Chińscy producenci smartfonów często rozwijają swoje portfolio sprzętowe o inne urządzenia – najczęściej jednak są to telewizory czy laptopy. Meizu postanowiło podążyć drogą Xiaomi i zaprezentować… soniczną szczoteczkę do zębów.
Pod względem budowy szczoteczka Meizu nie będzie wyróżniać się niczym szczególnym – całość jest wykonana z białego plastiku. Na froncie znajdziemy przycisk włączający oraz kilka lampek LED, które wskazują tryb pracy urządzenia oraz pozostałą pojemność baterii. Ogniwo załadujemy za pośrednictwem specjalnej stacji dokującej umieszczonej w zestawie – jedno ładowanie pozwoli na około 30 dni pracy urządzenia, rzecz jasna w zależności od częstotliwości korzystania z urządzenia.
Z tą szczoteczką pasta do zębów zostanie na swoim miejscu
Nie zabraknie specjalnie zaprojektowanych wymiennych końcówek, a największą nowością ma być autorska technologia soniczna, która wykorzystuje silnik magnetycznego zawieszenia o amplitudzie równej 5,5 mm. Takie parametry mają zapobiec zsuwaniu się pasty z włosia, z czym borykają się inne, często nawet bardzo drogie modele.
Co ciekawe, Meizu Sonic spełnia także wymagania normy IPX7, co oznacza, że teoretycznie urządzenie będzie działać poprawnie nawet wtedy, gdy przez 30 minut zanurzymy je pod wodą na głębokości 1 metra. Trudno jednak spodziewać się, by ktoś poddawał to urządzenie takim eksperymentom.
Szczoteczka na razie będzie dostępna w chińskich sklepach w bardzo przyzwoitej cenie 299 juanów, co w przeliczeniu na amerykańską walutę daje ok. 42 dolarów (co przekłada się na ok. 162 złote). Para wymiennych końcówek kosztuje z kolei zaledwie około 25 złotych. Jeśli nie znaleźliście ciekawego modelu w naszym poradniku na temat szczoteczek sonicznych, to może warto zainteresować się zakupem tego modelu?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Meizu ma świetne telefony, to i szczoteczki pewnie znakomite robią.