REKLAMA TP
niedziela, 3 lutego 2019, Grzegorz Szczypa

Jak dobrze wybrać żelazko? Moc to nie wszystko

Szklana stopa – Morphy Richards Redefine 360001 FV
Morphy Richards Redefine 360001 FV / fot. Morphy Richards

0 odpowiedzi na “Szklana stopa – Morphy Richards Redefine 360001 FV”

  1. marmelak pisze:

    o też myślałem i się przymierzam ale nie wiem jeszcze który…

  2. dotka pisze:

    7 lub 9 polecam jak masz kase. Wydasz raz a dobrze.

  3. Daria pisze:

    Kiedyś przy zakupie danego produktu dużą uwagę zwracałam na cenę i oczywiście wybierałam najtańszy produkt. Dzisiaj wolę dołożyć parę złotych i kupić naprawdę dobry produkt. Osobiście polecam żelazko braun

  4. zezulka pisze:

    Nie ukrywam, że duże znaczenie ma dla mnie cena, dlatego zastanawiam się, czy kupię dobrej jakości żelazko do 200 zł? Moi znajomi twierdzą, że raczej nie…

    • Olga pisze:

      Bez przesady 🙂 Ja za swoje żelazko Braun zapłaciłam niecałe 200 złotych. Może nie ma miliona dodatkowych funkcji (których zresztą i tak nie potrzebuję), ale jest wygodne w użyciu, praktyczne, a przede wszystkim dobrze się nagrzewa i doskonale prasuje. Zależy, jakie masz wymagania od sprzętu 🙂

  5. cyjista91 pisze:

    Świetny artykuł! Cieszę się, że na niego trafiłem zanim kupiłem swoje żelazko. W żadnym miejscu dotychczas nie spotkałem się z takimi ciekawostkami, również tymi z historii urządzenia, które nitka po nitce pokazują co jest serio ważne a co mniej:)

  6. Rosssalinda pisze:

    Dzięki za pomoc, przydatny artykuł. To jutro idę do media expert po nowe żelazko bo mam już dosyć przypalania swoich ubrań.

  7. Walkiria pisze:

    Co mnie zaskoczyło najbardziej, to to, że moc to nie wszystko.. Zawsze wychodziłem z założenia, że moc jest najważniejsza.. Niemniej jednak sam kupiłem ostatnio parowe żelazko od Brauna o mniejszej mocy, niż moje poprzednie, a prasuje znacznieeee lepiej

  8. saqurra pisze:

    Dla mnie przy wyborze żelazka najważniejsza była stopa. Wybrałam braun texstyle 9 ze względu na stopę właśnie. jest bardzo dobra.

  9. Black pisze:

    Ciekawy jestem czy autor artykułu chodzil na fizykę, w/g niego max moc to 2700W bo więcej to już dużo ciągnie, jest nieekonomiczne… Większa moc to szybsze nagrzanie stopy żelazka, owszem większa moc ale krótszy czas poboru prądu. Moc potrzebna do rozgrzania do zadanej temperatury jest potrzebna taka sama dla żelazka o mocy 1500W jak i 3200W. Osobiście wolę żelazko mieć gotowe do prasowania w kilka sekund niż minut.

  10. IlonaZ pisze:

    ja to się przerzuciłam na parownicę, kupiłam z ariete, tańszą, na próbę jak to się mówi, i słuzy mi rewelacyjnie. 😀

    • Sonia pisze:

      ooo. dzisiaj lub jutro do mnie dotrze, bo wczoraj zamówiłam. taką ręczną. własnie mam nadzieję, że zastąpi żelazko

  11. Marek pisze:

    Ktoś tu chyba na głowę upadł! Żelazko o mocy 2700 W??? To po co są te akcje typu „ZIELONA ENERGIA” i oznaczenia sprzętów AGD A+++++++? Oferuje się żelazka o takiej mocy i takim poborze prądu, że instalacja siada, bo kable zasilające muszą mieć 2,5 mm2? Poszukuję żelazka małego, lekkiego, poręcznego, o mocy ok. 1000 W i taniego – do 100 PLN, bo wiadomo że dziś kupione sprzęty są jednorazowego użytku, choćby nawet miały wbudowaną sztuczną inteligencję, to i tak pochodzą z Chin. Podstawą dobrego żelazka nie jest kosmiczna moc, tylko nie przywierająca stopa – opisana w punkcie 1 – reszta to bzdety. Mam w domu żelazko o mocy 1100-1300 W i żeby nie to, że stopa zaczyna przyciągać, to nie szukałbym innego.

  12. Ela pisze:

    Bardzo pomocny artykuł. Teraz przynajmniej wiem na co zwrócić uwagę przy wyborze.?

  13. Magdalena pisze:

    a aj za to polecam parownice do ubrań, dla mnie lepsze i szybsze rozwiązanie niż klasyczne żelazko

  14. Edyta pisze:

    Ja w domu mam żelazko parowe Braun TexStyle 9 Jest chyba najdroższe z serii, ale zdecydowanie najlepsze

    • krzysiek pisze:

      własnie dziś po 7 latach padł mi braun texstyle 7 2400W – stopiły się plastiki nad szpicem stopy i zalało plastikiem stopę – jutro trafi do elektrośmieci – subiektywnie takie sobie bez rewelacji , czesto trzeba było odkamieniać , dość ciężkie w manewrowaniu, zdarzało się kapanie , teraz dla odmiany będzie coś z philipsa….

  15. Natalia pisze:

    Szukam od kilku dni modelu Philips Azur Performer Plus GC4527/00, ale zostal juz chyba wycofany z produkcji. Jaki bedzie jego odpowiednik teraz z linii philips azur? Z gory dziekuje za pomoc

  16. Kamil pisze:

    Ja mam system prasowania od Laurastar 🙂 Mam model Smart U i jest świetny 🙂 Idealnie rozprowadza każde zagniecenie, pulsacyjna para, fajnie bo łatwe w obsłudze wszystko super, polecam sprawdzić

  17. Dorota pisze:

    Jakie żalazko kupić? Miałam Tefal turbo pro ale niestety auto strażak włączał się po każdym postawieniu sprzętu w pozycji pionowej i zaczynała ciec z niego woda, aby wyłączyć funkcję musiałam wyjąć wtyczkę z gniazdka bo żaden ruch żelazkiem jej nie wyłączał. Proszę więc o poradę jakie żelazko kupić?

  18. Alicja pisze:

    Żelazko to mało, prawdziwą robotę teraz to robią całe SYSTEMY! Laurastar ma fajne produkty, dopracowane dobrze działające, sztos!

  19. Celestyna pisze:

    Dobry poradnik chociaż osobiście polecam dołożyć i jeśli chcecie mieć dobrze i precyzyjnie wyprasowanie ubrania to najlepszym rozwiązaniem jest zakup całego systemu sama mam Laurastar system s. Jest ok

  20. Malwina pisze:

    Ja skończyłam z najtańszym żelazkiem Tefal i parownicą Lauben. Parownicy używam nawet częściej bo nie trzeba wyciągać deski plus nadaje się do szybkiego odświeżania ubrań zamiast ich prania.

  21. Zniesmaczony pisze:

    „Gorzej, jeśli instalacja ma swoje lata: wtedy lepiej być przygotowanym na romantyczne kolacje przy świecach.” jak nie wiesz o czym piszesz to nie pisz.
    Zapytaj sie Elektryka czy on by sie podpisał pod tym zdaniem. Amatorszczyzna

    • tauru pisze:

      No cóż potwierdzam. Jestem elektrykiem. Trzeba pamiętać, że jest jeszcze trochę instalacji aluminiowej, która z biegiem czasu utlenia się. Ponadto część ludzi ma instalację z kabla 1,5mm kwadrat oraz wszelkie „luzy” na zaciskach w gniazdku lub puszcze będą skutkowały przy dużych poborach prądu przegrzewaniem się złączy. Poza tym pamiętajmy, że gdzieś w obwodzie może pracować urządzenie o równie dużym poborze, np. piekarnik i zabezpieczenie nadprądowe może zacząć działać 🙂

    • Olaf pisze:

      W tych artykułach może 50% to prawda i przydatne informacje,reszta raczej pisanina bez pokrycia w praktyce…teoria i nic więcej


reklamaml