Przeszukując sieć w poszukiwaniu ciekawostek z branży AGD, natknąłem się na interesujący artykuł, w którym autor zebrał 25 najpotrzebniejszych (jego zdaniem oczywiście) sprzętów kuchennych. Każdy z nas ma w swej kuchni mniej lub bardziej przydatne urządzenia i gadżety, Jadnak są wśród nich takie rzeczy, bez których ciężko sobie wyobrazić przyrządzanie posiłków: ulubiony nóż do krojenia mięsa i warzyw, moździerz do rozcierania przypraw, czy stara patelnia, która lata świetności ma już za sobą, ale jakoś nie potrafimy się z nią rozstać.
Czy wyobrażaliście sobie kiedyś, jak wyglądało życie nim pojawiła się lodówka, mikser albo garnki? A sprawdzaliście kto i kiedy wymyślił te przedmioty? Nie można także zapominać o technologiach stosowanych w dzisiejszym przemyśle spożywczym takich jak destylacja, czy pasteryzacja – życie bez nich byłoby znacznie trudniejsze. Autorzy umieścili w swej spisie tylko te rzeczy, bez których nie wyobrażają sobie ani gotowania, ani jedzenia, ani tym bardziej picia. Oczywiście pojawiło się też kilka pozycji, które należy odbierać z przymrużeniem oka. Sami zdecydujcie, co według Was powinno znaleźć się na takiej liście i dajcie znać w komentarzach. Spis redaktorów portalu Torg prezentuje się następująco:
Nóż uważany jest za najstarsze narzędzie ludzkości. Dzisiaj najczęściej spotykamy noże ze stali nierdzewnej lub ceramiczne cudeńka, które cechuje wysoka jakość i jeszcze wyższa cena. A co było wcześniej? Otóż szkło wulkaniczne i krzemienie z ociosanymi brzegami. Metal pojawił się w historii cywilizacji niespełna 5 tys. lat temu. Od tego czasu jednak nieustannie ulepszano formę i jakość ostrza. Co ciekawe – najstarszy sprzęt kuchenny do dziś pozostaje sprzętem najważniejszym.
Wyobrażacie sobie dzisiaj spożywanie zupy albo delektowanie się lodami bez łyżki? Jasne, że wszystko jest możliwe (np. zabawa bez alkoholu) – ale po co się męczyć? Łyżki, podobnie jak noże są starymi narzędziami kuchennymi, jednak ustępują wiekiem tym pierwszym. Przodkami dzisiejszych łyżek były wydrążone kawałki drewna, niewielkie muszle i skorupy orzechów. Starożytni Egipcjanie, Grecy i Rzymianie posługiwali się pięknie zdobionymi łyżkami, ale wyglądu, który znamy dzisiaj (dłuższa rączka zakończona wgłębieniem) sztuciec ten nabrał dopiero w połowie XVIII wieku. Warto podkreślić, iż dzisiaj używamy tego narzędzia nie tylko do jedzenia, ale także do odmierzania produktów w kuchni.
Skoro jesteśmy już przy podstawowych sztućcach, to można jeszcze wspomnieć o widelcu. Autor tekstu źródłowego utrzymuje, iż widelce pojawiły się w kuchni za sprawą wideł – narzędzie rolnicze zostało pomniejszone i odpowiednio zaadaptowane do warunków domowych. Stało się to jednak stosunkowo późno – widelec na stałe zagościł na stołach w Europie Zachodniej dopiero na początku XV wieku.
Bez garnków i patelni nasze kuchenne możliwości zostałyby poważnie ograniczone. Garnek był przebłyskiem geniuszu naszych przodków. Wykopaliska archeologiczne świadczą o tym, iż rolę garnków pełniły kiedyś naczynia wykonane z kamienia, skorupy żółwia, gliny, a nawet specjalnie przygotowanego drewna. Około 15 000 tys. lat temu pojawiły się naczynia przypominające garnki, które tworzono gliny, a następnie wypalano. Potem człowiek wypracował techniki pozyskiwania metalu i zaczął tworzyć z tego materiału garnki i patelnie. W średniowieczu pojawiły się już żelazne patelnie, czajniki i kotły, które swymi kształtami przypominały sprzęty z dzisiejszej kuchni.
Ten popularny wśród dzisiejszych kucharzy duet był już znany w Imperium Rzymskim kilka tysięcy lat temu. Używali ich także Aztecy, którzy nazywali ten duet molcajete. Na przestrzeni wieków w charakterze moździerzy używano naczyń z kamienia, drewna, metalu, czy ceramiki. Podobnie rzecz się miała z tłuczkiem. Wczesne wersje tych narzędzi znaleziono m.in. w Indiach i Południowej Azji. W Europie sprzęty te były wykorzystywane przez farmaceutów (i wszelkiej maści druidów) do produkcji leków i mieszanek ziół. W wielu kulturach jednak stosuje się je od bardzo dawna wyłącznie w kuchni. Ponoć żaden Włoch nie zabierze się za przyrządzanie pesto, jeśli nie ma pod ręką moździerza.
Aby otrzymać wino z winogron, cydr z jabłek albo oliwię z oliwek, niezbędny jest silny nacisk na wspomniane produkty. Pierwszą prasą było nosidło z jednym wiadrem, które wypełniano kamieniami. Prasy śrubowe wprowadzono do użycia w III-IV w.n.e.Wydarzenie to można określić mianem rewolucji, ponieważ znacznie usprawniono cały proces produkcji i skrócono czas pracy. Dzisiejsze sokowirówki, mimo iż pobierają energię z gniazdka, a nie pracy człowieka, czy zwierzęcia, nadal wykorzystują stary i sprawdzony schemat.
Pałeczki, którymi raz na jakiś czas posługujemy się w barach sushi pojawiły się w Chinach już 3-4 tys. lat temu i stały się najpopularniejszym narzędziem do spożywania posiłków w Azji. Pałeczki działają na zasadzie szczypiec i na dzień dzisiejszy są wykonywane (głównie w Chinach i Japonii) z drewna, metalu, kości słoniowej, a nawet plastiku. Legenda głosi, iż na dworze chińskich cesarzy stosowano srebrne pałeczki, dzięki którym sprawdzano, czy potrawy nie są zatrute. Jedną z najpopularniejszych trucizn był w tamtych czasach arszenik, który sprawiał, iż srebrne pałeczki stawały się ciemniejsze.
W roku 1795 Napoleon obiecał nagrodę pieniężną temu, kto wymyśli sposób konserwowania żywności, a tym samym rozwiąże (przynajmniej częściowo) problemy aprowizacyjne francuskiej armii. Po czternastu latach plany Napoleona zrealizował w tym zakresie francuski piekarz i cukiernik (według innych wersji browarnik) Nicholas Appert. Metodą prób i błędów doszedł on do wniosku, iż żywność można zamykać w butelkach, a następnie podgrzewać w wysokiej temperaturze, dzięki czemu przez długi czas będzie ona zdatna do spożycia. Po kilku latach butelki zastąpiono metalowymi puszkami (innowację wprowadzono w Anglii). Pierwsze puszki były jednak na tyle mocne, że należało je otwierać z pomocą młotka i dłuta. Minusem było też używanie ołowiu w produkcji puszek. Ludzie, którzy spożywali konserwowane w ten sposób produkty często chorowali. Na początku drugiej połowy XIX w. niejaki Ezra Warner stworzył pierwszy otwieracz do puszek i tym samym ułatwił życie wielu ludziom.
Już dwa tysiące lat temu Grecy poznali proces destylacji, w którym mogli wyizolowywać jakiś składnik lub go oczyścić. W IX proces ten udoskonalili Arabowie i stworzyli system, który lekko zmodyfikowany przetrwał próbę czasu i stosowany jest praktycznie do dnia dzisiejszego. Warto wspomnieć, iż pierwszą udaną destylację wina przeprowadził Arnaud de Villeneuve –fizyk i alchemik, który eksperymentował w XIII-wiecznej Walencji. Owocem jego badań było słodkie i mocne wino, które zapoczątkowało produkcję brandy i whisky.
Pierwsze restauracje pojawiły się najprawdopodobniej w IX lub X w.n.e. Stało się to jednocześnie w Chinach i państwach islamskich. Należy jednak pamiętać, że słowo „restaurant” pochodzi od francuskiego czasownika resturer, które można przetłumaczyć jako „odtwarzać, przywracać, pokrzepiać” i jest datowane na rok 1782, kiedy to Francuz nazwiskiem Boulanger otworzył w Paryżu lokal o nazwie La Grande Taverne de Londres. Szef kuchni w owym lokalu wywodził się z arystokracji, a goście odwiedzający restaurację dostawali do ręki menu, dzięki któremu mogli wybierać te potrawy, na które mieli ochotę.
Korek wytwarza się z kory dębu korkowego (Quercus suber), który występuje w północnej Afryce i południowej Europie – np. w Portugalii (ponad połowa pozyskiwanego korka pochodzi z tego kraju). Na skalę przemysłową korek zaczął być używany w XVIII wieku i z miejsca stał się niezwykle przydatnym produktem. Mimo, iż od dawna korek wypierany jest przez gwintowane butelki z zakrętkami, to sentyment do tego sposobu zamykania nie zanika. I miejmy nadzieję, że długo się to nie zmieni.
Etruskowie korzystali podobno z kamiennych wałków już 3 tys. lat temu. W innych częściach świata sporządzano te narzędzia z gliny i drewna. Wałek, który obecnie stosowany jest w naszych kuchniach, nabrał swych kształtów pod koniec XIX wieku. Właśnie wtedy wprowadzono konstrukcję opartą na części cylindrycznej i wprowadzonym do niej elementem, pełniącym rolę uchwytu. Dzisiejsze wałki produkuje się najczęściej z drewna, ale spotykane są też wariacje z metalu, szkła, czy plastiku.
Nawet jeśli mamy w domu noże najlepszej jakości, to przygotowanie niektórych potraw nie będzie możliwe bez tarki. Starte sery, warzywa, czy skórki cytrusów to podstawy wielu dań lub dodatki, bez których ciężko sobie wyobrazić smak naszych ulubionych potraw. Pierwsza tarka (prawdopodobnie) powstała we Francji w połowie XVI w. Od tego czasu gadżet zadomawiał się w kuchni i przybierał przeróżne kształty – od tych najprostszych z jedną ścianką, przez tarki kwadratowe, po nowoczesne tarki Microplane.
Przez stulecia do przygotowywania posiłków stosowano w domach piece opalane drewnem i węglem. Pozwalały one nie tylko podgrzać jedzenie, ale zapewniały także ciepło w domu. Faktem jest, iż mimo znacznego postępu i rozwoju cywilizacyjnego, piece nadal są bardzo popularne w niewtórych częściach świata. Wzmianki o pierwszych kuchenkach gazowych pochodzą już z początku XIX wieku, a do szerszego odbioru trafiły one w roku 1834 za sprawą brytyjskiego wynalazcy Jamesa Sharpa. Kuchenki gazowe były stopniowo udoskonalane i modyfikowane, czego doskonałym przykładem jest wykorzystanie piekarnika z termostatem, czy emaliowanej blachy.
Pomysł, by eliminować chorobotwórcze drobnoustroje, a co za tym idzie wydłużać okres ważności produktów przez odpowiednie ich podgrzanie, liczy sobie kilkaset lat. Bardzo prawdopodobne iż pochodzi on z Chin lub Japonii. Za ojca tego sposobu konserwacji żywności uważa się jednak Ludwika Pasteura. W procesie chodzi głównie o to, by wyeliminować niebezpieczne dla zdrowia człowieka mikroorganizmy i jednocześnie zachować smak i wartości odżywcze danego produktu. Początkowo pasteryzacja stosowana była głównie w produkcji wina i piwa, szybko jednak zaczęto ją wykorzystywać w konserwacji innych produktów (nabiał, mięso, owoce, woda).
Jednym z najważniejszych zadań, jakie od wieków stało przed ludzkością, było chronienie żywności przed zepsuciem. Wspominałem o tym już w przypadku pasteryzacji. Nie jest to jednak jedyny sposób konserwacji – dużo wcześniej człowiek wpadł na pomysł by przechowywać produkty w niskiej temperaturze, co znacznie przedłuży ich zdatność do spożycia. W tym celu wykorzystywano chłodne rzeki, czy zapasy śniegu i lodu z okresu zimowego. Na początku XIX w. popularne stały się lodowe koszyki, w których zastosowano specjalne systemy izolacyjne. Wkrótce rozwój tych urządzeń i stosowanych w nich technologii stał się bardzo dynamiczny. Pierwszą chłodziarkę sprężarkową stworzył pod koniec XIX w. Carl von Linde. Na rynek urządzenia te trafiły w drugiej dekadzie XX w. Dzisiaj trudno sobie wyobrazić kuchnię bez lodówki, która stanowi jedno z podstawowych urządzeń gospodarstwa domowego.
Ludzie dzielą się swoimi pomysłami na przeróżne dania od momentu, gdy zaczęli przyrządzać jedzenie. Najstarszy znany przepis pochodzi z około 1600 r. p.n.e i został wygrawerowany na glinianej tabliczce w Babilonie. Starożytni Grecy i Rzymianie skrupulatnie spisywali swe przepisy, a pierwsze książki kucharskie pojawiły się w Anglii w XIV w. Jednak przepisy w dzisiejszym znaczeniu tego słowa (dokładnie określone ilości przepisów, wskazówki dotyczące przygotowywania potrawy i zdjęcie instruktażowe) są stosunkowo nowym pomysłem i weszły na stałe do historii kulinariów na przełomie XIX i XX w.
Zakładam, iż większość z Was wypija codziennie przynajmniej jedną kawę. Jedni zaczynają od niej dzień, drudzy parzą czarny napój po przyjściu do pracy, a jeszcze inni lubią wypić „małą czarną” po obiedzie. Kawa robi furorę od czasów średniowiecza, a dziś stanowi jeden z filarów światowej kuchni. Sposobów przyrządzania kawy jest mnóstwo i w dużej mierze zależy to od danego kręgu kulturowego. W naszym regionie stosuje się głównie ekspresy, które pozwalają szybko i sprawnie przygotować nawet większe ilości tego napoju. Ekspresy elektryczne pojawiły się na świecie jeszcze w XIX w. Pierwszy ekspres przelewowy pojawił się na rynku w 1972 roku i w pewnym sensie zrewolucjonizował przenie kawy. Od tego czasu sektor dynamicznie się rozwija i na rynek trafiają coraz bardziej wymyślne maszyny do parzenia kawy.
Smażenie potraw w gorącym oleju nie jest w kuchni niczym nowym. Kiedyś stosowano w tym celu rondle i patelnie, a usmażone produkty wyjmowano za pomocą szczypiec albo łyżki cedzakowej. Aby ułatwić ludziom smażenie wprowadzono frytkownicę z regulowaną temperaturą i specjalnym zbiornikiem na gorący tłuszcz. Pierwsza frytkownica pojawiła się na rynku w roku 1937 i od tego czasu możemy się cieszyć niezdrowym pożywieniem, które jednocześnie sprawia dużo radości i problemów zdrowotnych. Warto jednak pamiętać, iż według zapewnień producentów, w najnowszych frytownicach można przyrządzać zdrowe i smaczne potrawy.
Na początek warto wspomnieć, iż urządzenie to powstało całkowicie przypadkowo w trakcie prac nad urządzeniami radiolokacyjnymi. Jej twórcą był amerykański inżynier i wynalazca Percy Spencer. Zauważył on, iż pod wpływem przeprowadzanych eksperymentów stopiła się tabliczka czekolady w jego kieszeni. Pierwszym produktem, który naukowiec celowo poddał działaniu mikrofalówki był popcorn. Sprzęt ten można spokojnie uznać za jeden z najważniejszych wynalazków dla kuchni w minionym stuleciu. Dzisiaj aż 75% amerykańskich rodzin zapewnia, iż nie jest sobie w stanie wyobrazić życia bez mikrofalówki…
Pierwszy szybkowar powstał pod koniec XVII wieku we Francji. Jego twórcą był fizyk, lekarz i matematyk w jednej osobie – Denis Papin. Na skalę przemysłową parowar zaczął być produkowany po zakończeniu II wojny światowej. Urządzenie to stało się wówczas bardzo popularne wśród młodych rodzin. Dziś gadżet ten odchodzi w niepamięć, a jego miejsce zastępują np. parowary.
W roku 1911 pewien kanadyjski dziennikarz usłyszał rozżalonego hotelarza, który nie mógł znieść, iż kupione u farmerów jajka trafiają do niego pobite. Sprawa ta poważnie zastanowiła naszego bohatera i postanowił coś z tym zrobić. Dziennikarz wymyślił papierowe pudełka z pojedynczymi pojemnikami na jajka, które natychmiast zaczął popularyzować. Na przestrzeni stu lat materiały do produkcji pojemników trochę się zmieniły, ale sama idea pozostała nienaruszona, dzięki czemu do naszych domów trafiają jajka w całości.
Okazuje się, iż teflon na przestrzeni kilku dekad znalazł zastosowanie w bardzo wielu dziedzinach naszego życia. Materiał powstał w roku 1938, a za jego wynalazcę uznawany jest Roy Plunkett, który pracował w laboratorium DuPonta. W trakcie badań nad mrożonymi gazami okazało się, iż do jednej z próbek praktycznie nic nie przywiera. Nim teflon wprowadzono na masową skalę do produkcji narzędzi kuchennych, wykorzystano ten materiał np. w projekcie Manhattan, którego celem było stworzenie bomby atomowej przez Amerykanów. Na szczęście w dzisiejszych czasach teflon kojarzy się nam dość dobrze i chyba ciężko wyobrazić sobie kuchnię bez patelni stworzonej z tego tworzywa.
Historia tego urządzenia zaczyna się w roku 1922, kiedy to Stefan Popławski stworzył maszynę do przygotowywania mlecznych koktajli. Sprzęt składał się z wysokiego pojemnika, noży umieszczonych na jego dnie i silnika elektrycznego, który je napędzał. Potem wiele firm wprowadzało liczne zmiany w sprzętach tego typu lub proponowało klientom całkiem nowe rozwiązania. Blender utrzymał jednak swą pozycję i cieszy się sporą popularnością do dnia dzisiejszego.
Mikser nie powinien być mylony z blenderem, ponieważ nie służy on do rozdrabniania żywności, ale mieszania składników. Pierwsze urządzenie tego typu powstało w roku 1908 i było dziełem Herberta Johnstona. Pierwsze miksery ważyły prawie 30 kilogramów i kosztowały tyle co samochody z fabryki Forda. Dzięki udoskonaleniom i zwiększeniu wydajności produkcji znacznie wzrosła ich jakość, a jednocześnie spadła waga, głośność i co najważniejsze – cena.
Być może pozycja ta wyda się Wam nietrafiona, ale zastanówcie się w ilu przypadkach można użyć papierowych ręczników: wycieranie rozlanych sosów, zup, czy przypraw z powierzchni stołu albo blatu kuchennego, odsączenie wody ze świeżo umytych produktów, czy chociażby szybkie wytarcie rąk w trakcie prac kuchennych. Pierwsze papierowe ręczniki trafiły na rynek na początku XX wieku. Jednak dopiero w latach 30. Zaczęto je sprzedawać z myślą o wykorzystaniu w kuchni.
Źródło: torg
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Poszukiwacze najlepszych okazji cenowych z portalu pepper.pl znaleźli u naszych niemieckich sąsiadów mega dobrą cenę…
Chińska marka Dreame nie zwalnia tempa premier i właśnie wrzuciła do swojego sklepu nową wersję…
Oclean X Ultra to jedna z najlepszych szczoteczek sonicznych w ofercie chińskiej firmy. Jest też…
Od 10 listopada do 10 grudnia trwa genialna akcja na AGD marki Liebherr - można…
Na polskim rynku debiutuje piekarnik Hisense HO66FA Pizza Chef z programem dedykowanym do pieczenia pizzy,…
Koreański producent wystartował z kolejną akcją promocyjną - tym razem mamy smartband lub smartwatch w…
Komentarze
Może sama w sobie patelnia nie jest jakimś olśniewającym wynalazkiem ale już ta spod znaku philipiaka z dnem groszkowym pozwalającym na smażenie bez tłuszczu już owszem. Dla mnie bomba!