>

Dyson WashG1 wreszcie trafia do sprzedaży. Czy to najlepszy mop elektryczny?

Dyson długo kazał na siebie czekać, ale w końcu dołączył do grona producentów odkurzaczy mopujących aktywnie. Teraz premierowy sprzęt debiutuje w Polsce.

Na rynku odkurzaczy mopujących aktywnie mamy naprawdę duży wybór. Od marek będących jednymi z pierwszych w tej kategorii, jak Bissell, Karcher, czy Hizero, po marki chińskie, wymiatające starą konkurencję: Dreame, Roborock, Tineco, EZVIZ, Jimmy i Xiaomi.

Dyson dołącza do tego grona po swojemu. Producent długo kazał na siebie czekać – światowa premiera miała miejsce w maju 2024.

Trochę Hizero, trochę Roborocka, ale głównie Dyson

Model Wash G1 został zapowiedziany już dawno temu i na rynkach zagranicznych jest dostępny od wielu miesięcy, więc informacji o nim jest całkiem sporo. Dyson, jak to Dyson – stwierdził, że wymyśli odkurzacz mopujący aktywnie na nowo, choć widać po tym sprzęcie inspirację kilkoma konkurentami, a dokładniej Roborockiem i Hizero.

Dyson WashG1

Większość konstrukcji tego typu ma jeden lub dwa wałki mopujące z gęstym włosiem, które przy każdym obrocie oczyszczają się z brudu, gdyż włosie wyżyma się o wystający kawałem metalu, dodatkowo co ileś obrotów wałek jest nasączany czystą wodą – takim sposobem materiał jest w miarę czysty przez cały cykl pracy, nawet po wciągnięciu rozlanych płynów.

Drugi rodzaj projektu to słynne Hizero: wałek jest jeden, ale polimerowy – suchy jest twardy jak skała, a gdy zostanie namoczony, zamienia się w gęstą gąbkę z dobrymi właściwościami mopującymi. Za nim znajduje się drugi wałek z paskami włosia – jego zadaniem jest oczyszczanie wałka polimerowego z brudu i separowanie go do zbiornika/tacki na elementy stałe, a płyny siła ciągu przenosi do zbiornika na wodę brudną.

Dyson połączył oba projekty w jeden i swój model nazywa mopem elektrycznym, a nie odkurzaczem mopującym aktywnie – to określenie zostawili dla Dysona V15s Submarine z osobną końcówką do mopowania. Powód jest dość prosty – WashG1 nie ma silnika ssącego.

Widać, że nawet same sklepy mają problem z zaklasyfikowaniem tego sprzętu – Media Expert wrzucił go do kategorii… mopów parowych.

Dyson WashG1

W WashG1 mamy dwa wałki obracające się w przeciwnych kierunkach, jak w odkurzaczach chińskich marek (Roborock Dyad Pro i Jimmy PW11 – przednia myje, druga poleruje), ale dodatkowo zostały one wsparte wałkami z paskami nylonowego włosia, których zadaniem jest oczyszczanie powierzchni wałków myjących – zupełnie jak w Hizero.

Zabrudzenia stałe lądują na tatce między wałkami, a wyjmuje się ją od boku do opróżniania, podobnie, jak cały zespół czterech wałków. Płyny odpompowuje z powierzchni tacki do dużego, 800 ml zbiornika na brudną wodą, nie ma tu typowego silnika ssącego, jak w odkurzaczach innych marek z szerokim kanałem odprowadzającym, a za oddzielenie płynu od elementów stałych odpowiada siateczka o gęstości 500 mikrometrów w tatce na elementy stałe i pompka.

Odkurzacz mieści 1 l wody czystej (to sporo), pracuje do 35 minut, co ma przekładać się na zdolność umycia do 290 m2 podłogi. Do wyboru mamy 4 poziomy nawodnienia wałków (nasączane są oba) i dodatkowo na 1-3 mamy kolejne 3 poziomy czułości.

Dyson WashG1

WashG1 ma tryb samooczyszczenia wałków, który trwa 140 sekund i ma zapewnić czyste materiały obu wałków. W zestawie dostajemy stację dokującą z funkcją ładowania i ładowarkę – czas ładowania to 4 h. Wielkościowo to dość kompaktowy sprzęt: 114 cm wysokości, 22,5 cm głębokości i 30 cm szerokości, ale za to waga jest już naprawdę spora: 4,9 kg bez wody i 5,9 kg z wodą.

Dyson chwali się, że wałki obrotowe wykonano z super chłonnej mikrofibry o gęstości 64 800 włókien na cm2, a dzięki 250 obrotom na minutę świetnie ścierają zaschnięte plamy. Wałki są równomiernie nawilżane przez 26 punktów pulsacyjnie dozujących wodę na ich powierzchnię. Producent zaleca stosować wodę o temperaturze do 35 stopni, a jeśli chcemy dodawać do wody detergent to powinien to być środek delikatny, niskopieniący i rozcieńczony.

Czy to dobry mop elektryczny?

Dyson WashG1 zdobył już 418 opinii na stronie producenta ze średnią 4/5 – z 329 recenzentów, 258 poleca ten sprzęt, czyli 78% użytkowników możemy uznać za zadowolonych. Wśród negatywnych opinii użytkownicy zwracają uwagę na trudne czyszczenie sprzętu po pracy (zupełnie jak w Hizero), a także na awaryjność sprzętu – zepsute odprowadzanie wody lub wadliwie działające czujniki.

Dyson WashG1

Od siebie dodałbym brak przemywania wałka gorącą wodą – w 2024 roku to standard dla najlepszych, flagowych propozycji i brak wydajnego suszenia wałków gorącym powietrzem. Za to zwrócić trzeba uwagę na fakt, iż akumulator jest w WashG1 wypinany i wymienny, a nie zabudowany w konstrukcji – to duży plus – jeśli dla kogoś 35 minut czasu pracy to za mało, zawsze może dokupić drugą sztukę baterii.

Nowy model Dysona został wyceniony na 2999 zł, więc całkiem nieźle, jak na markę premium, ale i tak drożej od większości konkurentów. Flagowe propozycje konkurencji są podobnie wyceniane, choć zazwyczaj będą to modele o większej funkcjonalności, gdyż oferują odpinany odkurzacz ręczny i pionowy do pracy na sucho: Dreame H14 Dual, Philips AquaTrio 9000, czy Jimmy PW11 Pro Max.

Dyson WashG1

Wśród bezpośredniej konkurencji możemy wymienić: Bissel Crosswave X7 Plus Pet Pro 3400M za 2899 zł, Tineco Floor One S6 Pet 2200 zł, Jimmy PW11 za 1400 zł, Dreame H13 Pro 2300 zł, EZVIZ RH2 1800 zł, czy Electrolux EW81U3DB Aqua Ultimate 800 z 1800 zł.

Na koniec warto wspomnieć, że kupując mopa elektrycznego Dyson WashG1 bezpośrednio od producenta masz 30 dni na testy – jak nie spełni oczekiwań, możesz go oddać, a producent zwróci kasę.

Dyson WashG1 to pierwsze urządzenie tego typu brytyjskiej marki, więc nie dziwi, że ma parę braków względem flagowych propozycji konkurencji (jak brak podgrzewania wody do przemywania wałków mopujących, czy suszenia ich gorącym powietrzem).

Czy jest to sprzęt wart zakupu za prawie 3000 zł? Według pierwszych testów z YouTube wynika, że samo mycie podłóg jest na wysokim poziomie, lecz nieco więcej roboty niż u konkurencji zostaje nam ze sprzętem po czyszczeniu podłogi.

Szukasz dobrego odkurzacza?

Jeśli szukasz dobrego odkurzacza koniecznie sprawdź naszą listę najlepszych pionowych odkurzaczy bezprzewodowych.

Zachęcam również do zerknięcia na maniaKalny TOP-10 najlepszych odkurzaczy na polskim rynku oraz zestawienie najlepszych odkurzaczy piorących.


Krzysztof Kulikowski

Komentarze

Najnowsze artykuły

Genialna pralka Asko za mniej niż 3400 zł? Sprzęt premium w super ofercie Media Expert

Do końca listopada masz okazję kupić prosty, lecz genialnie wykonany model pralki firmy Asko –…

2 godziny temu

Roborock S8 MaxV Ultra w super cenie i z mopem Flexi Lite gratis

W Media Expert mają świetną ofertę na flagowego robota marki Roborock, a dodatkowo zgarniasz  odkurzacz…

4 godziny temu

Dreame Z30 i Dreame Z20 to dwa mocne odkurzacze, ale… który wybrać?

Sprawdzamy i porównujemy dwa najnowsze odkurzacze pionowe - Dreame Z30 i Dreame Z20. Czym się…

5 godzin temu

Na jakich promocjach najlepiej się skupić podczas Black Friday?

Black Friday to szał zakupowy, który swoją genezę ma w Stanach Zjednoczonych. Od wielu lat…

5 godzin temu

Kup odkurzacz Beko i zgarnij drugi akumulator za 1 zł!

Turecki producent ma nową promocję na nowe odkurzacze pionowe. Do wybranych modeli ze stacją możesz…

1 dzień temu

Roborock Qrevo MaxV w rekordowo niskiej cenie w sklepie Allegro!

Roborock Qrevo MaxV będzie dzisiaj dostępny w rekordowo niskiej cenie. Trzeba się jednak spieszyć, bo…

1 dzień temu