Interaktywna lodówka Haier. Co potrafi?

Poprzedni wpis poświęciliśmy bezprzewodowemu mikserowi firmy Haier. Nie jest to jedyne urządzenie z jakim producent przyjechał do Berlina. Jeszcze większe wrażenie na zwiedzających robi pewnie przezroczysta (a co ważniejsze – interaktywna) chłodziarko – zamrażarka. Ten sprzęt z całą pewnością można już zaliczyć do AGD XXI wieku.

Wystarczy dotknąć urządzenie palcem, by aktywować ekran dotykowy. Jednocześnie widzimy wszystko to, co kryje się we wnętrzu lodówki (a to eliminuje konieczność otwierania lodówki i gwarantuje tym samym energooszczędność). Sprzęt naszpikowano elektroniką, dzięki czemu potrafi on np. identyfikować produkty (lodówka zapamięta, co włożyliśmy do środka) i wyświetlać na ekranie ich listę. Użytkownik może liczyć także na opcję zarządzania zapasami (mowa tu np. o informowaniu o dobiegającym końca terminie ważności). Na tym jednak sprawa się nie kończy – jeżeli tego zażądamy, lodówka poda nam kilka przepisów na dania, które możemy przygotować z produktów znajdujących się wewnątrz urządzenia.

Spodziewam się, że lodówka zrobiła spore wrażenie na wielu osobach. Przyznam szczerze, iż czytałem już o pomysłach tego typu i nie są one dla mnie nowością, ale nadal nie mogę się oswoić z myślą, że lodówka może za mnie zrobić zakupy i zaproponuje mi pomysł na obiad. Do takich koncepcji trzeba się przyzwyczajać stopniowo.

Źródło: futures.tradingcharts.com