Co LG wyjdzie z kłopotów, to wpada w kolejne problemy. Tym razem kłopot jest spory, bo dotyczy lodówek LG sprzedawanych na rynku USA.
Koreański producent AGD z dwoma fabrykami we Wrocławiu i Mławie nie ma ostatnio łatwego życia. Na przestrzeni ostatnich lat firma miała w Polsce sporo problemów, zaczynając od konfliktu z jedną z największych sieci handlowych (Media Expert), który sprawił, że na kilka lat ich AGD praktycznie zniknęło z oferty ME i dopiero w 2024 powoli zaczyna wracać do sprzedaży.
Nie milkną opinie o wadliwym pralnictwie
W Internecie, a także w komentarzach na naszym serwisie można znaleźć sporo opinii od osób, które trafiły na pralki i pralko-suszarki z bardzo głośnym mechanizmem wirowania. Ponoć problem dotyczy źle zaprojektowanych przeciwwag w stosunku do dużej średnicy i pojemności bębnów, a czasem to tylko kwestia źle przykręconych przeciwwag.
Początkowo problem miał dotyczyć głównie pralek z bębnami 68 l produkcji polskiej, ale po opiniach w sieci widać, że mają go też pralki o tej samej pojemności produkcji chińskiej, pralko-suszarki, a także pralki slim o pojemności 58 l. Jedyny model wolny od wady w ofercie LG to tani model produkcji tureckiej od Vestela – LG F2WT208S0E.
LG F2WT208S0E
Niestety, sprawa jest coraz głośniejsza, a przez ryzyko trafienia w wadliwą sztukę, spora część poszukujących swojej nowej pralki rezygnuje z zakupu sprzętu LG i odpływa do konkurencji – dobrze to widać choćby po zapytaniach Czytelników naszego bloga.
Najgorsze jest to, że sprawa znana jest od wielu lat, a dopiero teraz dochodzą do mnie słuchy, że LG planuje coś z tym zrobić, choć na efekty nie ma co liczyć jeszcze w tym roku. Od razu trzeba też zaznaczyć, że problem ujawnia się tylko w małej części sprzedawanych sztuk – ryzyko trafienia w wadliwą pralkę jest małe, ale nadal jest, a mało komu chce się potem bić z serwisem producenta lub działem reklamacji sklepu, w którym dokonało się zakupu.
Nowy problem dotyczy lodówek
Żeby tego było mało, w pierwszej połowie tego roku nagłośniono poważny problem z chłodnictwem LG sprzedawanym na rynku amerykańskim. Stacja NBC 5 podjęła się pomocy niezadowolonym użytkownikom lodówek LG z kompresorem liniowym – takie lodówki są też w sprzedaży w Polsce.
LG Inverter Linear Compressor to flagowa konstrukcja tej firmy: trafia gównie do droższych modeli i najwyższych serii, a średniaki i tańsze lodówki otrzymują prostsze rozwiązanie – LG Smart Inverter Compressor.
LG zachwala kompresy liniowe jako cichsze, skuteczniejsze, mające mniej punktów tarcia od kompresorów tłokowych, dzięki czemu działają płynniej. Na dowód jakości i trwałości kompresorów liniowych, w Polsce LG daje aż 20 lat gwarancji na sam podzespół.
fot. LG
Co ciekawe, poza marketingowymi opisami zalet kompresora liniowego, w sieci możemy znaleźć plik PDF od LG, w którym dokładnie wytłumaczone są różnice między typami stosowanymi przez nich kompresorów, z masą liczb i wykresów.
W USA sprawa niezadowolenia z wydajności lodówek z kompresorami liniowymi skutkowała w kwietniu 2019 złożeniem pozwu zbiorowego przeciwko LG – sprawa nr 8:19-cv-00610 w Sądzie Okręgowym Stanów Zjednoczonych dla Centralnego Okręgu Kalifornii. Konsumenci twierdzili, że LG nie ujawniło, że ich urządzenia z tym typem kompresora są podatne na wady, a zamiast tego przedstawiało swoje lodówki jako skuteczne i zdolne do działania nawet 20 lat.
W pozwie zbiorowym konsumenci twierdzili, że lodówki na rynku amerykańskim działają średnio 13 lat, a lodówki LG masowo psują się w ciągu 36 miesięcy. Sprawa miała mieć pozytywny finał dla posiadaczy wadliwych urządzeń, będących stroną pozwu, którzy kupili lodówkę LG w latach 2013-2017, ale po 4 latach kwestia wadliwych kompresorów liniowych wraca ze zdwojoną siłą.
Skala zarzutów rośnie
Po ogromie negatywnych opinii dotyczących chłodnictwa LG na rynku amerykańskim w portalu Consumer Affairs (1,5/5 z ponad 4000 ocen), sprawą zainteresował się kanał 5 NBC. Pod koniec lutego 2024 roku ukazał się 5-minutowy dokument, który możesz obejrzeć na YouTube, a do lipca 2024 ma on już 2,4 mln wyświetleń i ponad 10 tysięcy komentarzy.
NBC 5 przywołuje przykładowe opinie z portalu Consumer Affairs i historie kilku posiadaczy wadliwych lodówek LG z kompresorami liniowymi. Na pierwszy ogień poszło małżeństwo John i Christy Constantine, których lodówka typu frenchdoor wytrzymała 4 lata. Po zgłoszeniu awarii serwisant wymienił kompresor, który podziałał tydzień.
Kolejny technik nie był już w stanie naprawić lodówki, więc LG zaproponowało odkup zepsutego urządzenia za prawie 1600 dolarów. W tym czasie Państwo Constantine zakupili kolejną lodówkę LG, mając nadzieje na szybkie otrzymanie czeku za poprzednią – na zwrot pieniędzy musieli czekać kilka tygodni, gdy już sprawą zajmowała się stacja NBC 5.
Po emisji dokumentu w NBC 5 stacja donosi, że skontaktowały się z nimi dziesiątki konsumentów z tym samym problemem. Konsumenci kolejny raz będą składać pozew zbiorowy przeciw LG, a reprezentuje ich Azar Mouzari, prawnik z Los Angeles. Sprawa skupia się na lodówkach LG i Kenmore z autorskim kompresorem liniowym (LG sprzedawało kompresory firmie Kenmore).
W przeciwieństwie do sprawy z 2019 roku dochodzi dodatkowo oskarżenie o oszustwo – według powodów LG świadomie sprzedaje lodówki z wadliwymi kompresorami mającymi krótką żywotność, a nie taką jak deklarują w opisach produktów – nawet 20 lat. Żeby tego było mało, prawnik reprezentujący powodów twierdzi, że największe amerykańskie sieci handlowe też były świadome wady lodówek LG.
fot. LG
NBC 5 skontaktowało się w sprawie wadliwych kompresorów liniowych i sprawy reklamacyjnej państwa Constantine z LG, ale nie otrzymano odpowiedzi od firmy, a jedynie informację, że nie będą komentować toczącego się postępowania sądowego. Co ciekawe, firma Kenmore informuje, że już nie sprzedaje lodówek ze sprężarkami od LG, a sam koreański producent zaprzecza jakimkolwiek rzekomym wadom lodówek LG.
Prawnik poszkodowanych posiadaczy lodówek z kompresorami liniowymi chce, aby LG wydłużyło gwarancję takich modeli do 20 lat (ze standardowych 5 – w USA AGD ma znacznie dłuższą gwarancję niż w Polsce), a także żąda zwrotu pieniędzy klientom, który kupili wadliwą lodówkę LG lub Kenmore po 2018 roku. Stacja NBC zachęca wszystkich poszkodowanych do kontaktu przez specjalną infolinię lub formularz kontaktowy.
Co ma sprawa z USA wspólnego z Polską?
Zazwyczaj sprawami prawnymi z rynku amerykańskiego nie zajmujemy się na łamach naszego serwisu, lecz niestety jest pewne ryzyko, że problem może dotyczyć też rynku europejskiego, a co za tym idzie, Polski.
Na naszym rynku LG sprzedaje lodówki z kompresorami liniowymi: side by side, multidoor, a także zwykłe lodówki combi. Niestety polskie prawo daje konsumentowi tylko 2 lata ochrony zakupionego sprzętu w ramach rękojmi, a większość producentów daje też dwuletnią gwarancję.
Tak też jest z lodówkami LG – wszystkie objęte są 2-letnią gwarancją producenta i tylko kompresory mają dłuższą ochronę: Smart Inverter 10 lat, a kompresory liniowe 20 lat. Osobiście słyszałem o kilku przypadkach padniętego kompresora liniowego w lodówkach LG, ale z uwagi na 20-letnią gwarancję na ten podzespół, LG wymieniało go bez większych problemów.
LG LG GBB92MCACP1
Ciekawe jest też to, że wiele nowych modeli z wysokich serii otrzymało w miejsce kompresora linowego, zwykły kompresor inwerterowy (Smart Inverter) – tak choćby było z modelem, który jest stałą pozycją naszego TOP-10 lodówek – wycofana LG GBB92MCACP miała kompresor liniowy z 20-letnią gwarancją na ten podzespół, a nowy model LG GBB92MCACP1 ma już smart inwerter.
Czy ta podmiana to przypadek, czy też ma związek z aferą USA? Na to pytanie niestety nie mam odpowiedzi. Na pewno będę jednak monitorował temat i jeśli coś ciekawego pojawi się w tym temacie, napiszę o tym.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Cały ten artykuł to mówiąc kolokwialnie „odgrzewany kotlet „ .. lub autorowi się sprzęt LG popsuł i musiał jakoś odreagować. Szanowny Panie sprzęty wadliwe zdarzają się niestety w każdej firmie i tak Samsung miał głośną aferę z wybuchającymi lodówkami ( notabene też w USA) , kolejny problem to wąskie pralki Samsunga które nie skakały a galopowały po całej łazience ( początkowa produkcja gdzie serwisy naklejki pod nogi pralki musiały przylepiać ) Kolejna wpadka to Daewoo Electronics – pałace TV , kolejna to tostery philipsa które potrafiły zionąć ogniem. Tak naprawdę to pracując w serwisie mam zna wymieniać takie rzeczy dosyć długo . Rozkręcające się przeciwwagi w Whirlpoolu, źle zahartowane szyby w Beko itp itd … Uważam że Lg pralki są całkiem dobrze zrobione a awaryjność ich podobnie jej w grupie Electrolux nie przekracza 2% awaryjności czego wydaje mi się że konkurencja może tylko zazdrościć 😉
Taki nie za merytoryczny Pana komentarz, zupełnie jak ten pierwszy niżej, zero nawiązania do problemu, tylko od razu Samsung to, Samsung tamto, a i jeszcze Daewoo… 😀
Jakby choć trochę zaznajomił się Pan z moimi zestawieniami i artykułami, to zobaczyłby Pan, że sprzęty LG należą do jednych z najczęściej polecanych, a sam jestem zadowolonym użytkownikiem suszarki RC90, TV OLED i soundbara tego producenta, a do wynajmowanego mieszkania kupiłem slima 6 kg i działa już 5-6 lat.
Współczesne pralki LG mają wadę konstrukcyjną z przeciwwagami i gdyby faktycznie był Pan uczciwym serwisantem, przyznałby Pan, że to fakt, a nie marginalny problem – świadczą o tym opinie w sieci, na blogach jak nasz, w porównywarkach cen, na stronach sklepów, czy YT. Ostatnia prośba o pomoc w komentarzach na tym blogu, dot. tego problemu miała miejsce… dzisiaj.
Jasne, że każdej firmie zdarzają się wpadki, ale to nie znaczy, że należy o nich milczeć – wręcz przeciwnie.
Większych bzdur nie słyszałem . Jestem handlowcem. W okresie pandemii to LG było jednym i do tej pory jest najlepiej sprzedającym się sprzętem .
Każdy gigant taki jak Samsung Apple itd ma swoje za uszami. Natomiast to był i nadal jest najlepszy sprzęt na rynku.
Artykuł całkowicie wyssany z palca poparty jednym filmikiem z YouTube.
Zacznijcie być rzetelnymi i nie szukajcie na siłę czytelników.
Też uważam, że LG robi jedne z lepszych AGD na rynku, ale właśnie z uwagi na rzetelność, jako pierwsi w kraju przytaczamy sprawę awaryjnych kompresorów liniowych z rynku amerykańskiego.
W tekście jest 5 linków do źródeł, od zajmującej się sprawą stacji NBC, przez kancelarie reprezentującą poszkodowanych, link do sprawy z 2019 roku i do strony zbierającej opinie, gdzie na ponad 4100 ocen, stanowcza większość jest negatywna i dotyczy awaryjności chłodnictwa LG, więc chyba nie tylko film z YT.
Sprawa z ME to fakt, nie da się jej zaprzeczyć, a kwestia głośnego wirowania to problem z setkami opinii w necie, na YT, blogach jak nasz, opiniach w sklepach, porównywarkach cen.
Bycie handlowcem nie wyklucza obiektywności – polecam na przyszłość.