W oficjalnym sklepie Dreame i w Euro wystartowała tygodniowa promocja na roboty sprzątające, odkurzacze pionowe i urządzenia do pielęgnacji włosów. Jest w czym wybierać!
Najnowsza promocja marki Dreame potrwa od 10 do 17 lipca lub wyczerpania zapasów danego produktu. Bez zbędnego zanudzania we wstępie, przejdźmy do tego co najważniejsze – grubych promocji na wiele genialnych urządzeń Dreame.
Roboty sprzątające ze stacjami wszystko mającymi!
Dreame L20 Ultra – były flagowiec mający już następcę w postaci modelu X40 Ultra, lecz to nadal jeden z najbardziej zaawansowanych sprzętów tego typu na naszym rynku. Jako jeden z pierwszych wprowadzał automatyczne zdejmowanie padów mopujących w stacji, więc odkurzanie na sucho nie moczy dywanów, czy wykładzin.
Robot ma sporą moc ssania 7000 Pa, dużą baterię 6400 mAh pozwalającą na nawet 260 minut pracy. Wewnętrzne zbiorniki mieszczą 300 ml kurzu i 80 ml, ale te parametry nie mają większego znaczenia, gdyż robot ma multifunkcyjną stację, która automatycznie uzupełnia wodę w robocie, dozuje detergent, opróżnia zbiornik kurzu do dużego 3,2 l worka, potrafi przemywać pady i suszyć, a wewnętrzne zbiorniki to odpowiednio 4,5 l dla czystej wody oraz 4 l dla brudnej.
Dreame L20 Ultra
Nawigacja i poruszanie się bliskie perfekcji – mamy tu radar laserowy i przednią kamerę, więc robot świetnie omija przeszkody, daje też opcję podglądu na żywo. System mopowania to dwa mopy obrotowe, obracające się 180 razy na minutę z dociskiem 1 kg do podłoża i opcją unoszenia się ok. 1 cm.
Prawy mop ma też opcję wysuwania do boku, więc niweluje martwą strefę mycia z innych robotów, dojeżdżając do samych mebli, czy ścian. Ciężko znaleźć tu jakieś wady, dlatego też nie dziwi, że Dreame L20 Ultra w moim teście zgarnął bardzo dobrą notę.
Moim zdaniem Dreame L20 Ultra to jeden z najlepszych robotów na naszym rynku, a w aktualnej cenie, to też jeden z bardziej opłacalnych robotów, jakie możesz kupić w wakacje 2024 roku.
Dreame L20 Ultra
Dreame L10s Pro Ultra – nowa wersja mega popularnego modelu L10s Ultra, z paroma fajnymi ulepszeniami. Robot ma moc 7000 Pa jak L20 Ultra, korzysta z nieco mniejszej baterii 5200 mAh, ale nadal ma długi czas pracy do 200 minut.
Zbiornik kurzu jest nieco większy (350 ml), a wody zabiera tyle samo – 80 ml. Robot korzysta z tak samo zaawansowanego systemu nawigacji z radarem LiDAR i kamery rozpoznając 55 rodzajów obiektów, a różni się głównie stacją – ta nie ma funkcji zdejmowania padów mopujących, ale nadal potrafi świetnie myć pady, suszyć je, opróżniać zbiornik kurzu w robocie, uzupełniać w nim wodę.
System mopowania to też mopy obrotowe z opcją unoszenia ich na 1,05 cm. Względem poprzednika mamy tu znany z L20 Ultra wysuwany, prawy mop do boku, więc efekty mycia są jeszcze lepsze. W stacji nie zabrakło automatycznego dozowania detergentu.
Realnie względem poprzednika mamy dodatkowo wysuwany mop, lepszy system rozpoznawania przeszkód i wyższą moc ssania. Warto też zauważyć, że w nowych modelach, jak L10s Pro Ultra mamy normalny zbiornik na detergent, który łatwo uzupełnimy – to kolejna zmiana na plus.
Dreame L10s Pro Ultra
Oba roboty sterowane są z poziomu aplikacji Dreame Home, mają pamięć wielu map i ogrom funkcji związanych z personalizacją ustawień sprzątania, czy harmonogramów, a do tego opcję podglądu na żywo, tego co widzi kamera robota.
Odkurzacze pionowe z bogatymi zestawami
Dreame R20 – świetnie wyceniona pionówka z dużą mocą 190 AW i 27 kPa. Pracuje z silnikiem 570 W, ma sporej pojemności akumulator 29,6 V – 2900 mAh, który pozwala na 90 minut pracy w trybie ECO, 35 minut w standardowym i do 7,5 minuty w turbo. Zbiornik mieści 600 ml kurzu, a filtracja jest 5 stopnia z separacją cyklonową, filtrem materiałowym, zmywalnym i wylotowym filtrem HEPA H12.
Waga samej jednostki centralnej to 1,67 kg, a w zestawie dostajemy wszystko, co potrzeba: elektroszczotkę uniwersalną do każdego rodzaju podłóg z oświetleniem LED, elektroszczotkę do podłóg twardych, mini elektroszczotkę do sierści, tapicerki i materacy, teleskopową ssawkę szczelinową z włosiem, ssawkę 2w1 z włosiem, uchwyt ścienny z ładowarką i akumulator.
Dreame R20
Podczas pracy nie trzeba trzymać włącznika, parametry sprzątania pokazuje nam czytelny wyświetlacz, a bateria jest łatwo wymienna. W główną elektroszczotkę nie plączą się włosy – ma specjalny kształt ułożenia włosia w literę V i zęby wyczesujące na środku.
Części są do tego modelu łatwo dostępne i nie kosztują wiele, a sama bateria to koszt 499 zł – parę stówek mniej niż u głównych konkurentów. Jeśli szukasz odkurzacza pionowego z dużą mocą i przemyślanymi końcówkami, to wybór Dreame R20 będzie właściwy, a przy aktualnej promocji zostanie parę złotych w kieszeni.
Dreame Z10 Station – lekki odkurzacz ze stacją automatycznie opróżniającą zbiornik kurzu do dużego 2,5 l worka. Odkurzacz ma silnik 481 W i oferuje moc 150 AW i 20 kPa, więc to nieco słabszy zawodnik niż będący w promocji R20, ale takie wartości są wystarczające do większości zastosowań, a dodatkowo mamy stację opróżniającą, którą na pewno docenią alergicy – brak rozpylania kurzu przy ręcznym opróżnianiu zbiornika pionówki do kosza.
Ten model ma też sporej wielkości akumulator 2900 mAh, czas pracy to max. 65 minut, filtracja jest 5-stopniowa z wylotowym filtrem EPA12, a kurzu mieści 600 ml. Jednostka centralna waży tylko 1,67 kg, a w całości 2, 8 kg, więc to dość lekka konstrukcja.
Dreame Z10 Station
W zestawie dostajemy dwie elektroszczotki: jedną uniwersalną z oświetleniem LED i zębami wyczesującymi ewentualne włosy oraz drugą do podłóg twardych.
Dodatkowo mamy ssawkę szczelinową 2w1 z włosiem, miękką szczotkę do kurzu, mini elektroszczotkę do tapicerki, materacy i sierści, a także zapasowy worek do stacji. Na trzy akcesoria dostajemy kompaktowy stojak do postawienia obok stacji, a odkurzacz odkłada się do stacji od góry.
Dreame Z10 Station miałem okazję przetestować – sprzęt zrobił na mnie spore wrażenie, zwłaszcza niebieskie podświetlenie kurzu uwidaczniające każdą jego drobinkę – sprzątanie takim sprzętem to wręcz zabawa.
Glory, Gleam, a może Glamour?
Kategoria beauty również dostępna jest w promocji Brand Week. W promocyjnych ofertach znajdziesz kilka fajnych urządzeń (m.in. Gleam i Glamour), ale szczególną uwagę warto zwrócić zwłaszcza na model Dreame Glory – to mocarna i designerska suszarka do włosów występujących w dwóch kolorach: róż i biel.
Ma super niską wagę 345 g, potężny silnik z 110 000 obrotami na minutę, generujący przepływ powietrza do 70 m/s lub 55 m3 na minutę, a przy tym nie przekracza 76 dB głośności pracy. W zaawansowanej suszarce do włosów nie mogło zabraknąć generatora jonów ujemnych – Glory wytwarza do 300 mln jonów ujemnych na cm2!
Z taką wydajnością krótkie włosy suszy w ok. 40 sekund, średniej długości w 2 minuty a długie tylko w 3-4 minuty. Urządzenie pozwala na wybór stałej temperatury 57 stopni, a także tryb naprzemiennej niskiej i wysokiej temperatury w celu uzyskania efektu puszystości.
Dreame Glory
W zestawie dostajemy dodatkowo dyszę wygładzającą i komplet instrukcji.
Jeśli szukasz kompaktowej suszarki mogącej pracować z niskimi temperaturami to Dreame Glory jest urządzeniem właśnie dla Ciebie!
Dreame Brand Week to tydzień świetnych okazji prosto od producenta, z pewną gwarancją, szybką, darmową dostawą, opcjonalnymi ratami lub odroczeniem płatności do 30 dni.
Do wszystkich wskazanych sprzętów Dreame ma kompletną ofertę części i akcesoriów – niczego nie brakuje, więc warto przy zamówieniu zaopatrzyć się w mały zapas filtrów, czy wymiennych wałków, szczotek i detergentów.
Artykuł sponsorowany
Nie przegap kolejnej promocji
Jeżeli szukasz przecen i promocji i nie chcesz przegapić dobrych okazji, zachęcam do śledzenia naszego maniaKalnego profilu Łowcy Promocji na facebooku. Codziennie sprawdzamy co ciekawego można znaleźć w Sieci.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Cześć! Potrzebuję pomocy, bo nie wiem, który model wybrać. Mój budżet to około 2500 zł.
Dreame L10s Pro Ultra , Dreame L10s Plus , a może EZVIZ RS2 ?
Dom dwupiętrowy, płytki, panele i dywaniki.
Będę wdzięczny za pomoc!
Brałbym pierwszy model – wysuwany mop robi różnicę 🙂
A ponaprawiali juz plyty glowne w swoich sprzetach? Produkowali je z wada ktora prowadzila do rozbalansowania baterii i jej uszkodzenia. Jest to najdrozsza czesc ich sprzetu i nieda sie jej naprawic lub zastapic zamiennikiem. Bez wymiany plyty glownej nawet nowa bateria niepodziala dlugo.
a po jakim czasie ten dysbalans się objawia?