>
Kategorie: BlitzWolf Roboty kuchenne Testy

BlitzWolf BW-CB2 to niedrogi blender próżniowy. Warto kupić? (TEST)

Dobry, wysokoobrotowy blender próżniowy to zazwyczaj spory wydatek. W chińskich sklepach nie brakuje jednak alternatywnych, dużo tańszych propozycji. Jedną z nich jest BlitzWolf BW-CB2, który poza blendowaniem w próżni oferuje również specjalną osłonę zmniejszającą głośność urządzenia. Sprawdzamy, czy warto go kupić.

Markowy, dobry, kielichowy blender próżniowy o dużej mocy kosztuje w polskich sklepach minimum 1200 złBlitzWolf BW-CB2 oferuje zbliżone parametry i jeszcze bogatsze wyposażenie, ale w dużo niższej cenie.

BlitzWolf BW-CB2 – cena i promocje

Blender przyjechał do nas z Banggood – popularnego chińskiego sklepu, o którym nieraz mieliśmy okazję pisać na maniaKalnych blogach.

W sklepie Banggood blender BlitzWolf BW-CB2 normalnie kosztuje ponad 1000 zł, ale regularnie gości na promocjach w cenie około 600 zł. Kupisz go jednak jeszcze taniej jeśli skorzystasz z naszego kodu rabatowego.

Wystarczy, że wejdziesz na stronę z ofertą na blender, dodasz go do koszyka, po czym na stronie zamówienia podasz kod BG11PLCB1cena urządzenia zmniejszy się wtedy do zaledwie 350 zł! Co ważne, wysyłka jest darmowa, a sprzęt będzie wysłany z czeskiego magazynu, więc odpadają wszelkie dodatkowe opłaty (jak VAT czy cło).

 

BlitzWolf BW-CB2 – specyfikacja i zawartość pudełka

Blender BlitzWolf BW-CB2 zapakowany został w zwykły, szary karton – na próżno tu szukać kolorowych grafik czy opisu. Zawartość opakowania jest jednak dobrze zabezpieczona w pianki i folie, a to jest zdecydowanie ważniejsze od nadruków na pudełku.

W zestawie znajdziesz: blender, kielich, dwie przykrywki (jedna do miksowania w próżni, druga klasyczna) oraz mieszadło (można go używać w opcji blendowania bez próżni – montuje się je w otworze pokrywki). Wtyczka zasilająca do urządzenia jest zgodna z europejskim standardem (o ile wybierzesz taką opcję podczas zakupów), więc niepotrzebny będzie dodatkowy adapter.


Specyfikacja blendera BlitzWolf BW-CB2 prezentuje się następująco:

  • Moc: 1500W;
  • Obroty silnika: 35000 RPM;
  • Programy: 10 automatycznych, 10 ręcznych, funkcja miksowania w próżni;
  • Pojemność kielicha: 1,5L;
  • Warte odnotowania: osłona zmniejszająca poziom hałasu, poczwórne ostrza ze stali nierdzewnej, kielich z tritanu (wolny od BPA), wbudowany czujnik bezpieczeństwa;
  • Deklarowana głośność: 75-85 dB;
  • Waga: 6,8 kg.

Co warto wiedzieć o blenderze BlitzWolf BW-CB2?

BlitzWolf BW-CB2 to urządzenie pokaźnych rozmiarów i wagi – mierzy 508 mm wysokości i waży niemal 7 kg! Tego sprzętu zdecydowanie nie pomylisz z tanimi blenderami z marketu – to solidna konstrukcja, która w mojej ocenie może bez kompleksów rywalizować z 2-krotnie droższymi modelami Boscha czy Philipsa.

fot. BlitzWolf

Spore gabaryty BW-CB2 nie wzięły się oczywiście z powietrza. Po pierwsze, mamy tutaj 1,5-litrowy kielich. Po drugie – silnik o mocy 1500W, który rozpędza się w szczycie do 35 tys. obrotów na minutę, a co za tym idzie, niezbędne było właściwe dociążenie obudowy, aby blender nie „tańczył” po stole w czasie pracy. Po trzecie w końcu, sporo miejsca zajmuje osłona zmniejszająca poziom hałasu – możesz ją oczywiście zdemontować, jeśli każdy centymetr jest u ciebie na wagę złota.


Skoro przy osłonie jesteśmy to warto krótko skomentować jej możliwości. BlitzWolf deklaruje, że pozwala ona na 30-procentowe obniżenie poziomu hałasu w czasie pracy – do nawet 75-85 dB. W mojej ocenie tak kolorowo niestety nie jest. Jeśli planujesz używać blendera do siekania twardych warzyw (jak marchew czy imbir), używać będziesz wyższych trybów pracy, a to skutkuje hałasem na poziomie 89-91 dB – i to już przy założonej osłonie, bo bez niej hałas jest zdecydowanie bardziej odczuwalny.

Wbrew deklaracjom firmy BW-CB2 jest więc stosunkowo głośnym blenderem, ale do rekordzistów (pokroju Philipsa HR3868/00, który rozpędzał się do 45 tys. obrotów na minutę) nadal mu sporo brakuje. Warto przy tym pamiętać, że wysokoobrotowe blendery z definicji są głośnymi urządzeniami i nawet najlepsza osłona tłumiąca hałas tego nie zmieni – stąd zdecydowanie lepiej zwracać uwagę na parametry miksowania, bo w ostatecznym rozrachunku to one decydują o klasie blendera.


W tym kontekście BlitzWolf BW-CB2 wypada zaskakująco dobrze. Silnik o mocy 1500W i 35 tys. obrotów na minutę dają wystarczający potencjał, aby urządzenie radziło sobie z każdym kuchennym wyzwaniem. Do tego dochodzi porządny nóż z czterema ostrzami, wykonany z nierdzewnej stali.

Taka kombinacja radzi sobie bez problemu z twardymi warzywami (jak marchew czy imbir), nie jest również wyzwaniem siekanie ziół i liści (szpinak czy jarmuż są rozbijane w drobny pył), kruszenie orzechów czy kostek lodu, a nawet robienie mleka z kokosowej pasty i wiórków.

fot. BlitzWolf

Bardzo fajnym dodatkiem jest opcja miksowania w próżni. Nie jest to nowość, ale zazwyczaj zarezerwowana jest dla dużo droższych urządzeń, stąd obecność tego rozwiązania w kosztującym 600 zł BW-CB2 zdecydowanie zasługuje na plusa. Tym bardziej że jest to narzędzie bardzo proste w użyciu. Wystarczy założyć pokrywę hermetyczną, zakręcić zawór, ustawić kielich na blenderze, wybrać pożądaną prędkość miksowania i nacisnąć przycisk Vacuum ON/OFF – urządzenie wypompuje powietrze z kielicha, po czym automatycznie uruchomi tryb miksowania z zadanymi parametrami.


Co daje miksowanie w próżni? Przede wszystkim ogranicza utlenianie w czasie rozdrabniania i ułatwia uzyskanie gładkiej, puszystej, jednolitej konsystencji bez bąbli powietrza i wyraźnych warstw lub „pęknięć”, dzięki czemu soki czy napoje lepiej wyglądają (i co ważniejsze, lepiej smakują).

Producenci próżniowych blenderów często też podkreślają, że miksowanie w próżni jest zdrowsze, bo ogranicza utratę składników odżywczych. Zapewne tak jest, ale warto brać poprawkę na fakt, że blender wysokoobrotowy pracujący z dużą prędkością wydziela tak dużo ciepła, że jego część w naturalny sposób wpływa na temperaturę wewnątrz kielicha, a to niestety owocuje nieuchronną degradacją wartości odżywczych miksowanych składników – i próżnia na to niewiele pomoże. Jeśli więc zależy ci na maksymalnym wykorzystaniu składników odżywczych, zamiast blendera używaj wyciskarki wolnoobrotowej.

fot. BlitzWolf

Warto też odnotować fakt, że BlitzWolf BW-CB2 pozwala na użycie trybu próżniowego wyłącznie przy wybraniu „ręcznych” ustawień szybkości (czyli jednej z 10 nastaw definiujących ilość obrotów). Chcąc skorzystać z predefiniowanych trybów (jak kruszenie lodu albo blendowanie zupy) musisz pogodzić się z tym, że opcji próżniowej nie włączysz.

Na koniec warto jeszcze krótko wspomnieć o jakości wykonania i użytych materiałach. Obudowę tworzy dobrej jakości tworzywo sztuczne oparte na metalowym szkielecie. Spasowanie wszystkich elementów jest dobre, a BlitzWolf BW-CB2 sprawia wrażenie solidnie zrobionego produktu.


Warto też odnotować, że kluczowe elementy zabezpieczenia kielicha (jak uszczelki pokrywy czy zawór uszczelniający) są dobrze zrobione i ciasno spasowane – o ile nie będziesz miksować gorących zup, powinny spokojnie przetrwać kilka lat użytkowania. Dodam też, że wewnętrzny zawór pokrywy próżniowej jest rozbieralny – wystarczy zdjąć nakrętkę ze spodu pokrywy i wyciągnąć plastikowy filtr, co ułatwia czyszczenie i utrzymanie urządzenia w dobrym stanie.

Sam kielich jest wykonany z tritanu, a więc kopoliestru nowej generacji, pozbawionego BPA czy BPS. Tritan jest uważany za zdrowszą alternatywę dla klasycznego plastiku – wyglądem nieco przypomina szkło, ale jest odporny na uszkodzenia i niełatwo go rozbić. Niemniej to nadal tworzywo sztuczne, więc miłośnicy szklanych naczyń zapewne sięgną po inny sprzęt…

Czy warto kupić blender BlitzWolf BW-CB2?

BlitzWolf BW-CB2 to zaskakująco udany blender, który w promocyjnej cenie około 350 zł oferuje jakość i udogodnienia zwykle zarezerwowane dla 3-krotnie droższych urządzeń.

fot. BlitzWolf

BlitzWolf BW-CB2 nie jest oczywiście blenderem pozbawionym wad – to sprzęt duży, stosunkowo głośny, a trybu próżniowego można używać w ograniczonym zakresie, ale to wszystko są drobne niedogodności, jeśli zestawić je z zaletami urządzenia.

W promocyjnej cenie około 350 zł dostajesz bowiem wysokoobrotowy silnik i solidny nóż, który dobrze radzi sobie z każdym popularnym produktem spożywczym. Do tego dochodzi opcja mieszania w próżni i wygodny panel sterowania – w tej cenie trudno wymagać więcej, dlatego urządzenie otrzymuje nasze wyróżnienie „Dobry zakup”.

Ocena końcowa testu [1-10]: 8.0

ZALETY
  • Solidnie zrobiony;
  • Dwie pokrywy w zestawie;
  • Opcja miksowania w próżni;
  • 35 tys. obrotów i solidne ostrze;
  • Wygodny panel sterowania;
  • Osłona wyciszająca w zestawie;
  • Łatwy w czyszczeniu.
WADY
  • Stosunkowo głośny (mimo osłony);
  • Tryb próżniowy zarezerwowany jest tylko dla ręcznych nastaw;
  • Zajmuje sporo miejsca w kuchni.

Wyróżnienie redaKcji techManiaK.pl

Szymon Marcjanek

Komentarze

Najnowsze artykuły

  • Promocje

Suszarki LG z pompą ciepła w super promocji łączonej. Jest okazja!

W oficjalnym sklepie LG trwa szybka promocja na suszarki. Ceny są niższe, ale można do…

31 marca 2025
  • Promocje

Ponoć najlepszy odkurzacz na rynku kupisz teraz w świetniej cenie

Amazon.pl ma teraz świetne ceny na najnowszą serię odkurzaczy pionowych PowerDetect od firmy Shark. Zniżki…

31 marca 2025
  • Promocje

Dyson V12 Origin za 1320 zł! To lekki model do podłóg twardych

Dyson V12 Origin normalnie kosztuje ok. 2 tys. zł, ale dzisiaj można go kupić w…

31 marca 2025
  • Artykuł sponsorowany
  • LG
  • Lodówki
  • promowane-reklama
  • Wiadomość dnia

Najlepsze w swojej klasie. Te lodówki LG warto teraz kupić

W ofercie LG na polskim rynku jest ponad 50 lodówek. My wybraliśmy dwie najlepsze. Co…

28 marca 2025
  • Haier
  • Promocje

Zgarnij nawet 5000 zł zwrotu na konto za zakup AGD marki Haier

17 marca wystartowała promocja ze zwrotem kasy za zakup zestawów AGD od marki Haier (minimum…

28 marca 2025
  • Roborock
  • Robot sprzątający
  • Testy
  • Wiadomość dnia

Roborock Saros 10 to super niski robot z mopem wibracyjnym (TEST)

Roborock Saros 10 to najnowszy, super niski robot sprzątający, który łączy zalety modelu S8 MaxV…

27 marca 2025