REKLAMA TOP.agd
piątek, 23 września 2022, Szymon Marcjanek

Czy Dyson V15 Detect Absolute to najlepszy odkurzacz na rynku? (TEST)

11a
Dyson V15 Detect Absolute Extra / fot. techManiaK.pl

0 odpowiedzi na “11a”

  1. Kamila pisze:

    Dzień dobry!
    Czy któryś z „tanich” odkurzaczy można porównać z tym? Stoję przed wyborem między dreame t30 , dreame v12pro i jimmy h9 pro , jimmy h10 po , ale nadal nie mogę się zdecydować. W mieszkaniu mam raczej twarde podłogi, ale zależy mi również na odkurzaniu auta.

  2. Agnieszka pisze:

    Mam wersję V15 Absolute Extra od pół roku i to chyba jedne z najlepiej wydanych pieniędzy w moim życiu. Zgadzam się, że sprzęt wygląda delikatnie mówiąc nieciekawie, ale działanie wynagradza to z nawiązką! U mnie żadna szczotka nie piszczy, chodzą bardzo płynnie i cicho.

  3. Krzysiek pisze:

    Przecież odkurzacz posiada menu w języku polskim i nie trudno go znaleźć…

  4. Przemysław pisze:

    Dlaczego użył Pan słowa artefakty które nie pasuję do tgz szarych smug. Lepsza nazwa to wzór ślad itp. Oczywiście jest to spowodowane zastosowaniem srebrnego barwnika który trudno się miesza z tworzywem i poprostu są to ślady po wtrysku tworzywa do formy.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Dokładnie tak to pisałem – wygląda to mało estetycznie, zwłaszcza w flagowym urządzeniu za kupę kasy.

  5. Gracjan pisze:

    Dzień dobry!
    Zrobił Pan kawał świetnej roboty przy tym serwisie! Chciałem zapytać Pana o opinię na temat Dysona V12 Detect Absolute . Stoję przed dezycją zakupu odkurzacza i czy w tej cenie warto szukać czegoś innego czy raczej ten Dyson jest najbardziej niezawodny?
    Pozdrawiam

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Nie ma marki najbardziej niezawodnej – wszystko się psuje, a w cenie ok. 3000 zł jest cała masa równie dobrych opcji zakupowych, choć ten Dyson też jest godny polecenia.

  6. Ireneusz pisze:

    Przycisk pracy warto trzymać cały czas: puszczać tylko wtedy, gdy to nieodzowne. Jest to pierwsza rzecz, która po wyrobieniu się ulegnie awarii (przestanie stykać). Po gwarancji koszt naprawy to ponad 300 zł.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      To prawda, ale jak ma się choć trochę zdolności manualnych, to w 10 minut można naprawić go samodzielnie 🙂

  7. Krzysztof Sęczek pisze:

    Dzień dobry,czytałem Pana testy i uważam że są bardzo rzetelne 😉.Mam pytanie czy Jimmy H9 Pro to dobra opcja. Mam większość podłogi twarde ale też i dwa koty,myślę tutaj o zbieraniu sierści z kanap i krzeseł. Zastanawiam się też oczywiście nad marka Dreame dwie opcje Dreame T30 lub Dreame V12 Pro . Można prosić ewentualnie o pomoc który byłby lepszy dla tych zwierzaków 🤪
    Pozdrawiam

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Wszystkie 3 są godne polecenia, mając wybór brałbym Jimmy H9 Pro , ale po teście został mi Dreame T30 i też jestem z niego zadowolony, no może z wyjątkiem ssawki szczelinowej, która jest po prostu za szeroka.

      • Krzysztof Sęczek pisze:

        Dziękuję za odpowiedź, Jimmy H9 Pro rzeczywiście ma sporo pozytywnych opinii, Z Pana testów wynika że Dreame V12 Pro ma dobrą siłę ssania jak i silnik ale zastanawia mnie ta nie wymienna bateria ? A H9 Pro mała turboszczotka daje radę z właśnie sierścią ewentualnie, bo Dramę mają jak chyba dobrze widziałem troszkę inne ?

        • Krzysztof Kulikowski pisze:

          Obie małe elektroszczotki radzą sobie dobrze z sierścią z kanap i tapicerki choć tu nr jeden jest ta mini elektroszczotka z Dysona V15 Detect Absolute . Wymienna bateria to korzyść, choć pytanie, czy za 2-4 jeszcze takowa będzie dostępna… W Dreame też da się wymienić baterię, ale to już serwisowo.

  8. Ela Siemińska pisze:

    Używam odkurzacze Dyson od dawna i są najlepsze do sprzątania pomieszczeń gdzie żyją psy. Ale jestem totalnie rozczarowana modelem V15. Porównuję go do V11. Jest lepszy w dwóch aspektach: dłużej działa bateria oraz świetna jest szczotka ze światłem. Ale Dyson zrobił dwa kroki w przód i cofnął się cztery kroki. Wady:
    – V15 jest cięższy
    – wkładany w uchwyt od góry, zamiast od dołu jak V11, wymaga więcej miejsca do przechowywania
    – zmieniony sposób opróżniania pojemnika uczynił tą czynność bardzo uciążliwą – psie włosy zahaczają się o jakąś gumową falbankę u góry wewnątrz pojemnika i zawartość trzeba ręcznie odczepiać i wyciągać. Czasami zaczepione śmieci o tą falbankę powodują, że one się nawarstwiają wychodząc nawet na zewnątrz pojemnika u góry. Po usunięciu śmieci muszę obmyć pojemnik, umyć ręce i otrzepać ubranie.
    – mała szczotka, która jest bardzo dobra, jest trudna do używania na długiej rurze. Używam ją więc bezpośrednio włączoną do urządzenia i sprzątam zgięta w pół.

  9. Anna pisze:

    Dzień dobry
    Czy te odkurzacze można do siebie porównać: Dyson V15 kontra Bosch Serie 8? Różnica w cenie jest duża, w sklepie jak je oglądałam to łatwiej trzymało się Boscha ale nie wiem jak on sobie radzi z odkurzaniem. Nie mam zwierząt ale mam alergię na roztocza.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      To zupełnie inne konstrukcje, nastawione na inne cechy… Bosch ma akumulator systemowy, najszybsze ładowanie, tanie baterie wszędzie dostępne, najlepszą na rynku ssawkę szczelinową z gumy (ekstra do odkurzania auta), ale za to ma mikro zbiornik 300 ml, słabszą moc ssania od Dysona V15 i innych flagowych konkurentów (co nie znaczy, że jest za słaby – robi co ma robić), stację tylko naścienną, która nie mieści wszystkich akcesoriów, gorszą główną elektroszczotkę, która ma tendencję do owijania włosów wokół osi. Dyson to znacznie nowszy sprzęt, więc pod każdym względem jest lepszy z wyjątkiem samego akumulatora i wszystkiego z nim związanego.

  10. Magda pisze:

    Wszystko spoko ale v15 nie daje rady na wykładzinie z 6mm włosiem, zacina mi się szczotka.. :/

  11. Bartek pisze:

    Panie Krzysztofie, testował Pan może przystawki do mopowania pasujące do Dyson V15? Jest kilka modeli w internecie różniących się nieco wyglądem. Może mógłby Pan coś polecić? Nie oczekuję świetnych efektów mopowania 😉

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Niestety nie miałem okazji, jedynie te chińskie, ale na Dreame T30 i spisywały się tak sobie – słabe silniczki i przy docisku mopa ledwo obracały padami…

  12. Sylwia pisze:

    Szczerze nie polecam kupiłam Dyson V15 pół roku temu zaczęła się fioletowa ozdoba w kształcie falbanki odrywać dałam na reklamacje i po dwóch tygodniach czekania piszą ze sklep odesłał do producenta i mam czekać kolejne 12 dni .Kupując odkurzacz z taka reklama za 3500 tys to jest żenująca ze taki produkt premium po takim czasie się psuje a dwa ze firma łaskę robi żeby wymienić na produkt wolny od wad .Pisze to tylko żeby zastanowić się nad zakupem za taka kwotę odkurzacza ponieważ uważam ze jest to chiński bubel i tyle .Pozdrawiam

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Hmmm ale to, że czeka Pani tak długo to tylko Pani wina – po co oddawała go Pani do sklepu, który jest w tym przypadku pośrednikiem, jak można było oddać bezpośrednio do Dysona i sprawa byłaby pewnie już załatwiona…

      • graza pisze:

        Witam ja też miałam ten problem z tą falbanką też kupiłam w sklepie A reklamowana bezpośrednio do dajson i dostałam nową czekałam nie długo

  13. Sylwia pisze:

    Z tego co widzę na stronie Dyson, V15 Absolute nie ma mini elktroszczotki zapobiegającej plątaniu (rozumiem, że jest to szczotka nazwana przez Pana w artykule jako „mini elektroszczotka do tapicerki i materacy”). Czy orientuje się Pan może czy któraś z innych końcówek zawierających się w Absolute spełnia funkcję do tapicerki i materacy? Tak samo w wersji Fluffy jest ta mini końcówka + końcówka do tapicerki i materacy, ale niestety nie ma jej w żadnym wyższym modelu.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Tak i nie – zarówno główna szczotka Digital Motorbar, jak i mała do tapicerski są tak zaprojektowane, żeby nie plątały się w nie włosy – duża ma zęby wyczesujące, mała stożkowy wałek, który załatwia temat w 99% – w zestawie Absolute na 2024 nie ma tej małej, pojawia się ona w zestawie V15 Detect Fluffy , ale wtedy nie ma tej dużej. Obie są tylko w V15s Detect Submarine – sporo namieszali w ofercie na ten rok.

  14. Raf pisze:

    Dyson V15 Detect Absolute
    po roku wszystkie połączenia systemu „ssącego” były rozklekotane, zabezpieczenia połączeń wypadają, po dwóch latach i trzech miesiącach przestał działać w ogóle, odkurzacz nadaje się do odkurzania pokoju do 30 m raz w tygodniu, ale nie przy codziennym użytkowaniu na 100 m gdzie są zwierzęta (kot, pies) – nie daje rady, siła ssania – stary electrolux lepiej ciągnie, filtr się zabrudzi – musisz umyć, nie masz zapasowego – nie odkurzasz
    ludzie nie za te pieniądze, jak już ktoś wcześniej napisał „Nie taki super jak go malują”, za tą kasę kupicie dwa a nawet trzy innego producenta i co dwa lata macie nowy odkurzacz, jeżeli oczywiście się zepsuje bo nie wykluczone, że będzie działał dłużej niż dyson


reklamaml