W okresie wiosenno-letnim koszenie trawy staje się jedną z najczęściej powtarzanych, a zarazem najbardziej uciążliwych czynności – przynajmniej dla osób, które zmuszone są walczyć z trawą odrastającą w mgnieniu oka. Dlatego myślę, że nikogo nie muszę specjalnie przekonywać, że warto zainwestować w solidny sprzęt, który przez lata będzie służyć, ułatwiając zadanie. Poniżej prezentujemy 10 najlepszych kosiarek.
Zakup odpowiedniego modelu nigdy nie jest prosty i stosunkowo łatwo wpaść w pułapkę producentów – szczególnie, jeśli na sprzęt przeznaczyliście poniżej 1000 zł. Urządzenie naszpikowane plastikiem jest najgorszym z możliwych wyborów – szczególnie, jeśli Twój teren wokół domu jest dość rozległy, a w dodatku nie należy do najrówniejszych. Lepiej dołożyć i mieć pewność, że zainwestowane pieniądze nie poszły w błoto. A jeśli masz już kosiarkę, a bardziej interesuje Cię zakup grilla węglowego, to koniecznie zerknij tutaj.
1. Makita Elm 4612
Nasze zestawienie otwiera solidna (jak na swoją cenę) kosiarka spalinowa, która najlepiej sprawdzi się na powierzchni do 800 m2. Urządzenie oferuje standardowe możliwości, lecz na uwagę zasługuje solidna konstrukcja. Kosiarkę wyposażono w korpus ze stali, co jak wspomniałem na samym początku jest niezwykle istotne dla żywotności sprzętu. Urządzenie waży 29,5 kg, a jego moc wynosi 1800 W.
2. Makita Plm 4617
Kolejna solidna kosiarka spalinowa od Makita z tą różnicą, że model ten wyposażono w wydajny silnik 4-suwowy Briggs & Stratton. Urządzenie najlepiej sprawdzi się na posesji o powierzchni do 1200 m2. Oprócz solidnej konstrukcji, producent oferuje nam 7-stopniową regulację wysokości cięcia za pomocą wygodnego uchwytu. Podobnie jak wyżej wymieniony model, Plm 4617 waży ok. 29 kg.
3. Honda Hrg 466 Skex
A jeśli męczy Cię ciągłe pchanie kosiarki, to warto zdecydować się na model z napędem. Honda Hrg 466 Skex to urządzenie, które sprawdzi się na powierzchni do 1000 m2. Kosiarkę wyposażono w silnik Honda GCV 160 z układem automatycznego ssania, skokową 6 stopniową regulację wysokości cięcia, podwójne łożyskowane koła oraz blokadę bezpieczeństwa Honda Blade-Brake. Na uwagę zasługuje również solidna konstrukcja.
4. Lamborghini BRM 4650 STL
Kolejny model, cieszący się sporą popularnością. BRM 4650 STL to kosiarka z napędem, która wyposażona jest w 4 funkcje: mulczowanie, zbieranie, wyrzut boczny oraz tylny. Urządzenie najlepiej sprawdzi się na powierzchni do 1600 m2. Na szczególną uwagę zasługują: korpus z wytrzymałej stali oraz centralna regulacja wysokości cięcia (5 pozycji).
5. Makita Plm 5600
Kolejna kosiarka z napędem wyposażono w 4-suwowy silnik Briggs & Stratton z funkcją Ready Start. Urządzenie najlepiej sprawdzi się na powierzchni do 2200 m2. Kosiarka charakteryzuje się przede wszystkim stalową, wytrzymałą konstrukcją, a sam producent postarał się również o to, by sprzęt umożliwiał koszenie blisko krawędzi oraz krawężników.
6. Stihl MB 650 T
Firmy Stihl z pewnością nikomu przedstawiać nie trzeba, a urządzenia tego producenta zawsze cieszyły się dobrą renomą. Podobnie jest z kosiarką spalinową spod znaku Viking – MB 650 T. Najlepiej sprawdzi się na powierzchni do 2000 m2. Wyposażono ją w napęd i silnik ReadyStart. Ponadto posiada obudowę z aluminium oraz wymienne bocznei listwy ochronne.
7. Husqvarna LC 153S
Na naszej maniaKalnej tapecie znalazła się również solidna kosiarka z napędem – Husqvarna LC 153S. Wyposażono ją nie tylko w stalową obudowę, zapewniająca długą żywotność, ale również w ergonomiczny, miękki uchwyt, który uchroni przed odciskami nawet podczas długiego koszenia. Ponadto urządzenie posiada mocny silnik Briggs & Stratton, który pomoże w walce z dłuższą trawą. Ciekawym dodatkiem jest również funkcja TrioClip, która umożliwia centralną regulację wysokości koszenia.
8. Stihl MB 655 GS
Kosiarka Stihl MB 655 GS to zaawansowany model, który bez większych problemów poradzi sobie nawet na powierzchni do 2500 m². Urządzenie wyposażono w wytrzymałą, aluminiową obudowę z wymiennymi listwami ochronnymi. Ponadto o komfort użytkownika dba 3-biegowy napęd. Kosiarka dedykowana jest najbardziej wymagającym.
9. Husqvarna LB 553S e
Kolejnym modelem, na który warto zwrócić uwagę jest Husqvarna LB 553S. Kosiarkę z napędem wyposażono w silnik OHC Honda, który można uruchomić bez najmniejszego problemu. Ponadto na uwagę zasługuje technologia BioClip oraz sama ergonomia urządzenia, która jeszcze bardziej podnosi komfort użytkowania. Co ważne, kosiarka umożliwia pracę nawet podczas niekorzystnych warunków atmosferycznych, dzięki czemu planowane koszenie zawsze odbędzie się terminowo.
10. Robomow RC312
To kosiarka dla najbardziej wymagających, która całą pracę wykona za właściciela. Urządzenie może pracować na powierzchni do 1200 m2. Robomow RC312 został wyposażony w szersze o 70% koła, a sama modularna budowa umożliwia szybką i intuicyjną wymianę poszczególnych części. Dodatkowo, udoskonalone oprogramowanie zapewnia jeszcze lepszą efektywność oraz szerszą możliwość wyboru ustawień z poziomu urządzenia. Co więcej, sprzęt można sterować za pomocą smartfona i zainstalowanej aplikacji, która zoptymalizuje ustawienia, ustali harmonogram pracy, a nawet umożliwi bezprzewodowe sterowanie robotem. Koszenie na miarę XXI wieku.
Hej!
Fajnie byłoby odświeżyć ranking 🙂 Szczególnie , żeostatnio coraz modniejsze są kosiarki akumulatorowe. Ostatnio chciałem kupić i niestety informacji szukać można jedynie na przeróżnych forach… pozdrawiam!
Mamy takie plany – będzie nowy poradnik kosiarkowy i top10 ogólne kosiarek, a to na nowy sezon 🙂
wcześniej miałem własnie robota do koszenia trawy i strasznie się u nas nie sprawdził jednak na teren nie idealnie prosty to bez sensu. Teraz znowu mma klasyka spalinową z Lider i raczej nie mam zamiaru wracać do robota koszącego.
Zobaczcie ten filmik.. Koszenie na trudnym terenie:
https://yout…eePUtOIL5g
Witam chcę kupić kosiarkę husqvarna lc 153s moze ktoś ma i może mi o niej coś napisać?
Ciekawe zestawienie. Ale dlaczego nie ma wśród nich kosiarki LV56Z-C3 z silnikiem Subaru.
Kosiarka jest wyposażona w rozrząd napędzany łańcuchem oraz żeliwną tuleję cylindra, która zwiększa 2-3 krotnie trwałość silnika w stosunku do jednostek z tuleją aluminiową, jest bardziej odporna na przegrzanie i ewentualne uszkodzenie spowodowane zarysowaniem, zatarciem itd. podczas np. chwilowego braku smarowania w trakcie przechylenie kosiarki
Łańcuch rozrządu zapewnia bezobsługowość w całym okresie użytkowania. A same silniki Subaru EA175V oraz EA190V charakteryzują się również cichszą pracą i łatwiejszym rozruchem.
Co myślicie o niej i o silnikach Subaru?
Odradzam kosiarki Viking jeśli masz troche kasy i planujesz coś trwałego na lata to nie wierz w reklamę. Serwis Stihl – to już dużo zależy od właściciela.
Ja zapłaciłam sporo kasy za model z serii 5 ( czyli już do koszenia dużych terenów) . Model przejsciowy nowy – okazał się niestety awaryjny. Zalegał miesiącami w serwisie.
Nie dostalam kosiarki zastępczej. Nikogo to nie obchodzilo, ze nie z mojej winy nie mam czym kosic.
W nowych Vikingach części nie są tak solidne jak w dawnych. Mechanik , który naprawia kosiarki powiedział mi ,że zeszły bardzo na psy pod względem trwałości. Reklama jest super. Realia- to już nie koniecznie.
Jako firma Ekojar, znamy temat kosiarek od każdej strony. Zajmujemy się pielęgnacją zieleni oraz sprzedażą i serwisem sprzętów ogrodniczych.
Czy wybrać kosiarkę elektryczną, spalinową, akumulatorową to już sprawa indywidualna oraz kwestia metrażu.
Jeśli chodzi o kosiarkę spalinową, w skrócie składa się ona z silnika i całej reszty.
Ważne aby silnik był markowy, skatalogowany i żeby był względny dostęp do części. Polecamy marki B&S, Honda, Kawasaki, GGP. Co do „reszty” kosiarki, sprawa ma się bardzo podobnie. Ważne żeby wybrać marki sprawdzone, Stiga, Husqvarna, Partner, Honda, Castelgarden, MTD, Ważne abyście mieli w pobliżu serwis aby w sezonie letnim nie trzeba było wysyłać sprzętów w Polskę w przypadku awarii.
Nie polecamy raczej sprzętów marketowych, które w ciągu sezonu leżą na ekspozycji i przechodzą przez setki rąk. Później są z nimi bardzo duże problemy. (choć od reguły zdażają się wyjątki),
Jeśli będziecie mieli jakieś pytania, prosimy o kontakt, jak będziemy mogli to pomożemy 🙂
http://www….ojarSmolec
Miałem Husqvarne przez 6 lat, kosiarka nie do zdarcia, a sporo ze mną przeżyła.
Zastanawiam się nad zakupem kosiarki spalinowej. Waham się bo chciałem kupić BOSH, bo już miałem ale słyszałem, że dobre są też STERWINS nawet kilka znalazłem w dobrej cenie http://www….y,a28.html . Co myślicie ?
Jasne, generalnie chodziło mi o samego producenta, ale może faktycznie powinienem to uściślić, bo z kontekstu można było wyciągnąć inne wnioski.
Co do traktorków to właśnie o tym myślałem i na pewno w niedalekiej przyszłości będę działał. Wielkie dzięki za sugestię – na pewno skorzystam 🙂
1. Viking należy do rodziny Stihl, więc tutaj właściwie nie musimy polemizować 😉
2. Nie zgadzam się – Mam ten model od dłuższego czasu i bez cienia wątpliwości mogę każdemu polecić – bezawaryjnie i komfortowo. No chyba, że jako jedyny trafiłem na tak dobry produkt (to zwracam honor :)) – robiąc research – spotykałem opinie podobne do moich – stąd model znalazł się w zestawieniu. Natomiast, ciężko mi ustosunkować się do tego, jak działa serwis Hondy, ponieważ nie oddawałem sprzętu do naprawy. Jeśli chodzi o Makitę i Lambo – sam nie korzystałem, ale wziąłem pod uwagę opinie użytkowników, pozytywnie oceniających akurat te konkretne modele.
4. Tutaj zgoda, lecz z firmą MTD bym nie przesadzał – osobiście mam raczej przykre doświadczenia i na pewno ich serwisu nie nazwałbym „godnym polecenia”, tym bardziej po tym, jak 3 razy musiałem odesłać sprzęt do naprawy. Może faktycznie kwestia modelu.
Poza tym pod resztą się podpisuję i zaznaczam, że w zestawieniu pod uwagę wzięliśmy konkretne modele, a nie samych producentów 🙂
jedzieeemy, wielkie dzięki za cenne uwagi, na pewno pomogą innym podczas zakupów 🙂
nie masz co się sugerować opiniami klientów bo są nie miarodajne – jeden oceni kosiarkę Vikinga za 3 tys zł negatywnie a kosił nią teren o wielkości 5000 m2 (więc co się dziwić że nie dała rady) a drugi tym samym sprzętem będzie kosił 700m2 i napisze cudowną opinię…
Miałem nie jeden sprzęt w firmie i jak to bywa przy intensywnym użytkowaniu sprzęt spalinowy muszę wymieniać dość często.
ad. 2 Z Hondą jest jeden podstawowy problem – jeśli wsadza własne silniki to nie umywają się one do B&S trwałością i jakością – wystarczy chociaż porównać sobie filtr z silnika BS seri 6 do tego który tu podałeś…
ad.1 Stihl nie robi kosiarek kropka 😀 ich kosiarki są robione pod marką Viking. To tak jakbyś moje Volvo V50 nazywał Geely V50 (chiński właścicel Volvo).
A co do serwisu MTD to wielu lokalnych mechaników ma podpisane z nimi umowy serwisowe – mój mechanik naprawiający kosiarki w takiej lepszej stodole z azbestu naprawia mi cały sprzęt na gwarancji. Wcześniej gdy musiałem zawozić sprzęt do serwisu w Poznaniu to też nie było problemów – naprawa zawsze w 7 dni. A miałem już 11 urządzeń spalinowych MTD.
Planujesz zrobić zestawienie kosiarek traktorków? Jak tak to może trochę bardziej pro (z podziałem na 1 i 2 cylindrowe itp)
oj panowie zestawienie naprawdę po łebkach odwalone…
1. Sthil nie robi kosiarek tylko Viking – fakt że jedno należy do drugiego ale nazywajcie rzeczy po imieniu.
2. Kosiarki takich firm jak Honda czy Makita to zupełna pomyłka – drogo, z kiepskim serwisem i bardzo awaryjne (z wyjątkiem modeli z silnikami B&S bez napędu).
3. Lambo? Przecież to zwykły chiński składak jak nasz Lider czy Husar tylko że o 300 zł droższy przez znacze…
4. Jak kupować kosiarkę to takich marek jak: Viking (spalinowe), Husqvarna (spalinowe i elektryczne), Stiga (spalinowe), Bosch (elektryczne) i MTD (spalinowe) i w przypadku spalinowych tylko silniki B&S, nigdy Honda, Subaru, tanie bezmarkowe OVH itp…
Sam w swojej firmie ogrodniczej mam 3 kosiarki MTD z silnikami B&S i traktorek Husqvarna też z siliniem B&S Twin. Niezawodne, trwałe bez plastików w obudowach jak to jest w Makicie i Vikingu.
Dla porównania za kosiarkę MTD Smart 53 SPB z silnikiem B&S serii 625 2,4kW, szer. 53 cm, obudowa metalowa, zapłacicie niecałe 900 zł, a za dokładnie taką samą kosiarkę tylko z obudową z plastiku u Vikinga zapłacicie prawie 3000 zł, za Hondę 3400 zł, Stiga 1500 zł, Husqvarna 2800 zł…
A serwis MTD jest naprawdę ok. Nie dawajcie się robić w konia…
Na pewno kolego „jedzieeemy” nie miałeś nigdy w użytkowaniu kosiarek Honda. Nie mam firmy ogrodniczej, ale kilka kosiarek już „zajeździłem” i dla przykładu Honda HRD-536c to poezja w obsłudze i funkcjonalności. Cichy i bardzo oszczędny silnik GCV-160 odpala po wyciągnięciu linki na kilkadziesiąt cm. Bardzo solidny i gruby aluminiowy odlew lawety. Podwójnie łożyskowane koła. Płynna regulacja napędu niezależna od obrotów noża. Sprzęgło napędu noża. Opróżnianie kosza bez wyłączania kosiarki. Olbrzymi ponad 80 litrowy kosz zapełniany do pełna nawet mokrą trawą. Oczywiście nie wiem jak działa serwis, bo kosiarka jest bezawaryjna, a drobne usterki eksploatacyjne jak wymiana linek napędu, sprzęgła, gazu trwa kilka minut i oryginalną linkę da się zastąpić taką rowerową od hamulca za 2 zł, bądź naprawić awaryjną końcówką linki na wkręcaną śrubkę za jeszcze mniejsze grosze.
Kultura pracy silnika, układu jezdnego i efektywność koszenia Hondą jest zdecydowanie na plus w porównaniu do Husqvarny i 6,5 konnego silnika B&S. Jak można porównywać te hałaśliwe brzęczące silniki B&S w połączeniu ze stalowymi lawetami kosiarek i plastykowymi osłonami paska napędu do takiego konstrukcyjnego cacka jak Honda. Za sam pomysł zamocowania wlewu oleju w silnikach B&S na zwykłym bagnecie z uszczelką i zintegrowaniu jego umocowania z obudową pokrywy silnika zwolniłbym z pracy jego konstruktora, ale cóż liczy się taniość i szybkość montażu. To, że okolice połączenia wlewu oleju z silnikiem są zawsze brudne i mokre to już problem użytkownika. Pozostaje jeszcze kwestia „paliwożerności” u konkurencji i oszczędności Hondy. Ten silnik na wykoszenie ok. 20 arów nie zużywa nawet swojej 1,5 l pojemności baku. Takiej sztuki nigdy nie udało mi się dokonać na silniku B&S.
Różnice w jakości użytych materiałów i ich solidność w Hondzie widać również na takich drobnostkach jak osłona wylotu trawy, czy regulacja wysokości koszenia. Ząbki regulacyjne w Hondzie są elementem odlewu lawety, a nie jak w innych firmach przynitowanymi blaszkami do korpusu. Radzę najpierw popracować trochę kosiarką Honda, a później autorytatywnie zachwalać silniki B&S i konstrukcje Husqvarny, czy MTD, bo brakuje im bardzo wiele do Hondy.