Mamy dla Was wiadomość, na którą wielu agdManiaKów czekało z ogromną niecierpliwością. Rozstrzygnęliśmy konKurs „Wygraj inteligentny system o wartości 5 tys PLN„, będący częścią wielkiej akcji edukacyjnej Fibaro i techManiaK.pl. Kto wygrał? O tym poniżej. 😉
Spis treści
Wspólna akcja edukacyjna Fibaro i techManiaK.pl
RedaKcja techManiaK.pl wspólnie z Fibaro przygotowała cykl artykułów poświęconych tematyce inteligentnych systemów zarządzania domem.
Artykuły, które dla Was wspólnie przygotowaliśmy to:
- Czym są inteligentne instalacje?
- Cały dom w komórce!
- EkoInteligencja: sposób na oszczędność?
- Jak wybrać inteligentną instalację dla domu?
Co można było wygrać?
Podstawową nagrodą jest inteligentny system o wartości 5 tys PLN. W skład systemu wchodzą centralka zarządzająca oraz 12 kostek.
Nagrodami pocieszenia są równie ciekawe bony zniżkowe na zakup systemu z bonifikatą 15% do wykorzystania w każdym salonie FIBARO na terenie Polski. Adresy salonów na www.fibaro.com
Nagroda główna…
…czyli inteligentny system o wartości 5 tys PLN trafia do Maggie, która napisała:
Głupia sprawa, gdy dom okazuje się bardziej inteligenty od jego mieszkańców.
Ta sytuacja to klasyka- żona w łóżku z kochankiem, nagle słychać dźwięk klucza w zamku „jak to wraca mąż? przecież miał być na delegacji do piątku!”. Kochanek, tradycjonalista, wskakuje do szafy. Żona zamiast paniki wybiera działanie- bierze do ręki komórkę i uruchamia poszczególne inteligentne systemy w mieszkaniu:
Mąż chwyta za klamkę- nagle widzi, że w całym domu mrugają światła… zatrzymuje się zdumiony (zdumienie-5 sekund). Wchodzi do domu- nagle opadają wszystkie rolety w oknach- mąż po omacku szuka włącznika światła (15sekund),z nieznanego powodu włącza się alarm (mąż idzie go wyłączyć 1,5minuty). Nagle z automatycznego karmnika w klatce z chomikiem zaczyna się wysypywać jedzenie- „biedny Bubuś, ta karma zaraz zasypie całą klatkę i biedak się udusi”- mąż wysypuje z klatki karmę (3,5minuty), nagle z salonu słychać pikanie otwartych okien- mąż biegnie je zamknąć (45sekund).Zaraz potem,dziwnym trafem włącza się czujnik gazu- mąż potykając się leci do kuchni sprawdzić wszystkie kurki (45sekund). Wtedy słyszy,że w łazience uruchomiło się napełnianie wanny-pędzi,żeby zakręcić wodę (60 sekund) .”No co tu się dzieje”,teraz włączył się ekspres do kawy i pluje kawą po całej kuchni (wycieranie blatu 2 minuty). Podchodzi do sypialni- nagle zatrzymuje go porażający strumień powietrza z klimatyzatora (dochodzenie do siebie- 5 sekund). Gdy się przyzwyczaja do nawiewu słyszy, że w przedpokoju włączyła się muzyka- wraca się wyłączyć (50sekund). Nagle… automatycznie otwierają się drzwi do sypialni- żona czeka na łóżku w ponętnej koszulce i zalotnie trzepocze rzęsami.
Przez te 10 minut kochanek, już kompletnie ubrany, uciekł przez okno… dobrze, że żona pamiętała, żeby wyłączyć alarm… a w sypialni powoli zasuwają się automatycznie sterowane rolety…
Nagrody pocieszenia…
…czyli bony zniżkowe na zakup systemu z bonifikatą 15% do wykorzystania w każdym salonie FIBARO na terenie Polski, idą do:
– rstyle
Ach, zima, zima, zima..
Rodzice mej narzeczonej zaprosili mnie na kolację, luba już jest na miejscu – ja jak zwykle gramolę się i nie starcza mi czasu na nic. Wychodzę z domu, wsiadam do samochodu – jedno zerknięcie na drzwi.. Cholera, zapomniałem zamknąć. Wyciągam iPhone’a z kieszeni, zamykam drzwi, mrugam światłami… Alarm uzbrojony, no to jazda! Gdzieś w środku miasta przypomniałem sobie, że Bonifacy, mój kochany kot, nie dostał od rana jedzenia. Gdzieś zapodziałem telefon.. O, jest tablet – łączę się z systemem i wydzielam porcję karmy. Uf, mój kotek uratowany. Gdzie tam kotek! Ja jestem uratowany, jego Pani by mnie zabiła za coś takiego. Podjeżdżam pod dom mych przyszłych „nowych” rodziców, parkuję. To będzie ciężki wieczór..
Dwie godziny później okazuje się jednak, że wcale aż tak tragicznie nie było – tylko ta kolacja pobudziła mój i mej wybranki apetyt, bo porcje były tylko „dla spróbowania”. Od domu Jej rodziców dzieli nas 40 min drogi, jak dobrze że wyrobiłem ciasto.. Tylko szkoda, że będzie trzeba tyle na nie czekać – rozgrzać piekarnik itd.. Ale zaraz.. niekoniecznie! Przecież ciasto włożyłem do piekarnika! Znów – telefon w dłoń, nastawiam piekarnik na 220 stopni – jadę. 5 minut później zmniejszam na 180 – będzie pyszne! Jedziemy i jedziemy, moja – i mego kota – Pani wysyła mi jakieś sygnały! Cóż, zapowiada się romantyczny wieczór… Ale.. Trzeba jakoś zagwarantować taką atmosferę, tylko.. jak?!Przypominam sobie o tym, że w końcu mój dom nazywa się inteligentnym i takim jest. Rozpalam w kominku, fakt, elektryczny to nie to samo – ale wygląda też ładnie, napuszczam zdalnie wodę do wanny (kąpiel z masażem to uczucie, któremu nie odmówi żadna z dam).. O, ciasto już pewnie się upiekło – wyłączam więc piekarnik. Podjeżdżamy pod dom, mrugam – wyłączam alarm, moja Pani o niczym nie wie.. Jeszcze tylko udaję, że coś sprawdzam w telefonie, a tak naprawdę włączam Steviego Wondera, odsłaniam rolety… I wchodzimy do domu. Piękny zapach świeżo upieczonego ciasta unosi się w powietrzu, kominek pięknie oświetla salon, a głos Steviego działa rozbrajająco na naszą dwójkę.. Wanna już pełna, czas rozpocząć romantyczny wieczór..
A wszystko to zaplanowane w ciągu godziny – i to podczas nieobecności w domu! Fibaro System znów uratował mi… tyłek!
– bocmon
telefon: Kochana, tu ciocia Wiki. Wlasnie jestesmy kolo ciebie i wpadlibysmy z wujkiem na kawe…
Ciociu, jakze sie ciesze, ze ciocie slysze. Ale niestety wciaz jestem w pracy. Nie dojade przez najblizsza godzine. Ale niech ciocia smialo idzie w kierunku domu. Mam FIBARO, zaraz wszystko zalatwie.
Telefon: Slodziutka, alez ty masz drzwi niezamknięte!
Nie ciociu, otworzylam je cioci i wujowi zdalnie, siedzac w pracy, prosze wejsc.
Rozgosccie sie, kawa sie juz robi, zaraz podniose zaluzje, bedzie milej w pokoju.
Telefon: No, no, kawa bardzo dobra.
Ciociu, zadzwonie za pol godziny.
….
I jak sie macie?
Telefon: No, kawe wypilismy, poczestowalismy sie ciastem. Wlasciwie to bedziemy juz leciec.
No nie zdazylam… Do zobaczenia ciociu
….
To byla najkrotsza wizyta cioci, tak zazwyczaj męczącej. Trudno jej bedzie narzekac, ze nie zostala odpowiednio podjete – mimo nieobecnosci gospodarzy w domu.
– Bocian
Dzień jak co dzień.
Jestem w pracy, nagle otrzymuje e-mail – masz nowy list w skrzynce, ale ale – to informacja z mojego domu i skrzynki pocztowej wiszącej na plocie, zamontowany w niej czujnik otwarcia wyczuł ze listonosz włożył korespondencje. Na szczęście dzisiaj nie bawił się otwierając i zamykając drzwiczki skrzynki – pokazałem mu ze mam taki system, zrobił się zazdrosny i mówi że wysyła mi SPAM gdyż każde otwarcie skrzynki powoduje wysyłkę e-maila. Na szczęście w Fibaro prosto zmienię ustawienia żeby się nie bawił.
Kolejne powiadomienie o problemach w domu, tym razem czujnik wody wykrył wyciek z zewnętrznego filtra kubełkowego w akwarium u dziecka w pokoju, zanim znalazło się na podłodze 200 litrów wody fibaro wyłączyło zasilanie pompy i włączyło awaryjnie drugi filtr przelewowy. Znowu nie muszę się martwic a podłoga uratowana.
Wracam z pracy motocyklem, dwa mrugnięcia światłami drogowymi i brama z garażem otwierają się. Ciężko się zdejmuje rękawice i szuka po kieszeniach pilota. Taki system to naprawdę duże ułatwienie.
Wjeżdżam do garażu, zamykam bramę – garaż mam pod domem wiec czasami czuć spaliny, na szczęście zamkniecie bramy uruchamia program przewietrzania, wentylator wyciągowy usuwa resztki spalin z garażu i po 5 minutach i wymianie powietrza wyłącza się automatycznie.
Sprawdzam pod balkonami, ostatnio koty sąsiadów zrobiły sobie tam toaletę, dobrze ze mam fibaro. Czujki po wykryciu nieproszonych gości włączyły na chwile zraszacze co skutecznie oduczyło je załatwiać mi pod oknami swoje potrzeby.
Wchodzę do domu, na panelu włączam program „ojciec wrócił” żaluzje otwierają się, okno dachowe na klatce również, sprzęt zaczyna odtwarzać ulubiona muzykę – lubię świeże powietrze. Zanim wróci rodzina mam chwilę relaksu dla siebie.
Żona wraca z zakupami, jak zwykle obie ręce zajęte – dobrze że fibaro rozpoznaje transponder w torebce zony i czeka na polecenie, naciśnięcie przycisku dzwonka w przypadku wykrycia transpondera zamiast dzwonić otwiera od razu furtkę. Bardzo mądre rozwiązanie.
Dziecko wraca ze szkoły i zamyka się w swoim pokoju, po chwili wybiega przed dom, to jego koledzy znali tajny kod – 4 razy dzwonek na furtce który załącza migotanie lampki u dziecka. Od razu wiedział ze to koledzy go po cichu wywołują.
Drugie dziecko coś cicho siedzi w pokoju, aż za cicho, kontrolnie sprawdzam co się dzieje. No tak ciekawe świata próbowało wlać wodę z dyngusowej sikawki do kontaktu. Całe szczęście ze dzięki fibaro wszystkie gniazdka w pokoju dziecka są zdalnie odłączone a działają tylko te które są w danej chwili potrzebne.
Obrażone idzie do ogrodu się pobawić, nagle alarm na panelu na ścianie. Czujki przy płocie w ogrodzie wykryły ze dziecko znalazło się w ich zasięgu. Sąsiad ma ostrego psa i dziecko nie powinno podchodzić do ogrodzenia i wkładać tam rąk. Znowu dzięki Fibaro zdążyliśmy zareagować. Na szczęście mamy również czujnik otwarcia furtki więc dziecko nie oddali się bez kontroli poza ogród.
Wieczór się zbliża, rozpalam kominek, czujnik temperatury obok kominka wyczuwa to i załącza program „kominek” czyli rozszczelnia okno dachowe na klatce schodowej dla lepszej wentylacji.
Mokre drewno trochę zakopciło w pokoju, zdalnie otwieram okno dachowe całkowicie na 10 minut i po problemie.Ciemno już na zewnątrz, żona wchodzi do łazienki zapalając światło. Włączenie światła w łazience uruchamia przymkniecie żaluzji wewnętrznych. W ciągu dnia nie jest to potrzebne ale wieczorem potrzeba trochę intymności tym bardziej że jedna ściana łazienki jest cała ze szkła. I już można się zrelaksować w spokoju w wannie po dniu pracy.
Tablet w sypialni, ostatnie strony e-booka przed snem, jeszcze kliknięcie w Fibaro i uruchomienie alarmu tylko z ochroną obwodową. Czujki ruchu nie wywołają alarmu a tylko otwarcie drzwi lub okien. Czujemy się bezpieczniej, szczególnie żona jak sama zostaje w domu a ja jestem w delegacji.
Jednak w nocy budzę się słysząc hałas niedaleko domu. Przez panel tabletu włączam całe oświetlenie na zewnątrz domu jednocześnie obserwując na ekranie podgląd z kamer. To tylko wiatr przewrócił śmietnik u sąsiada – można spać dalej.
System w nocy automatycznie wykrywa wzrost temperatury w sypialni i włącza mały wentylator wymuszający wymianę powietrza w sypialni. Niestety spanie z otwartym oknem odpada z powodu hałasu z pobliskiej ulicy. Dobrze się śpi przy niższej temperaturze a nie muszę w nocy wstawać i zamykać okna, system sam myśli za mnie.
Dziecko znowu w nocy chce pić, czujki po kolei wykrywają ruch dziecka w kierunku kuchni i załączają mu słabe oświetlenie żeby nie raziło w oczy. Nie trudno o potknięcie się na schodach.
Kompletnie nie wyobrażam sobie życia w dużym domu bez Fibaro.
Opisałem realne potrzeby, mam dom 200m2, cały okablowany pod dowolny system automatyki i właśnie stoję przez problemem wyboru systemu. Znam się na elektronice, mam firmę programistyczną, lubię gadżety.
W przypadku wyboru Fibaro chciałbym pomóc rozszerzyć jego funkcjonalności głownie pod kątem integracji z innymi urządzeniami w moim dosyć zaawansowanym technicznie budynku. Od sterowania EZ430 Chrono aż po integrację z moim systemem ogrzewania i systemem audio, kina domowego czy sprzętu Apple.
Wszystkim konKursowiczom…
… dziękujemy za wspólną zabawę i obiecujemy, że mamy jeszcze w zanadrzu kilka niespodzianek. 😉 Czworo nagrodzonych uczestników wkrótce dostanie od nas szczegółowe informacje co uczynić, aby móc odebrać nagrodę. Odwiedzajcie regularnie agdManiaKa – niebawem kolejne konKursy.
Nie przegap kolejnego konKursu
Lubimy konKursy tak jak Ty! Jeżeli nie chcesz przegapić kolejnego, polub nasz profil na facebook fb/Konkursy maniaKa i czytaj do nas regularnie.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.