>

Test: parowar Clatronic DG 3270

Obudowa i wygląd

Część bazowa parowaru jest bardzo lekka. Wykonano ją z metalu i plastiku (na zdjęciu widać wyraźnie dwa kolory – inox oraz czerń). Na obudowie znajduje się pokrętło programatora zegarowego oraz lampka kontrolna. W zbiorniku przeznaczonym na wodę widać oznaczenia wskazujące wymaganą ilość wody (trzeba się dobrze przyjrzeć, ponieważ nie zostały wyróżnione innym kolorem). Już na początku rzuca się w oczy krótki (!) przewód opisywanego sprzętu. Podłączony z tyłu urządzenia kabel zapewnia użytkownikom niewielkie pole manewru – albo ustawimy maszynę przy samym gniazdku albo musimy się posiłkować przedłużaczem. Jest to spory minus, który dawał o sobie znać w trakcie samego parowania.

Miski parowaru (podobnie jak cała reszta „ruchomych dodatków”) wykonane zostały z plastiku. Mimo iż części te wydają się w miarę wytrzymałe, to nie odważyłbym się sprawdzać, czy wytrzymają upadek z 1 metra – szczerze w to wątpię. Ramki łączące są twarde, a zarazem elastyczne – wydają się być solidnym punktem naszego zestawu. Sprzęt prezentuje się nieźle – zwłaszcza, gdy jest dokładnie wyczyszczony i wypolerowany. Uderza prostota wykonania – bak wyświetlacza, rozbudowanego panelu sterowania itd. W dzisiejszych czasach większość urządzeń jest urozmaicana ww. cudami techniki, a ten sprzęt jakoś się bez tego ostał. Z jednej strony tracimy sporą gamę funkcji i możliwości, którymi naszpikowano „elektroniczne parowary”, z drugiej jednak dochodzimy do prostej zasady – mniej elektroniki = mniejsze szanse na usterki i ewentualne naprawy. Według mnie prosty znaczy praktyczny i tego zamierzam się trzymać w przypadku tego urządzenia.

Ceny Clatronic DG 3270

Clatronic DG 3270

od: 89 zł »

Maciej

Komentarze

  • Jeśli parowar to dla mnie tylko klasyczny, stalowy więc przy okazji mam pytanie czy ten Philipiaka spełniałby moje kryteria?

    • Marto, parowar Philipiak jest właśnie takim rodzajem parowaru.

      Pozdrawiam, Marta Kowalewska
      Online Ekspert marki PHILIPIAK

  • Też myślalam że takie potrawy nie będą mi smakować a zdanie zmieniłam, póki co szukam fajnego parowaru, zastanawiam się własnie nad tym philipiakiem.

  • Ja z kolei mam philipiaka. Generalnie potrawy gotowane na parze są pyszne, bo wbrew opiniom niektórych ludzi, odpowiednio przygotowane mogą mieć naprawdę wspaniały smak. Poza tym są bardzo, bardzo zdrowe. Tym bardziej polecam je osobom, które chciałyby zmienić swoje nawyki żywieniowe albo po prostu schudnąć.

Najnowsze artykuły

Roborock Q8 Max za 959 zł tylko dziś o 19:00 dla posiadaczy pakietu Allegro Smart!

Oficjalny sklep Allegro wrzuci dziś o 19:00 sporą ilość robota Roborock Q8 Max w genialnej…

5 godzin temu

Weekendowe rabaty do -50% w sklepie internetowym Lidla (m.in. Philips i Parkside)

Przez cały długi weekend, czyli od 8 do 11 listopada jest okazja kupić taniej sporo…

7 godzin temu

Thermomix Rudolf, czyli śnieżna wersja TM6 już dostępna z prezentami i ratami 0%

Do sprzedaży trafiła limitowana edycja słynnego termorobota Thermomix TM6. W Niemczech nazwano ją Special Edition…

1 dzień temu

Philips daje zapasową baterię w prezencie do odkurzaczy Aqua

Od 4 listopada do końca grudnia trwa akcja, dzięki której dostaniesz zapasowy akumulator do odkurzacza…

1 dzień temu

Promocja widmo: LG oferuje 5 lat gwarancji na sprzęt, którego… nie kupisz w Polsce

LG ma sporo udanych promocji za pasem, ale ta im zdecydowanie nie wyszła. Kupując LG…

1 dzień temu

Do 1800 zł zwrotu za zakup AGD marki Bosch! Powrót świetnej promocji

Bosch wraca z super akcją na piekarniki i indukcje. Kupując sam piekarnik możesz liczyć na…

2 dni temu