reklamaml
Copyright © agdManiaK wszelkie prawa zastrzeżone. Nie wyrażamy zgody na kopiowanie całości lub fragmentów treści. |
Największa sieć blogów Nowych Technologii techManiaK.PL CATALIST s.c., ul. Krowoderskich Zuchów 17/12, 31-271 Kraków 468 queries. 0,139, 0.139 (0,139) (78591670.75, D3dgg6hDh43) |
Zaleta jest bezpieczenstwo – nie wysyla danych z czujnikow i kamery na serwer w Chinach, nie sledzi WiFi…
Tak, tak, nie wysyła do Chin tylko do USA, jedna z największych afer z wyciekiem danych użytkowników testujących te roboty była właśnie u iRobota i to był wyciek od partnerów tej firmy, czy udostepniali nagrania i zdjęcia innym podmiotom. Każda firma wykorzystuje tego typu dane do swoich celów, obojętnie czy mówimy o FB, Google, producentach smartfonów, PC, czy właśnie robotów. Poza tym co to za argument? Kupować za kosmiczne pieniądze coś co nie oferuje nawet 50% funkcji i jakości sprzątania 2x tańszych robotów z Chin…
OK,argument o cenie przewyższa ewentualne argumenty contra,ale mając osobiście Roomba 886 z 2017r.nie miałem żadnej awarii,ba nawet akumulator jeszcze daje rade bo działa ok. 70 minut (nowy 90 minut). Czy robot marki Roborock Czy innej chińskiej firmy będzie tak bezawaryjny???
Mam Xiaomi Mi Robot Vacuum Cleaner od premiery – to pierwszy robot tej marki produkcji Roborock i zasuwa dalej na tej samej baterii – nie pamiętam dokładnie ale też coś koło 2017/18 🙂
Oczywiście nic to nie znaczy, bo zepsuć się może cokolwiek, a sprzętu nie kupuję się tylko dla dobrego serwisu, ale głównie dla funkcjonalności.
Ja mam ten sam Robot o którym piszesz, i bateria działa az miło, natomiast juz dwa razy był lutowany bo sie nie ładował, apka działa srednio, co chwile ktoś sie nie może z tym połaczyć albo cos sie dzieje. Wsparcia zero itd. Mam też jakies zegarki xiomi itd i jednak pomimo jakiegos startowego WOW jak sie czyta funkcje to Garminy działaja lata a wsparcie ich bije na głowe konkurencje Chin. W Chinach jak działa jest ok, jak nie, to kupujemy nowe i tyle.
To pierwszy robot Xiaomi, pierwszy produkcji Roborock, więc nie dziwi, że miał problemy z softem, ale kosztował na tamte czasy x2 mniej niż iRobot, miał lepszą nawigację i sprzątał równie dobrze.
Na co komu wsparcie, gdy mówimy po prostu o gorszym produkcie w postaci iRobota. To lepiej kupić coś słabego, dużo gorszego, za kupę kasy, tylko po to żeby mieć potencjalne wsparcie? Słaba logika.