Toster czy opiekacz, opiekacz czy toster? Ten dylemat towarzyszy wielu osobom kompletującym wyposażenie do nowej kuchni lub chcących ją wzbogacić o sprzęt, który przełamie kulinarną rutynę. Przed wyjściem do pracy albo szkoły można zjeść kanapkę, jajecznicę albo płatki, ale czasem pojawia się ochota na coś innego. Tym czymś może być ciepły tost albo… sandwich. Do ich wykonania potrzebne są różne urządzenia i pojawia się pytanie: który sprzęt wybrać? Tym razem prześledzimy ofertę tosterów, wskażemy, na co zwracać uwagę podczas zakupów i jakie modele warto wziąć pod uwagę.
Spis treści
Rozmiar ma znaczenie
Decydując się na zakup tostera, należy w pierwszej kolejności zastanowić się nad rozmiarem/wydajnością urządzenia. W sprzedaży dostępne są modele, które pozwalają przygotować zaledwie jedną grzankę (ale najczęściej może to być długa kromka chleba), nie brakuje też urządzeń dostarczających jednocześnie czterech tostów. Jeśli sprzęt ma służyć rodzinie często spożywającej grzanki lub parze (a nawet singlowi) zamiłowanej w takiej formie serwowania pieczywa, to wskazany będzie model z dwiema długimi przegrodami. Zdecydowanie nie ma sensu zakup dużego urządzenia dla jednej osoby rzadko przygotowującej grzanki – to niepotrzebne zajmowanie miejsca w kuchni.
Bosch TAT 6001 posiada jedną przegrodę, w której można przygotować dwa mniejsze tosty lub jeden większy. Sprzęt posiada wyjmowaną tackę na okruchy, termoizolowaną obudowę (wykonana z tworzywa sztucznego). Na pokładzie znalazły się funkcje rozmrażania, podgrzewania i podgrzewania bułek (zintegrowany ruszt). Użytkownik może liczyć na regulację intensywności opiekania (6 poziomów), opcję automatycznego centrowania pieczywa, lampki kontrolne ułatwiające komunikację i przycisk stop. Produkt posiada także zabezpieczenie automatycznie przerywające pracę, jeśli dojdzie do zablokowania pieczywa. Toster jest chwalony przez osoby, które zdecydowały się na jego zakup.
Propozycja dla osób, które chcą jednorazowo przygotować większą liczbę grzanek, to Severin AT 2509 – jak widać na poniższej grafice, toster może dostarczyć nawet cztery tosty. Sprzęt nie jest bardzo duży, co dodatkowo czyni go atrakcyjnym. Model wykonano ze stali nierdzewnej, a to ma wpływ nie tylko na estetyczny wygląd, ale też na wytrzymałość produktu. Pozytywny wpływ na bezpieczeństwo użytkowników ma termoizolowana obudowa i opcja automatycznego wyłączenia w przypadku jakichś problemów. Sprzęt może służyć do podgrzewania bułek czy rogali, a zagwarantuje to prosty ruszt zintegrowany z obudową. Użytkownik jest w stanie regulować stopień zarumienienia grzanek (czuwa nad tym specjalny czujnik), może korzystać z funkcji rozmrażania i podgrzewania, warto wspomnieć o opcji ustawiania szerokości komory opiekania. Tosterem zarządza się z pomocą przycisków, komunikację ułatwiają lampki kontrolne, a utrzymanie czystości upraszcza wyjmowana tacka na okruchy. Produkt chwalony m.in. za atrakcyjny wygląd i dużą wydajność.
Wymienione powyżej urządzenia zostały wykonane z różnych materiałów: jedno z tworzywa sztucznego, drugie ze stali nierdzewnej. Czy można wskazać przewagę któregoś rozwiązania? Wybór zależy już od preferencji użytkownika i wiąże się z wyposażeniem, wyglądem kuchni. Jeśli ktoś planuje zakup całej gamy produktów (producenci mają w ofertach serie śniadaniowe, na które składają się najczęściej toster, czajnik i ekspres do kawy), to w pierwszej kolejności kieruje się pewnie jego wyglądem/marką producenta, a nie materiałem, z jakiego wykonano obudowę. Warto mieć na uwadze, że stal wcale nie musi być lepsza od tworzywa sztucznego – liczą się także inne elementy i ogólny efekt – plastikowy toster może pracować dłużej i lepiej od tego metalowego. Należy jednak pamiętać, by kupować urządzenia z obudową termoizolowaną – to zmniejsza ryzyko oparzenia, co jest szczególnie ważne, gdy w domu przebywają małe dzieci.
Tacka na okruchy, ruszt
Elementem, na który należy zwrócić uwagę, kupując toster, jest wyjmowana tacka na okruchy. W większości modeli stanowi ona podstawę wyposażenia, ale zawsze lepiej się upewnić przed zakupem. Dlaczego warto pamiętać o tym module? Ponieważ w znacznym stopniu ułatwia on utrzymanie czystości w najważniejszym miejscu tostera – komorze, w której opiekane będzie pieczywo. Wytrząsanie okruchów z odwróconego urządzenia jest niewygodne i zapewne nie do końca skuteczne. Pozostawianie ich w środku wydaje się mało apetyczne i w dłuższej perspektywie zaszkodzi zarówno jakości tostów, jak i maszynie.
Osobną kwestią jest ruszt. Ten nie tyle ułatwia obsługę sprzętu czy utrzymanie go w czystości, co zwiększa funkcjonalność produktu. Ruszt może być zintegrowany z tosterem lub stanowić osobny element, który zdejmuje się gdy nie jest użytkowany (choć nie jest to przymus – jeśli ktoś chce mieć zestaw w jednym miejscu, to nic nie stoi na przeszkodzie, by te kilka drutów pozostawić na urządzeniu). Czy wspomniany dodatek jest przydatny? To zależy od tego, czy ktoś ma w planach podgrzewanie różnego rodzaju bułek i rogalików – jeśli tak, ruszt powinien go zainteresować i w takim przypadku warto szukać modelu z tym dodatkiem.
Relatywnie tanim tosterem wyposażonym zarówno w tackę na okruchy, jak i w ruszt, jest Zelmer 27Z010. To urządzenie na dwie kromki, wyposażone w funkcje rozmrażania i podgrzewania. Pieczywo jest automatycznie centrowane, użytkownik może wybrać stopień jego zrumienienia spośród 6 proponowanych (regulacja mechaniczna przy wykorzystaniu pokrętła). Model wykonany z tworzywa sztucznego i chwalony przez użytkowników. Zwracają oni uwagę przede wszystkim na niewielkie rozmiary, szybkość pracy oraz funkcjonalność.
Funkcje
Podstawową funkcją tostera jest opiekanie pieczywa i robienie grzanek. Dodatek stanowi m.in. podgrzewanie bułek na ruszcie, o czym wspomniano wyżej. Do tego należy dodać opcję podgrzewania – dzięki niej już upieczony tost nie staje się nagle zimny i niezjadliwy, maszyna utrzymuje go w cieple, a to spora zaleta, jeśli jedzenie przygotowywane jest podczas porannej krzątaniny. Wato także napisać o rozmrażaniu: nie brakuje osób, które korzystają z mrożonego pieczywa (nie tylko tostowego) i po wyjęciu go z zamrażarki muszą czekać aż jego konsumpcja stanie się możliwa. Funkcja rozmrażania przyspiesza ten proces – w tosterze ląduje zamrożona kromka i po chwili zamienia się w ciepłą, chrupiącą grzankę.
Podstawowa funkcja, czyli opiekanie zazwyczaj nie jest opcją jednorodną: użytkownik ma do wyboru kilka poziomów opiekania, dzięki czemu jego grzanka może być lekko podgrzana, średnio zarumieniona lub mocno przypieczona. Producenci zazwyczaj dają klientom wybór w zakresie czasu opiekania i temperatury w jakiej zachodzi cały proces. Nierzadko stopni zarumienienia jest całkiem sporo, a to ma znaczenie, jeśli z urządzenia korzysta więcej, niż jedna osoba. Przydatna może się w takim przypadku okazać funkcja memory (bardziej rozwinięte modele), która zapamiętuje ustawienia dla konkretnego użytkownika. W niektórych urządzeniach możliwe jest np. intensywne opiekanie jednej strony kromki i lekkie podgrzewanie drugiej strony.
Philips HD 2630/20 to model wyposażony w funkcje rozmrażania, podgrzewania i przygotowywania bułek na ruszcie. Producent zapewnił mu dwie komory, wyjmowaną tackę na okruchy oraz 7 stopni zarumienienia. Obudowę wykonano z tworzywa sztucznego, zapewniono jej termoizolację, dzięki czemu użytkowanie urządzenia stało się bezpieczniejsze. Funkcję ochronną spełniają też nóżki antypoślizgowe oraz mechanizm przerywania opiekania, gdy pieczywo zaklinuje się w tosterze. Model nie powala na kolana atrakcyjną ceną, ale jest chwalony przez użytkowników – jeżeli ktoś nie szuka najtańszego sprzętu i jest w stanie zapłacić za dobrą jakość produktu, to powinien wziąć ten model pod uwagę.
Sterowanie i komunikacja
Tosterami zazwyczaj steruje się z pomocą przycisków i pokrętła, urządzenie informuje użytkownika o swojej aktywności, konkretnej fazie opiekania za pomocą diod. Czasem stosowana jest jedna, czasem kilka (w tym drugim przypadku pojawiają się różne kolory). Prezentowana gama produktów nie jest skomplikowana w zakresie sterowania – bez instrukcji obsługi można szybko opanować zasady użytkowania maszyny.
Przykładem urządzenia o nieskomplikowany systemie sterowania jest model Amica TH2011 wyposażony w funkcje podgrzewania i rozmrażania. Za ich uruchomienie odpowiadają dedykowane przyciski, umieszczony niżej wskaźnik informuje użytkownika o temperaturze, w jakiej przygotowywane jest pieczywo. Sprzęt posiada możliwość podgrzewania bułek oraz tackę na okruchy. Za bezpieczeństwo użytkowania odpowiadają gumowe nóżki i zabezpieczenie przed przegrzaniem. Warto wspomnieć o budowie z tworzywa sztucznego oraz podwójnej komorze wyposażonej w podnośnik pieczywa. Sprzęt chwalony przede wszystkim za atrakcyjny stosunek ceny do jakości i możliwości.
Co jeszcze?
Elementem, na który należy zwrócić uwagę przed zakupem jest z pewnością długość przewodu tostera. Użytkownik zapewne przewiduje dla urządzenia konkretne miejsce w kuchni i wie, gdzie znajduje się gniazdko, tym samym potrafi określić, jaką długość powinien mieć przewód zasilający – jeśli kupowany model ma krotki kabel, należy się zastanowić (przed podjęciem decyzji zakupowej), jak rozwiązać ten problem. Przydatny może się okazać przemyślany system chowania przewodu, gdy toster nie jest użytkowany – to zmniejsza ilość miejsca zajmowanego przez maszynę i pomaga utrzymać ład w kuchni.
Kolejna kwestia to zabezpieczenia: toster powinien mieć system chroniący go przed przegrzaniem, musi się wyłączać, jeśli dojdzie do zablokowania opiekanego pieczywa lub przewrócenia sprzętu. Warto zwracać uwagę na nóżki antypoślizgowe oraz obudowę – podkreślano już, że powinna być termoizolowana.
Niektóre tostery mają specjalne systemy ułatwiające podnoszenie i wyjmowanie nawet bardzo małych grzanek. Dostępne są także modele wypiekające na tostach określone wzory – np. bohaterów popularnych kreskówek. Taki sprzęt z pewnością zrobi furorę w domu, w którym są małe dzieci. Starszych użytkowników mogą natomiast zainteresować modele wyposażone w radio – to ostatnie często przydaje się w kuchni, a po zintegrowaniu z innym kuchennym produktem nie zajmuje cennej przestrzeni. Dodatki tego typu mogą podnosić cenę urządzenia, więc jeśli nie są komuś potrzebne, to lepiej ich unikać.
Na tym zakończymy poradnik zakupowy dla tostera, niedługo pojawi się podobny wpis dla opiekacza, a potem spróbujemy odpowiedzieć na pytanie, które z tych dwóch urządzeń można uznać za bardziej przydatne.
ja lubię jak sprzęty ładnie wyglądają 😉 mam toster vintage ariete, przepiękny pastelowy kolor, ślicznie się prezentuje na żywo. 🙂
A czy jest sens płacić za tostery jakieś kosmiczne pieniążki, jak można kupić nasz polski toster Amici:)? I ładny i dobry i funkcjonalny i polski i tańszy:). Taka prawda:) Ktoś może ma?
Tu jest 😉 http://www….acz-kupic/
Gzie jest ten post o opiekaczach?