>

Evorei Sonic UV Pro to niedroga szczoteczka soniczna ze sterylizacją UV (TEST)

Evorei Sonic UV Pro to niedroga szczoteczka soniczna, która na papierze może pochwalić się zaskakująco dobrą specyfikacją: do 62 tys. ruchów na minutę, kilkoma programami czyszczenia, etui z dezynfekcją promieniowaniem UV. Sprawdzamy, jak urządzenie sprawdza się na co dzień i komu można je polecić!

Evorei Sonic UV Pro to produkt z portfolio znanej firmy Xblitz, która dla działu akcesoriów przeznaczonych do higieny (poza szczoteczkami znajdziemy tu również trymery i maszynki do strzyżenia) wdrożyła odrębną submarkę.

Evorei Sonic UV Pro / fot. techManiaK

Omawiana szczoteczka to najwyższy model z serii sonicznej, w skład której wchodzą:

Powyższe zestawienie pokazuje jedno: Evorei celuje w budżetową półkę cenową i właśnie tutaj zamierza mocno namieszać. Nawet topowy model w postaci Sonic UV Pro został wyceniony na 249 zł, co w zestawieniu z konkurencją o podobnych parametrach wydaje się być rozsądną kwotą.

Sprawdzamy, czego możemy się spodziewać po Evorei Sonic UV Pro i jak radzi sobie w porównaniu z królem niedrogich szczoteczek sonicznych, czyli Oclean X Pro (zobacz nasz test Oclean X Pro)!

Evorei Sonic UV PRO

od: 200 zł »

Evorei Sonic UV Pro – specyfikacja

Evorei Sonic UV Pro / fot. techManiaK

  • Ruchy soniczne do 62000 ruchów/min
  • Sygnalizator czasu mycia
  • 5 trybów pracy: Soft, White, Normal, Massage, Gumcare
  • Wskaźniki trybu pracy
  • 2-Minutowy tryb pracy – przypomnienie co 30 s.
  • Funkcje dodatkowe: dezynfekcja UV w dedykowanym etui
  • Czas działania: do 60 dni
  • Czas ładowania akumulatora: do 6 godzin
  • Czujnik siły nacisku
  • Liczba końcówek: 4 ( w egzemplarzu testowym)
  • Zasilanie akumulatorowe
  • Wyposażenie: instrukcja w języku polskim, karta gwarancyjna, ładowarka, etui

Ruchy soniczne na poziomie 62 tys. to dobry rezultat, plasujący urządzenie w czołówce szczoteczek sonicznych z niższej półki cenowej. Szczoteczka posiada 5 programów, które oferują następujące prędkości:

  • Soft – delikatne szczotkowanie, 62000 ruchów/min,
  • White – wybielanie, 48000 ruchów/min,
  • Normal – 48000 ruchów/min,
  • Massage – 42000 ruchów/min,
  • Gumcare – 62000 ruchów/min.

Evorei Sonic UV Pro / fot. techManiaK

Czas pracy szczoteczki robi wrażenie: producent zapewnia minimum 45 dni i jestem skłonny uwierzyć, że to możliwe (po dwóch tygodniach przestałem używać Evorei i wróciłem do swojego zestawu, czyli oscylacyjnego Brauna używanego na zmianę z Oclean).

W zestawie znajdziemy szczoteczkę, stację ładującą, cztery końcówki, etui z lampą UV, kabelek microUSB oraz instrukcję obsługi.

Budowa i jakość wykonania

Evorei Sonic UV Pro / fot. techManiaK

Sonic UV Pro otrzymujemy w efektownym opakowaniu, które skrywa cały zestaw. W trakcie rozpakowywania jego zawartości nie sposób nie zauważyć etui, które, dopóki nie zweryfikujemy tego dotykiem, wygląda na drewniane!

Oczywiście całe etui, w tym wieczko udające drewno, wykonano z plastiku – nie do końca przemawia do mnie takie rozwiązanie, ale podejrzewam, że część osób może być innego zdania.


Klapka etui jest domykana magnetycznie i to na tyle silnie, że nie ma szans, żeby pudełeczko przypadkiem otworzyło się nam na przykład w plecaku czy torbie. Zmieścimy w nim szczoteczkę oraz dwie końcówki, które mają tam wyżłobioną „rynienkę”, gdzie umieszczamy je w celu dezynfekcji promieniami UV – niewielką lampkę znajdziemy na wewnętrznej stronie pokrywy.

Sonic UV Pro to dość spore urządzenie, które pokryto czarnym plastikiem o miękkiej fakturze, dzięki czemu możemy je wygodnie i pewnie uchwycić.

Evorei Sonic UV Pro / fot. techManiaK

Na froncie znajdziemy:

  • nazwy programów, które podświetlają się po dokonaniu wyboru jednego z nich,
  • diodę informującą o słabej baterii,
  • włącznik/wyłącznik, umieszczony w pomagającym go odnaleźć zagłębieniu.

Podstawka umożliwia bezpieczne odstawienie szczoteczki w pionie nawet bez zostawiania jej w dedykowanej ładowarce (swoją drogą trzyma się ona podłoża niemal idealnie, ale już umieszczona na niej szczotka jest osadzona zbyt delikatnie, przez co się chwieje).

Evorei Sonic UV Pro: podstawka ładująca / fot. techManiaK

Wrażenie całości psuje nieco „chromowany” plastik, który ozdobnie wieńczy mocowanie końcówek – wygląda to raczej ubogo.

W zestawie znajdziemy 4 końcówki: są dobrej jakości, z dobrze wyprofilowanym włosiem i gumowanym tyłem: po dwóch tygodniach testów nie znalazłem na nich śladów zużycia.

Niestety, wypada zauważyć niefortunną konstrukcję góry Sonic UV Pro – jest ona zwyczajnie za szeroka, toporna i przeszkadza w dotarciu szczoteczką do wszystkich zębów.

Zobaczycie to wyraźnie na poniższym zdjęciu, gdzie zestawiłem Evorei z Oclean:

Evorei Sonic UV Pro vs Oclean X Pro / fot. techManiaK

Przy podobnej długości nakładki Evorei wygląda przy Oclean przysadziście – gdyby chodziło jednak o sam wygląd, można na niego przymknąć oko.

Niestety szeroką szczoteczką nie umyjemy wszystkich zębów tak wygodnie, jak modelami o wąskiej głowicy.

Etui: nie tylko wygoda, ale również ochrona dzięki lampie UV

Evorei Sonic UV Pro / fot. techManiaK

Model UV Pro już samą nazwą naprowadza nas na to, czym wyróżni się spośród konkurencji. Wbudowana w etui lampka UV powinna chronić naszą szczoteczkę przed bakteriami i wirusami – o ile nie mam nic przeciwko takim rozwiązaniom, to już sposób jego realizacji uważam za nietrafiony.

Po pierwszym użyciu szczoteczki radośnie włożyłem nasadkę do etui, zamknąłem klapkę i … nic. Nie zapaliło się żadne światełko, nic nie sygnalizowało też początku procesu czyszczenia promieniami UV.

Evorei Sonic UV Pro / fot. techManiaK

Niestety, założyłem optymistycznie, że wzorem rozwiązania dezynfekującego proponowanego przez Oclean (sprawdźcie test Oclean Air 2, gdzie znajdziecie wrażenia z użytkowania sterylizatora Oclean S1), etui będzie miało wbudowana baterię i wystarczy raz na jakiś czas je podładować.

Okazało się jednak, że czyszczenie jest możliwe wyłącznie w czasie ładowania urządzenia!

Jednym słowem: chcesz używać sterylizacji w (z definicji przenośnym) etui? Musisz podłączyć je stacjonarnie do gniazdka sieciowego. Czarę goryczy przelało przestarzałe microUSB, w jakie wyposażono zarówno podstawkę ładującą, jak i etui.

Evorei Sonic UV Pro – jak sprawdza się w praktyce?

Evorei Sonic UV Pro vs Oclean X Pro / fot. techManiaK

Na co dzień korzystam z niedrogiej szczoteczki sonicznej Oclean X Pro (test Oclean X Pro) i przywykłem do jej dotykowego wyświetlacza, który pozwala wybrać tryb pracy czy podejrzeć skuteczność mycia.

Dodajmy do tego dedykowaną aplikację, oddającą nam pełną kontrolę nad pracą urządzenia a okaże się, że za mniej niż 250 zł mamy do czynienia z modelem przebijającym możliwościami dostosowania szczoteczki do naszych potrzeb bohatera tej recenzji.

Evorei Sonic UV Pro / fot. techManiaK

Jednak to, co dla części użytkowników będzie wadą, dla innych zostanie zaletą: w przypadku Sonic UV Pro może ją kupić ktoś, kto w ogóle nie interesuje się nowinkami i ani mu w głowie parowanie szczoteczki ze smartfonem. Szczoteczka po wyjęciu z opakowania ma działać i już – żadnego czytania instrukcji czy zastanawiania się nad kolejnymi pozycjami w menu, ale obsługa intuicyjna tak, jak tylko to możliwe.

Jeśli wziąć pod uwagę jedynie kryteria z powyższego akapitu, to Evorei będzie w tej kategorii ścisłą czołówką – prosta i skuteczna obsługa to dla wielu osób niezbędna cecha szczoteczki i właśnie dla nich Sonic UV Pro będzie interesującym wyborem. Mamy tu do czynienia z jednym przyciskiem, który pozwala wybrać tryb prac oraz włączyć/wyłączyć urządzenie. To wszystko.

Evorei Sonic UV Pro / fot. techManiaK

Jesteś fanem budżetowych rozwiązań, ale z „bajerami”? Skieruj wzrok w stronę Oclean X Pro.

Wiemy już, jak obsługujemy urządzenie, pozostaje kwestia samego mycia. Nie mam pojęcia, co może być tego przyczyną, ale po szczotkowaniu zębów wszystkimi dostępnymi programami wciąż odczuwałem niedosyt w porównaniu z Oclean, który pozostawiał uczucie jak po piaskowaniu, z idealnie gładką powierzchnią zębów.

Evorei Sonic UV Pro / fot. techManiaK

W przypadku Sonic UV Pro brakowało mi tego wrażenia: w zasadzie złapałem się na tym, że wydawało mi się, jakby Evorei miał mniej mocy i był przez to mniej efektywny.

Oczywiście to tylko moje wrażenie i podejrzewam, że gdyby to była pierwsza szczoteczka soniczna, jakiej używam, byłbym wniebowzięty. Niestety z perspektywy Evorei to Oclean wydaje się być ciągle królem niedrogich urządzeń tego rodzaju.

Czy warto kupić Evorei Sonic UV Pro?

Evorei Sonic UV Pro / fot. techManiaK

W zasadzie Evorei Sonic UV Pro można polecić tym osobom, które szukają szczoteczki łączącej:

  • relatywnie niewielką cenę,
  • dostępność z polskiego sklepu,
  • funkcję antybakteryjną w postaci wykorzystania UV,
  • mocną baterię,
  • prostą obsługę.

Niestety, w zestawieniu z testowaną na naszych łamach Oclean X Pro (recenzja Oclean X Pro) Evorei przegrywa nie tylko brakiem gadżetu w postaci wyświetlacza i dedykowanej aplikacji, ale również przeciętną ergonomią (szerokość mocowania końcówki woła o pomstę do nieba!), gorszą jakością wykorzystanych materiałów („chromowane” wykończenie szczoteczki czy struktura wieczka etui rodem z drewnopodobnej naklejki na kokpit Passata) czy w końcu słabszym (subiektywnie!) czyszczeniem…

Trudno jednoznacznie polecić/odradzić ten model, ponieważ stanowi kombinację wad i zalet, które musimy dostosować do własnych oczekiwań – na pewno sprawdzi się jako prezent dla kogoś, kto zaczyna przygodę z tego rodzaju szczoteczkami i potrzebuje prostego w obsłudze, długo działającego narzędzia z funkcją lampy UV.

Trzeba jednak zauważyć, że Evorei wykonało kawał niezłej roboty, opracowując solidnego średniaka i atakując rynek budżetowy – im większa konkurencja, tym lepiej dla nas, czyli klientów.

Ocena końcowa testu [1-10]: 6.0

ZALETY
  • Dobre spasowanie
  • Dość cicha
  • Prostota obsługi
  • Wygodne etui z lampą UV
WADY
  • Przeciętne materiały
  • Etui nie ma baterii - aby użyć lampy UV musimy podłączyć je do zasilania
  • Nie do końca przemyślana konstrukcja
  • Brak regulacji siły
  • Brak dedykowanej aplikacji

Ceny Evorei Sonic UV PRO

Evorei Sonic UV PRO

od: 200 zł »

Grzegorz Szczypa

Komentarze

Najnowsze artykuły

Najlepszy robot Dreame X40 Ultra w najniższej cenie od premiery!

Od kilku tygodni mamy dobre ceny na pionówki i roboty Dreame, a teraz sklep RTV…

2 dni temu

Porządna zmywarka Whirlpool W8 w promocji. W takiej cenie warto brać!

Whirlpool W8I HT40 T Maxi Space to jedna z najbardziej opłacalnych zmywarek na naszym rynku…

2 dni temu

Świetna indukcja Electrolux CIV634 w dobrej promocji

Świetna płyta indukcyjna Electrolux CIV634 wylądowała na przecenie w sieci RTV EURO AGD. To najlepsza…

2 dni temu

Dreame L20 Ultra w czerni. Ubiegłoroczny flagowiec najtaniej w historii!

Szukasz dobrego robota, ale nie chcesz wydawać 3500-5000 zł na tegoroczne flagowce? W RTV Euro…

3 dni temu

Mega cena na białą lodówkę LG GBV5250DSW+ 200 zł do Douglasa

Sklep LG ma dobrą cenę na lodówkę GBV5250DSW. Nie dość, że po kombinacji promocji koszt…

3 dni temu

Świąteczne porządki z Dreame L10s Pro Gen 2 – idealny pomocnik w gorączce przedświątecznej

Zapach pierników, błysk bombek i... szum odkurzacza? W ferworze świątecznych przygotowań często zapominamy, że technologia…

4 dni temu