Jeżeli powstała technologia lub produkt, które wywołują zdziwienie i pytania o sens takich wynalazków, to można założyć, iż ich twórcami są Japończycy. W 2/3 przypadków zapewne będziemy mieli rację. Nie inaczej jest tym razem – uczeni z renomowanej tokijskiej uczelni (Tokyo Institute of Technology) stworzyli symulator gotowania. Zainteresowani tym cudem? Zapraszamy po więcej informacji.
Zasada działania jest dość prosta: użytkownik trzyma w ręku patelnię a całą resztę załatwiają czujniki i hologramy. Urządzenie bada ruchy patelnią, czas gotowania, temperaturę i wagę użytych produktów (mowa o wirtualnym jedzeniu). Potem na patelni wyświetlany jest obraz, który przedstawia stopień wysmażenia użytych produktów. Proste, prawda?
Jeżeli ktoś ma problem z wysmażeniem kotletów, zrobieniem jajecznicy albo przygotowaniem dobrych naleśników, to pewnie pomysł przypadnie mu do gustu. Zwłaszcza, że może on być w przyszłości rozbudowany i skupi się nie tylko na smażeniu. I właśnie w owym rozwoju technologii należy się upatrywać szans tego projektu. Jeśli zostanie on odpowiednio dopracowany, zminiaturyzowany i przystosowany do warunków domowych, to być może stanie się ciekawą propozycją. Póki co jest to jedynie ciekawostka, która raczej nie uczyni z nikogo mistrza patelni…
Źródło: Diginfo
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.