Co kupić: odkurzacz pionowy czy standardowy? Podpowiadamy, który model lepiej sprawdzi się podczas sprzątania domu.
Do niedawna odkurzacze pionowe nie miały szans w starciu z klasycznym modelami. To już jednak przeszłość. Urządzenia obecnej generacji są na tyle wydajne, by radzić sobie z najbardziej uporczywymi zabrudzeniami, a do tego oferują wiele przydatnych funkcji, których w tradycyjnym odkurzaczu nie znajdziesz.
Klasyczny odkurzacz to z założenia konstrukcja wieloelementowa. Silnik, filtry i zbiornik na kurz znajdują się w głównej części. Do niej podpinamy elastyczny wąż, a następnie właściwą rurę i szczotkę.
Takie rozwiązanie ma pewne zalety, ale nie jest specjalnie wygodne w użyciu. Po pierwsze zajmuje sporo miejsca, przez co trudno odkurzacz schować do szafy. Po drugie, przed sprzątaniem trzeba sprzęt złożyć i przygotować do pracy. Po trzecie w końcu, musimy podczas sprzątania ciągnąć za sobą urządzenie ważące kilka, a nawet kilkanaście kilogramów, nieraz robiąc prawdziwy maraton po całym domu. Trudno to nazwać przyjemnym doświadczeniem.
Niekwestionowaną zaletą pionowych odkurzaczy jest dla odmiany kompaktowa konstrukcja. Szczotka jest tutaj zintegrowana z oprawą silnika, pojemnikiem na kurz oraz rączką – to pozwoliło znacząco zbić wagę urządzenia, jak również jego gabaryty.
W efekcie pionowy odkurzacz dobrze się prowadzi – odkurzanie jest płynniejsze i bardziej naturalne. Nie bez znaczenia jest też fakt, że odczuwalna dla nadgarstka waga stanowi zazwyczaj ułamek faktycznego ciężaru urządzenia.
Co więcej, większość nowoczesnych odkurzaczy pionowych oferuje szczotki pracujące w zakresie 180 stopni, co oznacza, że bez dużego wysiłku możemy posprzątać miejsca trudno dostępne – jak przestrzeń pod kanapą czy stolikiem kawowym.
Jeszcze kilka lat temu wyboru w tej kategorii w zasadzie nie było – pierwsze bezprzewodowe odkurzacze wytrzymywały raptem kilka minut pracy na baterii, co praktycznie wykluczało ich użycie podczas sprzątania domu.
Dzisiaj, jeśli postawimy na odkurzacz pionowy, możemy przebierać w modelach bez kabla. Co więcej, niektóre z nich wyposażono w wydajne akumulatory gwarantujące nawet kilkadziesiąt minut odkurzania na jednym ładowaniu. Dobrym przykładem jest tutaj choćby tegoroczny Electrolux Pure F9 wyposażony w ogniwa o napięciu 36V. To więcej niż trzeba, aby dokładnie posprzątać duże mieszkanie czy wielopoziomowy dom.
Zaletą tradycyjnego odkurzacza z kablem jest oczywiście stały dostęp do energii. O ile nie grozi nam awaria sieci elektrycznej, odkurzać możemy nawet i przez tydzień jednym ciągiem. Niestety, przez cały ten czas musimy za sobą ciągnąć kabel, a jednocześnie stale pamiętać o tym, że przewód ma ograniczoną długość – a to zazwyczaj oznacza konieczność ciągłego przełączania się między gniazdkami.
Standardowe odkurzacze workowe i bezworkowe to zazwyczaj urządzenia wyposażone w duże silniki, oferujące wysoką wydajność i moc ssania. Świetnie radzą sobie ze sprzątaniem każdego typu powierzchni: zarówno twardych podłóg, jak i miękkich wykładzin czy dywanów.
Najlepsze i najskuteczniejsze wyposażono również w turboszczotki, czyli końcówki sprzątające uzbrojone w dodatkowy, mechaniczny element zgarniający, wyjątkowo przydatny podczas odkurzania dywanów.
Przydatną funkcją jest również stopniowanie mocy, co ułatwia precyzyjne dobranie optymalnej mocy ssania do czyszczonej powierzchni.
Wydajność tradycyjnych odkurzaczy to wysoko zawieszona poprzeczka. Na tyle wysoko, że przez długie lata nie było mowy o tym, aby pionowe odkurzacze zbliżyły się skutecznością do tradycyjnych modeli. Ostatnie miesiące przyniosły jednak spore zmiany na tym polu.
Najnowsze rozwiązania pozwoliły na opracowanie wydajnych i kompaktowych silników, które są w stanie nawiązać wyrównaną walkę z klasycznymi konstrukcjami.
Na tym jednak nie koniec – pionowe odkurzacze coraz częściej wyposażane są także w elektroszczotkę, nieraz ze specjalnym profilowaniem ułatwiającym zassanie brudu, włosów czy sierści wbitej w dywany. Standardem staje się również opcja stopniowania mocy: od oszczędnego trybu Eco zaczynając, na super wydajnym Turbo skończywszy.
Tym samym pionowy odkurzacz w końcu stał się faktyczną alternatywą dla standardowego urządzenia. Nie tylko gadżetem uzupełniającym domowy arsenał, ale potencjalnie jedynym odkurzaczem, którego potrzebujesz w domu.
Wieloelementowa konstrukcja tradycyjnego odkurzacza daje producentom duże pole do popisu. W zestawach sprzedażowych zazwyczaj znajdziemy rozbudowane zestawy akcesoriów do sprzątania kanap, odkurzania listw i kaloryferów, a także mebli i trudno dostępnych zakamarków.
Jak widać funkcjonalność tradycyjnego odkurzacza może być bardzo rozbudowana – mimo to, wypada skromnie w zestawieniu z modelem pionowym, zwłaszcza w wypadku sprzętu z wysokiej półki. I tak na przykład przytoczony wcześniej Electrolux Pure F9 wyposażono w różne końcówki do sprzątania w zależności od modelu, w tym np. wielofunkcyjną ssawkę 3w1 a także elastyczny wąż. Dodatkowo unikalny mechanizm z funkcjonalnym, przesuwnym góra/dół modułem głównym pozwala na efektywne i ergonomiczne odkurzanie w trudno dostępnych miejscach – np. pod sofą, na wysokich szafach, pod sufitami, na schodach oraz wszędzie tam, gdzie odkurzacz tradycyjny nie ma dostępu.
Argumentów za wyborem tradycyjnego odkurzacza nie ma wiele. Zazwyczaj taki sprzęt jest cięższy, trudniejszy w obsłudze i ma mniej funkcji. Ma jednak dwie zasadnicze zalety – jest tańszym rozwiązaniem i pozwala na długie cykle odkurzania, co przydaje się przy generalnych, wielogodzinnych porządkach.
Pionowy odkurzacz bezprzewodowy (bo tylko taki moim zdaniem warto kupić) jest nie tylko prostszy w obsłudze, ale też pozwala się uwolnić od wiecznie plączącego się kabla. Ma też szerszą funkcjonalność, bo przyda się podczas czyszczenia samochodu czy odkurzania mebli.
Warto natomiast pamiętać o tym, że w wypadku pionowych odkurzaczy istotnym czynnikiem jest cena. Sprzęt kosztujący poniżej tysiąca złotych zazwyczaj nie zachwyca wydajnością sprzątania i krótko trzyma na baterii, stąd też lepiej od razu zainwestować w model z wyższej półki: kosztowniejszy, ale mający predyspozycje do tego, aby z powodzeniem zastąpić tradycyjny odkurzacz na kablu.
Artykuł sponsorowany, powstał przy współpracy z firmą Electrolux
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Lidl wrzucił kolejną pulę grubych przecen na narzędzia marki Parkside. Promki są naprawdę dobre, dostawy…
W Oficjalnym sklepie Allegro szykuje się mega okazja na odkurzacz Dyson V12 Detect Slim Absolute.…
Polski Amazon ma kozacką ofertę na ekspres Philips EP2330/10 z systemem spieniania LatteGo. W takiej…
Do końca listopada masz okazję kupić prosty, lecz genialnie wykonany model pralki firmy Asko –…
W Media Expert mają świetną ofertę na flagowego robota marki Roborock, a dodatkowo zgarniasz odkurzacz…
Sprawdzamy i porównujemy dwa najnowsze odkurzacze pionowe - Dreame Z30 i Dreame Z20. Czym się…
Komentarze
według mnie odkurzacz pionowy jest wygodniejszy i poręczniejszy :) ale ile osób tyle opinii :)
Szkoda ze artykul jest kupiony i bez waretosci merytorycznej
U mnie mpm pionowy się super sprawdził. Jestem z niego zadowolona. Nie drogi a bezawaryjny
W sumie to dla mnie nie jest istotne czy jest ponowy, czy poziomy, a ważne, żeby dokładnie usuwał sierść z mojego psa. Uwielbiam zwierzęta, ale już mi szkoda nawet tych moich dywanów, bo starym rupieciem nie mogę ich doczyścić. Nawet rozglądam się na tym rankingu https://przemianydomowe.pl/odkurzacz-do-siersci-opinie-ranking/ aby jeden z nich wybrać. Jednak nie znam zbyt dobrze na technicznych parametrach tych urządzeń.
a ja mam w domu po prostu roombe, ani to ani to;) całkowicie mi wystrczy, do tego mop, raz na tydzień przelecę na mokro
Myslę, że to ciekawe rozwiązanie, takie połączenie z standardowego z pionowym
Płacą wam za tą reklamę?
Miałem standardowy ale nie był dość wygodny, po przeczytaniu paru recenzji przeszedłem na Pure F9 czyli pionowy i jestem pod mega wrażeniem, wygoda, funkcjonalność, no naprawdę ekstra
tez nie wiem, zawsze miałem klasyczny ale wkurza mnie że trzeba ciągle go składać, a z pionowym to jak ze szczotką, zawsz epod ręką.
pionowy! dużo wygodniejszy, mam teraz pure f9 i polecam