Czy płyta gazowa może wyglądać jak indukcja? Okazuje się, że tak. Sprawdzamy najnowszy produkt polskiej firmy Solgaz. Oto Innova Premium, czyli płyta typu gaz pod szkłem.
Innova Premium to najnowszy produkt w ofercie polskiej firmy Solgaz, a zarazem jedna z nielicznych płyt gazowych na polskim rynku, które wyglądem przypominają płytę indukcyjną. Nie ma tu klasycznych palników, kratek czy rusztów – gaz spala się pod taflą ceramicznego szkła, a uzyskane ciepło jest przekazywane na pola grzejne.
Niemożliwe? Tylko na pozór. Polska firma od dawna projektuje niekonwencjonalne rozwiązania oparte o gaz (o wielu takich płytach pisaliśmy już na agdManiaKu), stąd debiut najnowszego produktu był tylko kwestią czasu.
Solgaz Innova – trzy warianty i dwie wielkości do wyboru
Do linii ceramicznych płyt gazowych do zabudowy Solgaz Innova należą trzy grupy urządzeń: Standard, Comfort oraz Premium, wszystkie dostępne w dwóch wielkościach – 4+1 (580 × 518 × 90 mm do szafek o szerokości 60 cm) oraz 5+3 (770 × 518 × 90 mm do szafek o szerokości 80 cm).
Płyty z serii Solgaz Innova Standard są najtańsze (wyceniono je odpowiednio na 3290 zł i 3890 zł, zależnie od wielkości), ale też pozbawione są kilku opcjonalnych rozwiązań dostępnych w wyższych modelach.
Seria Solgaz Innova Comfort kosztuje odpowiednio 3590 zł lub 4490 zł, ale oferuje bardzo fajne, opcjonalne rozwiązanie w postaci stabilizacji temperatury (to przydatne usprawnienie).
Najlepiej wyposażona seria Solgaz Innova Premium jest oczywiście najdroższa (kosztuje odpowiednio 3890 zł lub 4890 zł), ale znajdziesz tu takie dodatki, jak stabilizacja temperatury czy płynna zmiana płomienia, a do tego zwiększono trwałość ceramiki.
My mieliśmy okazję zapoznać się bliżej z najlepiej wyposażonym wariantem serii Premium.
Wideo prezentacja płyty Solgaz Innova Premium
Chcesz zobaczyć nową płytę firmy Solgaz w akcji? Sprawdź naszą wideo prezentację płyty gazowej Solgaz Innova Premium – materiał przygotowany został przez Amadeusza i Dominika z kanału techManiaK na YouTube.
Instalacja i podłączenie płyty Solgaz Innova Premium
Zacznijmy od bardzo ważnej informacji. Płyty Solgaz Innova mogą być zasilane zarówno gazem z sieci, jak i z butli, a przyłączenie do gazu jest standardowe – takie, jak w przypadku tradycyjnych kuchenek gazowych. Oczywiście instalację należy pozostawić w rękach fachowca z odpowiednimi uprawnieniami – taką usługę możesz zamówić przy okazji kupna płyty.
Płyta wymaga również podpięcia do prądu, ale wystarczy tu zwykle gniazdko – energia jest wykorzystywana tylko do zasilania panelu dotykowego, z poziomu którego steruje się urządzeniem.
Dodam, że nawet w przypadku chwilowego wyłączenia prądu nie musisz się martwić tym, że płyta przestanie działać – wystarczy dokupić opcjonalny zasilacz rezerwowy, który może „utrzymać” płytę nawet przez 2 dni bez dostępu do zasilania.
Solgaz Innova to płyta do zabudowy, więc warto zawczasu przygotować szafkę z odpowiednio wykrojonym otworem montażowym. Trzeba przy tym zwrócić uwagę na fakt, że płyta ma 90 mm wysokości, co może okazać się istotne, jeśli planujesz zamontować płytę nad piekarnikiem.
Dużym ułatwieniem jest obecność specjalnej uszczelki na obudowie płyty. Wystarczy więc tylko urządzenie włożyć w otwór montażowy szafki, a grawitacja zrobi resztę – uszczelka pod wpływem nacisku zassie się, co eliminuje konieczność stosowania silikonu lub innego uszczelniacza.
Jak działa płyta Solgaz Innova Premium?
Pierwsze pytanie, jakie przychodzi do głowy przy kontakcie z płytą Solgaz Innova Premium to „gdzie podział się ogień?” – w końcu to nadal płyta gazowa, więc gaz musi się jakoś spalać. I tak też się dzieje. Pod płytą umieszczono szereg palników, dzięki którym gaz jest spalany katalitycznie w temperaturze 800 stopni, a ciepło zostaje zamienione w promieniowanie podczerwone i przekazane na ceramiczne pola. Co ważne, nie jest to stały proces.
Palniki pracują cyklicznie – wyłączają pobieranie gazu, gdy powierzchnia jest już odpowiednio nagrzana i uruchamiają wtedy, gdy jest to potrzebne. Płyta posiada też dodatkowe pole „darmowe” – miejsce oznaczone paskami, które nagrzewa się podczas gotowania, nie pobierając przy tym gazu. To idealne rozwiązanie w przypadku, kiedy chcesz tylko podgrzać potrawę.
Skoro przy polach jesteśmy – nasz model wyposażono w 4 pola o średnicach 14 i 18 cm, ale większa wersja płyty (do szafek o szerokości 80 cm) ma więcej pól (5+3) i większego formatu (14, 18 i 22 cm).
Super przydatną opcją jest Booster, czyli krótkotrwałe zwiększenie mocy, aby pozwolić na szybsze ugotowanie (np. wody na makaron). Jeszcze bardziej podoba mi się jednak opcja ustawienia konkretnej temperatury – wystarczy wybrać konkretną wartość w zakresie 50 – 250 stopni, a płyta już sama zadba o to, aby na danym polu taką temperaturę utrzymać. Prościej być chyba nie może!
Z innych, ciekawych opcji wymienić warto też funkcję Stop&Go. Pozwala zatrzymać na chwilę gotowanie (wstrzymując pracę płyty), a potem je wznowić przy zachowaniu wszystkich wcześniejszych parametrów – wszystko za pomocą jednego przycisku!
Fajnym patentem, zwykle kojarzonym z płytami elektrycznymi jest przycisk blokady. Wystarczy go aktywować, aby uniemożliwić przypadkowe włączenie płyty.
Dotknąłem tematu zabezpieczeń, więc wspomnę przy okazji o tym, co z Innova Premium czyni bezpieczną płytę gazową. Po pierwsze, każdy z palników jest wyposażony w indywidualny system spalania. Nie ma więc mowy o niekontrolowanym ulatnianiu się gazu. Po drugie, kiedy coś wykipi na płytę, urządzenie automatycznie się wyłączy, dając sygnał dźwiękowy. Po trzecie w końcu, brak otwartego ognia to większy komfort i bezpieczeństwo obsługi płyty.
Płyta gazowa zamiast indukcji. Czy to ma sens?
Zastanawiasz się pewnie, po co kupować płytę typu gaz pod szkłem, która wygląda jak indukcja, skoro możesz kupić indukcję? To rozsądne pytanie, na które mam dwie odpowiedzi.
Po pierwsze, nie każdy ma warunki i chęci, aby podpiąć indukcję. W wielu mieszkaniach gaz jest albo rozwiązaniem jedynym, albo zwyczajnie ekonomicznie lepiej uzasadnionym. Jeśli dołożyć do tego fakt, że innowacyjna konstrukcja płyty firmy Solgaz pozwoliła uzyskać większą oszczędność, dzięki czemu Innova zużywa do 50% mnie gazu niż tradycyjna kuchenka, to wyraźnie widać, że postawienie na gaz może oznaczać bardzo konkretne oszczędności w portfelu.
Po drugie, i to chyba jest ważniejsze, płyta Solgazu wygląda jak indukcja, ale ma wszelkie właściwości płyty gazowej – a to oznacza, że możesz cieszyć się płynną regulacją mocy w zakresie od 50 do 250 stopni C. Kto choć raz gotował na gazie dobrze wie, jak ważny jest to czynnik w realizacji kulinarnych wyzwań.
Wspominałem, że Innova Premium ma cechy klasycznej płyty gazowej, ale jednocześnie pozbawiona jest jej typowych wad. I tak na przykład nie znajdziesz tu iskrowników. Zamiast tego Solgaz postawił na żarniki i to chyba jedyna firma na świecie, która zdecydowała się na takie rozwiązanie. Dzięki temu płyta jest wyjątkowo cicha!
Czy warto kupić płytę Solgaz Innova Premium?
Trzeba powiedzieć to wprost – Innova Premium to bardzo fajna płyta gazowa.
Nowa płyta Solgazu to przykład udanej ewolucji. Polskiej firmie udało się wyeliminować słabości produktów poprzedniej generacji, zachowując jednocześnie to, co czyni produkty Solgazu wyjątkowymi. Innova Premium nie tylko świetnie się prezentuje i na pierwszy rzut trudno ją odróżnić od indukcji, ale przede wszystkim wyróżnia się wysoką funkcjonalnością.
Wszystko tu działa, jak należy. Płyta jest cicha, szybko reaguje na komendy, pozwala na płynną regulację mocy i samodzielnie utrzymuje zadaną temperaturę. Czego chcieć więcej? Chyba tylko niższej ceny, bo Innova Premium to bez dwóch zdań półka premium także w kontekście wyceny.
Kupując płytę dzisiaj zapłacisz za nią niemal 3900 zł. Niemało. Z drugiej strony, to nie jest produkt budżetowy, tylko porządnie zrobiona płyta dla osób, które lubią mieć pełną kontrolę nad każdym etapem obróbki i przygotowywania jedzenia. Jeśli należysz do tej grupy i lubisz gotowanie na gazie, nad najnowszą propozycją polskiego Solgazu zdecydowanie warto się pochylić.
Artykuł sponsorowany, powstał przy współpracy z firmą Solgaz
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz