Kilka tygodni temu przedstawiliśmy Wam hybrydę lodówki i komputera. Chłodziarka z Linuxem na pokładzie wydawała się być urządzeniem bardzo zaawansowanym technologicznie i ciekawą propozycją na przyszłość. Okazuje się jednak, że świat idzie do przodu dużo szybciej niż czasem się nam wydaje – najlepszym przykładem jest projekt lodówki, która poinformuje nas o świeżości przechowywanych wewnątrz produktów.
Projekt tego urządzenia można śmiało porównać do innej ciekawej wizji niedalekiej przyszłości – wielofunkcyjnego stołu Rendez – Vous marki Electrolux, który prezentowaliśmy przed miesiącem. Co się tyczy innowacyjnej chłodziarki, to pracują nad nią brytyjscy naukowcy i sklep internetowy Ocado. Inteligentne urządzenie będzie rozpoznawać zapachy produktów i określać, które z nich wkrótce przestaną się nadawać do spożycia. Zaraz potem żywność, której kończy się termin ważności przesuwana będzie na przód półki. Zagwarantuje to specjalne nanopokrycie – półki będą wyglądały na całkowicie gładkie, ale w rzeczywistości każdą z nich pokryje powłoka maleńkich ruchomych płytek, które umożliwią przemieszczanie żywności.
Lodówka będzie także monitorować stan naszych zapasów. Jeśli uzna, że jakieś produkty się kończą, to wyręczy domowników i dokona zamówienia w sklepie internetowym. Na wyświetlaczu umieszczonym na drzwiach pojawiać się będą przepisy kucharskie potrzebne w danej chwili. Jednocześnie lodówka przeanalizuje, czy wszystkie niezbędne produkty znajdują się w jej wnętrzu. Jeśli nie, to zaproponuje jakiś alternatywny przepis z wykorzystaniem tego co jest. W lodówce znajdzie się także specjalna komora, dzięki której będzie można poznać wagę i liczbę kalorii umieszczonej w miej żywności.
Póki co nie wiadomo kiedy urządzenie miałoby trafić na rynek. Pewne jest natomiast, że wywoła sporo emocji…
Źródło: torg
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.