Szukasz robota odkurzającego iRobot ze stacją ładująco-czyszczącą Clean Base, ale nie wiesz, co wybrać? Podpowiadamy, na jakie modele warto TERAZ polować w promocji.
Popularność robotów sprzątających rośnie z każdym rokiem. Największe zasługi dla rozwoju tej kategorii ma niewątpliwie amerykańska firma iRobot, która nie ustaje w wysiłkach, aby ulepszać autonomiczne odkurzacze. Jedną z najciekawszych innowacji jest opracowanie stacji dokującej Clean Base, która samodzielnie opróżnia ze śmieci zbiornik robota.
Stacja opróżniająca Clean Base to przemyślane rozwiązanie – robot jednocześnie się w niej ładuje i może opróżnić zbiornik z kurzu. Po najechaniu na specjalną podstawę i zajęciu właściwej pozycji nad otworem opróżniającym włącza się silnik zlokalizowany w stacji i dosłownie wysysa wszystko, co znajduje się w zbiorniku odkurzacza.
Nieczystości trafiają przez specjalny kanał do szczelnego worka AllergenLock – to wielowarstwowy materiał, który nie przepuszcza żadnych drobinek kurzu, więc jest bezpieczny dla alergików.
Taki worek wystarczy nawet na 30 czyszczeń pełnego zbiornika, więc jeśli robot będzie sprzątał często – na przykład co drugi dzień – to warto go wymienić raz na 2 miesiące. Zapasowe worki dostępne są w każdym sklepie – zestaw 3 sztuk kupisz za ok. 85 zł w Media Expert.
Z tyłu każdej stacji znajdziesz wygodny zwijacz nadmiaru kabla, a sama stacja jest od spodu gumowana, więc nie uszkodzi delikatnych podłóg.
iRobot ma w ofercie aż cztery modele robotów ze stacją Clean Base, więc każdy znajdzie coś dla siebie: zgodnie z założonym budżetem i potrzebami.
Modele z serii i3+ oraz i7+ korzystają z tej samej stacji. Jest ona wąska i wysoka (31 x 39 x 48,5 cm). Model s9+ ma stację nieco mniejszą, o wymiarach 29 x 37,5 x 48,5 cm.
Najnowszy model j7+ dostał odświeżoną wersję, która jest niższa i szersza (32 x 42 x 34cm), ale jej zasada działania pozostaje niezmienna.
Wszystkie wymienione poniżej modele to roboty zaawansowane, które poruszają się liniowo, nie jeżdżąc bez ładu i składu, jak najtańsze urządzenia dostępne na polskim rynku.
Warto też wspomnieć, że w ramach aktualnej promocji, każdy z wymienionych modeli możesz kupić w Media Expert na 30 rat 0% z odroczonym terminem płatności o 6 miesięcy, a sklep dodatkowo pokryje dwie pierwsze raty!
Prosty i praktyczny model mający sporo zalet (zobacz nasz test iRobot Roomba i3+) i bardzo fajny design – plastikowa faktura w górnej części wygląda świetnie, a na dodatek nie sprawia problemów z czyszczeniem.
Specyfikacja robota Roomba i3+:
Robot nie używa kamery lub radaru, więc nawiguje po danych z czujników zbliżeniowych i żyroskopu. W ramach aplikacji możemy sterować urządzeniem, podglądać mapy sprzątania i statystyki. Robot powiadomi nas o wszelkich problemach (tzw. „zdarzeniach”) i koniecznych czynnościach do wykonania (na przykład czyszczenie sensorów, wymiana filtra czy szczotek).
Jak wszystkie nowe modele z linii Roomba, i3+ ma 10 razy większą moc ssąca niż stare serie 600. Dodatkowo wszystkie roboty wyposażono w genialne rozwiązanie z dwiema przeciwstawnie działającymi szczotkami z gumy. Ich największą zaletą jest fakt, że nie plączą się wokół nich długie włosy czy sierść, a przednia szczotka ma dodatkowo zęby, które rozczesują to, co mogłoby się zaplątać.
Cały podzespół ze szczotkami jest pływający, więc dostosowuje się do przeszkód. Pojedyncza boczna szczotka elegancko wymiata cały brud spod ścian i wystawia je głównym szczotkom na pożarcie.
Za filtrację powietrza odpowiada filtr AeroForce, a pojemnik na brud w robocie można myć pod bieżącą wodą więc robot jest bezpieczny dla alergików. Ma też kilka ciekawych, inteligentnych funkcji.
Gdy akumulator zbliża się do rozładowania, robot pojedzie do stacji na doładowanie i wznowi pracę z miejsca, w którym skończył. Bardzo fajną funkcją jest Dirt Detect – robot przy pomocy czujników optycznych i akustycznych wykrywa bardziej zabrudzone miejsca, więc może dokładniej sprzątać takie obszary. Na mapie są zaznaczone małymi kwadracikami.
W aplikacji ustawimy harmonogram pracy – iRoboty to urządzenia stworzone do sprzątania, gdy nie ma nas w domu – łatwo ustawimy kiedy i co robot ma sprzątać, a wraz z kolejnymi porządkami robot uczy się naszych nawyków i sam proponuje personalizowane sugestie sprzątania.
Robot pozwala na stosowanie wirtualnych ścian, a dzięki czujnikom niegroźne mu schody i inne uskoki. Z uwagi na wysokość poniżej 10 cm, jest w stanie wjechać pod większość mebli, a z uwagi na brak kamery nie potrzebuje światła do rozpoznawania przeszkód – z przodu ma czujnik zderzeniowy, którym delikatnie przykleja się do napotkanych przeszkód i od razu się cofa.
Dużą zaletą jest krótki czas ładowania – do pełna w mniej niż 90 minut, co pozwala na około 75 minut pracy. Warto też wspomnieć, że robot działa cały czas na wysokiej mocy ssącej.
W zestawie otrzymujesz – poza robotem i stacją – dwa worki AllergenLock i zapasowy filtr AeroForce.
iRobot Roomba i3+ to najprostszy i najtańszy model ze stacją opróżniającą Clean Base – nie ma tak wielu zaawansowanych funkcji jak drożsi kuzyni, ale dobrze sprawdzi się w mniejszych domach i mieszkaniach.
Pierwszy robot ze stacją w ofercie marki, czyli sprawdzona konstrukcja z kamerą wspomagającą nawigowanie. i7+ to też najcichszy iRobot – generuje tylko 68 dB, czyli o 2 dB mniej niż tańszy i3+.
Specyfikacja robota Roomba i7+:
Oczywiście nie będziemy się powtarzać – wszystkie zalety i3+ są obecne w droższych modelach, więc skupimy się tylko na tym, za co dopłacamy 1000 zł.
W przeciwieństwie do tańszego modelu, i7+ zapamiętuje do 10 map pięter za pomocą technologii Imprint Smart Mapping. Bezproblemowo podzielimy mapy na pomieszczenia i wyślemy robota na sprzątanie tylko dedykowanej powierzchni. Możemy stawiać ściany wirtualne. Harmonogramy sprzątania można przypisać do konkretnych pomieszczeń.
Dzięki zastosowaniu kamery ustawionej pod kątem 45 stopni do podłoża robot skanuje sufit i meble na swojej drodze. Takim sposobem rozpoznaje pomieszczenia i znajduje najbardziej efektywny sposób na ich sprzątnięcie. Obecność kamery wspomagającej nawigowanie to największa zaleta i7+ względem i3+, za którą warto dopłacić 1000 zł.
Robot został wyposażony w nawigację iAdapt 3.0 – i7+ planuje cały cykl sprzątania, więc nie pominie żadnego skrawka podłogi. Tu także znajdziemy sensor Dirt Detect – na mapach mamy obszary o większym zabrudzeniu, na których robot skupił więcej uwagi. W historii znajdziemy wszystkie zapisane sprzątania wraz z mapami i statystykami.
Zestaw startowy jest bardzo bogaty – otrzymujemy dwa worki do stacji Clean Base i zapasowy filtr AeroForce, jak również dodatkową szczotkę boczną.
Roomba i7+ to robot bardziej zaawansowany – ma więcej funkcji w aplikacji, lepiej nawiguje i co dla wielu będzie ważne, jeździ naprawdę cicho. Jeśli możesz sobie pozwolić na dopłatę do i3+, warto to zrobić.
Najnowsza Roomba z odświeżoną stacją ładująco-czyszczącą Clean Base – ta jest nieco niższa (łatwiej ją ukryć) i ma ładniejszy design (ciekawa faktura i skórzana wypustka do otwierania). Dodatkowo w samej stacji znalazło się miejsce na zapasowy worek.
Sam j7+ to mała rewolucja. Robot ma przeniesioną kamerę z górnej powierzchni na front i oferuje system Precision Vision – rozpoznaje przeszkody w czasie rzeczywistym i omija je. Robot rozpozna i ominie nieczystości zostawione przez zwierzaki, świetnie radzi sobie także z kablami i innymi przeszkodami.
Zdjęcia napotkanych przedmiotów robot wyśle prosto do Ciebie – możesz więc ocenić, co się znajduje na podłodze i ewentualnie zareagować. Dodajmy, że firma iRobot gwarantuje, że przesyłane dane są szyfrowane i zawsze masz do nich dostęp.
Specyfikacja robota Roomba j7+:
iRobot j7+ należy do urządzeń inteligentnych, więc dzięki aplikacji utworzysz personalizowane harmonogramy, dokładne mapy nawet 10 kondygnacji, a robot będzie sugerować dodatkowe sprzątanie w okresie pylenia lub linienia Twojego zwierzaka. Jak w pozostałych modelach, znajdziemy tu wykrywanie brudu Dirt Detect.
Ten model jest jednym z najniższych robotów odkurzających w serii Roomba – mierzy tylko 8,5 cm. Pracuje i ładuje się tak samo długo, jak i3+ i i7+. Głośność pracy sięga 70 dB. Z uwagi na rozpoznawanie przedmiotów przednią kamerą, robot ma dodatkowo diodę doświetlającą.
W zestawie znajdziemy zapasowy filtr, szczotkę boczną i worek na kurz.
iRobot j7+ to model szczególnie polecany do domów, gdzie są dzieci i zwierzaki – nie straszne mu nieczystości pozostawione przez zwierzęta domowe, czy buty lub kable, z czym miewają problemy inne urządzenia.
Flagowy robot amerykańskiego producenta. Stacja Clean Base została tu dodatkowo wykończona złotymi wstawkami. Genialnie wygląda też złoty, podświetlany LED talerz w górnej części robota.
Specyfikacja robota Roomba s9+:
iRobot s9+ ma największy podzespół szczotek wśród wszystkich robotów Roomba – nie znajdują się też między kołami, a zostały przesunięte do przodu i zajmują prawie całą szerokość urządzenia. Jedynie po prawej stronie znalazło się jeszcze miejsce na małą szczotkę boczną.
Co dają tak szerokie szczotki? Robot za jednym przejazdem czyści większy obszar i robi mniejszą zakładkę, przez co ma mniej zagęszczony tor jazdy. Do tego większy akumulator 3300 mAh pozwala na sprzątanie do 120 minut, więc s9+ to idealny sprzęt na naprawdę duże powierzchnie.
Na dywanach robot uruchomi funkcję Power Boost, zwiększając moc ssącą do maksymalnej, a do tego ma 40 razy większą moc ssania od modeli z serii 600. Tu także znajdziemy technologię rozpoznawania brudu Dirt Detect.
Nowością jest Perfect Edge – specjalna szczotka boczna z 5 ramionami o długości 3 cm każde, która wyczesuje każdy brud z narożników i wzdłuż krawędzi.
Robot nawiguje za pomocą algorytmu vSLAM i analizuje setki tysięcy danych na sekundę – pomaga mu w tym 4 rdzeniowy procesor. Dzięki wysokości 9 cm, mieści się pod prawie każdym meblem, a głośność pracy 61 dB plasuje go obok i7+ wśród najcichszych modeli linii iRobot.
W zestawie dostajemy zapasową szczotkę boczną i worek do stacji.
Wymiary obudowy to 32 cm – są więc mniejsze niż w wielu konkurencyjnych urządzeniach. To może mieć kluczowe znaczenie dla zmieszczenia się między nogami krzeseł i innych mebli. Czas ładowania to 3 godziny.
Na koniec warto wspomnieć, że wszystkie cztery roboty współpracują z robotem mopującym Braava jet m6, który może umyć podłogę automatycznie, zaraz po skończonym odkurzaniu. Jest to dużo lepsze rozwiązanie od mopowania w robotach 2w1, a na pewno skuteczniejsze.
Niektóre roboty Braava da się połączyć z modelami Roomba w zestaw promocyjny korzystając z promocji „Multirabaty”, gdzie na tańszy produkt przypada rabat 25% – koniecznie sprawdź przed zakupem, czy Twój zestaw nie łapie się do takie promocji.
Artykuł sponsorowany, powstał przy współpracy z iRobot i siecią Media Expert
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Zakup ubezpieczenia mieszkania to decyzja, która wymaga dokładnego przemyślenia i porównania wielu ofert. Chociaż ochrona…
W oficjalnym sklepie marki LG mają aktualnie fajną promocją dla kupujących AGD tej marki. Wydając…
Dziś do Media Markt powrócił z akcją promocyjną na odkurzacz pionowy Tefal X-Force Flex 14.60…
Czy można kupić dobry odkurzacz pionowy za 331 zł? Podobno tak, bo na promocję właśnie…
Ceny produktów stale rosną, a wydatki domowe pochłaniają znaczną część budżetu. Nic dziwnego więc, że…
Oficjalny sklep saturatorów i syropów SodaStream ma kilka fajnych ofert listopadowych związanych z wyprzedażą na…
Komentarze
Co ile wymieniacie worki w swoich stacjach ?
To zależy od ilości cykli i powierzchni domu/mieszkania...
A ja wybrałam sobie model od roomby ponieważ i jest wydajny i ma duże bezpieczeństwo moich danych. Dodatkowo jest cichy. Stacja czyszcząca ma specjalne worki które nie przepuszczają kurzu więc jeszcze lepiej dla alergików
Ciekawy i przydatny artykuł :) Na pewno wybiorę sobie jakiś model na urodziny
Fajne zestawienie u mnie zasuwa s9+ i chwalę sobię