Dreame H15 Pro
Na polskim rynku debiutuje Dreame H15 Pro, czyli topowy odkurzacz aktywnie myjący. Potrafi pracować na płasko, a wałek zaprojektowano tak, aby nie zostawiał martwych stref po bokach.
Spis treści
Marzec i kwiecień 2025 roku to wysyp premier odkurzaczy mających aktywnie – mieliśmy premierę aż siedmiu wersji serii Roborock F25, nowego, super lekkiego Tefala X-Clean 10 powstałego we współpracy z Narwalem, a teraz do sprzedaży trafia flagowiec Dreame H15 Pro.
Nowy model w przeciwieństwie do poprzednika Dreame H13 Pro potrafi pracować na płasko – potrzebuje 14 cm niszy (na naszym rynku nie było wersji H14 Pro). Wałek zaprojektowano tak, aby nie zostawiał martwych stref po bokach, choć realnie i tak kilka milimetrów dystansu będzie z uwagi na mocowanie wałka – Dreame nazywa to systemem GapFree AI DescendReach.
Z przodu dodano ramię sterowane sztuczną inteligencją – obniża się do podłogi gdy tylko wykonujemy ruch do tyłu. Realnie to gumka zbierająca nadmiar wody przy ruchach do tyłu, więc podłoga znacznie szybciej wysycha.
Siła ssania została nieco podwyższona, do dyspozycji mamy 3 poziomy mocy i dozowania wody, a i tak najlepszy jest automatyczny, który wykrywa ilość zabrudzeń i dostosowuje moc oraz ilość dozowanej wody.
Najwięcej nowości mamy w samej stacji z systemem ThermoTub. Woda w stacji wykorzystywana do mycia wałka jest podgrzewana do 100 stopni, materiał samego wałka jest odporny na takie temperatury, a następnie wałek jest suszony gorącym powietrzem 90 stopni w 5 minut.
Łącznie cały cykl mycia i suszenia trwa ok. 8 minut, czyli podobnie do Roborocka F25 Combo, choć ten osiąga minimalnie mniejszą temperaturę podgrzewanej wody, ale za to przy pracy na płasko jest niższy – 12,5 cm, a nie 14 cm.
W stacji możemy ustawić 3 różne tryby samooczyszczenia: Standard, Deep-Clean lub zdać się na automatykę Auto-Adjust. Nie zabrakło też systemu TangleCut ze specjalnymi zębami wyczesującymi włosy, czy sierść z włosia wałka, a także kół ze wspomaganiem napędu GlideWheel w ruchach zarówno do przodu jak i do tyłu. Odkurzacz można podpiąć pod apkę Dreamehome.
W zestawie dostajemy (poza gotowym do pracy sprzętem i stacją) wycior do czyszczenia sprzętu, zapasowy filtr EPA, zapasowy wałek myjący i butelkę płynu do podłóg (uniwersalny). Cena sugerowana na start sprzedaży to 2499 zł, czyli sporo drożej od głównego konkurenta – Roborock F25 Ace kosztuje 1899 zł.
Tegoroczne premiery odkurzaczy myjących nastawione są na lekkość konstrukcji lub prowadzenia się i na jak najlepsze efekty samooczyszczenia w stacjach dokujących, przy użyciu gorącej wody, gorącego powietrza i to w kilka minut. Teraz tylko dodać jakiś system podgrzewania wody używanej no namaczania wałka w trakcie pracy, tak aby można było mopować ciepłą wodą i będziemy mieć komplet funkcji.
Jeśli szukasz dobrego odkurzacza koniecznie sprawdź naszą listę najlepszych pionowych odkurzaczy bezprzewodowych.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Na polskim rynku debiutuje robot koszący Dreame A2. Już na start doczekał się niezłej promocji,…
Dyson wraz z największymi sieciami handlowymi przygotował dobre przeceny na swoje najlepsze odkurzacze. Nie dość,…
Lidl ruszył z przecenami na Wielkanoc. Taniej kupimy m.in. Lidlomix, ekspres DeLonghi Magnifica S, AGD…
Pojawiła się kolejna promocja na jeden z najpopularniejszych w Polsce termorobotów. Silvercrest Monsieur Cuisine Smart…
Z dniem 1 kwietnia wystartowała promocja marki Bosch na wszystkie pięć serii odkurzaczy pionowych Unlimited.…
Roborock F25 Combo to nowy odkurzacz myjący aktywnie, który walczy o podium z najlepszymi urządzeniami…
Komentarze
Który wybrać? Ten czy nowy Tefal? Czy jakiś inny?
Tefalem właśnie się bawię - jest super, Dreame jeszcze nie sprawdzałem. Trochę się różnią - Tefal jest super lekki, łatwy w prowadzeniu, a Dreame za to podgrzewa wodę do czyszczenia wałka w stacji.