Po rejestracji, na skrzynkę mailową przychodzi potwierdzenie weryfikujące użytkownika. Teraz wystarczy zalogować się w sklepie i brać się do dzieła, czyli do zakupów. Na głównej stronie interesuje nas przede wszystkim pasek z grupami produktów. Ów pasek można przesuwać w lewo lub w prawo, ale dzieje się to stosunkowo wolno i upłynie trochę czasu, nim przeskoczy się z jednego krańca na drugi. Rozwiązanie? Wystarczy rozwinąć zakładkę „wybierz grupę” – dzięki temu pojawia się opcja szybkiego przejścia do konkretnej gamy produktów.
Pierwszym okienkiem, w jakim znajdziemy towary, są promocje. Produktów zebranych w tej kategorii jest całkiem sporo, na stronie można oglądać od 15 do 100 pozycji, istnieje opcja ich sortowania. Tu ważna uwaga: towary objęte promocją można posegregować według nazwy czy ceny, ale nie wedle kategorii. Jeśli zatem ktoś chce przejrzeć jedynie przecenione przyprawy czy pieluchy, to musi je po prostu znaleźć w gąszczu produktów. Dodam jednak, że w konkretnych kategoriach produktów towary objęte promocją zostały wyróżnione – jeśli zatem przeglądacie ofertę przypraw, to szybko zauważycie, którym obniżono cenę.
Produkty w sensowny sposób podzielono na kategorie i podkategorie, więc ich szukanie jest dość intuicyjne. Warto jednak zaznaczyć, że czasem przydałaby się dodatkowa podkategoria, by skrócić czas potrzebny na znalezienie towaru – przykładem może być segment „przetwory warzywne”, w którym obok siebie znajdziemy kukurydzę w puszce, ogórki konserwowe, barszcz czerwony – jeżeli ktoś będzie przeglądał 15 pozycji na stronie, to znalezienie konkretnych oliwek może mu zająć trochę czasu. Jednocześnie trzeba wspomnieć, że niektóre produkty czy podkategorie znalazły się w mniej oczywistych miejscach – konserw rybnych nie znajdziecie w „przetworach rybnych”, lecz w dziale „art. spożywcze” w kategorii „konserwy/dania gotowe”, w podkategorii „napoje w butelkach” znajdziemy też napoje w kartonach, a w „przetworach rybnych” znalazła się sałatka z indykiem i warzywami.
W ramkach zawierających konkretne produkty podane są jego cena za opakowanie oraz za kilogram. Klient może dodać produkt do koszyka klikają w plus widoczny w prawym dolnym rogu ramki. Można też kliknąć w obrazek i powiększyć ramkę – pojawią się napisy „dodaj do koszyka” oraz „zamknij”. Łatwo zwiększa się lub zmniejsza liczbę opakowań kierowanych do koszyka – wystarczy wciskać plus lub minus. Tu mała uwaga: nie jest możliwe ręczne wpisanie liczby opakowań czy ilości pożądanego towaru. To nie problem, gdy kupuje się np. pięć puszek kukurydzy. Gorzej, gdy klient zechce kupić 10 kg jabłek – każde kliknięcie w plus oznacza dodanie do koszyka 100 g owoców. Aby uzyskać 10 kg należy kliknąć w plus… 100 razy. Dużo. Zbyt dużo i zdecydowanie nie powinno tak być.
Klient może w łatwy sposób zrezygnować z produktu umieszczonego w koszyku. Jeśli trafiają do niego sery i wędliny kupowane na wagę, to w wielu przypadkach istnieje opcja krojenia produktu. Podobny bonus nie dotyczy już mięsa – jeśli ktoś zamawia kilogram schabu, to dostanie go w kawałku – nie można prosić o pocięcie mięsa w plastry. Gdy lista zakupów zostanie zrealizowana (pamiętajcie, że pod tym względem zakupy online nie różnią się od tych tradycyjnych – przed zalogowaniem w sklepie warto sprawdzić, co trzeba kupić i trzymać się tych ustaleń, ponieważ w e-sklepach również stosowane są chwyty, które skłaniają do dodatkowych, niepotrzebnych zakupów), można rozpocząć realizowanie zamówienia. Warto dodać, iż w tym momencie, klient jest w stanie wrócić do sklepu, by dodać do koszyka produkt, o którym zapomniał lub zrezygnować z jakiegoś towaru.
Zakupy można zamówić do domu i zapłacić za kuriera lub odebrać je w sklepie – w tym drugim przypadku nie płaci się za dostarczenie towaru. To dobra opcja, jeśli ktoś przejeżdża obok sklepu wracając np. z pracy i nie chce płacić większej sumy za kuriera. Jeśli jednak mieszkacie na czwartym piętrze bez windy, nie posiadacie samochodu i zamawiacie sporo ciężkich rzeczy, to zdecydowanie należy przemyśleć opłacenie kuriera – zwłaszcza, gdy za dowóz nie płaci się majątku. Dobrą informacją jest fakt, iż koszyk zakupowy można zapisać. Jeśli często robicie podobne zakupy, to po zapisaniu koszyka będziecie mogli do niego wracać, ewentualnie uszczuplicie go wówczas o część produktów, dodacie inne. To skraca czas kolejnych zakupów.
Jeżeli w chwili realizacji zamówienia w sklepie nie będą dostępne zamówione przez Was produkty, to istnieją trzy rozwiązania, wybieracie jedno z nich pod koniec swoich zakupów: całe zamówienie zostanie anulowane, z listy zakupowej zostaną usunięte produkty, których nie ma w sklepie, ewentualnie do koszyka może trafić jakiś zamiennik w podobnej cenie. Kolejny krok to wybór dnia i godziny dostawy – zrealizowano to w przejrzysty sposób, użytkownik serwisu może łatwo wybrać interesujący go termin. Pozostaje jeszcze decyzja dotycząca sposobu płatności. W tym przypadku warto odwołać się do regulaminu sklepu:
5. W www.leclerckatowice24.pl płatność za zakupy i dostawę można dokonywać w następujący sposób:
kartą płatniczą (przy odbiorze)
gotówką (przy odbiorze)
przelewem bankowym (online za pośrednictwem PayU.pl )
kartą płatniczą (online za pośrednictwem PayU.pl )
Ostatni etap to podsumowanie zamówienia – klient jeszcze raz widzi swój koszyk oraz decyzje, jakie podjął chwilę wcześniej w sprawach sposobu płatności czy terminu dostawy. Można jeszcze wrócić do sklepu, można też utworzyć zamówienie i zakończyć cały proces. Pozostaje czekać na dostawcę (o ile wybrało się kuriera).
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Od kilku tygodni mamy dobre ceny na pionówki i roboty Dreame, a teraz sklep RTV…
Whirlpool W8I HT40 T Maxi Space to jedna z najbardziej opłacalnych zmywarek na naszym rynku…
Świetna płyta indukcyjna Electrolux CIV634 wylądowała na przecenie w sieci RTV EURO AGD. To najlepsza…
Szukasz dobrego robota, ale nie chcesz wydawać 3500-5000 zł na tegoroczne flagowce? W RTV Euro…
Sklep LG ma dobrą cenę na lodówkę GBV5250DSW. Nie dość, że po kombinacji promocji koszt…
Zapach pierników, błysk bombek i... szum odkurzacza? W ferworze świątecznych przygotowań często zapominamy, że technologia…
Komentarze
no do e zakupy tesco to jeszcze daleko ale sa na dobrej drodze... info dla web masterów - "poprzednio zakupione" bardzo ale to bardzo sie przydaje wsród stalych klientow bo zapisywanie koszykow to jest jakas przesada.... pozdro i powodzenia - trzymam kciuki