Przyznam szczerze, że testowanie grilla gazowego Landmann 12736 było dla mnie dość specyficzne. I choć częściowo byłem odpowiedzialny za całą tą sytuację, to jednak końcowa ocena, jak i podsumowujący komentarz powinien być odzwierciedleniem tego, że miałem styczność testować jeden z najlepszych, o ile nie najlepszy, grillów gazowym na rynku. Przy okazji, sprawdźcie nasze poprzednie recenzje grillów – modelu 12051, 12371 i Triton 4.
Spis treści
Tytułem wstępu
Zanim jednak podjąłem ostateczną decyzję o przyznaniu jednej z najwyższych ocen na agdManiaKu, musiałem sprawdzić jak w mniemaniu kolegów spisały, bądź zostały ocenione inne modele. Zajrzałem więc do kategorii TOP10 grillów węglowych. Mimo, iż były to grill węglowe, to miałem pewien podgląd sytuacji, by stwierdzić, że testowany przeze mnie model 12736 jest zdecydowanie lepszy. Opierając się na tamtejszych informacjach mogłem bez skrupułów przyznać mu jedną z najwyższych ocen na blogu. Zanim jednak zjedziecie w dół, by sprawdzić końcową ocenę, wady i zalety sprzętu, proponuję byście razem ze mną bliżej zgłębili każdy element tego jakże ciekawego urządzenia. Sprawdźcie też, na co zwrócić uwagę przy zakupie grilla.
Specyfikacja techniczna
Rozmiary grilla to 126 cm x 105,5 cm x 53 cm. Według producenta powierzchnia grilla wystarczy do przygotowania potraw dla dziesięciu osób, choć na oko widać, że z dobrodziejstw urządzenia może skorzystać znacznie więcej osób. Warto też wspomnieć o wadze, ponieważ recenzowany Landmann 12736 waży aż 30 kilogramów (!). To naprawdę sporo jak na grill! Przyjmijmy jednak, że jest to zestaw typowo ogrodowy lub działkowy, ponieważ w takiej sytuacji nie będzie on wymagał od nas ciągłego składania i chowania – np. do piwnicy. Biorąc to pod uwagę, grill może ważyć nawet i 50 kilogramów, bo jednak na jego wagę przekłada się przede wszystkim dobra jakość użytych materiałów – gruba i ciężka blacha. W przypadku osób, które nie mają własnej działki, ogródka z domem lub kawałka swojej ziemi – odradzam.
Jak już wstępnie zauważyliśmy, nie jest to z pewnością grill składany, a więc taki, który można brać ze sobą wszędzie. Waga skutecznie zniechęca do przenoszenia go ręcznie, aczkolwiek zamontowane z boku koła (plastikowe) pozwalają na wygodny transport po ziemi. To co z pewnością cieszy najbardziej to wysokość urządzenia (105,5 cm). Pod tym względem jest idealnie. Nie trzeba się schylać, wszystko jest na odpowiednim poziomie. Warto też wspomnieć o elementach z jakich składa się grill. Właściwie wszystkie z nich zostały wykonane z bardzo dobrej jakości blachy (lakierowana stal), która jest odporna na wgniecenia. Mocne boczne półki (z czego jedno może posłużyć jako dodatkowy palnik). Świetnej jakości rączka od klapy, a dolna szafka z zamykanymi drzwiczkami, gdzie można przechowywać małą butlę z gazem, przyprawy, mięso i inne elementy wyposażenia.
Warto też wspomnieć, że jest to grill gazowy 3-palnikowy (każdy po 3,2 kW mocy). Co to oznacza? Tyle, że umieszczone na grillu potrawy mogą się grillować w różnych temperaturach. Przykładowo po lewej stronie potrzebuje mniejszej temperatury, w środku większej, a po prawej średniej. Trzy ruchy pokrętłem – z każdej ze stron – i załatwione. W ten sposób mogę grillować potrawy wymagające innej temperatury, regulując po każdej ze stron płomień. Landmann 12736 jest o tyle ciekawy, że posiada też dodatkowy czwarty palnik (3,2 kW mocy) z boku. Można na nim podgrzać czajnik z wodą czy położyć patelnię i usmażyć jajka – osłona palnika została wykonana ze stali szlachetnej. Uważam, że jedną z najlepszych cech grilla gazowego jest właśnie regulacja płomieni, co z pewnością wpływa na jakość wysmażenia mięsa i innych potraw, podczas gdy grill węglowy oddaje ciągle tą samą temperaturę, która z czasem systematycznie maleje.
Jeżeli w przeszłości składaliście klocki LEGO, a meble IKEA nie stanowią dla was problemu, tak iż możecie je składać bez załączonej do zestawu instrukcji, to w przypadku grilla Landmann 12736 taki numer nie przejdzie. Uzbrójcie się w cierpliwość. Bez instrukcji nie ma mowy, by ktokolwiek złożył ten zestaw w całość, nie popełniając po drodze masy błędów. W sekrecie powiem, że kilkukrotne złożenie i rozłożenie grilla, pomoże w późniejszym skojarzeniu elementów, ale z drugiej strony – po co to robić? Grill raz złożony ma takim pozostać. Koniec i kropka.
Funkcje
Wraz z grillem otrzymujemy wąż z reduktorem ciśnienia. Jest to pewien standard więc nie mogę tego uznać na plus producenta. Natomiast z całą pewnością za zaletę mogę uznać elektroniczne zapalanie palników. Działa to całkiem sprawnie, ale przede wszystkim jest to wygodne i bezpieczne – brak możliwości by oparzyć się przy podpaleniu ulatniającego się z palników gazu. Ergonomiczne pokrętła pełnią funkcję regulacji zakresu temperatury. Trzy główne i jeden dodatkowy – palnik z boku. Na uwagę zasługuje też wskaźnik temperatury dla dokładnego pomiaru temperatury grillowania. Znajduje się w centralnym miejscu na pokrywie.
Producent postarał się też o misę, gdzie ścieka wypływający z potraw tłuszcz. A skoro jesteśmy już przy tłuszczu, to warto wspomnieć co nieco o czyszczeniu urządzenia. Jeżeli nie wiecie jak dokładnie i szybko wyczyścić grill, to możecie zerknąć na nasz poradnik, który w przystępny sposób wyjaśni krok po kroku jak tego dokonać.
Akcesoria
Wraz z grillem miałem okazję przetestować też wszystkie dodane wcześniej akcesoria. Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że dużo lepiej spełniały swoją funkcję na większym i zdecydowanie lepszym grillu. Do przyrządzenia kurczaka użyłem tzw. chicken holdera. Z kolei do przyrządzenia kotleta na hamburgery przydatna była metalowa foremka (tzw. prasa do hamburgerów). Szczypce i widelec to podstawowe wyposażenie jeżeli chodzi o grillowanie. Na koniec poszła także sól himalajska, po której to mięso smakuje wybornie, a w moim przypadku krewetki.
Na uwagę zasługuje także inne akcesorium, a mianowicie lampa LED. Okazuje się, że tak niewielki dodatek, może zmienić tak dużo. Kiedy robi się ciemno, zazwyczaj ludzie rezygnują z grillowania. Przyczyna? Brak dodatkowego oświetlenia. Dostarczona lampa z 12 żarówkami LED rozwiązuje ten problem i bardzo dobrze rozświetla całą powierzchnię urządzenia. Ma magnetyczną stopkę, ale oprócz tego można ją przymocować za pomocą masywnego mocowania śrubowego. Do działania potrzebne są 3 baterie AAA.
Przypominam, że wszystkie akcesoria zostały wykonane przez firmę Landmann.
Podsumowanie i ocena końcowa
Landmann 12736 to z pewnością jeden z najlepszych grillów gazowych na rynku. Świetnej jakości elementy, potężne rozmiary, kółka do transportu, a do tego posiada cztery palniki. Płynna regulacja pokręteł czy automatyczne odpalanie gazu jest bezpieczne i wygodne w obsłudze. Dodatkowa szafka z zamykanymi drzwiczkami na butle z gazem lub akcesoriami, dopełnia idealny obraz grilla na ogród. O ile dysponujesz własnym kawałkiem ziemi, nie wahaj się ani przez moment. To obecnie jedna z najlepszych propozycji na rynku.
ZALETY
|
WADY
|
Ceny Landmann 12736
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dla mnie jakosc wykonania tego grilla to tragedia. Od poczatku nie dzialalo elektryczne zapalanie bocznego palnika oraz misa (taca) do sciekajacego tluszczu byla nieszczelna na rogach przez co caly grill wlacznie z szafka byl zabrudzony tluszczem juz po kilku uzyciach. Po kilku miesiacach zepsulo sie kolko (slabej jakosci plastik sie wyrobil przy sworzniu) a po dwoch latach przestal dzialac termometr. Chropowata obudowa grilla jest bardzo trudna do czyszczenia z tłuszczu. Teraz wybralbym cos bardziej jakosciowego.
Witam, czy do tego grilla można dokupić skrzynke do wedzenia z wiórkami drzewnymi ?
Witam, tak do każdego grilla można dokupić skrzynkę do wędzania oraz wiórki