Black Friday w Geekbuying.pl przynosi świetne promocje na odkurzacze i roboty sprzątające oraz gwarancję, że przez 20 dni nie znajdziesz tych urządzeń w lepszych cenach.
Sklep Geekbuying.pl wystartował z ofertą na BF i poza faktycznie sporymi rabatami gwarantuje, że przez 20 dni nie znajdziesz lepszej ceny – w przeciwnym razie zwróci różnicę.
Wszystkie urządzenia wysyłane są z polskiego magazynu w 48h od zakupu, zapłacić można przez Przelewy 24 lub Blikiem, a dodatkowo masz normalną gwarancję napraw w Polsce.
Porządny robot z mocą 2700 Pa, stacją opróżniającą i długim czasem pracy. Poza odkurzaniem z 3 prędkościami potrafi mopować w jodełkę. Zbiornik to konstrukcja 2w1: 300 ml na kurz i 280 ml na wodę. Sprzęt ma pamięć wielu pięter, sterować można za pomocą aplikacji lub pilotem. W zestawie dostajemy 3 worki na kurz, 2 filtry HEPA, 10 mopów jednorazowych i 1 szmatkę z mikrofibry.
Tańszy brat modelu M8 Pro – główne różnice to osobne zbiorniki na wodę (110 ml) i kurz (600 ml). Parametry sprzątania są identyczne. Przy różnicy 200 zł brałbym raczej M8 Pro.
Kolejny robot ze stacją opróżniającą, będący bardzo podobnym urządzeniem do Proscenica M8 Pro. Tu też mamy zbiornik 2w1, mopowanie w jodełkę, nawigację laserową, 2700 Pa mocy ssania, taką samą moc znamionową 50 W. Robota Viomi nie obsłużymy pilotem i mamy pojedynczą, boczną szczotką, a nie dwie. Zaletą na pewno jest opcja wyboru między 2 kolorami: białym i czarnym.
Najnowszy flagowiec, będący małą ewolucją zwykłego S9 – dodano mu 4 diodą lampę UV pod spodem, która ma dezynfekować podłoże. Jego test znajdziesz na naszym blogu (zobacz recenzję Viomi S9 UV).
Jeden z moich ulubionych robotów! Innowacyjny S10 ma radar LiDAR schowany w obudowie, więc jest najniższym robotem tego typu na rynku (8,5 cm). Do tego ma najbardziej rozbudowaną aplikację, z jaką się spotkałem – mnogość funkcji pozwala na idealne dostosowanie robota pod siebie. Moc ssania to porządne 3300 Pa, zasuwa dłużej niż podaje producent (nie mniej niż 3h), ma spore zbiorniki (500 ml na kurz i 520 ml na wodę). Więcej info znajdziesz w naszym teście (zobacz recenzję 360 S10).
Odkurzacz pionowy, będący kolejną ewolucją starego i sprawdzonego Dreame V9. Główne zmiany w stosunku do starszych modeli to wymienny akumulator i bogatszy zestaw końcówek – dostaliśmy giętką rurę ułatwiającą sprzątanie zakamarków, a stacja naścienna, ma dodatkowe mocowanie do ładowania zapasowego akumulatora (koszt ok. 300 zł). Zmieniła się też szczotka – teraz ma uniwersalne włosie, a nie sam wałek do podłóg twardych. Moc znamionowa to 400 W, ssania 120 AW, a ciśnienie ssania to standardowe 20 kPa. Odkurzacz pracuje 60 minut w trybie ECO, 28 minut w standardowym i 8 minut w Turbo (zobacz test Dreame T10).
Starszy i prostszy robot, jeden z najtańszych na rynku z radarem LiDAR i funkcją mopowania. Moc ssania to 2600 Pa, akumulator jest sporo mniejszy od M7 Pro i M8 Pro (3200 mAh vs 5200 mAh). Robot pamięta wiele map, sterujemy wygodną apką, a czas sprzątania jest taki jak w Xiaomi Mop Pro (do 110 minut). Zbiornik na kurz ma 550 ml w trybie samego odkurzania, a wraz z mopowaniem, montujemy zbiornik 2w1: 180 ml wody i 300 ml kurzu. W zestawie dostajemy szmatkę, która namacza się tylko 2/3 – pozostałe 1/3 ma osuszać podłogi. W tak niskiej cenie to bardzo ciekawa propozycja.
Pionówka, którą miałem okazję testować w wakacje (zobacz recenzję Dreame Trouver Power 11). Konkurent dla Dreame T10 i V9 w niższej cenie. Ma moc 400 W, ciśnienie ssania 20 kPa i moc ssania 120 W. Pracuje do 60 minut w trybie ECO i 10 minut w Turbo (3 poziomy mocy). W zestawie dostajemy świetną, ciężką, metalową stację dokującą, która mieści wszystkie akcesoria. Główna szczotka ma wałek, więc to sprzęt idealny do podłóg twardych. W zestawie zabrakło giętkiej rury, czy kątówki do sprzątania pod meblami, ale w tej cenie jest to wybaczalne.
Flagowy odkurzacz pionowy od specjalisty w robotach sprzątających. Cena wreszcie jest współmierna do możliwości – świetny konkurent dla Dreame V10, V11, T20 i T20 Pro. Moc silnika to 480 W, moc ssania 160 AW, a czas pracy to nawet 90 minut w trybie ECO, a to dzięki dużemu akumulatorowi 3610 mAh. W zestawie dostajemy fajną stację naścienną, gdzie końcówki mocuje się magnetycznie (zobacz test Roborock H7).
Oczywiście to nie koniec fajnych ofert, choć wiedzieć musisz, że ilość kodów rabatowych jest ograniczona, więc nie czekaj do piątkowego BF, tylko korzystaj już teraz!
Jeśli szukasz robota sprzątającego, warto zerknąć na nasz poradnik, jaki odkurzacz automatyczny wybrać, żeby nie żałować, oraz na TOP-10 najlepszych robotów sprzątających.
Szukając natomiast dobrego odkurzacza koniecznie przeczytaj nasz wpis, jak kupić odkurzacz i nie stracić. Warto również zapoznać się z poradnikiem, jaki odkurzacz dla alergika warto teraz wybrać.
Zachęcam również do zerknięcia na listę najlepszych pionowych odkurzaczy bezprzewodowych, jak również maniaKalny TOP-10 najlepszych odkurzaczy na polskim rynku oraz zestawienie najlepszych odkurzaczy piorących.
Jeżeli szukasz przecen i promocji i nie chcesz przegapić dobrych okazji, zachęcam do śledzenia naszego maniaKalnego profilu Łowcy Promocji na facebooku. Codziennie sprawdzamy co ciekawego można znaleźć w Sieci.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Do końca listopada masz okazję kupić prosty, lecz genialnie wykonany model pralki firmy Asko –…
W Media Expert mają świetną ofertę na flagowego robota marki Roborock, a dodatkowo zgarniasz odkurzacz…
Sprawdzamy i porównujemy dwa najnowsze odkurzacze pionowe - Dreame Z30 i Dreame Z20. Czym się…
Black Friday to szał zakupowy, który swoją genezę ma w Stanach Zjednoczonych. Od wielu lat…
Turecki producent ma nową promocję na nowe odkurzacze pionowe. Do wybranych modeli ze stacją możesz…
Roborock Qrevo MaxV będzie dzisiaj dostępny w rekordowo niskiej cenie. Trzeba się jednak spieszyć, bo…
Komentarze
Załapałam się na promocję, ale szczerze mówiąc impulsywne zakupy nie są dobrym pomysłem. Kupiłam robota viomi... Odkurza całkiem ok, ale mopowanie raczej kiepskie. Aplikacja nie należy do intuicyjnych przez źle przetłumaczone komunikaty. No cóż trudno, przed następnym zakupem najpierw poczytam opinie
Mopuje tak jak 95% robotów - nie lepiej, nie gorzej. Jeśli chce się mieć lepsze efekty to tylko dużo droższy Roborock S7. Co do aplikacji to nie ma tragedii - da się ogarnąć. Testowałem ostatnio[cena_szukaj] Viomi S9 UV[/cena_szukaj] i wypadł całkiem dobrze.
Z tego co się orientuję to w podobnej cenie można kupić lepszy sprzęt. A Jeśli chodzi o aplikację, to tak, ja ogarniam, ale jeśli bym chciała zrobić taki prezent mamie, co nie ogarnia innych języków niż polski to by miała spory problem.