Amazon Dash Button to jak sama nazwa wskazuje przycisk do zamawiania wcześniej skonfigurowanej przez użytkownika listy zakupów. I być może nie jest to tak futurystyczne rozwiązanie jak lodówka, która skanuje swoje wnętrze, by automatycznie uzupełnić braki, ale także wzbudza ciekawość. Niestety, jak na razie usługa dostępna wyłącznie na terenie Stanów Zjednoczonych, ale być może wkrótce trafi do Europy.
Amazon Dash Button to przycisk wyposażony w wbudowany moduł Wi-Fi. Konstrukcja tego małego przycisku jest całkiem prosta, a całość skonfigurowana pod jeden konkretny produkt. Rzecz jasna najlepiej sprawdza się w produktach codziennego użytku. Przykład: Kiedy wiesz, że Twoje zapasy proszku do prania nieubłaganie zbliżają się do końca, to za pomocą jednego przycisku (docelowo umiejscowionego na pralce) możemy dokonać zlecenia zakupu. Po kilku dniach, a może i godzinach (ekspresowa wysyłka) produkt trafi pod wskazany adres.
Wcześniej, a więc podczas etapu konfiguracji, należałoby określić jaki produkt ma być zamawiany po naciśnięciu przycisku Dash Button. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by zamiast proszku zamawiać pieluchy dla dziecka, kosmetyki czy inne produkty codziennego użytku. Konfiguracja dowolna.
No dobrze, ale co w chwili, gdy ktoś omyłkowo nacisnął przycisk – np. dziecko? Amazon zadbał także i o to. Bo choć nie istnieje żaden krok autoryzacji procesu – brak zatwierdzeń i kodów SMS – to jednak istnieje możliwość zrezygnowania z zakupu za pośrednictwem przygotowanej w tym celu aplikacji mobilnej. Po za tym, urządzenie poprzez zamontowane oświetlenie LED ma informować o tym, że dokonano zlecenia zakupu. Istnieje także zabezpieczenie, które nawet po wielokrotnym wciśnięciu przycisku nie spowoduje, że do domu trafi kilkanaście opakowań proszku lub innego produktu, zamiast jednego. Ciekawe.
Jeden z największych sklepów internetowych na świecie w ramach rozwoju projektu Dash Button współpracuje obecnie z 18 partnerami. Na przełomie kilku miesięcy, a być może nawet i tygodni sytuacja ta ulegnie zmianie. Zainteresowanie jest spore, ale jak to zwykle bywa w tego typu usługach pierwsze testy odbywają się za oceanem. Przyznam, że przycisk jest dość ciekawy, ale czy równie przydatny? Ciężko stwierdzić.
Źródło: extremetech.com
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
niezle, ale wypas 🙂 szkoda, ze to takie drogie, chialbym cos takiego sobie kupic, moze kiedys sie uda:) narazie szukam czegos tanszego, zastanawiam sie nad firma Beko, co myslicie? widzialem, ze dzis jest promocja w me na taka.. ma ktos z was taka lodowke moze?
Ja polecę, kupiłem kiedyś ich pralkę, sprawdziłą się. Potem kupiłem kuchenkę, też śmiga aż miło, dwa lata temu zdecydowałem się na lodówkę Beko, działa bez zarzutów. Przed wakacjami dokupiłęm do kompletu zmywarkę i mam już mojego faworyta w sprzęcie agd. Nie lubię przepłacać za technologie, a Beko ma świetny stosunek cena-jakość.
5 dolarów za jeden
Ale to będzie potrzeba kilku a nawet kilkunastu takich przyciskow jak nie wiecej. I pewnie za wszystkie będzie trzeba zaplacic. To ja podziekuje.