Tefal wprowadził właśnie do sprzedaży nową parownicę ręczną Tefal AeroSteam DT9810 o mocy 1400 W. Nie byłoby w niej nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że przyciąga materiał… siłą ssania!
Nowa parownica ręczna Tefal AeroSteam DT9810 o mocy 1400 W debiutuje w cenie 599 zł. Nie byłoby w niej nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że nie tylko generuje parę do odświeżania i rozprasowywania materiałów, ale przyciąga je siłą ssania dla efektów tak samo dobrych, jak przy prasowaniu żelazkiem.
Co wiemy o Tefal AeroSteam DT9810?
Tefal AeroSteam DT9810 wyposażono w 100 ml, odłączany zbiornik wody. Producent deklaruje, że prasowanie pojedynczej koszuli zajmuje mniej niż 3 minuty, a dzięki technologii OptiFlow ma oszczędzać do 57% energii względem zwykłych parownic. Do wyboru mamy 3 tryby ssania, tkaniny mogą być porządnie przyciągane do stopy parownicy i rozprasowywane parą.
Efekty prasowania mają być tak dobre, że ponoć żelazko staję się zbędne, nie trzeba ubrać specjalnie wieszać, czy układać na desce, można prasować je w pionie. Silnik generujący przepływ powietrza ma pracować maksymalnie z 18 000 obrotami na minutę.
Parownica ma nadawać się do wszystkich rodzajów tkanin, które można prasować, nawet tych najbardziej delikatnych. Zbiornik 100 ml wody ma wystarczyć na wyprasowanie 3 koszul, sprzęt nagrzewa się w 30 sekund, a stopa Monotemp jest równomiernie podgrzewana.
Parownica waży 1,4 kg, ma 2,6-metrowy przewód. Nie zabrakło funkcji automatycznego wyłączenia dla bezpieczeństwa.
Miejsce produkcji to kraj macierzysty firmy Tefal – Francja, czyli nie mamy tu do czynienia z produktem chińskim.
Oto najlepsze pralki z parą. 10 modeli, które warto kupić w 2024 roku
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Dodaj komentarz