Sprawdzamy, co powinien mieć robot sprzątający, jeśli masz dzieci lub zwierzaki – bo nie każdy sprzęt sobie z takimi wyzwaniami poradzi równie dobrze.
Masz zwierzaki gubiące sierść i wnoszące do domu piasek i ziemię? A może w Twoim domu mieszkają małe dzieci, które mają szczególny talent do tworzenia bałaganu? Oba przypadki to poważne wyzwania dla współczesnych robotów odkurzających.
Jakie roboty poradzą sobie w takich warunkach? Takie, które spełniają 3 warunki, które powinien mieć dobry robot dla zadań specjalnych.
Jeśli mamy zwierzaki z dłuższą sierścią czy włosiem, to najlepiej celować w roboty wyposażone w szczotki silikonowe/gumowe, a nie tradycyjne z trzema paskami włosia i gumy.
Wybitnie dobrze radzą sobie roboty z podwójnym zespołem szczotek silikonowych, obracających się przeciwstawnie. Firm mających tego typu zespoły jest bardzo mało – największy wybór robotów z podwójnym zespołem szczotek ma iRobot. Tu polecić mogę roboty z 3. serii, które najlepiej poradzą sobie z sierścią i włosami: iRobot Roomba j7 , iRobot Roomba j9 i i Robot Roomba Combo 10 Max .
Dwa ostatnie mają najwyższą moc ssania wśród robotów marki iRobot, co też przekłada się na najlepsze efekty sprzątania. Serię j można kupić w kilku wersjach – z plusem w nazwie to roboty ze stacjami opróżniającymi, a oznaczone jako Roomba Combo to już roboty z dodatkową funkcją mopowania.
Oczywista oczywistość, cytując klasyka. Dzieci często zostawiają na podłodze zabawki, a zwierzakom zdarza się zostawić przykrą „niespodziankę” – dlatego potrzebujesz robota z przednią kamerą i najlepiej diodą doświetlającą do pracy w ciemniejszych obszarach.
W przeciwieństwie do systemu podwójnych szczotek, dobre systemy rozpoznawania i omijania przeszkód znajdziemy w kilku firmach – iRobot jest jedną z nich. Roboty serii j i 10 MAX mają kamery, które rozpoznają ponad 80 różnych obiektów – nawet o naprawdę małej wielkości, a także zwierzęce odchody.
O znalezionych obiektach raportują w aplikacji, a do wsparcia pracy kamery, gdy brakuje światła dziennego używają diod LED doświetlających przestrzeń przed robotem.
Tu akurat nie ma znaczenia, którego robota ze wspomnianego trio wybierzesz ( iRobot Roomba j7 , iRobot Roomba j9 i iRobot Roomba Combo 10 Max ): wszystkie pracują z tym samym systemem kamery i zaawansowanym algorytmem identyfikacji przeszkód.
W kamerę wyposażone są zarówno modele do samego odkurzania Roomba, modele ze stacjami opróżniającymi z plusem w nazwie (jak iRobot Roomba j9+), jak i te z funkcją mycia Roomba Combo.
Ostatnia cecha dobrego robota to możliwość oddawania automatycznie brudów ze zbiornika wewnętrznego w robocie, do dużego worka w stacji. Włosy i sierść mają to do siebie, że nie ulegają łatwo kompresji, więc dosłownie dwie garści jednych i drugich mogą zapchać zbiornik kurzu na tyle, że kolejne zabrudzenia utkną w zespole szczotki, a piasek nie zostanie zebrany – dlatego tak potrzebne są stacje opróżniające.
iRoboty jako jedne z pierwszych były wyposażone w to rozwiązanie. W aplikacji iRobot Home możemy wybrać, jak często robot ma wracać do stacji na opróżnianie, więc nawet przy bardzo zabrudzonych obszarach nie będzie ryzyka, że robot straci na wydajności i efektywności odkurzania.
Już znasz główne cechy dobrego robota sprzątającego do domów z dziećmi i zwierzakami. Trzymając się tych wytycznych masz dużą szansę kupić sprzęt, który spełni Twoje oczekiwania i będzie faktycznym narzędziem wyręczającym domowników, a nie tylko kolejnym, zbędnym gadżetem.
Artykuł sponsorowany
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Lidl przygotował kolejną porcję przecen - taniej można kupić m.in. mnóstwo sprzętów kuchennych, stacjonarnie i…
Sprawdzam, co potrafi Hygse Akva – nowy, nieźle wyceniony odkurzacz myjący aktywnie od polskiej firmy,…
Szukasz lekkiego Dysona V12 Slim? W niemieckim Media Markt mają dobrą ofertę na Dyson V12…
Ekspres ciśnieniowy to prawdziwy skarb w kuchni. Aromatyczne espresso, puszyste cappuccino, idealne latte – wszystko…
Polski dystrybutor marki Roborock długo kazał nam czekać na lokalną premierę modelu Qrevo Master. Wreszcie…
Do sprzedaży trafił kolejny robot marki Ecovacs w super niskiej cenie sugerowanej 1999 zł. Czyżbyśmy…
Komentarze
Kiepska reklama. W KAŻDYM przypadku sugerowanych iRobotow istnieje tańszy bądź lepszy odpowiednik u konkurencji.