REKLAMA TOP.agd
poniedziałek, 22 lipca 2024, Szymon Marcjanek

Jimmy PW11 Pro Max zmyje podłogi, odkurzy dywan i nie kosztuje dużo (TEST)

16a
Jimmy PW11 Pro Max / fot. K. Kulikowski, agdManiaK.pl

0 odpowiedzi na “16a”

  1. Anna pisze:

    Dziękuję Ci za ten test. Czekałam na niego od dnia, w którym napisałeś o promo na geekbuing.pl i teraz jestem pewna, że jimmi wkrótce zagości w naszym mieszkaniu 🙂

  2. Jacek pisze:

    Od roku mam Jimmy H9 pro . Trudno znaleźć coś co się nie zepsuło. Zdecydowanie nie polecam

  3. Rob pisze:

    Mam. Fajny. Działa dobrze. Niestety nie mieści się pod drzwiczkami szafek kuchennych Metod z IKEA i nie wiem co z tym fantem zrobić.

  4. Iz pisze:

    Ja z takim pytaniem. Jestem szczęśliwą posiadaczką tego sprzętu. Jedynie zastanawiam się czy proces samoczyszczenia można skrócić, bo wg instrukcji jest to 3h i w tym czasie nie można użyć sprzętu do odkurzania 🫤

  5. Mario pisze:

    Witam, jak z serwisem i częściami znamiennymi typu wałek, bateria itp.Pozdrawiam

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Wałek i filtry są już dostępne na AliExpress, baterii jeszcze nie ma, ale to świeżak. Jimmy nigdy nie szczyciło się dobrą dostępnością części niestety.

  6. piroqu pisze:

    Czesc
    Jak to przy kazdym zakupie AGD, najpierw nalezy zrobic odpowiedni research. A gdzie? Oczywiscie tutaj 🙂
    Od tygodnia czytam i analizuje Twoje artykuly o odkurzaczach i nie mam pojecia juz co wybrac, chyba 5 razy przebranlem przez te recencje :). Zastanawiam sie nad odkurzaczem pionowym z mopem tak jak ten Jimmy zeby dalo sie go rowniez wykorzystac do sprzatania kanapy czy auta. Mamy psa i siersc jest tutaj sporym problemem. Chcialbym aby mial dodatkowy akumulator, bo obecnie przy uzytkowaniu Dreame V11 musze sprzatac auto na raty. Nie wiem czy takie urzadzenie jest w ogole dostepne ktore spelni moje oczekiwania, czy jednak powinienem kupic osobno nowy odkurzacz pionowy i osobno mopujacy. Bardzo spodobal mi sie Roborock Dyad, jednakze brak odczepianej baterii jest dla mnie ciezki do zaakceptowania, mam obawy, ze zabraknie mocy jak pojde wyczesywac kanapy w samochodzie z siersci :). Propozycje od Dreame H12 dual, bodajze rowniez nie posiadaja odpinanego akumulatora. Utknalem i nie bardzo wiem co powinienem kupic… 🙂

  7. Artur pisze:

    Witam, który mop Twoim zdaniem jest obecnie najlepszy: dreame h13 pro , jimmy pw11 pro max , ezviz rh2 , Tineco S5 Extreme , roborock flexi pro czy inny. Opcjonalnie chciałbym ten sprzęt też wykorzystywać na sucho (mam starego jimmy jv65) ale najważniejsze to mopowanie, w tym również podłóg drewnianych woskowanych – dobrze byłoby stosować własne środki czyszczące.

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Wszystkie wymienione są dobre, ale na pierwsze dwa miejsca dałbym Dreame H13 Pro i Jimmy PW11 Pro Max , z czego ten drugi jest wielozadaniowcem, a Dreame za to przemywa mop gorącą wodą.

      • Artur pisze:

        Dziękuję za odpowiedź. Czy dobrze interpretuję Twoje testy tych urządzeń, że dreame h13 pro lepiej/dokładniej mopuje swoim pojedynczym wałkiem, natomiast jimmy pw11 promax dzięki drugiemu wałkowi pozostawia podłogę bardziej suchą? I ostatnie pytanie – dyson v15s detect submarine to coś co też warto rozważyć porównując do ww. modeli?

        • Krzysztof Kulikowski pisze:

          Jakość mycia w obu modelach jest zbliżona, ale faktycznie Jimmy zostawia podłogę bardziej suchą, choć to i tak są minimalne różnice. Dyson nie posiada ssania – tam działa tylko siła odśrodkowa, więc to zupełnie inny sprzęt.

          • Artur pisze:

            Jeszcze pomęczę w temacie sprzętu do mopowania: już prawie się zdecydowałem na dreame h13pro, gdy okazało się że dreame na rynek polski wprowadziło h14dual. Czy „pro” robi różnicę i lepiej poczekać na h14pro? Bo pionówka w dual chyba słaba.
            W innym wątku zachwala Pan tefala 15.60 – tu jest też funkcja mopowania – czy to działa inaczej/gorzej od aktywnego mopowania w dreame serii h?

          • Krzysztof Kulikowski pisze:

            Nie porównywałbym mopowania z pionówek, które robią to dodatkową końcówkę, do odkurzaczy mopujących aktywnie, bo to zupełnie inny sposób mycia podłóg. Takie sprzęty prędzej mogą się uzupełniać, a nie zastępować. Nowy model Dreame H14 Dual , czy przyszły H14 Pro to dość podobne konstrukcje o Dreame H13 Pro – realnie nieco inny design, opcja sprzątania na płasko i parę mniej ważnych kwestii.

          • Dorota pisze:

            Jak wysoka jest dokładnie ta końcówka mopujaca. Że zdjęcia wynika ze ok 8 cm. Ciekawa jestem czy zmieści się pod kuchenne szafki. I mnie cokół ma 10 cm.
            A następne pytanie który z modeli odkurzaczy z funkcją mycia podłóg ma podobną skuteczność mycia. I jest może lepszy pod innymi względami? Myślę o zakupie jimmy maxpro ale się waham. Może jest któryś zbliżony cenowo a tak samo dobry albo lepszy?

          • Krzysztof Kulikowski pisze:

            Zespół myjący ma 8 cm wysokości, ale przegub to już 13 cm, więc wejdzie w przestrzeń 10 cm do jego początku. Ten model jest jednym z lepszych odkurzaczy myjących aktywnie, porównywalny jest Dreame H13 Pro i Dreame H14 Dual .

  8. VerKazz pisze:

    Cześć, jak by miał Pan wybrać między Jimmy PW11 pro max a roborock dyad pro combo to który by Pan wybrał?

  9. Marcin pisze:

    Witam a wiadomo kiedy i czy będzie dostępny w polskiej dystrybucji ? W sklepach sieciowkach itp

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Nie mam pojęcia, polski dystrybutor Jimmy dość słabo wprowadza nowe modele, a i sama dostępność starych też nie powala. Na szczęście ma ten model Geekbuying – a to dobry sklep.

  10. Bohdan pisze:

    Bardzo dziękuję za całą Pana pracę! 90% sprzętu w domu wybrane dzięki agdmaniakowi 😀 Może by warto gdzieś na górze/dole strony umieścić guzik do tzw „Buy me a coffee”, czyli małego wsparcia finansowego od czytelników? Chętnie bym wpłacił kilka złotych za każdym razem jak coś wybieram dzięki Pana serwisowi 🙂
    ——————————
    A co do sprzętu to długo się wahałem między Dreame H13 Pro , Jimmy pw11 pro max , a Roborock Flexi Pro .
    – Dreame h13 pro – wyeliminowany ze względu na brak pracy w poziome (dużo mebli w domu na nóżkach 12-15cm);
    – Roborock Flexi Pro – słaby zestaw + bardzo negatywne opinie w internecie na temat starszego modelu (Dyad Pro Combo). Wiem że zmienili dużo w flexi pro, ale mało opinii znalazłem i nie chciałem ryzykować kupna „świeżego sprzętu”
    – więc został Jimmy. Dużym plusem jest odłączany silnik i odkurzanie na sucho, gdy również nie ustępuję w jakości mopowania względem konkurencji. Szkoda że nie ma samoczyszczenia na gorąco. Zastanawia mnie na ile częściej będzie wymagał ręcznego mycia w porównaniu z modelami czyszczonymi na gorąco?

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      Dzięki – nie raz o tym myślałem, ale niestety nie ma tu takich możliwości – skupiamy się na wyświetleniach i linkach 😉
      Co do sprzętu to osobiście minimalnie wyżej postawiłbym Dreame H13 Pro nad Roborockiem Flexi Pro i tak też je oceniłem, choć Dreame już pokazało wersję H14 – na razie w wersji Dual i to jeszcze lepszy sprzęt.
      Jimmy PW11 jest super, zwłaszcza w wersji Pro Max i wśród odkurzaczy mopujących aktywnie z odpinanym silnikiem do pracy na sucho, to mój nr 1.

  11. Barni pisze:

    Witam. Zastanawiamy się nad zakupem albo Dyson v15s submarine albo właśnie tego Jimmy w wersji pro max. Który by Pan wybrał? Czy Jimmy dużo odstępuje Dysonowi? Pozdrawiam

    • Krzysztof Kulikowski pisze:

      To są zupełnie inne konstrukcje. Dyson nastawiony na świetne odkurzanie na sucho i dużo gorsze na mokro. Jimmy PW11 Pro Max znakomicie sprząta na mokro, ale już słabiej na sucho. Dyson w sprzątaniu na sucho ma 2x większą moc ssania od Jimmy, lepsze elektroszczotki i ssawki, ale Jimmy nieporównywalnie lepiej myje, wałki czyszczą się gorącą wodą i suszą ciepłym powietrzem, używa ssania przy mopowaniu, a nie tylko siły odśrodkowej i pompki.


reklamaml