>

Najlepsze roboty sprzątające bez funkcji mycia podłóg. Co kupić?

Często pytacie nas, jaki model wybrać, gdy potrzebujecie sprzętu, który porządnie odkurza, ale mopowanie jest Wam kompletnie zbędne i nie chcecie mieć tej funkcji w robocie. I takie właśnie urządzenia znajdziecie poniżej.

Na koniec 2024 roku rynek robotów sprzątających bez funkcji mycia jest raczej skromny, bo obecnie producenci nawet do najtańszych robotów dodają szmatkę i zbiornik z wodą do prostego przecierania podłóg (co zazwyczaj oznacza, że tej funkcji równie dobrze mogłoby nie być).

Ten artykuł powstał we współpracy z marką iRobot, ale jednocześnie faktem pozostaje, że jest to jedyna firma, która nadal oferuje roboty dedykowane wyłącznie do odkurzania – i takie, które faktycznie z tym odkurzaniem sobie dobrze radzą.

Dodam, że firma iRobot jeszcze do niedawna oferowała praktycznie każdy model w dwóch wersjach, czyli z samym odkurzaniem (Roomba) lub z odkurzaniem i mopowaniem (Roomba Combo).

fot. iRobot

Niektóre z tych modeli to prawdziwi weterani, obecni od wielu lat w sprzedaży, my natomiast szczególnie polecamy dwie serie do wyboru: Roomba j7 i Roomba j9 (najlepiej z wariantami mającymi + w nazwie, czyli wyposażonymi w stacje czyszczące).

iRobot Roomba j7 / j7+

Praktycznie pierwszy przedstawiciel serii j z przednią kamerą do rozpoznawania przeszkód, a nie tylko kamerą patrzącą w sufit, jak w serii i7. Robot w wersji ze stacją opróżniającą był u nas prezentowany na początku 2022 roku, a od tego czasu zyskał sporo aktualizacji softu i aplikacji, a iRobot znacząco ulepszył system rozpoznawania i omijania przeszkód, który ogarnia ponad 80 różnych obiektów.

Seria j7 występuje w dwóch wersjach: ze stacją opróżniającą oznaczoną plusem w nazwie i bez niej (w tym wariancie dostajemy małą stację ładowania). iRobot ma 8,5 cm wysokości, więc wjeżdża po typowe nisze meblowe, średnica to 34 cm, a pojemność zbiornika kurzu to całkiem niezłe 400 ml.

Z uwagi na czas pracy do 75 minut, j7 w obu wersjach polecam głównie posiadaczom mieszkań i domów do 80 m2 powierzchni podłogi. Jeśli masz więcej metrów, koniecznie przejdź do następnego polecanego modelu.

fot. iRobot

Roomba j7 korzysta z flagowego systemu sprzątania – ma dwa silikonowe wałki obracające się przeciwstawnie (świetnie radzą sobie z dywanami, sierścią i włosami), jedną szczotkę boczną i porządną filtrację powietrza AeroForce.

Moc ssąca jest 10x wyższa niż w starszej serii Roomba 600, model współpracuje z asystentami głosowymi, ma czujnik wykrywający brud, co pozwala robotowi na koncentrację pracy w takich miejscach. Na wygenerowanych mapach (do 10) możemy podzielić pomieszczenia, ustalić sposób i trasę czyszczenia, ustawić strefy bez dostępu i wiele innych opcji.

fot. iRobot

Model iRobot Roomba j7 kosztuje 1999 zł w sklepie producenta, czyli 400 zł taniej niż wersja Roomba Combo j7 z funkcją mopowania. Jeśli chcesz mieć stację opróżniającą zbiornik kurzu w robocie, to za wariant iRobot Roomba j7+ zapłacisz 2499 zł – wersja z mopem jest o 700 zł droższa.

iRobot Roomba j9 / j9+

Nowsza konstrukcja bazuje na udanym j7, ale ma znacznie pojemniejszą baterię, więc pracuje nawet do 180 minut. Z tego powodu serię j9 polecam posiadaczom większych mieszkań i domów, chcących bez przerwy na ładowanie sprzątnąć kilka pięter szeregowca czy bliźniaka.

fot. iRobot

Kolejny plus to większa moc ssania. Przy serii j7 i i7 iRobot podaje, że moc ssąca jest 10 razy większa niż w Roombach serii 600, tak w j9 moc jest 100% większa niż w modelach serii i, czyli 2-krotnie wyższa.

Reszta parametrów i konstrukcja są takie same; mamy 8,5 cm wysokości, 400 ml zbiornik, ładowanie do pełna w 180 minut i 34 cm średnicy robota. Tak samo dobrze sprzęt rozpoznaje i omija przeszkody, pamięta do 10 map pięter, ma spersonalizowane harmonogramy w apce.

Nie zabrakło czujnika wykrywającego ilość zabrudzeń, co pozwala na skupieniu się na takich obszarach. Wersja z plusem w nazwie ma dodatkowo stację opróżniającą z dużym workiem – daje do 60 dni autonomii pod względem opróżniania, co przy dużych powierzchniach i posiadanych zwierzakach zdecydowanie może się przydać.

fot. iRobot

Model iRobot Roomba j9 kosztuje w sklepie producenta 2499 zł i nie występuje w wersji z mopowaniem. Jeśli szukasz wersji ze stacją opróżniającą to iRobot Roomba j9+ kosztuje 3599 zł, więc 400 zł taniej niż odpowiednik z myciem podłóg.

Artykuł sponsorowany


Krzysztof Kulikowski

Komentarze

  • IRobot to dziadostwo w dodatku serwis to porażka. To jednorazówka na półroku, potem siadają czujniki i zaczynają się problemy

    • Nie zgodze się , mam roombę od dawna troche starszy model i nadal jest niezawodna. Odkurza elegancko. Kilka razy szczotki były zmieniane bo wiadomo jak się użytkuje to się niszczą. I raz na serwisie urządzenie było i usterka szybko została naprawiona.

  • iRobot, wracajcie do deski projektowej bo z tymi sprzętami i w tych cenach nie macie czego szukać na rynku. Takimi artykułami nie uratujecie swoich sprzętów.

    • IRonot to dziadostwo, w dodatku serwis to kompletna porażka. Po pół roku czujniki wysiadają i zaczynają się problemy z łączeniem. Nie polecam

Najnowsze artykuły

Nowa linia zmywarek Amica już w sprzedaży! Postęp, czy znowu to samo?

W Media Expert pojawiła się cała seria nowych zmywarek Amica, dedykowanych głównie tej sieci. To…

48 minut temu

Premiera ekspresu Jura J10. Cold, sweet & hot, czyli wszystko, co najlepsze w jednym

Na polskim rynku debiutuje zaawansowany ekspres do kawy Jura J10 (EA) Piano Black, wzbogacony o…

21 godzin temu

Noworoczna wyprzedaż w Lidlu. Taniej Bosch, Philips, Silvercrest i Parkside

Na początek nowego roku Lidl odpalił wyprzedaż m.in. na sprzęt marek Bosch, Philips, Silvercrest i…

23 godziny temu

Roborock Qrevo MaxV w rekordowo niskiej cenie w sklepie Allegro!

Roborock Qrevo MaxV jest dzisiaj dostępny w rekordowo niskiej cenie. Trzeba się jednak spieszyć, bo…

1 dzień temu

Niemiecki Media Markt wraca z genialnymi cenami na ekspresy marki Jura!

Ponownie możesz kupić świetne ekspresy marki Jura w dobrych cenach! Niemiecki Media Markt przecenił właśnie…

2 dni temu

Dyson V12 Origin w mocnej promocji. To najlżejszy model do podłóg twardych

Dyson V12 Origin normalnie kosztuje powyżej 2 tys. zł, ale dzisiaj można go kupić w…

2 dni temu