I właściwie jest tylko jedna rzecz, która wyróżnia go od swoich poprzedników – dodatkowe pojemniki.
Co prawda z mocą 450 W nie poszalejemy, ale ta powinna wystarczyć do przygotowywania świeżych koktajlów z owoców i warzyw, produktów kremowej konsystencji i sosów. O dziwo jest w stanie poradzić sobie także z kruczeniem lodu.
Podoba mi się to, że kielich o pojemności 1000 ml został wykonany ze szkła, od czego dziś się producenci powoli odwracają na rzecz plastików. A szkło to jednak szkło.
Widać też, że producent stawia na prostą obsługę urządzenia pozostawiając nam użytkownikom m.in. funkcję do kruszenia lodu, zachowując przy tym tylko dwa rodzaje prędkości. Podoba mi się również specjalny otwór w pokrywie, dzięki któremu możemy dodać resztę produktów w czasie gdy urządzenie pracuje.
Ale to nie wszystko. Wraz z blenderem do zestawu został dołączony nóż ze stali nierdzewnej, i co najciekawsze, dwa pojemniki o pojemności 600 ml (BPA free), dzięki czemu możesz zabierać swoje ulubione koktajle na wynos.
Blender MPM MBL-15 jest już dostępny w sprzedaży, a jego cena wynosi 179 złotych. To rozsądna kwota za to co sprzęt ma do zaoferowania. Jeżeli jednak urządzenie nie wywarło na was pozytywnego wrażenia, to zachęcam do zajrzenia do artykułu o blenderach ręcznych, wcześniej jednak uzupełniając swą wiedzę o to, na co zwracać uwagę przy jego zakupie.
Źródło: MPM
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.