. Pierwsza awaria wystąpiła po wykonaniu 16 tysięcy napojów kawowych, po około 5 latach. Serwis w autoryzowanym serwisie rok temu kosztował około 1000zl i ekspres nadal działa bez zarzutu. Od tamtej pory wykonał ponad 2000 kaw. To na pewno robi wrażenie i pod względem awaryjności ciężko mu coś zarzucić. Jednak kawa, czyli to co kluczowe, pozostawia trochę do życzenia. Kawy mleczne są bardzo dobre, natomiast czarna jest taka sobie. Pozdrawiam. Ps. Czekam na Pański test Jimmy H10 pro , którego używam od miesiąca. Pozdrawiam serdecznie.

    • Roni Bydlak pisze:

      Też uważam, że espresso wychodzi dużo lepsze z De Longhi niż z Jury, acz miałem tylko Impresse F55, a nie serię E. Przesiadłem się po grubej awarii – urwanie silnika mechanizmu zaparzania – na Dinamica 55 i espresso jest wręcz nieporównywalne.

      • Krzysztof Kulikowski pisze:

        Brzmi to jak reklama nieco…

        • Roni Bydlak pisze:

          Z całym szacunkiem ale cały powyższy tekst jest reklamowy. Ja jedynie podzieliłem się uwagą o grubej awarii F55 i tym, że z Dinamica 55 espresso wychodzi lepsze na identycznych ziarnach niż z F55, co potwierdzili mi znajomi Italiani.

          • Krzysztof Kulikowski pisze:

            Gdyby był sponsorowany to były oznaczony na początku i na końcu tekstu – tak robimy zawsze i nigdy takich tekstów nie nazywamy testami, a prezentacjami produktów, nie mają wymienionych wad/zalet, ani oceny.
            Każdy kupuje co woli, ale takie twierdzenia nie mają żadnego sensu. Co to ma znaczyć, że wychodzi lepsze? Zwłaszcza, porównanie do ekspresu, który od lat nie jest sprzedawany ma mało wspólnego z omawianym tu E8… Piłem niejedną kawę z Dinamici, oraz Dinamici Plus i uważam te ekspresy za dużo gorsze od Jury E8, zwłaszcza jeśli mówimy o samej espresso – jak komuś bardziej smakuje kawa z DeLonghi to tylko różnica w indywidualnych preferencjach. Choć z 2 strony po co dyskutować z naszym naczelnym hejterem spamującym komentarzami pod każdym tekstem o ekspresach, za każdym razem pod innym nickiem – słabe to…

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      To kwestia ustawień ekspresu – powinno być odwrotnie, lub tak samo 😉
      A jak się Jimmy H10 Pro sprawuje? Moja sztuka ma sporo problemów otwór w jednostce centralnej jest nieco za duży i główna rura się w nim majta na boki, a akcesoria wciskane wypadają, choć przyznać trzeba, że ma moc.

      • Pioter pisze:

        Jeżeli chodzi o ustawienia ekspresu miałem oczywiście na myśli takie same ustawienia w obu ekspresach czyli maksymalna moc kawy, ilość i temperatura wody.Nie jestem żadnym ekspertem, ale delonhgi ma pompę 19bar a Jura 15bar,być może stąd różnica?

        Jeżeli chodzi o H10pro, w moim egzemplarzu takie dolegliwości nie występują, wszystko jest w porządku a akcesoria nie wypadają z odkurzacza. Chyba producent ma jakiś problem z kontrolą jakości, bo czytałem już o problemie który u Pana występuje. Użytkujemy go codziennie przez blisko miesiąc i dotąd jesteśmy bardzo zadowoleni. Pozdrawiam serdecznie.

        • Krzysztof Kulikowski pisze:

          To tylko na papierze – robocze ciśnienie jest znacznie mniejsze w ekspresach, a to właśnie Jura potrafi utrzymać stałe ciśnienie pracy pompki – a młynek był ustawiony podobnie? Bo kwestia mielenia ma tu ogromne znaczenie i jeśli kawa była mocno palona to naturalnie młynek w DeLonghi z szerszym zakresem regulacji niż Jura E8 poradzi sobie z nią lepiej.
          Trafił Pan w dobrą sztukę Jimmy, a czy Rura na łączeniu z jednostką centralną siedzi u Pana sztywno? U mnie majta się na boki…

          • Pioter pisze:

            Co do ustawienia młynka, to może Pan mieć rację, mógły być inaczej ustawione. Ja generalnie Jurę polecam, bo to pancerny ekspres, a serwis pogwarancyjny u mnie we Wrocławiu wzorowy. Z serwisu gwarancyjnego nie było mi dane korzystać, co dobrze świadczy o tej maszynie.

          • Pioter pisze:

            Wie Pan, że nie zwróciłem kompletnie na to uwagi? Wziąłem go teraz i faktycznie, jest lekki luz na tym łączeniu jednostki centralnej z główną rurą. Faktycznie raczej nie powinno tak być, ale skoro do tej pory nie zwróciliśmy na to uwagi, to chyba nie jest to jakaś dotkliwa wada. Pytanie jak to będzie za rok czy dwa, czy ten luz nie zrobi się większy…

          • Krzysztof Kulikowski pisze:

            To pewnie jest i tak mniejszy niż u mnie, bo pozwala na wychylenie szczotki o 3-4 cm w prawo/lewo, a wciskane akcesoria wypadają samoistnie 😀 bez zwiększenia ich średnicy taśmą nie ma szans na utrzymanie ich w niszy jednostki centralnej… ehhh a tak lubiłem markę Jimmy i poprzednie modele.

          • Pioter pisze:

            Czyli wypuszczają z fabryki buble.U mnie akcesoria nie wypadają, trafiłem na tej loterii lepszy los. Szkoda, że tak jest w przecież wcale nie tak tanim sprzęcie. Pozdrawiam.

  12. Bojan pisze:

    Po 25 miesiącach użytkowania mogę stwierdzić, że był to udany zakup, ale ma swoje minusy, które trochę denerwują i trzeba zaakceptować:
    1. Ilość mleka w sekundach – jak to przeliczyć na ml? 😉 2. Kawa biała / flat white – nie jest to ani kawa biała / ani flat white – mleko jest zbyt spienione i niestety nie ma możliwości regulacji (to dostępne jest w modelu wyższym, w poprzedniej wersji była możliwość zastosowania profesjonalnej dyszy a teraz już nie, choć ostatnio widziałem na YT film, w którym użytkownik pokazuje że jednak się da) 3. Brak extra shot dla kaw czarnych – brakuje mi tego przy kawie baristy (americano) 4. Brak profili użytkownika (co autor też zauważył) częściowo można to rozwiązać przez aplikację… i to chyba tyle z minusów…. Na plus to oczywiście smak kawy, dobre kawy mleczne (choć też mam problem, tak jak inny użytkownik z komentarzy, że nie spienia dobrze mleka przy pierwszej kawie a czyszczenie jest robione zgodnie z zaleceniami – druga kawa idealnie), duży pojemnik na wodę… wygląd kwestia gustu – dla mnie na ogromny plus.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Dzięki za opinię po 2 latach użytkowania – takie są najbardziej wartościowe dla rozważających zakup 🙂

  13. Rt pisze:

    Nie kupowac! Kupilam 3 tygodnie temu, od razu byl problem, robil jeden napoj, drugiego nie dal sie wylaczyc, nie dal sie przelaczyc na inna strone z napojami. Naprawa. Dzis wrocil, jest zle zlozony, zrobil 1 wode, drugiej juz nie, inne napoje robi. No ale to chyba nie tak powinno dzialac!

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Aha, czyli dlatego, że trafiła się 1 wadliwa sztuka, to nie należy go kupować, mimo rekomendacji tysięcy zadowolonych użytkowników, specjalistów od ekspresów, jak i amatorów kawy zcautomatu takich jak ja? To niezbyt mądre jest…
      Reklamować do skutku, lub z rękojmi działać ze zwrotem kasy, czy wymianą na inną sztukę.

      • Maria pisze:

        „Reklamować do skutku, lub z rękojmi działać ze zwrotem kasy, czy wymianą na inną sztukę.” – świetny argument, po to klient płaci więcej, by
        mieć sposób i nie musieć użerać się w taki sposób. A jak nie uwzględnią reklamacji to iść do sądu ? Sposób, w jaki Pan podchodzi do komentarzy budzi wielkie wątpliwości co do bezstronności i obiektywizmu artykułu.

        • Krzysztof Kulikowski pisze:

          A co w tym dziwnego? Konsument ma swoje prawa i powinien je znać, korzystać z nich i jeśli sprzedawca/producent leci sobie w kulki to trzeba być twardym i walczyć o swoje. Ale jak Pani ma inne podejście to Pani prawo.
          Wyższa cena produktu nie gwarantuje totalnej bezawaryjności, zawsze może trafić się jakaś kiepska sztuka, więc jeśli tego Pani nie rozumie, to jest to bardzo naiwne… Mercedesy też się psują jak to sprzedawcy mówią 😉
          Proszę w takim razie wskazać gdzie tu jestem stronniczy i nieobiektywny? Punkt po punkcie.

        • Maria pisze:

          Oczywiście klient chce mieć spokój, nie spokój – przepraszam za błąd.

  14. Jarol30 pisze:

    O Jurze mam jak najlepsze zdanie lecz po 11 latach korzystania właśnie z Jury kupilem kolbę marki Sage wraz z młynkiem choć jest sporo droższy od omawianego E8 to kawę czy czarną czy mleczna robi naprawdę dobrą,o takiej mocnej i aromatycznej kawie można zapomnieć we wszelakich rodzajach ekspresów automatycznych.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Tylko to tak trochę mało sensowne porównanie – automat dla leniwych jak ja vs kolba Sage z którą jest masa roboty, żeby wyszło jak trzeba, zwłaszcza, gdy jest się fanem kaw mlecznych, a nie czarnych.

  15. Bartek pisze:

    Jura E8 EB ma 6 stopni mielenia. Widać to po ilości kropek oraz to samo piszą w danych technicznych młynka, więc czemu piszesz ciągle o tych 5 stopniach ? Wprowadza to ludzi w błąd…

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Faktycznie ma 6 stopni mielenia, nie zauważyłem ostatniej mini kropki, a w specyfikacji na stronie Jury tego nie podają. Bez przesady z tym wprowadzaniem w błąd, co to za różnica 5 vs 6…

      • Bartek pisze:

        Może faktycznie nie ma to znaczenia to tylko takie sprostowanie . Mam taki sam model Jury e8 EB i mam pytanie … Kawy wychodzą bardzo dobre np kawy typu costa , jacobs barista itp kupiłem ostatnio z blue orca coffee 100% arabica Brazylia średni palona , mała kwasowość 1/5 aromat 4/5 . Kawa wychodzi bardzo kwaśna smak jakbym dodał np gazowanej oranżady do kawy czarnej . Użyłem ja 10 dni od term palenia może za wcześnie… , próbowałem różnych ustawień grubsze mielenie , drobne , różne temperatury itd i zawsze jest ta kwaśność raz mniejsza raz większą ale jest … Może wiesz z czym może być problem ?

        • Krzysztof Kulikowski pisze:

          Z Blue Orca jest jeden problem – opisują większość kaw jako średnio palone, a realnie bliżej im do słabo palonych niż do centrum, a ekspresy automatyczne mają problemy z wyciągnięciem esencji z tak przygotowanych ziaren. Kwasowości w kawach BO wynika z jasnego palenia, które wymaga ustawienia młynka na najdrobniejsze mielenie – to potęguje efekt kwasowości i gorzkości, dodatkowo zawsze zwiększam ilość gramów kawy do zaparzania mniej więcej dwukrotnie w stosunku do choćby Lavazza Qualita Oro. Wychodzi na to, że kawy z tej palarni są nie dla Pana 🙂

          • Bartek pisze:

            Jeszcze sprawdzę inne ale może faktycznie to nie dla mnie kawy jak się oczekuje w miarę mocnej kawy czarnej. Ostatnio kupiłem od nich 50/50 arabica i rubosta palenie średnie + mielenie na 4 stopień już blisko maxa i jest ok piękna krema jak śmietana że cukier stoi ale moc delikatna…ech

          • Bartek pisze:

            Zwiększylem tem. w kawie blue orca coffee 50/50 i jest moc i bardzo dobry smak tak jak chciałem 🙂 warto próbować i szukać

  16. Krzysztof pisze:

    Witam, w jaki sposob w omawianym ekspresie zmienia sie temperature wody? Pozdrawiam

  17. Marcin pisze:

    Po 4 dokładnie tygodnaich używania w warunkach domowycj /ok 7-10 kaw dziennie codzienne czyszczenie syst mleka wymiana filtra na oryginał , czyszczenie tabletką Jura zgodnei z żądzniem urządzenia/ ekspees nie robi już kawy – kilka kropli wody/ ciemnej cieczy i słyszlana praca młynka i kupa fusów z wodą w tacce.
    Przy urządzeniu tej „renomy” i naprawdę dbanym nieporozumienie
    Absurdalna pomyłka zakupowa – kawę jak działał robił bardzo dobrą lecz teraz serwis min dwa tyg dobrze ze mam stary wkspres który nie wymaga tyle troski co owa jura e8 a kawa trochę słabsza lecz pewność że działa wzbogaca aromat
    Nie kupiłbym więcej Jury

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Jak to mówią Mercedesy też się psują – po prostu słabo Pan trafił, lub problem może być zupełnie gdzieś indziej – zobaczy Pan co powie serwis.

  18. Dymek pisze:

    Posiadam jura e8 express ok. Ale dlaczego za granicą kosztuje 830€ czyli około 3900 zl a w Polsce z mierną gwarancja za 5500? I to po aferze z uoik ale i tak nic z tego jic nie rąbią.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      To proste – polski dystrybutor jest bardziej chciwy od niemieckiego. Zarabiamy od Niemca 3-4 razy mniej, ale przynajmniej ekspresy Jura mamy drożej 🙂
      Afera dopiero się rozkręca bo jak na razie dostali tylko karę za utrudnianie śledztwa, a nie za zmowę cenową z RTV Euro AGD. UOKiK nie chodzi o zawyżone ceny Jury w PL, a o zmowę cenową w 1 sieci… Niestety dla nas nic się nie zmieni, a realnie powinny ceny być podobne i różnic się jedynie VATem – u nas jest wyższy niż w GER.

  19. Grzegorz pisze:

    Panie Krzysztofie w których sklepach zakupie oryginalne kawy np. Lavazza Qualita Oro? Narazie odwiedzając liczne strony i czytając komentarze trafiam na niskiej jakości podróbki…

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Często kupuję te kawy jako odskocznia od Blue Orca i też nie raz trafiłem na podróbki. Jak na razie dobre doświadczenia mam z sklepkawa.pl, Konesso, Media Expert (i ich sklepy internetowe), jak i RTV Euro AGD (i ich oleole.pl). Najwięcej podróbek jest na allegro wśród tych najtańszych ofert.

  20. Nigdy więcej Jura pisze:

    Ja powiem krótko, zdecydowałem się na kupno mojego pierwszego w życiu ekspresu do kawy E8 EB i dałem się omamić tym wszystkim pięknym opowieściom jakie to ekspresy jura są cudowne. Myślałem, że jak wydam ponad 5 tys. zł na ekspres to rzeczywiście kupuję towar marki premium a tu ledwie skończyła się gwarancja 25 miesięcy i w 27 miesiącu użytkowania już się rozszczelnił multizawór. Poprostu super, nic tylko polecać ekspresy jura. Jak dla mnie jest to najgorszy zakup jaki dokonałem z domowych sprzętów, mam różne urządzenia w kuchni ale żaden nie popsuł się zaraz po skończeniu okresu gwarancji. Ale jura to szwajcarska jakość, śmiech na sali…
    Pozdrawiam, niezadowolony klient, pierwszy i ostatni zakup jury.

    • Nigdy więcej Jura pisze:

      I teraz wymiana takiego multizaworu w serwisie to tylko 1000 zł. A więc wydaj najpierw ponad 5 tys, zł na sam ekspres, potem kupuj regularnie oryginalną chemię do czyszczenia ekspresu i filtry, które też do tanich nie należą i jak to mówią kupiłeś coś premium jak w motoryzacji BMW, czyli sławne powiedzenie Będziesz Miał Wydatki. Tak że polecam ekspres Jura.

      • Krzysztof Kulikowski pisze:

        Krótko to nie było 😉
        Zawór do tego ekspresu kosztuje 500 zł, używane ok. 120-160 zł + wymiana gdy samemu nie podołamy.
        Jura E8 produkowana jest w Portugalii, szwajcarskie ekspresy są dopiero od modelu S8 w górę (choć to nie ma znaczenia), ale jasne, rozumiem rozgoryczenie, lecz wynika ono z błędnego założenia i niezbyt prawdziwego postrzegania marek droższych zwanych premium.
        W tych czasach mało kto zachwala sprzęt pod względem jakości wykonania w myśl trwałości i niezawodności na lata – takich sprzętów już się nie produkuje.
        Jura E8 to najtańszy w ofercie ekspres z systemem spieniania HP3 i ten sprzęt kupujemy dla wygody obsługi, samoczyszczenia, pulsacyjnego systemu zaparzania, niskiej głośności pracy, czy choćby systemu HP3 – to cechy sprzętu z segmentu premium i to za nie płacimy. Jura od ubiegłego roku zrezygnowała z dawania szerszej gwarancji niż typowe 2 lata, a w flagowych modelach jak Z10 jeszcze niedawno mieli 50 miesięcy – skoro wszystko ma już tylko 2 lata to nie świadczy to najlepiej o samym producencie.
        Niestety w ,,mojej” branży większość marek premium nie jest już tak dobra jakościowo jak kiedyś – pralki Miele, designerskie piekarniki Smega – wszystko się psuje, choć i tak statystycznie rzadziej od marek popularnych.

  21. Andrzej pisze:

    Tak jak ktoś napisał: Mercedesy też się psują. Ja mam model Z6 z 2017 roku choć polowałem na E8. Mam zrobione 16 tys. kaw i ekspres serwisu nie widział. Jura to jednak Jura. Oczywiście zbyt droga ale… .


reklamaml