Kupujemy prostownicę. Na co zwrócić uwagę?

Prostownica to jeden z tych sprzętów, których istnienia wielu mężczyzn do dziś nie rozumie. Po co prostować włosy, skoro można je spiąć, uczesać albo ściąć? A jednak. Dzisiaj proste włosy są w modzie, a czasami jedyny sposób, by to osiągnąć to przy użyciu prostownicy.

Prostownica to jeden z tych sprzętów, które trzeba wybrać indywidualnie, dopasowany do naszych potrzeb. Zwykłą prostownicę można kupić już za ok. 50 zł, ale w tym przypadku nie warto oszczędzać. Podobnie jest z depilatorami. Tania prostownica o niskiej jakości wykonania może nie tylko szybko się zepsuć, ale i zniszczyć nasze włosy. Z kolei dobrze dobrany sprzęt wyprostuje włosy w kilka minut, a dodatkowo nie zabierze im naturalnego połysku. Na co zwracać uwagę przed zakupem prostownicy? Sprawdźcie poniżej.

Przed rozpoczęciem właściwej części tekstu należy przypomnieć o jednej ważnej sprawie. Każda prostownica, niezależnie od ceny i jakości wykonania, niszczy włosy. Jest to konsekwencją sposobu jej działania. Prostownica to takie żelazko do włosów. Wyprostuje nawet najbardziej niesforną czuprynę, ale jednocześnie osłabi strukturę włosów. Nie da się tego uniknąć, bo wysoka temperatura po prostu robi swoje. Warto o tym pamiętać używając regularnie prostownicy. Może są sytuację, w których nie musimy jej włączać?

Rodzaje płytek

Dobra prostownica, czyli jaka? Kryteriów podziału jest co najmniej kilka, ale najpopularniejszym i najczęściej stosowanym jest to dotyczące rodzaju zastosowanych płytek. Użyta powłoka ma ogromne znaczenie w ocenie jakości prostownicy. To ona decyduje o tym, jak szybko urządzenie będzie się nagrzewać i czy będzie bezpieczne dla włosów. Im lepsza (a co za tym idzie – droższa) powłoka, tym większa ochrona dla włosów. Na rynku można wybierać spośród płytek:

• Teflonowych, nagrzewających się w sposób nierównomierny, co powoduje ryzyko przypalenia włosów. Takie prostownice nie są odporne na uszkodzenia mechaniczne, dlatego coraz częściej powłokę teflonową wzbogaca się innymi elementami.

• Ceramicznych, nagrzewających się równomiernie, co minimalizuje ryzyko przypalenia włosów. Ponieważ powłoki ceramiczne są śliskie, szybko i łatwo wygładza się przy ich użyciu włosy. Przed zakupem warto sprawdzić czy prostownica ma płytki w całości ceramiczne, czy tylko powłokę ceramiczną, która może się ścierać.

• Turmalinowych, emitujących naturalne jony ujemne, które zamykają łuski włosów, wygładzając włosy bez ich niszczenia. Takie prostownice równomiernie się nagrzewają i prostują włosy bardzo szybko. Co więcej, płytki turmalinowe zapobiegają elektryzowaniu włosów.

• Diamentowych, trwałych i odpornych na zarysowania. Prostownice z płytkami diamentowymi są sprzedawane przez niewielu producentów. Są szczególnie polecane do grubych, szorstkich lub mocno kręconych włosów.

• Mikrokrystalicznych, gładszych od płytek ceramicznych. Są nowocześniejsze od prostownic ceramicznych, gdyż powłoka płytki jest pokryta mikrokryształkami, między którymi znajduje się powietrze, co gwarantuje idealne prostowanie włosów.

• Tytanowych, wyjątkowo trwałych i odpornych na uszkodzenia. Prostownice z takimi płytkami są trwalsze od ceramicznych. Idealnie nadają się do grubych i kręconych włosów. Niektórzy producenci dodają tytan do płytek ceramicznych, dzięki czemu powstają płytki ceramiczno-tytanowe.

• Lustrzanych, jeszcze gładszych od mikrokrystalicznych. Prostownice z płytkami lustrzanymi dobrze wygładzają włosy i nadają im naturalnego blasku, bez konieczności stosowania jakichkolwiek preparatów.

• Marmurowych, prawdopodobnie najbardziej zaawansowanych na rynku. Takie prostownice chłodzą włosy, a prostowanie odbywa się na zasadzie zamykania łusek włosowych.

Każda z wymienionych płytek ma swoje zalety i niewątpliwie znajdzie własnych amatorów. W idealnym świecie, najlepiej wypróbować każdego rodzaju płytek, by dowiedzieć się, który najlepiej pasuje do nas (niekoniecznie musi to być najdroższy).

Szerokość płytek

Jeżeli chodzi o płytki to istotny jest nie tylko materiał, z jakich są one wykonane, ale i ich szerokość. Zastanawiając się nad tym, jak szerokie płytki wybrać, należy wziąć pod uwagę długość swoich włosów. Niewiele osób o tym wie, ale prostownicę można używać także do tworzenia loków! Jeżeli prostownica ma służyć także jako lokówka albo być stosowana do krótkich i cienkich włosów, najlepsze będą płytki wąskie (15-25 mm). Natomiast osoby, które urządzenia chcą używać tylko do prostowania włosów, powinny zdecydować się na model z nieco szerszymi płytkami (25-35 mm), które błyskawicznie wygładzą włosy. Ale taką prostownicą raczej żadnych loków nie stworzymy. Warto pamiętać, że przy pomocy najszerszych prostownic na rynku (powyżej 35 mm) trudno będzie nam prostować włosy tuż przy skórze głowy.

Regulacja temperatury

Regulacja temperatury to element, którego nie znajdziemy we wszystkich prostownicach dostępnych na rynku. Powszechnie uważa się, by prostownica osiągała temperaturę 200 st. Celsjusza, bo wtedy wiadomo, że grzeje prawidłowo. Regulacja temperatury to jednak dobry dodatek, który pozwala dostosować intensywność grzania do rodzaju włosów. Czasami przecież zdarza się tak, że z naszej prostownicy z konieczności używa ktoś inny, kto ma delikatniejsze włosy. Zdarza się, że efekt prostych włosów uzyskamy już przy temperaturze niższej niż 200 st. Celsjusza.

Moc

Może się wydawać, że im wyższa moc tym lepiej, bo prostownica szybciej się nagrzeje. Ta reguła ma zastosowanie, ale tylko w najbardziej podstawowych prostownicach, w których nie ma żadnych zaawansowanych rozwiązań. Generalnie, dostępne na rynku prostownice mogą mieć moc od 25 do 170 W. Prostownica o mocy 25 rozgrzeje się do wymaganych 200 st. Celsjusza w 2-3 minuty, natomiast model o mocy 170 W jest gotowy do użycia już po kilkunastu sekundach. Generalnie, najlepiej celować w prostownice o mocy powyżej 100 W, bo wtedy mamy pewność, że czas oczekiwania na nagrzanie płytek będzie racjonalny.

Kabel

Elementem, na który niewiele osób zwraca uwagę przy wyborze prostownicy, jest kabel. A tymczasem jest on ważny, bo w pewnym sensie warunkuje trwałość naszego urządzenia. Dlatego niezwykle istotne jest doprowadzenie kabla do urządzenia za pomocą przegubu obrotowego. Jest to o tyle istotne, że czasami włosy prostujemy w ruchu, a więc łatwo go zaplątać. Ponadto kabel zamontowany na stałe w jednej pozycji, z czasem będzie się zużywał i łatwiej będzie o jego przetarcie, a nawet urwanie.

Jonizacja

Jonizacja to funkcja dodatkowa w prostownicach z wyższej półki, która pozwala zminimalizować negatywny wpływ wysokich temperatur na włosy. Polega ona na wytwarzaniu jonów ujemnych (jak w prostownicach z płytkami turmalinowymi lub marmurowymi), które zamykają wodę wewnątrz łuski włosa. Nie dość, że gwarantuje to idealne wygładzenie włosów, to z dodatkiem odpowiedniej odżywki, pomaga zadbać o włosy. Dzięki temu włosy łatwiej jest rozczesać, nie elektryzują się one i nie przetłuszczają w okresie grzewczym.

Wyłącznik bezpieczeństwa

Kupując prostownicę z wyższej półki, warto rozglądnąć się za modelem, który posiada specjalny wyłącznik bezpieczeństwa, wyłączający urządzenie po określonym czasie. Taka funkcja może być przydatna dla osób żyjących w ciągłym biegu, którym zdarza się zapomnieć o wyłączeniu różnych urządzeń gospodarstwa domowego. Nie warto zawracać sobie tym elementem głowy, jeżeli zawsze pamiętamy o wyciągnięciu wtyczki z kontaktu. Ale przecież, zawsze musi być ten pierwszy raz…

Podsumowanie

Kupno dobrej prostownicy wcale nie jest trudne. Wybór urządzenia powinien być przede wszystkim podyktowany sposobem wykorzystywania urządzenia i rodzajem naszych włosów. Tak naprawdę to rodzaj płytek grzewczych warunkuje wysokość ceny. Osoby, którym zależy na jak najniższym wydatku, powinny zadowolić urządzenia z płytkami teflonowymi lub ceramicznymi. Dysponując nieco większym budżetem, warto sięgnąć po prostownice lustrzane lub turmalinowe.