Targi IFA zawsze obfitują w ciekawe premiery i tak też było w tym roku. Dreame – specjalista od znakomitych odkurzaczy pionowych, a od paru lat także producent wydajnych robotów sprzątających – zaprezentował w Berlinie nowy model: Dreame L10s Ultra.
Na agdmaniak.pl testowaliśmy już roboty Dreame L10 Pro i Dreame Z10 Pro – roboty spisywały się bardzo dobrze, czego dowodzą wysokie noty końcowe w recenzjach. Na początku 2022 roku informowaliśmy też o premierze Dreame W10 – robota z obrotowymi mopami i stacją automatycznie je myjącą, a dziś przyszła pora na coś jeszcze bardziej zaawansowanego.
Na targach IFA chiński producent pokazał model L10s Ultra, który wydaje się być godnym konkurentem Roborocków S7 Pro Ultra, MaxV Ultra i Ecovacs X1 Omni (i jego klonów).
Specyfikacja Dreame L10s Ultra:
Dreame wreszcie zastosowało silikonową szczotkę główną, a nie z włosiem – nie będzie problemów z plątaniem włosów. Mopowanie to najlepsze rozwiązanie ze szmatkami obracającymi się 180 razy na minutę, mające docisk do podłoża ok. 1 kg, a gdy robot wykryje dywan, mogą unieść się w górę na 7 mm i nie moczyć go. Stacja sama uzupełnia wodę w zbiorniku robota, potrafi opróżniać zbiornik kurzu, przemywać szmatki mopujące i nawet suszyć je gorącym powietrzem.
Nowy robot rozpoznaje przedmioty na podłodze i omija je – ma kamerę RGB z czujnikami 3D i algorytm AI, który mu w tym zadaniu pomaga. Drugą funkcją kamery jest podgląd sytuacji w domu, czyli znane z innych robotów patrolowanie po zaprogramowanej ręcznie ścieżce.
Oczywiście poza zaawansowanymi funkcjami nie zabrakło pamięci wielu map, opcji widoku map w 3D, harmonogramów sprzątania i podziału mapy na pomieszczenia. Robot współpracuje z asystentami głosowymi Google, Amazon Alexa i Siri.
Cena Dreame L10s Ultra to 1099 Euro w premierowej przedsprzedaży już 15 września (na wybranych rynkach europejskich). Kiedy robot trafi do Polski? Tego niestety nie wiemy – polski dystrybutor wprowadził w tym roku jedynie modele Dreame W10, Dreame D10 Plus i to z dużym opóźnieniem względem innych rynków europejskich.
Robot od Dreame występuje na rynku chińskim jako Xiaomi Mijia Omni Robot, lecz działa na innym, gorszym oprogramowaniu ze znacznie mniejszą ilością funkcji. Jak dotąd udało się nam przetestować dwa roboty z ulepszonymi stacjami i genialnym mopowaniem: yeedi mop station (konstrukcja Ecovacs) i Roborock S7 Pro Ultra, a właśnie testuję równie ciekawego Redroad G10 (recenzja już na dniach). Na testy Ecovacs X1 Omni i nowości Dreame też przyjdzie czas.
Jeśli szukasz robota sprzątającego, warto zerknąć na nasz poradnik, jaki odkurzacz automatyczny wybrać, żeby nie żałować, oraz na TOP-10 najlepszych robotów sprzątających.
Szukając natomiast dobrego odkurzacza koniecznie przeczytaj nasz wpis, jak kupić odkurzacz i nie stracić. Warto również zapoznać się z poradnikiem, jaki odkurzacz dla alergika warto teraz wybrać.
Zachęcam również do zerknięcia na listę najlepszych pionowych odkurzaczy bezprzewodowych, jak również maniaKalny TOP-10 najlepszych odkurzaczy na polskim rynku oraz zestawienie najlepszych odkurzaczy piorących.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Do końca listopada masz okazję kupić prosty, lecz genialnie wykonany model pralki firmy Asko –…
W Media Expert mają świetną ofertę na flagowego robota marki Roborock, a dodatkowo zgarniasz odkurzacz…
Sprawdzamy i porównujemy dwa najnowsze odkurzacze pionowe - Dreame Z30 i Dreame Z20. Czym się…
Black Friday to szał zakupowy, który swoją genezę ma w Stanach Zjednoczonych. Od wielu lat…
Turecki producent ma nową promocję na nowe odkurzacze pionowe. Do wybranych modeli ze stacją możesz…
Roborock Qrevo MaxV będzie dzisiaj dostępny w rekordowo niskiej cenie. Trzeba się jednak spieszyć, bo…
Komentarze
Spoko, że spadł z ceny, bo jest naprawdę warty uwagi! Szczególnie mnie przekonał sposób w jaki mopuje podłogę, a także stacja oczyszczająco-ładująca. W rzeczywistości jest o wiele większy, zdjęcie nie oddaje jego prawdziwej skali :)
Fajnie się prezentuje, mój robot od dreame z10 sprawdza się mega, więc ten pewnie powala na kolana :D
Niestety pomimo uruchomienia na Polskim rynku sprzedaży tego modelu ([cena_szukaj]Dreame L10s Ultra[/cena_szukaj]) ani dystrybutor ani poszczególne sieci handlowe nie oferują akcesoriów do tego odkurzacza. Brak jest worków, filtrów, szczotek, miotełek,... Nie wiadomo również kiedy się pojawią. Bez tych akcesoriów nie ma możliwości prawidłowej oraz bezpiecznej eksploatacji urządzenia.
Brak terminowej wymiany (niedostępnych w ofercie) filtrów grozi utratą gwarancji.
Do czasu pojawienia się w ofercie dedykowanych akcesoriów oraz przedstawienia ich ceny warto poważnie zastanowić się nad zakupem.
Zazwyczaj tak to wygląda, że sprzęt trafia do sprzedaży, a akcesoria dopiero po paru miesiącach - to normalna praktyka.
Dla zainteresowanych zakupem - można już go nabyć w niemieckiej dystrybucji w przedsprzedaży, a także pojawił się też na oficjalnej stronie dreame.com również w przedsprzedaży. Widziałam go również w w oficjalnym sklepie marki na Alliexpress.
Jako szczęśliwa posiadaczka jednego z pierwszych modeli pozdrawiam przyszłych zadowolonych użytkowników online ;)
A ja jestem szczesciarą i już go upolowałam w przedsprzedaży z niemieckiego rynku po europejskiej premierze. Stoi sobie dumnie w domu na straży porządku ;)
To proszę dać znać po pierwszych sprzątaniach jak się sprawuje :)