Zastanawiasz się, jaką lodówkę warto teraz kupić? Nie musisz szukać dalej. Sprawdziliśmy polskie sklepy i wybraliśmy 10 najlepszych lodówek wolnostojących.
Nietrudno teraz znaleźć dobrą i godną polecenia lodówkę wolnostojącą. Oferta rynkowa jest tak bogata, że wybrać zaledwie 10 najlepszych modeli to nie lada zadanie – porządnych urządzeń wystarczyłoby nawet i na TOP-40.
Modele, które wybrałem poniżej należą do absolutnej czołówki – to najlepiej zrobione lodówki wolnostojące w swoich klasach.
Szukasz większej lodówki? Żaden problem – polecam zerknąć na nasze zestawienie TOP-10 lodówek side by side.
Nasz ranking najlepszych lodówek na polskim rynku zaczynamy od jednej z najciekawszych lodówek 2-metrowych.
Ten model to mój ulubieniec wśród lodówek 2-metrowych. Ma pojemną chłodziarkę (277 litrów) i zamrażarkę (107 litry). W chłodziarce mamy komorę zero z regulacją temperatury i szufladę z regulacją wilgotności na warzywa i owoce. Jedna z półek jest w pełni składana, na wyposażeniu znajduje się też półka na butelki. Dwoma termostatami regulujemy osobno temperaturę chłodziarki i zamrażarki.
Programator został ładnie wkomponowany w front drzwi chłodziarki (tak, jakby był pod stalą), a sama stal na froncie została pociągnięta emalią w kolorze grafitu – w efekcie kolor jest ciemny i świetnie pasuje pod matowe sprzęty kuchenne. Rozmiar urządzenia to 203 x 59,5 x 67,5 cm, a drzwi licują się z resztą konstrukcji.
Sprzęt wykonano w technologii No Frost i w klasie C (zużywa 172 kWh prądu rocznie). LG produkuje jedne z najcichszych lodówek na rynku, stąd głośność to tylko 35 dB (sprężarka inwerterowa).
Fajnym dodatkiem w lodówkach LG jest chłodzenie lodówki z „sufitu” Door Cooling – ma to pomagać w szybszym chłodzeniu po jej otwarciu i metalowe wykończenie tylnej ścianki. Do tego firma dba o swoich klientów i oferuje darmową usługę przełożenia drzwi przez serwis firmowy (mamy na to 30 dni od daty zakupu), więc nie musisz dopłacać za to 200 zł w sklepie.
Parametr zamrażania wypada dobrze – to 14 kg na 24h, zdolność utrzymania temperatury jest już przeciętna – 9 h. Mamy też 10 lat gwarancji na kompresor. Warto zwrócić też uwagę na wykończenie wnętrza – mamy tu sporo szkła hartowanego, stali na tylnej ściance i ogólnie lodówki LG robią pod tym względem dobre wrażenie.
Między szufladami zamrażarki znajdziemy szklaną półkę, więc można usunąć szufladę górną i wykorzystać całą szerokość komory zamrażarki, co sprawia, że realnie w zamrażarce LG o pojemności 107 l, zmieścimy więcej niż w niejednym modelu konkurencji mającym 114 litrów – mniej miejsca zajmują plastiki szuflad.
Lodówka LG LG GBB92MCACP1 kosztuje zazwyczaj ok. 3300 zł, choć czasem wraca do ceny sugerowanej 3999 zł – na szczęście promocje na ten model są bardzo częste.
W ostatnim czasie LG pokazało sporo nowych modeli w wyższych klasach energetyczny A ( GBB92MCBAP i GBV7280AEV ), B ( GBB72MCVBN i GBP52PYNBN ), a w klasie C modeli jest kilkanaście, więc jeśli szukasz czegoś jeszcze bardziej energooszczędnego, sprawdź te urządzenia.
Kolejna kwestia, o której trzeba wspomnieć to wymiana modelowa lodówek z wyświetlaczem wewnątrz lodówki. Pod koniec czerwca 2023 LG rozpoczęło wprowadzanie nowych lodówek z płaskim frontem, bez chromowanych wstawek w drzwiach i z nieco powiększoną zamrażarką z 107 do 110 l – łatwo je poznać, mają oznaczenie GBV.
Seria polskiej produkcji z praktycznie zaprojektowanym wnętrzem, wysoką klasą energetyczną i w dobrej cenie.
Lodówka Whirlpoola ma 202,7 cm wysokości, 59,6 cm szerokości i 67,8 cm głębokości. Podobnie jak lodówki LG oddaje ciepło tyłem i nie wymaga tak dużej przestrzeni wokół jak modele Samsunga. Pracuje z bardzo niską głośnością 33 dB (kompres inwerterowy z 10 letnią gwarancją).
Pojemności nie są tak dobre jak u Koreańczyków, ale minimalnie lepsze od Boscha i Siemensa tym samym rozmiarze – zamrażarka z trzema szufladami ma 104 litry, chłodziarka 263 litry. Zdolność zamrażania to porządne 11 kg na 24 h, a zdolność utrzymania temperatury to 11 h.
Lodówka pracuje w klasie C, zużywa 162 kWh prądy rocznie, czyli ok. 125 zł. W obu komorach mamy system No Frost, a chłodziarka jest w pełni wyposażona – mamy składaną półkę, półkę na butelki, dzielone balkoniki, szufladę na warzywa/owoce z regulacją wilgotności i komorę zero z regulacją temperatury. Sterujemy wyświetlaczem na froncie drzwi z dwoma termostatami.
Cena lodówki to ok. 2800 zł i często bywa przeceniana do okolic 2500 zł. Inne wersje tego modelu to:
Z modeli firmy Samsung moim zdaniem najładniejszy jest wariant grafitowy – idealnie płaski front w ciemno-metalicznym wykończeniu będzie świetnie pasował do nowoczesnej kuchni. Kosztuje obecnie około 3600 zł.
To jeden z najnowszych modeli z premierowej klasy lodówek AI, do których Samsung nie tylko dodał moduł WiFi i funkcje smart poprzez środowisko SmartThings, ale też funkcje AI, które wykorzystują sztuczną inteligencję, aby uczyć się nawyków użytkownika i dostosowywać do nich ustawienia.
I tak wraz z aplikacją dostajemy choćby tryb AI Energy, który wedle deklaracji producenta może zmniejszyć zużycie energii nawet o 15%, na przykład dostosowując pracę kompresora do tego, w jakich godzinach częściej używamy lodówki. Mamy też dostęp do zaawansowanych statystyk zużycia prądu.
RB38C776CB1 to lodówka o wysokości 203 cm i ogromnej pojemności – konkurencja znowu zostaje w tyle. Chłodziarka ma 276 litrów pojemności, a zamrażarka to aż 114 litrów. Wszystko to dzięki technologii Space Max™ która wykorzystuje nowoczesną i skuteczną izolację mieszczącą się cieńszych ściankach, co pozwala na zyskanie większej przestrzeni do przechowywania.
Sprzęt wykonano w klasie C, więc zużycie to raptem 169 kWh. Z uwagi na konstrukcję lodówki, należy zachować po 5 cm przestrzeni wokół urządzenia, a wymiary pozostałe to 65,8 cm głębokości i 59,5 cm szerokości.
Koreańskiej firmie udało się obniżyć głośność pracy lodówki do poziomu zaledwie 35 dB. Samsunga trzeba pochwalić za specjalne szuflady – koreańska firma w modelach Grand+ oferuje komorę zerową i szufladę z regulacją wilgotności.
Omawiany model ma szufladę Optimal Fresh+, która może mieć temperaturę mniejszą od chłodziarki o 2 stopnie, więc jak ustawimy 1 stopnień w lodówce, to komora zero może mieć nawet -1 stopień! To nie wszystko – szufladę można podzielić w proporcjach 1/3, 1/2 lub 2/3 – gdzie jedna część będzie komorą zerową, a druga uzyska taką samą temperaturę jak chłodziarka, choć nie jest to szczelny podział.
Największa szuflada nosi nazwę Humidity Fresh+ – to komora z regulacją wilgotności. W lodówce panuje wilgotność na poziomie max. 50%, a w szufladzie uzyskamy do 70 lub do 80% wilgotności na warzywa i owoce – to rozwiązanie ma przedłużyć świeżość ponad 2-krotnie.
Jakość wykonania nowych lodówek jest na bardzo dobrym poziomie. Może co najwyżej dziwić wybór materiału z jakiego wykonana jest półka zakrywająca komorę zero w chłodziarce – szkło zostało umieszczone w szerokiej, białej i plastikowej ramce.
Polski producent AGD z Wronek specjalizuje się w lodówkach o nietypowym rozmiarze – szerokości do 55 cm, pod małe kuchnie. Właśnie taki jest wybrany przez nas model – to lodówka wykonana w technologii No Frost. Wśród modeli o takich gabarytach nie ma dużego wyboru, a Amica ma najszerszą ofertę i to od dwóch różnych dostawców.
Amica oferuje dwie równolegle serie modeli 180 cm wysokości z No Frost i o szerokości ok. 54 cm. Modele FK307 to produkt tureckiego Vestela – można spotkać je pod wieloma markami, jak Sharp, Kernau, Finlux. Druga seria to FK299 i to są lodówki od chińskiego giganta Midea.
Największą nowością w tej serii jest podwyższenie klasy energetycznej z E do D – ten model kupisz w wersji inox, jak i białej emalii FK299E.2FZWD . Zużycie roczne prądu to tylko 174 kWh, a głośność pracy nie przekracza 39 dB – w tym rozmiarze to dobre parametry.
Jak na urządzenie o wymiarach 54 cm szerokości i 57,6 cm głębokości (fronty licują się z szafkami), wysokości 181 cm, otrzymujemy przyzwoite pojemności: chłodziarka ma 180 litrów, a zamrażarka – 70. Parametr zamrażania nie wygląda może najlepiej na tle innych lodówek w tym zestawieniu (3,2 kg / 24h), lecz trzeba brać pod uwagę, że jest to wyjątkowo mały i kompaktowy sprzęt.
Jak na nietypowy model przystało, mamy tu nietypowe wyposażenie: komorę zero na mięso wędliny z regulacją temperatury, szufladę na warzywa lub owoce z regulacją wilgotności – w obu przypadkach prostymi suwakami. Wnętrze wykończono imitacją stalowych dekorów – obijacze półek, dekory szuflad i balkoników, a dolny balkonik jest specjalnie wyższy od pozostałych, aby lepiej zabezpieczać wysokie produkty.
Termostat jest jeden, a sterowanie nimi umieszczono w środku chłodziarki pod sufitem – mamy możliwość ustawienia temperatury z zakresu 2-8 stopnie w chłodziarce. Producent zaleca pozostawienie min. 3 cm przestrzeni wokół urządzenia.
Model ten występuje w kilku wariantach – polecany przez nas to koszt ok. 2200 zł, lecz często jest przeceniany do okolic 1800 zł. Inne modele to:
Popularna i lubiana w Polsce marka Bosch próbuje gonić koreańską konkurencję, pokazując nowe modele lodówek z nieco powiększonymi komorami, choć nadal nie na poziomie Samsunga, czy LG. Nowa seria to zmiana wyglądu logo, więcej dużo ładniejszych wersji kolorystycznych i uproszczone wnętrze względem poprzedników – nie znajdziemy tu regulacji wilgotności, czy temperatury w szufladach chłodziarki. Front to emalia imitująca stal szczotkowaną.
Podstawową zaletą lodówek Boscha (i bratniego Siemensa) jest konstrukcja PerfectFit – lodówka może być obudowana i nie wymaga żadnej przestrzeni po bokach urządzenia, a ciepło oddaje w górę i do tyłu. Lodówka ma 203 cm wysokości, 60 cm szerokości i 66,5 cm głębokości. Do otwierania służą boczne wnęki, a głośność pracy to 35 dB – na kompresor inwerterowy dostajemy 10 lat gwarancji.
Nasz model ma dobrą klasę energetyczną C, zużywa 162 kWh prądu rocznie, czyli ok. 125 zł. Pojemność zamrażarki z 3 szufladami to 103 litry, a chłodziarki 260 l. Typowo dla tej marki mamy największą na rynku szufladę na warzywa i owoce i mniejszą szufladę o obniżonej temperaturze – obie straciły regulację specjalnymi suwakami. W starej serii było to bardzo użyteczne, więc dziwi taki regres – Samsung i LG mają takie funkcje.
Półek szklanych mamy cztery sztuki z metalicznym wykończeniem, nie zabrakło metalowej półki na butelki i czterech balkoników na drzwiach. Sterujemy za pomocą prostego programatora na górnej listwie lodówki z dwoma termostatami. Oświetlenie jest ledowe w suficie, a trzy półki mają opcję regulacji wysokości między dwoma poziomami. Zabrakło jednak składanej półki.
Dużą zaletą lodówek Boscha jest stosunkowo cicha praca, brak drgań, a z PerfectFit możemy umiejscowić je gdzie nam się podoba. Szkoda jedynie, że producent zubożył wyposażenie wnętrza i nie osiągnął takich pojemności jak u koreańskiej konkurencji. Nie zmienia to jednak faktu, że Bosch KGN392LCF to porządna lodówka w całkiem niezłej cenie ok. 2800 zł.
Na rynku znajdziesz też kilka innych wariantów:
Lodówka tureckiego producenta z systemem AeroFlow – to rozwiązanie podobne do No Frost, lecz dodatkowo mamy dwa oddzielne obiegi powietrza między komorą chłodziarki i zamrażarki (zapachy się nie mieszają) oraz dwa oddzielne termostaty – ustawimy osobno temperaturę dla chłodziarki, jak i zamrażarki.
Urządzenie wykonano w klasie C i w głośności 35 dB – to dobry wynik. Lodówka zużywa tylko 170 kWh prądu rocznie, czyli ok. 130 zł (1 kWh po 77 groszy). We wnętrzu chłodziarki znajdziemy dwie szuflady – jedną na warzywa i owoce z regulacją poziomu wilgoci i drugą na mięsa oraz wędliny (utrzymuje temperaturę zbliżoną do zera). Szuflada na warzywa imituje cykl dnia poprzez oświetlenie z trzema rodzajami światła – Beko nazywa to technologią Harvest Fresh.
Lodówka potrafi zamrozić do 6 kg na 24 godziny. To co prawda przeciętny wynik, ale największą zaletą lodówki jest duża pojemność zamrażarki – aż 106 litrów, przy standardowym rozmiarze 203 cm wysokości i 60 cm szerokości (głębokość 66,3 cm). Względem poprzednia mocno spadła zdolność utrzymania temperatury z 33 h do 11. Front lodówki jest emaliowany i imituje stal szczotkowaną.
Lodówką sterujemy z poziomu wyświetlacza w drzwiach lub smartfonem po Bluetooth. Wewnątrz chłodziarki znajduje się oświetlenie ledowe i srebrne wykończenie półek i szuflad. Kompresor jest inwerterowy, więc lodówka powinna pracować cicho i bezawaryjnie przez kilka lat. Dodatkowymi bajerami są: podwieszana, składana półka na dwie butelki i metalowa tylna ścianka.
Polecany przez nas model kosztuje około 2900 zł i jest dostępny w Media Expert i Media Markt, ale warto też zwrócić uwagę na inne wersje tego urządzenia:
Lodówki Candy z serii Fresco to praktycznie najtańsze urządzenia tego typu z systemem No Frost na naszym rynku. Candy Fresco CCE4T618EB ma cenę sugerowaną 2099 zł, ale w regularnych promocjach spada do okolic 1900 zł, a za takie pieniądze rzadko kiedy uda się wyrwać coś porządniejszego od LG, Samsunga, czy Boscha.
Serię Fresco mogę polecić gdy cena sprzętu gra pierwsze skrzypce. Nasz model ma klasę E, zużywa 256 kWh prądu rocznie, czyli ok. 200 zł. Wysokość to 185 cm, szerokość 59,5 cm, a głębokość 65,8 cm. Lodówka pracuje z głośnością 39 dB i ma jedną z największych zamrażarek na rynku – 119 litrów, a chłodziarkę 222 litrową.
W obu komorach mamy system No Frost, trzy szuflady w zamrażarce i jedną w chłodziarce z regulacją wilgotności. Do tego cztery półki szklane, ale bez plastikowych obijaczy. Co ciekawe, mimo niskiej ceny znajdziesz tu wbudowany moduł WiFi i zdalne sterowanie aplikacją hOn z kontrolą głosową, asystentem inwentaryzacji, oraz diagnostyką. Lodówka potrafi utrzymać temperaturę do 10 h, a zdolność zamrażania to 5,4 kg na 24 h (bardzo przeciętnie).
W sklepach znajdziesz lodówki Fresco w dwóch wysokościach, trzech kolorach i dwóch wersjach wyposażenia, a modele 200 cm mają chłodziarkę o pojemności 258 litrów:
Nietypowa rozmiarowo lodówka niemieckiego producenta z czarnym, szklanym frontem i szarymi bokami. Urządzenie ma 70 cm szerokości i 203 cm wysokości (głębokość 66,7 cm).
Lodówkę wykonano w technologii No Frost, efektywność energetyczna to dobre C – zużywa 178 kWh prądu na rok, czyli ok. 140 zł. Głośność plasuje się na poziomie 35 dB, czyli to całkiem niezły wynik.
Nasz Bosch to przedstawiciel nowej serii z powiększoną zamrażarką kosztem chłodziarki. Pojemność zamrażarki to tylko 129 litrów, co jak na szerokość 70 cm jest dobrym wynikiem, a pojemność chłodziarki to 311 litrów co nie jest specjalnie wybitnym wynikiem, choć i tak o 35-50 litrów większym od modeli o szerokości 60 cm.
Wykończenie wnętrza jest dobre, choć podobnie, jak w przytaczanej wcześniej lodówce Bosch KGN392LCF, zniknęła regulacja wilgotności i temperatury z szuflad. We wnętrzu znajdziemy teraz dwie szuflady, z czego górna to komory zero bez żadnej regulacji, a dolna to komora o większej wilgotności, bez opcji zmiany ustawień.
Świetnie rozwiązano oświetlenie – poza typowym ledem z sufitu mamy na prawym boku chłodziarki długą listwę led. Nie zabrakło składanej półki, półki na butelki z metalu i dzielonych balkoników.
Parametr zamrażania w tym urządzeniu to 11 kg na 24 h, a zdolność utrzymania temperatury to aż 18 h. Do tego lodówka jest PerfectFit, więc można wstawić ją między meble bez zachowywania dystansów po bokach. Lodówkę wyposażono w dwa oddzielne termostaty – ustawimy osobno temperaturę dla chłodziarki, jak i zamrażarki.
Cena urządzenia to około 4800 zł – dobrze wyposażone modele w szkle niestety swoje kosztują, ale jeśli w grę wchodzi inny kolor, i materiał frontu, to masz do wyboru kilka wersji:
Lodówka LG to urządzenie typu side by side – jedna strona to chłodziarka, a druga to zamrażarka. Modele tego typu należą do największych lodówek na rynku – szerokość to 91,3 cm, głębokość 73,5 cm, a wysokość 179 cm. Drzwi lodówki nie licują się z resztą urządzenia po otwarciu, co jest typowe dla lodówek SBS.
Front lodówki jest idealnie płaski – nie ma żadnych wystających uchwytów. W przeciwieństwie do lodówek sbs Samsunga, ten model wymaga jedynie przestrzeni za lodówką i nad nią – boki mogą być zabudowane, choć i tak dobrze dać minimum 1 cm na wentylację.
Urządzenie oferuje technologię No Frost, pracuje w bardzo wysokiej klasie energetycznej C, więc zużywa tylko 224 kWh prądu rocznie. Głośność to 34 decybele, co czyni ten model najcichszą lodówką sbs na naszym rynku. Pod względem pojemności jest to jedna z najlepszych lodówek w swojej klasie – zamrażarka ma aż 221 litrów, a chłodziarka 407 litrów.
Osobiście uważam, że jest to też najładniejsza lodówka sbs w ciemnej, grafitowej stali szczotkowanej poprzecznie. Została wyposażona w świetną kostkarkę i dyspenser wody bez wymogu podłączenia pod obieg wody (ma pojemnik na wodę). Panel kostkarki służy jedynie do wyboru tego co ma podawać: lód w kostkach, lód kruszony, wodę, a całą lodówką sterujemy programatorem umieszczonym w chłodziarce lub smartfonem (lodówka ma WiFi).
Parametr zamrażania wynosi 12 kg na 24 h – to świetny wynik. Sprzęt wyposażono w dwa oddzielne termostaty – ustawimy osobno temperaturę dla chłodziarki, jak i zamrażarki. Lodówkę doposażono w dwie komory na warzywa i owoce (z regulacją wilgotności tej górnej), komorę zero pod jedną z półek (z osobnymi trzema nawiewami), duży pojemnik na jajka i metalową półkę na butelki.
Wnętrze wykończono stalowymi dekorami, a w suficie zastosowano dodatkowy nawiew DoorCooling, który przyspiesza powrót do odpowiedniej temperatury.
Na kompresor producent udziela 10 lat gwarancji, a w dozowniku kostkarki dodano lampę UV, która ma zabijać 99,99% bakterii, które mogą się tam pojawić.
Cena urządzenia to okolice 7200 zł. Za najniższe zużycie energii i najlepszą jakość wykonania wśród lodówek side by side trzeba nieco zapłacić. W sprzedaży znajdziesz też inne wersje tej lodówki:
Jeden z najciekawszych multidoorów na naszym rynku, czyli lodówka smart z wbudowanym tabletem Family Hub 8. generacji i masą bajerów. Za pomocą ponad 20-calowego wyświetlacza możemy prowadzić zsynchronizowany kalendarz wszystkich członków rodziny, robić listy zakupów, zostawiać wirtualne karteczki z zadaniami, wiadomościami, czy notatkami.
Lodówka ma wbudowany głośnik, więc możemy puszczać na tablecie muzykę, filmy, a nawet seriale. System w tablecie to Tizen, więc mamy sporo aplikacji od Samsunga i cały ich sklep – to prawdopodobnie najbardziej zaawansowana lodówka smart na polskim rynku.
Największą zaletą jest wygodny układ z szeroką chłodziarką na górze i dwoma osobnymi zamrażarkami na dole. Prawą zamrażarkę możemy zmienić w komorę zero lub chłodziarkę dzięki funkcji Cool Select+, a lewa zawsze jest zamrażarką. Górna szuflada to miejsca na lód kruszony i w kostkach – z automatycznej kostkarki umieszczonej między komorami. Kostkarka potrafi wygenerować do 2,8 kg lodu dziennie, a miejsca mamy na 3,1 kg lodu.
Lewe drzwi chłodziarki kryją barek Beverage Center z dozownikiem wody i dzbankiem na wodę smakową. W chłodziarce mamy dwie szuflady – jedną z regulacją wilgotności, drugą komorę zero z opcją ustawienia temperatury z poziomu wyświetlacza lub aplikacji.
Jak przystało na sprzęt smart mamy tu opcję sterowania zdalnego za pomocą aplikacji SmartThings i masę funkcji AI z oszczędzaniem energii na czele. Dzięki wewnętrznym kamerom, można podglądać wnętrze lodówki będąc w sklepie, oznaczać produkty i dodawać ich daty ważności. Mając wszystko skatalogowane lodówka podpowie, co należy zjeść w pierwszej kolejności i podsunie ciekawe przepisy.
Nowością w odświeżonym na 2024 modelu jest kamera skanująca produkty wsadzane do lodówki – rozpoznaje je i dodaje do inwentarza. Zmieniło się też wykończenie frontu – nie jest to już wysoki połysk, a stal szczotkowana poprzecznie, nieco matowa, mniej się rysuje i łatwiej utrzymać ją w czystości.
Klasa energetyczna lodówki to F. Pracuje cicho – notuje tylko 37 dB – a kompresor jest inwerterowy i z 20-letnią gwarancją. Pojemności są niezłe – 250 l w zamrażarce i 386 l w chłodziarce. Tylna ścianka chłodziarki jest wykończona blachą, półki są regulowane, a filtr wody montuje się między szufladami w chłodziarce.
Wymiary to 1823 cm wysokości, 91,2 cm szerokości i 72,3 cm głębokości. Z uwagi na wentylację urządzenia lodówka potrzebuje min. 5 cm przestrzeni z każdej strony, a drzwi zachodzą poza obrys lodówki, więc trzeba przewidzieć to w projekcie ewentualnej zabudowy.
Kupując lodówkę Family Hub musisz mieć jedynie świadomość, że tablet w lodówce nie jest aż tak super responsywny, jak tablety mobilne, czy smartfony tego producenta, ale to i tak bardzo funkcjonalny gadżet.
Na razie nasz model możesz kupić w kilku wersjach:
Mam nadzieję, że pomogłem wybrać dobrą lodówkę. Zachęcam również do lektury innych wpisów na agdManiaK.pl, gdzie doradzamy, jaki sprzęt AGD warto teraz kupić.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Samsung po cichu wprowadził do sprzedaży bardzo ciekawy model płyty indukcyjnej do zabudowy z dwoma…
W RTV EURO AGD wystartowali z początkiem listopada z dobrą przeceną na suszarkę Bosch serii…
Do wyprzedaży na Black Friday jeszcze trochę zostało, a już teraz mamy sporo świetnych promocji…
EURO obniżyło cenę najlżejszego odkurzacza pionowego z silnikiem na górze konstrukcji. Tefal daje też gwarancję…
Polski dystrybutor sprzętu AGD, dobrze znana marka MPM, ma od pewnego czasu gotowe zestawy minikuchni…
Oficjalny sklep DeLonghi ma super ofertę na ekspres do kawy serii Rivelia. Nie dość, że…
Komentarze
Dzień dobry, mam pytanie odnośnie tej lodówki LG [cena_szukaj]GBB72PZVGN[/cena_szukaj]. Jaki minimalny odstęp w praktyce jest wymagany jeśli chodzi o tył? Czy ta głębokość którą podaje producent 682 mm jest prawdziwa czy przesadzona?
To głębokość całkowita wraz z radiatorem z tyłu. Radiator nie może dotykać ściany, to tyle, a dając więcej przestrzeni, minimalnie zmniejsza się zużycie energii.
Mam jeszcze jedno ważne dla mnie pytanie odnośnie modelu o który już pytałam (LG [cena_szukaj]GBB72PZVGN[/cena_szukaj]). Chodzi mi o półki w zamrażalce które znajdują się pod szufladami. W instrukcji lodówki znajduje się taka informacja "Aby przechować dużą ilość żywności, należy wyjąć
wszystkie szuflady zamrażarki, a żywność umieścić
bezpośrednio na półkach" I tu moje pytanie, czy te półki w zamrażalce są tak samo wytrzymałe jak pozostałe (gdy wyjmiemy te szuflady), można bez obawy układać na nich produkty? Pytam dlatego że mam mało miejsca jeśli chodzi o głębokość i z powodu tych szuflad lodówka nie otworzy się do 90 stopni żeby je wysunąć. Wyjęcie szuflad z zamrażalki rozwiązałoby problem. Pytałam na czacie LG konsultanta, który stwierdził że te półki nie są tak wytrzymałe jak reszta, co się nie zgadza z tym co jest napisane w instrukcji. Jeśli ma Pan jakieś informacje na ten temat, bądź miał Pan styczność z tą lodówką to byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedz. :)
To typowe szkło hartowane stosowane w lodówkach, może i ma nieco mniejszą grubość niż półki w chłodziarce, choć przyznam, że nie sprawdzałem, to raczej powinno wytrzymać ciężar tego co da się na nich zmieścić.
Dzień dobry,
Które modele lodówek LG do 190 cm posiadają powłokę drzwi która się nie palcuje.
Lodówka LG [cena_szukaj]GBB71PZVCN1 [/cena_szukaj]?
Modele z PZ w nazwie mają emalię, która zmniejsza ilość odcisków, ale coś tam zawsze widać - wskazana to jedna z lepszych lodówek tego producenta.
Witam.
Dzwoniłam dzisiaj na infolinię LG w sprawie lodówek wolnostojących. Pytałam między innymi o lodówkę LG GBB71PZVCN1 i polecane tutaj z serii LG serii GBB72. Poinformowano mnie, że wszystkie bez wyjątku lodówki LG, wymagają pozostawienie wszędzie tzn. po obu bokach, z góry i z tyłu minimum 5 cm odstępu od mebli lub ścian. Czyli powtórzono to, co komuś kto pisał wcześniej, powiedział serwisant. Jak więc to faktycznie jest?
Muszę znaleźć lodówkę, która zmieści się (i oczywiście będzie dobrze działała) do wnęki o szerokości 60 cm i wysokości 191 cm. Pasowałaby mi np. LG GBB71PZVCN1 bo nie ma wyświetlacza na drzwiach. Pytanie tylko, czy w takiej wnęce da radę. Z tyłu i z góry będzie te 5 cm. Tylko nie po bokach. Czy to może spowodować większe zużycie energii czy jeszcze czymś ryzykuję, np. uszkodzeniem lodówki?
Ehhh tłumaczyłem to 100 razy, to i 101 powtórzę...
Gdyby zapytała Pani jak ich lodówki oddają ciepło to odpowiedzieliby, że tyłem, te 5 cm luzu z każdej strony to tylko dla utrzymania zużycia energii na jak najniższym poziomie, do tego LG nie rozróżnia 2 sposób oddawania ciepła w swoich modelach - samo sobie przeczą. Infolinia jest niekompetentna, opisy na stronie i dane techniczne na lg.com zawierają masę błędów i uogólnień.
Wszystkie lodówki LG w klasie E i D mają z tyłu radiator (wyjątkiem jest czarne szkło w klasie D) i każdą taką lodówkę możemy postawić jak nam się podoba, byle radiator miał z tyłu choć trochę miejsca.
Wszystkie lodówki LG w klasach A, B, C mają po bokach kratki wentylacyjne (czasem tylko jedną po lewej), a z tyłu są płaskie i te modele wymagają minimum przestrzeni na kratki wentylacyjne (jak Samsungi KitchenFit), lub wycięcia miejsca na nie w sąsiadujących płytach meblowych (20x20 cm), a z tyłu dosłownie kilku cm na oddawanie ciepła. Im więcej im się da przestrzeni, tym mniej zużyją energii, lecz to są różnice na poziomie 5-15%, czyli żadne w skali roku.
Do takiej wnęki najlepiej iść w model w klasie D czyli [cena_szukaj]LG GBB71PZVGN[/cena_szukaj]
I druga sprawa - czy poleci Pan jakąś lodówkę do takiej wnęki, ale chociaż odrobinę płytszą? Nie musi być LG. Bo [cena_szukaj]GBB71PZVGN [/cena_szukaj]ma 68,2 cm głębokości.
Nie bardzo, każda inna będzie wymagała przestrzeni po bokach (Samsung Grand+), lub odsunięcia od ściany z tyłu (Gorenje KitchnFit), ewentualnie wycięcia miejsca na kratki wentylacyjne w meblach (choćby Samsung KitchenFit).
A Bosch Serie 4 [cena_szukaj]KGN362LDF[/cena_szukaj]? Jest kilka cm płytsza a na rysunkach pokazano, że można przysunąć ją do ściany. Co o niej Pan myśli?
Można, ale to dużo gorzej wyposażony sprzęt - brak regulacji temperatury w komorze zero, brak regulacji wilgotności w szufladzie na warzywa/owoce, do tego ta 2 jest bezsensownie ogromna, gorszej jakości plastiki (zwłaszcza balkoniki), mniejsze pojemności i moim zdaniem ma paskudnie nieestetyczny front.
Ok. dziękuj. To jeszcze przy okazji podpytam o zmywarkę 45 cm do zabudowy: Bosch Serie 4 SPV4EMX16E - 44,8cm - automatyczne otwieranie drzwi - szuflada na sztućce.
Czy warto? Ma metalowe dno? Nie ma problemu z pozostawieniem jej otwartej - utrzymuje front? I ewentualnie zmywarka Electrolux EEA12100L.
Bardzo dziękuję za wyjaśnienie. A czy proponowany przez Pana model LG GBB71PZVGN ma licowanie drzwi i może stać przy ścianie? Wysuną się wtedy szuflady i półki? Czy tylko szuflady?
Każda lodówka 60 cm LG ma licujące się drzwi, a do wysunięcia szuflad wystarczy ok. 88 stopni otwarcia drzwi :)
Dzień dobry Panie Krzysztofie
Zastanawiam się nad kupnem lodówki LG GBB92MCBAP.
Mam odpowiednio dużo miejsca we wnęce od strony ścian i po bokach.
1. Czy jest jakiś warty rozważenia konkurent dla ww. modelu w porównywalnej cenie? Ważna dla mnie jest bezawaryjność, również kosztem mniejszej klasy energetycznej. Oczywiście dla podobnego typu/rodzaju.
2. Zastanawiam się czy kosztem najwyższej klasy energetycznej lodówka może mieć większą awaryjność? Są jakieś informacje z "rynku"?
3. W przypadku tego modelu wyświetlacz jest wewnątrz lodówki? Nie będę musiał się w przyszłości martwić o wiązkę przewodów w drzwiach (i ew wymianę drzwi)?
4. Jakieś wady modelu?
Szukam dosyć nietypowej lodówki do małego mieszkania z zamrażalnikiem u góry. Czy jest Pan w stanie polecić jakiś model? Maksymalna wysokość to 150cm. Cena -> z dobrym stosunkiem jakości do ceny, ale widzę, że tak naprawdę są modele za 1-1.2k zł i 2k+, więc raczej ku dolnej granicy.
W tej półce rozmiarowej i z zamrażarką na górze nie ma znaczenia co się wybierze - większość modeli to 4 fabryki: Liebherr z Bułgarii, 2 fabryki w Turcji dla wielu marek i 1 z Chin. Najmniejsze zło to Liebherr w tym przypadku.
Witam
Lodówka Haier serii [cena_szukaj]A3FE837CMJ [/cena_szukaj]czy LG serii GBB72 lub 92?
Która lepsza ?
Model Haiera ma każdy parametr gorszy od LG w podobnej cenie - za 3800 zł (do takiej spada tej Haier), kupi się flagowy model LG w klasie energetycznej A - [cena_szukaj]GBB92MCBAP[/cena_szukaj]
Dzien dobry,
czym roznia sie serie BSH KGN56 i KGN49? Na niemieckiej stronie producenta sa dostepne tylko 49. KG(N) 56 sa troche nizsze i glebsze, ale maja bardzo fajne pojemnosci chlodziarek.
Pozdrawiam.
KGN56 mają nietypowy układ szuflad w zamrażarce - 2 szuflady z czego jedna wielka i jedna mikro, do tego inna wysokość, pojemności - realnie w sprzedaży zostają KGN49
poszukuję lodówki w kolorze grafitowym wolnostojącej - ale takiej, którą można obudować meblami z 2 stron - najlepiej, żeby miała pojemność 270l w lodówce i ponad 100 w zamrażarce, i najchętniej do 3000 zł, ma Pan jakiś pomysł?
Dowolna LG GBB7M w klasie D spełni wymagania (litera M za liczbami to właśnie grafit).
Dzień dobry, bardzo proszę o pomoc przy wyborze bo szukam i szukam i już coraz mniej wiem.
Szukam lodówko-zamrażarki o głębokości max 60 cm, do 55 było by idealnie :) cenowo max 3,5 k
Samsung KitchenFit, Gorenje KitchenFit (te o głębokości 59,2 cm) i ich odpowiedniki Hisense. Cała reszta o mniejszej głębokości to lodówki dużo gorszej jakości.
Pan wybaczy, panie Krzysztofie, ale chyba traci Pan wiarygodność.
Na pytanie Janusza: "Dzień dobry, a jeśli chodzi o lodówki to czy jest jakaś różnica między modelami w których panel sterowania temperaturą umieszczony jest na zewnątrz w drzwiach, a wersją gdzie jest umiejscowiony w środku? Chodzi mi o to czy jeśli ten panel jest na zewnątrz w drzwiach i kable przechodzą do drzwi lodówki, to czy one z czasem mogą się przerwać przez ciągłe otwieranie lodówki? "
Odpisał Pan: "Zgadza się, może paść nam wiązka okablowania, a w większości marek jest ona wymieniana wraz z drzwiami – średni koszt 1200 zł w zależności od materiału wykończeniowego frontu."
Otóż mija się Pan z prawdą.
W większości marek, w tym prawie wszystkich lodówkach o szerokości do 60 cm, jest możliwość zmiany kierunku otwierania drzwi.
Przy zmianie kierunku serwisant przekłada wiązkę, o którą pyta się Janusz.
Serwis nie przywozi nowych drzwi. Wiązka jest wymienna.
Koszt wiązki, o którą pyta Janusz, to zazwyczaj kilkadziesiąt złotych.
Pan do klientów z uszkodzoną wiązką jeździ z nowymi drzwiami o średnim koszcie 1200 zł???
Rozmawiamy o konkretnych modelach, a nie rynku. Wiele marek tak robi, że nie wymienia pełnej wiązki - wszystko zależy od punktu awarii, marki i danego modelu. Przyjąłem nie jedną reklamację lodówki w której producent chciał zmienić całe drzwi, a padła sama wiązka, a były takie gdzie wiązkę wymieniano. Jedno i drugie twierdzenie jest mocno ogólne i naprawdę jaki jest sens nad tym dyskutować - wystarczy zapytać producenta o konkretny model, lub ich serwis jak jest w przypadku danego modelu. Nigdy nie twierdziłem, że jestem serwisantem - mam doświadczenie produktowe i sprzedażowe, nie serwisowe, czy produkcyjne :)
Większość marek pozwala na zmianę kierunku otwierania drzwi.
Większość modeli lodówek dostępnych na rynku pozwala na zmianę kierunku otwierania drzwi.
W modelach ze zmianą kierunku otwierania drzwi wymienia się wiązkę a nie całe drzwi.
Koniec, kropka.
To z jakiego powodu producenci w wielu przypadkach chcą wymieniać całe drzwi za 1200 zł gdy padła sama wiązka na zawiasie?
Zadałem pytanie mailowo serwisowi Bosch o model który mnie interesuje, dokładnie chodzi o model lodówki Bosch [cena_szukaj]KGN397LDF[/cena_szukaj]. Odpowiedz jaką otrzymałem cytuje: "Dzień dobry. Trzeba zmieniać razem z drzwiami, wiązka elektryczna nie występuje osobno." Sprawdziłem katalog części na stronie Bosch'a do tego modelu i drzwi górne od chłodziarki (gdzie jest panel sterujący temperaturą) kosztują 928 zł + do tego trzeba sobie doliczyć robociznę serwisu.
O i to jest kolejny przykład takiego działania producentów...
A byłby Pan łaskaw podać nazwy tych producentów, którzy w wielu przypadkach w lodówkach ze zmianą kierunku otwierania drzwi, chcą wymieniać całe drzwi za 1200 zł gdy padła sama wiązka na zawiasie?
Jest Pan w stanie podać choć kilka z tych wielu przypadków?
A co mam Panu podać numery reklamacji? :D
99% tych przypadków to obie koreańskie marki.