Kilka dni temu opublikowaliśmy zestawienie prezentów walentynkowych. Dość nietypowych, ale z pewnością wartych uwagi. Podarek zawsze miło wręczyć/dostać, lecz nie można zapominać, iż na nim sprawa się nie kończy. Przecież mowa o święcie zakochanych i wypada je odpowiednio celebrować. Tylko co to znaczy „odpowiednio”? Jeśli nie macie pomysłu na spędzenie tego dnia lub przynajmniej wieczoru, to powinniście przeczytać ten wpis – postaramy się pomóc.
Wiele osób irytuje się słysząc słowo walentynki i powtarza, że to nie jest element naszej tradycji, że kopiujemy zachodnie wzorce, że uczucia trzeba sobie okazywać przez cały rok, a nie tylko 14 lutego. Sporo w tym racji, ale jednocześnie warto pamiętać, iż do celebrowania walentynek nikt nie jest zmuszany – na szum związany z tą datą można po prostu nie reagować. Jeżeli jednak ktoś chce świętować i jednocześnie nie ma pomysłu na ten dzień, to zaraz temu zaradzimy.
Zestaw propozycji warto chyba rozpocząć od tej porannej – już na początku dnia można zaskoczyć drugą połówkę i zaserwować do łóżka śniadanie. Niestety, w tym roku walentynki wypadają w piątek, a to dla większości osób oznacza konieczność pojawienia się w pracy. Czas na śniadanie poważnie ograniczony, ale dla chcącego… Śniadanie podane do łóżka to świetny sposób na zaskoczenie drugiej osoby (chyba, że ktoś serwuje w ten sposób posiłek co kilka dni), to także wskazany ruch, gdy wieczór we dwoje stoi pod znakiem zapytania lub ma się świadomość tego, że nie można go spędzić razem.
O niektórych ludziach mawia się, że przypalają wodę na herbatę i w ich przypadku wyzwaniem może być przygotowanie nawet prostego posiłku, ale chyba warto podjąć wyzwanie – osoba, dla której śniadanie jest szykowane będzie tym bardziej zaskoczona. Mile zaskoczona. Jeżeli ktoś dobrze odnajduje się w kuchni, to nie powinien ograniczać się do przygotowania paru kanapek, ugotowania/usmażenia jajka i zaparzenia herbaty – warto kilka dni wcześniej zastanowić się nad oryginalnym menu i zaserwować coś niesztampowego. Należy przy tym pamiętać np. o tacy, na której zostanie zaserwowany posiłek, by rano nie okazało się, że takiego sprżetu nie ma w kuchni. Kwiat w wazonie i/albo coś słodkiego nie zawadzą…
Większości osób romantyczny posiłek kojarzy się zapewne z kolacją, a nie ze śniadaniem. Jeżeli zatem ktoś nie ma czasu na poranne harce w kuchni, to może je zastąpić popołudniowymi/wieczornymi popisami. Warto także pamiętać, że jedno nie wyklucza drugiego – śniadanie do łóżka i romantyczna kolacja muszą zrobić wrażenie. Aby przygotować kolację, trzeba oczywisćie pojawić się w domu przed drugą osobą, by zrobić jej niespodziankę. Warto zatem wcześniej zerwać się z pracy (o ile to możliwe), zrobić zakupy i zakasać rękawy w kuchni nim w drzwiach przekręci się klucz lubej/lubego.
Najlepiej zdecydować się na potrawę lub nawet zestaw potraw, które smakują drugiej osobie. Na jej przysmak. Dobrze, gdy ma się pojęcie o przygotowywaniu takiego posiłku – eksperymentowanie przed samą kolacją nie jest najlepszym pomysłem. Jeśli nie wyjdzie, to może być śmiesznie i równie miło, ale po co ten stres… Stawiajcie zatem na sprawdzone przepisy lub wcześniej je przetestujcie. Dobrze jest też zrobić listę zakupów, by nagle nie okazało się, że zapomnieliście o podstawowym składniku posiłku. Chyba nie trzeba dodawać, iż odpowiednia oprawa będzie na wagę złota: kwiaty, świece, muzyka, odpowiednia zastawa i strój. Skoro ten wieczór ma być wyjątkowy…
Pozostaniemy w domu i wspomnimy o niespodziankach, ale dość nietypowych. Nie będą to kolczyki albo jedwabny krawat – skupimy się na porządkach. Większość par zapewne dzieli się obowiązkami domowymi, co jest oczywiście uczciwe, a przy okazji stwarza pole do popisu. Można zaskoczyć drugą osobę i przygotować nie tylko wspaniałą kolację, ale też zrobić porządki w mieszkaniu – wszak to piątek, w tygodniu mogło brakować czasu na ogarnięcie niektórych rzeczy. Jeżeli zatem ktoś się nie spodziewa, że odkurzycie mieszkanie, sprawicie, że łazienka będzie błyszczeć albo, że z domu znikną rupiecie, których nie powinno w nim być od dawna, to zapewne zapunktujecie.
Przy tej okazji warto wspomnieć o jeszcze jednej kwestii, to dotyczy głównie panów, którzy odkładają wiele rzeczy na potem i zapewniają, iż w końcu problem zostanie rozwiązany. O czym mowa? O cieknącym kranie, wyrwanym gniazdku, zerwanej gałce w szafie. Jeśli obiecaliście, że się tym zajmiecie, to dotrzymajcie słowa. Jeżeli nie wiecie, jak się za to zabrać, to poproście o pomoc sąsiada czy krewnego albo zdajcie się na specjalistę. Ważne, by został rozwiązany problem, który zakomunikowano Wam już jakiś czas temu. Czasem taka drobnostka może zrobić naprawdę spore wrażenie.
Niedawno opublikowaliśmy tekst, w którym zawarliśmy kilka porad dla zmarzluchów. Wśród naszych propozycji na rozgrzewkę znalazły się gorąca kąpiel i masaż. To dobry pomysł nie tylko w mroźny dzień – takie formy relaksu mogą się okazać bardzo mile widziane w walentynki. Jeżeli szykujecie kolację niespodziankę dla partnera/partnerki i chcecie w przyjemny sposób zająć jemu/jej czas nim skończycie, to nie pozostaje nic innego, jak zorganizować przyjemną, odprężającą kąpiel. Wspólna kąpiel też nie jest złym pomysłem, ale wcześniej warto sprawdzić, czy nie zostawiliście włączonego piekarnika lub garnka na aktywnym palniku czy płycie grzejnej…;)
Na masażu trzeba się choć trochę znać, by był on skuteczny i nie zaszkodził, ale podstawy zapewne można opanować dość szybko. Warto się tym zainteresować, by później wykorzystać zdobytą wiedzę w praktyce. Druga połówka zapewne byłaby zachwycona takimi umiejętnościami.
Romantyczna kolacja w restauracji wielu osobom zapewne wyda się pomysłem mało oryginalnym, ale warto mieć na uwadze, że proste i na pierwszy rzut oka wyświechtane rozwiązania, czasem są po prostu najlepsze. Nie będzie zatem blamażu, jeśli zarezerwujecie stolik w restauracji, którą oboje lubicie (wystarczy, że lubi ją zapraszana osoba), zjecie smaczny posiłek i wypijecie lampkę wina. Należy też pamiętać, iż pole do popisu jest tu bardzo szerokie – jeżeli ktoś woli hamburgery albo pizzę i piwo, to zorganizujecie wszystko w takim lokalu.
Kolacja to jeden z elementów udanego wieczoru poza domem – warto go rozbudować o jakąś instytucję kultury. To może być kino, ale na kinie świat się nie kończy. Kiedy ostatnio byliście w teatrze albo w filharmonii? Ile czasu minęło od wizyty w galerii sztuki albo udziału w jakimś niecodziennym i ciekawym wydarzeniu? Przecież w walentynkowy wieczór nie brakuje imprez, w których warto wziąć udział – wystarczy chwilę pomyśleć i skorzystać z wyszukiwarki internetowej. Efekty poszukiwań mogą na długo zapaść w pamięci. Nie należy przy tym wykluczać, że jakaś forma rozrywki wciągnie Was na dłużej.
Wieczór w restauracji i filharmonii to pewnie marzenie wielu osób, ale niektórzy pokręciliby nosem nad takim planem. Dlatego nie ma sensu zmuszać siebie (a tym bardziej kogoś) do spędzania wolnego czasu w takiej formie – jeżeli wolicie aktywny wypoczynek, to po prostu go sobie zorganizujcie. Tu w grę wchodzą zarówno wizyta na lodowisku czy długi spacer, jak i gokarty czy paintball. Możliwości znowu jest mnóstwo, można je łączyć, można eksperymentować. Fakt, iż nigdy nie jeździliście na łyżwach nie oznacza, że tak już musi pozostać – trzeba spróbować i przekonać się na własnej skórze czy to faktycznie tak wielkie wyzwanie albo strata czasu. Jeżeli ktoś nie chce od razu skakać na głęboką wodę, to powinien przynajmniej popatrzeć na sport w wykonaniu innych – być może dzień walentynek lub jego okolice to dobry moment na rozpoczęcie przygody z kibicowaniem…?
Walentynki w domowym zaciszu już się u nas pojawiły, ale jeśli kogoś irytują romantyczne kolacje, a jednocześnie nie ma ochoty na wyjście do kina czy na lodowisko, to pozostaje zorganizowanie rozrywki w domu. Propozycje? Jedną z opcji jest oczywiście seans filmowy, najlepiej łączony: jeżeli jedna osoba lubi kino moralnego niepokoju, a druga amerykańskie filmy akcji, to nie decydujcie się na przedstawiciela jednego z tych „gatunków” – postawcie na obie projekcje. Możliwe, że jedna ze stron przekona się do propozycji drugiej. Podobnie jest z innymi formami rozrywki: jeśli ktoś lubi gry planszowe, a druga polówka woli gry wideo, to godzinę można spędzić przy planszy, a godzinę przy konsoli. Ważne, by obie strony były zadowolone.
Zawsze pozostaje także opcja imprezy. Jeśli dawno nie widzieliście się ze swoimi znajomymi i jednocześnie wiecie, że walentynki nie są dla nich szczególnym dniem, który chcieliby spędzić w parach, to nie pozostaje nic innego, jak tylko zorganizować rozrywkę sobie i grupie przyjaciół. Rozmach i rozmiar imprezy zależy już od Was: jedni wolą kameralne spotkanie przy stoliku, inni przepadają za tłumem roztańczonych i rozśpiewanych ludzi. Jeśli jeszcze nie organizowaliście karnawałowego (mini)przyjęcia, to może przyszedł na nie czas…
Na koniec ważna uwaga: należy pamiętać, że z realizacją propozycji z naszej listy nie trzeba czekać do walentynek – to umowna data. Drugą połówkę możecie zabrać bez okazji do filharmonii czy restauracji w każdy inny dzień roku. Z pewnością nie obrazi się ona, gdy po powrocie z pracy zastanie w domu porządek i kolację złożoną z ulubionych potraw. Pisząc krótko: organizujcie sobie walentynki przez cały rok – warto 😉
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Black Week w Polsce to czas wyjątkowych promocji i rabatów, które przyciągają zarówno w sklepach…
Oficjalny sklep Allegro wrzuci dziś o 19:00 sporą ilość robota Roborock Q8 Max w genialnej…
Przez cały długi weekend, czyli od 8 do 11 listopada jest okazja kupić taniej sporo…
Do sprzedaży trafiła limitowana edycja słynnego termorobota Thermomix TM6. W Niemczech nazwano ją Special Edition…
Od 4 listopada do końca grudnia trwa akcja, dzięki której dostaniesz zapasowy akumulator do odkurzacza…
LG ma sporo udanych promocji za pasem, ale ta im zdecydowanie nie wyszła. Kupując LG…