LG tradycyjnie nie zawiodło i na targach IFA koncern zaprezentował świetną ekspozycję zawierającą sporo innowacji. Niestety, co nie jest już niespodzianką, większości nowości nie zobaczymy na polskim rynku.
Podobnie jak rok temu, nie mogło nas zabraknąć na targach IFA 2024 w Berlinie, najważniejszej imprezie targowej świata AGD (i nie tylko) w Europie. Impreza mimo iż co roku ma mniej wystawców, to nadal jest prawie niemożliwa do przejścia wszystkich hal w jeden dzień (targi otwarte są 8 godzin).
Przygotowałem sporo materiałów z nowościami od wielu producentów, więc w najbliższych dniach możesz spodziewać się wielu ciekawych relacji z targów IFA, zarówno od dużych, znanych marek, jak i tych mniejszych. Zaczynamy od Koreańczyków – firmy LG.
Spis treści
Pranie pod kontrolą AI
Część dotycząca AGD była zbliżona do ubiegłorocznej. Większość ekspozytorów mających imitować nasze pralnie, zabudowy lub łazienki pokazywała najnowsze pralnictwo LG. Zgodnie z trendem wyznaczonym przez ich głównego konkurenta (Samsunga), nowe pralki LG mają mieć zaawansowaną, sztuczną inteligencję („deep-learning AI DD/AI Wash), design bez zbędnych zaokrągleń (prostopadłościan), tak aby idealnie mieściły się w zabudowie i nie wystawał żaden element.
Takim przykładem jest zestaw pralki F4X9009TBC w klasie energetycznej A-55% i suszarki z pompą ciepła RHX9009TBC w klasie A+++-26%. Jak widać oba sprzęty są piekielnie oszczędne, oferują 9 kg wsadu, sterowanie zdalne z apki LG ThinQ. Te modele wykończone są z frontu stalą szczotkowaną, drzwi to szkło hartowane, a sterujemy okrągłym pierścieniem z wyświetlaczem w środku, a wszystkie opcje widać na wąskim wyświetlaczu z boku.
Wersji kolorystycznych LG pokazało kilka tych najnowszych pralek i faktycznie najlepiej wygląda grafitowa stal i biała emalia. Typowo dla tej firmy, w pralkach zastosowano napędy bezpośrednie DirectDrive, a w suszarkach system samooczyszczenia skraplacza, lecz kolejnej generacji, znacznie ulepszonej i z rewizją od przodu.
Zestaw zrobił na mnie świetne wrażenie zarówno wizualne jak i pod względem intuicyjnego sterowania, jedynie przyczepić się można do klapki rewizji skraplacza w suszarce – materiał mocno odbiega kolorystycznie od całości.
Kolejny raz mogliśmy zobaczyć też LG Wash Tower F214WT8GRBE – zestaw suszarki stojącej na pralce ze wspólnym panelem pośrodku. LG już parę lat temu zapowiadało wprowadzenie takiego zestawu w cenie ok. 15 000 zł, ale jak widać nic się w tym temacie nie wydarzyło.
Jak pralnictwo to nie mogło zabraknąć szaf parowych LG – producent pokazał kilka wersji, zarówno szerszych (jak LG Styler SC5MBR80 z 5 wieszakami), jak i kilka wersji węższych na 3 wieszaki. Stylery od LG dostępne są w kilku wersjach wykończenia frontów – matowe, w połysku, lustrzane, białe, czarne.
W kategorii prasowania i odświeżania ubrań, czy butów LG pokazało Ironing System IY15CT80 – zintegrowaną stację parową z żelazkiem i deską do prasowania – wygląda fajnie, choć parametry nie są jakieś „wow” – 5 barów ciśnienia, za to ma sterowanie zdalne z apki LG ThinQ, 4,3-calowy wyświetlacz dotykowy, pełno programów pod dany typ tkaniny i możliwość nie tylko wydmuchu pary, ale też zasysania.
Nie zabrakło też gablotek do odświeżania i prezentacji swoich ulubionych par butów w postaci LG Styler ShoeCare SS4RHS60E. Sprzęt ma odświeżać buty w 50 minut za pomocą pary, usuwa nieprzyjemny zapach, bakterie i wirusy.
Odkurzanie z LG
Po raz kolejny miałem okazję pobawić się świetnym odkurzaczem bezprzewodowym LG CordZero, tym razem modelem LG A9TX-PRIMEG ze stacją opróżniającą, robiącą jednocześnie za stojak, z dwoma bateriami, kompresją kurzu, dezynfekcją worka w stacji lampą UV, świetną filtracją i stosunkowo lekką konstrukcją.
Ciekawie rozwiązano główną elektroszczotkę – jest bardzo niska, świetnie się prowadzi, ma oświetlenie LED, rura odkurzacza jest teleskopowa, a wszystkie parametry widać na czytelnym wyświetlaczu od góry. LG nie podaje przy nowym modelu mocy ssania, ale starsze wersje mają 200 AW, czyli podobną wartość do konkurencji z Samsunga (210 AW).
Wśród wariantów znalazła się też wersja biała Cord Zero A9X Combi Tower – w podstawie stacji opróżniającej znajduje się robot sprzątający, który także opróżnia się automatycznie i nawiguje z radarem laserowym.
Drugi robot to odpowiedź na Samsungowego robota ze stacją wszystko mającą Bespoke Jet Bot Combo AI – LG all-in-one Robot Vacuum with mop cleaning solution – dłuższej nazwy nie mogli wymyślić 😉.
Robot ma aż 10 kPa mocy ssania, mopuje z padami obrotowymi obracającymi się 180 razy na minutę, mającymi docisk do podłoża na ok. 1 kg. Nawiguje z pomocą radaru LiDAR, ma system rozpoznawania i omijania przeszkód. Stację można podłączyć pod dopływ i odpływ wody dokupując specjalny zestaw podłączeniowy, a funkcjonalnie myje i suszy szmatki mopa, opróżnia zbiornik kurzu.
Serio nie ogarniam dlaczego LG nie wprowadza swoich pionówek na polski rynek – Samsung Bespoke Jet ze stacją opróżniającą i wersje bez tego bajeru w ramach serii Jet 85 i Jet 95 sprzedają się świetnie, a wydaje mi się, że pionówki LG same by się obroniły, gdyby tylko kosztowały podobne pieniądze.
Smart lustro i złota bateria prysznicowa
Dla Pań LG przygotowało smart lustro – LG Smart Mirror z dotykowym, 27-calowym wyświetlaczem ukrytym pod taflą lustrzanego szkła. Ma wbudowanego asystenta głosowego ThinQ, może być sterowane z poziomu apki LG ThinQ, a dodatkowo ma nastrojowe podświetlenie od tyłu na ścianę.
Producent chwali się, że podczas przygotowań do wyjścia, malowania, czy stylizacji włosów można jednocześnie przejrzeć wiadomości, newsy z sieci, czy głosów odpowiedzieć znajomym i rodzinie na komunikatorach społecznościowych – ciekawy sprzęt.
Z innych nietypowych sprzętów domowych LG pokazało złotą baterię prysznicową LG Shower Station i wbudowaną filtracją, stacją nie wymagającą podłączenia do prądu – prądowo napędzania jest przez przepływ wody, a prąd potrzebny w niej jest do zasilenia wyświetlacza i paru innych bajerów. Bateria ma wbudowany termostat, możemy z łatwością wybrać daną temperaturę wody.
Nie zabrakło ciekawostek
Wśród produktów z kategorii małego AGD LG pokazało kilka sprzętów dbających o jakość powietrza i to praktycznie w każdym rozmiarze: od kompaktowego osuszacza LG PuriCare Dehumidifier DD14GMWE0, przez wieże filtrująco-wentylacyjne LG PuriCare AeroTower FS15GPCJ0, po duże nawilżacze jak LG PuriCare Premium Humidifier HY704RSAA.
Po zamkniętym wybiegu jeździł też domowy AI Hub, mający nieco udawać robociego asystenta głosowego z paroma dodatkami, ale za to zabrakło lub nie znalazłem genialnego wynalazku LG HomeBrew – domowego „ekspresu” do warzenia piwa, który w takich krajach jak Niemcy, Czechy, czy Polska mógłby być hitem (mimo wysokiej ceny urządzenia i dodatków), lecz niestety to kolejna kategoria, w której LG nie ma ma zamiaru wprowadzać tego wynalazku na nasz rynek.
W świecie małego AGD ciekawostką jest też twór z LG Labs – ekspres do kawy LG Duobo w kształcie robota lub lądownika księżycowego. Pracuje z dwoma kapsułkami, osiąga ciśnienie znamionowe 19 barów, sterujemy 10,1-calowym wyświetlaczem Full HD, ma wbudowane przepisy, jest kompatybilny z kapsułkami systemu Nespresso, a dodatkowo pracę można kontrolować przez dedykowaną aplikację.
Podobnie jak rok temu LG pokazało swoje smart doniczki LG tiium mini L023E1 z masą inteligentnych funkcji, własnym oświetleniem LED i miejscem na 2 rośliny. Doniczka sama dozuje wodę roślinom z 1 l zbiornika, ma opcję zmiany wysokości oświetlenia, a wielkość wersji na 2 rośliny to 48 cm długości, 16,5 cm wysokości i 26,1 cm szerokości.
Nowości w dużym AGD nie ma wielu
W kategorii dużego AGD LG pokazało dobrze nam znane lodówki combi i multidoor – zwykłe, jak i te z InstaView i MoodUp, czyli zmiennymi kolorami paneli – takie modele niedawno trafiły na polski rynek.
Niestety, wielkich nowości w chłodnictwie nie pokazano. Multidoory mylnie zwane na ekspozycji frenchdoorami miały nawet 36 dB głośności, a szyby InstaView mogą być nie tylko czarnym szkłem, ale także powierzchnią lustrzaną. Lodówki combi z InstaView pokazano zarówno z panelem grafitowym zamrażarki jak i MoodUp, gdzie sami wybieramy kolor ledowego podświetlenia frontu.
Na koniec zostaje nam kategoria sprzętów do zabudowy, których raczej nie zobaczymy na polskim rynku, podobnie jak większości fajnych urządzeń od LG.
Koreański producent pokazał kilka wersji swoich flagowych piekarników LG InstaView jak WSED7665B o pojemności 76 l, sterowanych zdalnie z apki LG ThinQ lub z 4,3-calowego wyświetlacza dotykowego. Wybrane modele mają czyszczenie pyrolityczne, funkcję air fry, termosondę, asystenta gotowania na parze, czy sporo programów automatycznych, a wnętrze wykończono nietypowo pstrokatą, paskudnie wyglądającą emalią w kolorze niebieskim.
Do gotowania LG pokazało szeroką indukcję z dwoma polami łączonymi, 4 sliderami i wbudowanym okapem pośrodku płyty. Nie zabrakło opcji smart z LG ThinQ, a za produkcję szkła odpowiada niemiecki Shott Ceran. Na samym końcu ekspozycji LG stworzył wizualizację, która ma nam uzmysłowić jak super inteligentne są sprzęty LG z dopiskiem AI w nazwie lub opisie.
Wszystko ma myśleć dla nas (a nie za nas), LG na rynkach gdzie oferuje komplet swoich urządzeń (głównie Korea i kilka innych rynków azjatyckich), daje możliwość stworzenia inteligentnego domu LG AI Home, a dodatkowo producent chwali się, że aplikacja ThinQ jest zintegrowana z Microsoft Azue OpenAI, co ma pozwolić na jeszcze szerszy zakres integracji.
Podobnie jak Samsung, LG inwestuje w otwartość swoje oprogramowania ThinQ i podjął współpracę z masą innych producentów jak TP-Link, Yale, Sonos, Philips Hue itp.
Jak zawsze ekspozycja AGD marki LG jest ciekawa, zawiera sporo innowacji, lecz w przeciwieństwie do swojego głównego konkurenta z Korei, większości nowości nie zobaczymy na polskim rynku, a jeśli bardzo zapragniemy ich zakupu, będziemy zmuszeni do ściągania ich z zagranicy na własną rękę.
LG uparcie utrzymuje głównie dwie kategorie AGD w Polsce: pralnictwo i chłodnictwo. Ewentualnie dodać można szafy parowe LG Styler, które kupić się da, ale już zobaczyć na żywo bywa trudno. Kierownictwu LG w Korei przydałoby się nieco więcej odwagi w podejmowaniu ryzyka wprowadzania nowych sprzętów na kolejne rynki.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Przecież to wszytko na IFA już było, jeszcze przed COVID’em. AI w AGD na tym poziomie co prezentują to żadne AI. Ta technologia jest w AGD od jakichś 20 lat.
Mam taką pralkę z AI, strasznie wqrwia. Analizuje tylko wagę i skraca czas prania, a ja chciałbym żeby prała długo, bo ubranie jest brudne. Przycisk I ntwnsive nie za wiele pomaga. Gdzie indziej mam starego Siemensa z wyborem plam, ten pierze aż wypierze….